20 Kwi, 2024, 02:36

Autor Wątek: Moj pierwszy szylek,co dalej?  (Przeczytany 2066 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wariat

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 16
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.kickboxing.internetdsl.pl
Moj pierwszy szylek,co dalej?
« dnia: 04 Gru, 2004, 12:34 »
Witajcie!!!!!
Od 2tygodni ciesze sie moim Pluszakiem. Oszalalem na punkcie mojej nowej lokatorki.Cale wieczory sie z nia bawie. Jednak martwi mnie ze codziennie rano siedzi taka znudzona i smutna na poleczce. Pomimo ze mam ja tak krotko to juz ja kocham i bardzo mi przykro ze jest smutna. Pomyslalem wiec o kupnie przyjaciela. Bylem ostatnio w dwoch zoologach i obaj panowie powiedzieli ze nie powinno sie trzymac 2 bo sie beda gryzly,a jak przestana to zajma sie soba i zdziczeja, ze nie beda sie wtedy ze mna bawic i ze bedzie z nimi duzo klopotu. W ksiazce o szylkach przeczytalem z kolei ze lepiej jak sa dwa bo jest im weselej,co rowniez przeczytalem na tym forum.Juz teraz nie wiem :???: Moja klatka ma wymiary: dlugosc-60cm, wysokosc-56, szerokosc-36.Czy wobec tego musialbym kupic wieksza dla 2szylkow? Bardzo prosze o odpowiedzi i dolaczam zyczonka WESOŁYCH Świąt!!!!Pozdrowki

Agacik

  • Gość
Moj pierwszy szylek,co dalej?
« Odpowiedź #1 dnia: 04 Gru, 2004, 12:44 »
Pewnie, że lepiej, że sa dwa bo nie bedzie im się nudzić pod twoją nieobecność, a co do gryzienia to trzeba maluchy ze sobą oswoić a wtedy to już miłość po grób:D.Szyszki nie zdziczeja dlatego że kupisz twoarzysza swojej pocieszce bedą cię obydwa uwielbiać:). Rano z rególy szynszyle są zaspane i z nudzone wynika to z ich trybu życia- nocnego. Moje 3 maleństwa zajmują klatkę o wymiarach 1m na 1m na 50cm a druga trójca ma taką jak ty, jak masz warunki na większą to pewnie, że im spraw to będą miały wiecej radochy i kicania:D

niezapominajka

  • Gość
Moj pierwszy szylek,co dalej?
« Odpowiedź #2 dnia: 04 Gru, 2004, 17:38 »
No cóż i wygląda na to, że znów mamy do czynienia z niedoświadczonymi sprzedawcami , którzy z powodu braku wiedzy źle doradzają , gdyby chociaż troszkę chciałoby im się poczytać na temat szynszyli to na pewno wiedzieliby że szynszyle są zwierzętami stadnymi ,a co za tym idzie potrzebują towarzystwa . Tak więc kolego "Wariacie" radzę nie sugerować się  tym co mówią sprzedawcy ponieważ już nawet na tym forum i nie tylko był poruszany temat braku ich kompetencji .  :!!:

ps. a co do opini sprzedawcy że zwierzaki "zdziczeją i zajmą się sobą " to całkowicie się z tym nie zgadzam , ja mam dwie koszatniczki , które są bardzo oswojone i gdy podchodzę do klatki to przepychają się  [boks] , która pierwsza ma wejść mi na rękę .
Ja osobiście uważam ,że gdy zwierzak jest sam to jest nie tylko smutny , ale również mniej odważny ponieważ nie ma towarzysza , który w razie potrzeby mu "pomoże"  :D

tak więc reasumując ; zachęcam Cię do kupna drugiego zwierzaczka  , dzięki temu będziesz mógł obserwować ich zabawy [podskakujemy]  , jak również poznasz ich język  :)

pozdrawiam serdecznie  [kwiatek]

Offline Wariat

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 16
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.kickboxing.internetdsl.pl
Moj pierwszy szylek,co dalej?
« Odpowiedź #3 dnia: 05 Gru, 2004, 12:42 »
Dzieki za odpowiedzi!
Zeby nie zakladac drugiego watku-mam jeszcze jedno pytanko.Mam samiczke,jesli kupie samca to prawdopodobnie beda sie rozmnazaly,na co nie moge sobie pozwolic w malym mieszkanku w bloku.Czy hoduje ktos z Was dwie samiczki?Jak sie dogaduja?:)Pozdrawiam

