Oddam - Beżowy samczyk szuka domu

Zaczęty przez metafora, 23 Cze, 2024, 12:09

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

metafora

Drodzy miłośnicy puchatych kulek,

szukam nowego, kochającego domu dla naszego uroczego, beżowego samczyka Lilo. Od razu zaznaczę, ze w grę wchodzi wyłącznie dom z innym(i) szynszylem/szynszylami, bo samotność, to główny powód dla którego szukamy dla Lila nowego domu.
Trzy lata temu, po trzynastu latach razem, za tęczowy most odeszła nasza ukochana samiczka Chila. Chila odeszła od nas nagle i niespodziewanie - atak serca. Lilo bardzo przeżył jej odejście, przez pierwsze miesiące szukał jej po klatce i był osowiały. Oczywiście staramy się zapewnić mu jak najwiecej swojego towarzystwa, ale nie trzeba Wam przecież tłumaczyc, ze to nie to samo co druga kulka obok.
My tez musieliśmy dojrzeć do tej niełatwej decyzji, dlatego dopiero teraz szukamy dla niego nowego miejsca.
Z bolącym sercem, ale wierzymy, ze to najlepsze co dla Lila możemy zrobić, bo ze względów osobistych nie możemy zdecydować się na nowe towarzystwo dla niego.

Chociaż Lilo ma już 15 lat (urodzony w sierpniu 2008), jest bardzo żywym i ciekawskim chłopakiem :) Na wybiegu zachowuje się jak nastolatek ;) Został wykastrowany w 2009 roku i regularnie chodziliśmy na 'przeglądy' do weterynarza. Nigdy nie miał żadnych problemów z uzębieniem i nie cierpi na zadne schorzenia przewlekle, ale przy okazji wizyty u weta w zeszłym roku, wyszło, ze ma bardzo ograniczone widzenie. Gdyby wet nam by o tym nie powiedział, to byśmy w życiu na to nie wpadli, bo zachowuje się całkowicie normalnie. Poza tym Lilo nie jest agresywny, nigdy nikogo nie ugryzł (no może poza delikatnymi skubnięciami typu 'love bites' ;)). Lubi jak się go bierze na ręce, ale nie jest typem przytulaska - woli hasać i się bawić niż miziac :) Zalatwia się wyłącznie do kuwety (oczywiście tylko numer 1, bo bobki to latają wszędzie ;)).

Od ok. 14 lat karmiony jest wyłącznie pelletami Versele-Laga Complete (Chinchilla & Degu), suszonymi ziołami, gałązkami, siankiem, od czasu do czasu migdalek, itd.

Lilo jest do oddania z całym wyposażeniem (3 piętrowa klatka, transporter, miseczki, poidła, kula na siano, domek, wanna, piasek, kuweta, drewniane pellety do kuwety, zapas jedzenia, itd.), chyba ze komuś to nie jest potrzebne, bo ma.

Możemy się umówić, ze zapewnię zapas jedzenia np. na rok i/lub będę opłacać jedzeniowe zamówienia dla Lila co kwartał czy pol roku przez X lat - wszystko jest do dogadania.

Ponieważ mieszkamy za granicą (Niemcy, Saksonia), możemy Lila dowieźć do nowego domu na obszarze Dolnego Sląska lub Niemiec. Dalszy transport wymagalby wsparcia.