28 Mar, 2024, 10:26

Autor Wątek: witam wszystkich serdelecznie  (Przeczytany 4686 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline agata

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 23
  • Uzbierane migdały: 0
  • moj emilek (*)
witam wszystkich serdelecznie
« dnia: 05 Wrz, 2004, 18:12 »
witam wszystkich szynszylomaniakow mam 1 szylka o imieniu maniek i za 3 miechy bede miec jeszce jednego  o imieniu emil  manka odkupilam od chlopaka ktory nie mial czasu sie nim zajmowac i nie zaluje ze jest u mnie choc czasem moje serduszko daje mi w kosc zwlaszcza jak musze gdzies wyjsc i chce go zagonic do terrarium  :wink:  pozdrawiam wszystkich posiadaczy puchatych kulek

Offline Balbinka

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 195
  • Uzbierane migdały: 0
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Wrz, 2004, 08:51 »
Witaj na forum, pozdrów futrzaczka.

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #2 dnia: 06 Wrz, 2004, 19:16 »
oo witam kolejna forumowiczke :)

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #3 dnia: 06 Wrz, 2004, 20:33 »
Witam serdecznie na forum :)
A co za terrarium masz dla swojego szynszylka?? Bo dla szynszyli to najlepiej klatke, poniewaz w akwarium jest mala cyrkulacja powietrza co moze prowadzic do roznych chorob glownie grzybicy skornej.

Offline agata

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 23
  • Uzbierane migdały: 0
  • moj emilek (*)
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #4 dnia: 06 Wrz, 2004, 21:53 »
witam ja terrarium dostalam tzn odkupilam  razem z szylkiem jest duze  byla u mnie kolezanka ktora na 4 szylki tyle ze w klatkach i powiedziala ze jest oka poza tym to maniek czesto jest wypuszczany jak mam dzien wolny to prawie przez caly dzien jest poza terrarium pozdrawiam serdelecznie

Claudi

  • Gość
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #5 dnia: 09 Wrz, 2004, 00:07 »
Witaj na forum Agato!
Pozdrowienia dla Ciebie i Mańka od mojej dwudziestki.

Offline Balbinka

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 195
  • Uzbierane migdały: 0
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #6 dnia: 09 Wrz, 2004, 00:19 »
Dwudziestki kulek?  :shock:

Claudi

  • Gość
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #7 dnia: 09 Wrz, 2004, 00:26 »
Tak. Cztery maluszki, cztery starsze i 12 dorosłych. A wszystkie bardzo bardzo kochane

Offline Balbinka

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 195
  • Uzbierane migdały: 0
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #8 dnia: 09 Wrz, 2004, 00:29 »
Na pewno kochane :) Musisz mieć wesoło w domu. Wycałuj je wszystkie ode mnie :)

Claudi

  • Gość
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #9 dnia: 09 Wrz, 2004, 00:42 »
Dzięki!
Wszystkich nie mogę, bo jeden szylek uważa mnie za konkurenta i usiłuje mnie podgryzać. Ale z pewnością dam wszystkim migdałki od Ciebie. Wypalimy zatem "migdałka pokoju".

Offline agata

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 23
  • Uzbierane migdały: 0
  • moj emilek (*)
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #10 dnia: 09 Wrz, 2004, 10:59 »
witaj claudi pozdrow anie i puchate kulki i ucaluj ode mnie fistaszka jak opowiadam ludziom o fistaszku sa zdziwieni jak os sobie radzi ale ich uspokajam ze jest wszystko w porzadku i ze nikt mu juz krzywdy nie robi bo trafil w dobre rece to sie uspokaja a pozatym w prcy kudziom uswiadamiam ze szynszyl to nie jest ani mysz ani szcur i ze te zwierzatka sa madre i kochane pozdrawiam serdecznie

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #11 dnia: 09 Wrz, 2004, 12:59 »
Cześć Aga, Fistaszkowi u Claudiego napewno bedzie bardzo dobrze,  bo ma tam wesołą gromade to towarzystwa ;;).  Rozdawanie 'migdałków pokoju' to bardzo dobry pomysł  :D

Offline Balbinka

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 195
  • Uzbierane migdały: 0
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #12 dnia: 09 Wrz, 2004, 12:59 »
Dzięki Claudi. Ja dam swoim po orzeszku, bo migdałków nie mam. Zresztą Balbi pewnie nie bedzie ich jeść, a Okruszek to nie wiem, bo już nie wciąga wszystkiego, co mu tylko dam :)

Offline agata

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 23
  • Uzbierane migdały: 0
  • moj emilek (*)
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #13 dnia: 09 Wrz, 2004, 14:02 »
wiem ze fistaszkowi bedzie dobrze bo poznalam claudiego i fistaszka i ciesze sie ze jeszcze sa ludzie ktorzy nie  maja serc z kamienia i nie pozwalaja by zeirzatom stala sie krzywda pozdrawiam

Claudi

  • Gość
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #14 dnia: 09 Wrz, 2004, 22:18 »
Dziękuję Wam za miłe słowa -  to naprawdę miło wiedzieć, że są ludzie, którzy doceniają to, się robi dla zwierząt, zwłaszcza takich jak szylki.

