hypothetical
28 Mar, 2024, 20:25

Autor Wątek: Dziwne zachowanie szylki - co może być nie tak?  (Przeczytany 1648 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Szynszylka w potrzebie

  • Gość
Moja Zuzia ma już co prawda 11 latek, ale do tej pory zawsze było wszystko ok (poza jednym małym incydentem ale to nie istotne). Kilka dni temu zauważyłam, że Zuzia dziwie się "przeciąga" - tzn rozciąga całe ciałko na podłodze, wręcz jakby chciała się czołgać, nawet ze 3 razy tak jakby 'rolowała' poprzeczną belką krzesła o brzuszek. Zaczęłam kopać internet i stwierdziłam ze to mogą być problemy jelitowe. Od tego momentu oczywiście nie daję jej żadnych smakołyków w postaci orzechów czy suszonych owoców tylko dokładnie obserwuje. 2 dni temu zjadła kilka listków rumianku (wyciągnięte z herbaty) oraz wymasowałam jej brzuszek na tyle, na ile pozwoliła - widuje czasami bobki, więc to z pewnością nie zatwardzenie. Im więcej się przyglądam szylce, tym bardziej jestem zaniepokojona - oprócz charakterystycznego przeciągania się również ma problemy z tarzaniem się w kuli z piachem, nie wyskakuje z klatki jak zawsze tylko powolutku schodzi, na krzesło czy kanapę w ogóle nie wskakuje, Dodatkowo jest bardzo osowiała (czasem wybiegnie i poszaleje ale trwa to tylko chwilę), całe dnie śpi - albo na dole w domku albo na górze w hamaczku (np. teraz leży bokiem na hamaku - to tez nieco martwi), oczy ma ciągle pół zamknięte, jest taka jakby śpiąca, nie chce nic jeść poza siankiem. Nie mam pewności czy pije wodę z poidełka, bo jak podstawiam jej pod nosem wodę w nakrętce to praktycznie zawsze ją wypija. Kolejnym symptomem, który bardzo mnie martwi jest fakt, że zbyt często i zbyt długo czyści wąsy - tylko w ciągu ostatniej godziny zrobiła to z 8 razy. Dwa wąsy nawet znalazłam na podłodze. Dodatkowo ostatnio bardzooo linieje, wcześniej myślałam ze to normalne, sezonowe wypadanie sierści ale teraz mam wątpliwości. Jutro późniejszym popołudniem wybieram się do weta, ale do tego czasu chyba zejdę na zawał z niepokoju dlatego zwracam się do Was kochani, może ktoś podpowie co się dzieje z moją małą i czy mogę jej jakoś pomóc?  :( :( [help]

Offline Dosiek

  • Moderator
  • ~Opiekun Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 1053
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
przede wszystkim - nie martw się na zapas, nie denerwuj się.
takie czołganie może mieć wiele podłoży - zaparcia, pasożyty, zaburzenie gosp. elektrolitycznej, zatrucie np. mykotoksynami, przegrzanie... więc ciężko wskazać coś konkretnego :(
najlepiej pójść do polecanego weterynarza: http://szynszyle.info/forum/index.php/topic,16657.0.html

napisz jak będziecie po wizycie i może coś doradzimy  w razie czego. trzymajcie się mocno!
« Ostatnia zmiana: 16 Wrz, 2018, 23:29 wysłana przez Dosiek »

 
Szukam transportu szylki z Poznania do Jastrzębia/Katowic (Śląsk)

Zaczęty przez VukoDział Wątek Transportowy

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 2207
Ostatnia wiadomość 06 Sie, 2015, 15:04
wysłana przez Bożena
Transport szylki Szczecin -->Warszawa lub Kraków i okolice! Pilne!

Zaczęty przez SaschaDział Wątek Transportowy

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 3174
Ostatnia wiadomość 10 Lip, 2014, 18:22
wysłana przez Claudi
Tunel- podobno dla królika ale szylki też mają świetną zabawę.

Zaczęty przez IvaDział Zabawy i zabawki szylek

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1647
Ostatnia wiadomość 10 Maj, 2007, 13:58
wysłana przez Iva
domek i polki dla szylki- czym połączyć: klej? gwoździe?

Zaczęty przez gocha500Dział Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 2974
Ostatnia wiadomość 23 Lut, 2011, 17:27
wysłana przez gocha500
Nie mialam pojecia ze szylki potrafia byc takie inteligentne

Zaczęty przez MalciaDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 3358
Ostatnia wiadomość 03 Mar, 2007, 14:05
wysłana przez Kris
SimplePortal