Właśnie wróciłem od lekarza, bo jednemu z młodych Lady zaropiało oko do tego stopnia, że skleiło mu powiekę. Dostaliśmy maść, wycisnęliśmy ropę i od razu maluszek stał się bardziej żwawy. Najprawdopodobniej nasypało mu się pyłu pod powiekę i teraz ma oczko jak kameleon na teleskopie...
Z kolei Kręciołek z dwójką nieodłącznych towarzyszy - Fistaszkiem i swoją siostrą wygryźli dziurę w kuwecie i w nocy udali się "na pokoje". No, nie będę pisał co działo się dalej i jaki "porządek" zastałem, gdy wpadłem do środka o drugiej w nocy; niestety Kręciołek załatwił sobie (przeciął) opuszki prawej przedniej łapki i paluszek, więc chodzi obecnie z lekkim przykurczem. Ale - jak powiedział nam wet - nic mu nie będzie.
Jutro wędrujemy znowu do wetka...

Offline Balbinka

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 195
  • Uzbierane migdały: 0
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #15 dnia: 09 Wrz, 2004, 23:17 »
Oczywiście, że wszyscy tutaj doceniają to, co robisz dla tych stworzonek. Kto wie ile osób by się tego podjęło? Wiesz co mi powiedziała sąsiadka jak usłyszała, że Okruszek ma grzybice? "Szybko go oddaj!". A przecież grzybicę da się wyleczyć, to nie cholera, czy dżuma...

PS. Wesoło masz w domu. Jak sobie dajesz radę z taką gromadką?

Claudi

  • Gość
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #16 dnia: 09 Wrz, 2004, 23:23 »
te zwierzaki są tak miłe, że rada daje sie sama - mam osiem klatek, które musze obsprawić, w czym dzielniepomaga mi żona i dzieci. Więc tak najtrudniej nie jest. Niebawem zresztą ta liczba zacznie się zmniejszać - Kręciołek jedzie do Słupska, Gucio i Cezar (Czarnek) najprawdopodobniej pod Warszawę. Wtedy znów zrobi się miejsce na jakieś bidy, które pomieszkają trochę u mnie i znadzie się dla nich kochający dom, taki jak np. u Ciebie, Ebe czy Milki... To w sumie tylko kwestia czasu. A ten dla tych zwierząt zawsze gdzieś tam znajdę.

Offline Balbinka

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 195
  • Uzbierane migdały: 0
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #17 dnia: 09 Wrz, 2004, 23:33 »
Ech, Claudi, jesteś wspaniałym człowiekiem. Szkoda, że wszyscy ludzie nie są tacy :( Świat wtedy byłby lepszy...

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #18 dnia: 10 Wrz, 2004, 12:09 »
To musieli sobie uciekinierzy pobroić w nocy, że przybiegłeś o drugiej...  :lol: . Fajnie sie masz że rodzinka podziela twoją zainteresowania, dzieciaki pewnie mają niezłą frajde.

Claudi powinien wogóle założyć na naszym forum osobny dział 'Darmowe szynszyle - wraz z dowozem' mógłby wtedy zbierać zamówienia na cały rok, a w domu prowadzić małą przechowalnie dla 'pechowców'  :wink:

Claudi

  • Gość
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #19 dnia: 12 Wrz, 2004, 11:55 »
Dziękuję serdecznie Balbinko za przemiłe słowa. Czuję się naprawdę wyróżniony przez Ciebie i przez Ebe choć to, co robię uważam za zupełnie normalną rzecz.

Co do "Darmowy szynszyl z dowozem" - masz rację Ebe i tak właśnie chcę działać, tym bardziej, że mam ku temu warunki. Siano, ściółka, pył i jedzonko kosztują niewiele, a jeśli my, ludzie, nie pomożemy tym zwierzątkom, to przecież one same nie mają żadnej szansy na to by zmienić swój los i znaleźć naprawde kochający dom. Dla mnie największą nagrodą za to, co robię jest zaufanie szylków - rozpływam się niemal, gdy widzę, że Lady śpi na boczku, maluchy sobie ssą a w chwili gdy przysunę palec blisko jej pyszczka Lady lekko poruszy noskiem kilka razy i nie zmieniając pozycji nadstawia miejsce za uchem do drapankogłaskanek...

Dodatkowym, jakże miłym aspektem tego hobby jest fakt, że spotykasz wielu wielu ludzi, którym los zwierząt nie jest obojętny. A to sprawia, że poznajesz ludzi naprawdę wartych poznania, ludzi wrażliwych, mądrych, ludzi, dla których świat nie kończy się na czubku własnego nosa.

Offline Balbinka

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 195
  • Uzbierane migdały: 0
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #20 dnia: 12 Wrz, 2004, 12:06 »
Nie ma za co, Claudi, taka jest prawda.
Ja mogę się na moje łobuziaki patrzeć godzinami. Wczoraj próbowałam się uczyć, a ciągle gapiłam się na Balbi, jak wchodziła na mnie, to wstrzymywałam oddech, żeby jej nie wystraszyć. Balbi chciałaby się zaprzyjaźnić z Okruszkiem, ale Krusio ją odgania ząbkami :( I muszę pilnować, żeby nic się nie stało. I tak się wczoraj uczyłam... Efekt jest taki, że z wszystkich witamin i składników mineralnych umiem tylko rolę witaminy A...
Kocham te zwierzaki :)
Pozdrawiam

Claudi

  • Gość
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #21 dnia: 12 Wrz, 2004, 12:18 »
Cześć Balbinko!
Moja pani wet zaproponowała taką metodę:
1. Po pierwsze samiczka do klatki samca, a nie odwrotnie.
2. Najlepiej z rana, gdy masz możliwość ich obserwowania - są wtedy nieco bardziej senne.
3. Czasami pomaga wystawienie na chłodek - szybko się pogodzą i przytulą by zatrzymać ciepło.
4. Gdy tylko ustalą między sobą hierarchię ważności - przestaną się gryźć.

Z własnych doświadczeń - kilka dni temu połączyłem w ten sposób dwóch chłopaków, którzy obecnie są tak zgodni jak wieloletnie małżeństwo (już śpią wtuleni w siebie, pomimo tego, że w czwartek jeszcze rzucały się na siebie).

Połączenie samczyka z samiczką powinno być prostsze bo według mnie zazwyczaj to samiczka odrzuca samczyka, a nie odwrotnie (ale aż tak dobrze jak Ebe i Milka się na tym nie znam). Jest południe, spróbuj dać im się zapoznać bliżej - być może trochę futra poleci, ale nie sądzę by były to jakieś bardzo poważne gryzanki. Jeśli będą się rzeczywiście ganiały cały dzień, nie ryzykowałbym ich zostawiania na noc, ale w ciągu dnia - tak. Według mnie za parę dni będziesz miała zgodną parkę.

Offline Balbinka

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 195
  • Uzbierane migdały: 0
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #22 dnia: 12 Wrz, 2004, 12:25 »
Ja jeszcze nie wypuszczam Okruszka, bo jeszcze leczę mu ten ogonek. Póki co, to Balbi zagląda mu przez pręty, a czasami gnida wskoczy na jego klatkę.
Dzięki za radę, mam nadzieję, że już wkrótce będę mogła z niej skorzystać.

Claudi

  • Gość
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #23 dnia: 12 Wrz, 2004, 12:29 »
Balbinko!
Postaw klatki blisko siebie, jakieś 10 cm jedna od drugiej. To pozwoli im wymienić zapaszki i przywzyczają się do nich.

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
witam wszystkich serdelecznie
« Odpowiedź #24 dnia: 12 Wrz, 2004, 12:40 »
Nie ma tak źle, wydaje mi sie że jak początkowo są odseperowane to sie troszke przyzwyczają do nowego domownika, no i może też stesknią. Ale pewnie jak wyleczysz ogonek, zaraz sie zaprzyjaźnią.

Claudi troche przesadził ze znaniem zachowania, przecież to on ma u siebie chyba ze 4 parki, no ale z tymi dwoma chłopakami to dopiero trzeba sie znać, nie wiedziałam że szynszyle moga sie tak polubić...
U mnie mieszka na razie jeden samotnik, ale po ostatniej obserwacji dochodze do wniosku, że Kica po zapoznaniu sie z terenem i zaakceptowaniu mojej groźnej osoby (codzienne łapanki do klatki) odrobine posmutniała i wyraźnie jej sie nudzi. Wiec za jakiś czas postaram sie chyba o towarzysza, niestety problem mam z klatką ; mam jedno-szynszylową w której dwa by sie ciut gniotły. Skad wykombinować wiekszą w miare tanio?

 

Witam ja również zostałam szczęśliwą właścicielką szylek od Claudiego .

Zaczęty przez gaja35Dział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 38
Wyświetleń: 12533
Ostatnia wiadomość 07 Lut, 2007, 12:16
wysłana przez Julia
Witam w imieniu Felka :) Proszę o kilka cennych porad.

Zaczęty przez FelicjanDział Przedstaw się

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 3523
Ostatnia wiadomość 16 Paź, 2015, 00:42
wysłana przez Mysza <")))/
Witam ponownie, czyli o Bursztynowej Bandzie raz jeszcze ; )

Zaczęty przez MefkaDział Przedstaw się

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 11466
Ostatnia wiadomość 12 Maj, 2014, 08:55
wysłana przez Anna83
Witam w imieniu moich kulek - Roxi i Majka :)

Zaczęty przez FranczeskaDział Przedstaw się

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 2372
Ostatnia wiadomość 01 Paź, 2015, 04:54
wysłana przez Bożena
Witam , potrzebuje pomocy w zorganizowaniu wizyty PA w Łodzi

Zaczęty przez renata.z.1Dział AUKCJE i AKCJE

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 3058
Ostatnia wiadomość 22 Wrz, 2014, 21:37
wysłana przez renata.z.1
SimplePortal