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
Moj pierwszy szylek,co dalej?
« Odpowiedź #4 dnia: 05 Gru, 2004, 13:38 »
Ja hoduje dwie samiczki- ale jest to corka i matka wiec nie nadaja sie na przyklad.
Ale u samiczek jest tak ze moga sie strasznie prac przy pierwszym spotkaniu oraz w czasie przyzwyczajania sie do siebie (wiec trzeba pamietac ze jesli szylki nie sa do konca ze soba oswojone trzeba je mniec stale pod kontrola) ale gdy juz ustala hierarchie to nie beda sie klucic i gryzc ;;) Owszem czasem dziabna sie w ucho czy ogon ale to nie grozne klutnie ;)

Offline tangerine

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Uzbierane migdały: 0
Moj pierwszy szylek,co dalej?
« Odpowiedź #5 dnia: 05 Gru, 2004, 13:39 »
Ja mam samiczki. Dogadują się tak, że jedna rządzi i tłucze swoją siostrę, a tamta się podporządkowuje, bo co moa zrobić ;) Oczywiście nie jest to nic poważnego, nikomu się nie dzieje krzywda, żadnych ran ani skaleczeń. Tylko Mała czasem musi robić za materacyk albo poczekać w kolejce do jedzenia. To są całkiem normalne zachowania stadne, więc nie ma się czym martwić. Nie wiem jak sprawa wygląda jeśli ma się mieszaną parkę, myślę że nie ma takich walk. Panowie trzymani razem od początku też sprawdzają się dobrze. Gorzej, jeśli łączysz starsze zwierzęta. Wtedy czasem może być ciężko. Generalnie - im szyl młodszy i mniej przyzwyczajony do swojego terenu - tym łatwiej zakumpluje się z "intruzem". A drugą szylę zdecydowanie polecam :) Łączenie może czasem wyglądać brutalnie (wiem to po szczurach), ale chyba mało jest przypadków z góry skazanych na porażkę. Moje dwie paskudy mam od początku razem, więc nie poradzę Ci dokładnie, jak łączyć futrzaki. Zasada dotycząca wszystkich zwierząt jest taka, że należy robić to na terenie nieznanym obu stworom. Broń Boże nie wrzucaj nowego od razu do klatki ze "starym" zwierzem. Klatkę przed umieszczeniem tam 2 stworów wyszorowałabym gruntownie, by pozbyć się zapachu tego pierwszego. A szczegóły znają mądrzejsi ode mnie obecni na tym forum :) Powodzenia!

niezapominajka

  • Gość
Moj pierwszy szylek,co dalej?
« Odpowiedź #6 dnia: 05 Gru, 2004, 14:08 »
Proponuję wejść na tę stronkę można troszkę poczytać na temat łączenia par . życzę miłej lektury  :D

newbielink:http://www.adad.pl/grupa/szynszyla/pomoc/laczenie_par.html [nonactive]

(gdy wejdziesz na tę stronę to naciśnij ten napis na dole , odpali  się w Acrobat Reader  : wyświetli się ten sam materiał tylko bardziej czytelny )




pozdrawiam serdecznie  [kwiatek]

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Moj pierwszy szylek,co dalej?
« Odpowiedź #7 dnia: 06 Gru, 2004, 10:02 »
Smiało kupuj drugiego - jeśli masz ochotę na obserwację zadowolonych zwierzatek. Szynszylki to jak najbardziej stadne zwierzatka. Na początek potrzebna Ci bedzie dodatkowa klateczka - zeby dwa zwierzaki miały mozliwość poznawania się na wybiegu. zanim je połaczysz i beda mogły zamieszkać razem - powinieneś zabezpieczyć im osobne klateczki. Samiczki jest nieco trudniej połaczyć ale jak juz się poznają i polubią wtedy nie będzie kłopotu z walkami.

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Moj pierwszy szylek,co dalej?
« Odpowiedź #8 dnia: 12 Gru, 2004, 14:39 »
Według mnie większość sprzedawców sie po prostu nie zna albo chcieli mieć lepszy zbyt na klatkach i wszystkim takie kity wciskali. Twoja szylka jest rano smutna tak samo jak mój Tuptuś według mnie on po prostu albo spi albo jest zmęczony po szalonej nocy. Dobra rada nie słuchaj tego co mówi sprzedawca w zoologicznym. :lol:  :mrgreen:  :mrgreen:

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

 

Kołowrotek z animalia.pl - przeróbki, mocowania i inne patenty na dobrą zabawę dla szylek...

Zaczęty przez jelonekiniuchaczekDział Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne

Odpowiedzi: 70
Wyświetleń: 15212
Ostatnia wiadomość 18 Maj, 2010, 17:15
wysłana przez gosiekpunk
Pomóżcie - szylek nie ściera ząbków, jest chudziutki, wyskubuje futerko...

Zaczęty przez RossiDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 4229
Ostatnia wiadomość 12 Lip, 2006, 09:53
wysłana przez Rossi
Pomocy, boje się że szylek zdechnie :( nie je, nie pije, ciężko oddycha po antyb

Zaczęty przez kamica16Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 20549
Ostatnia wiadomość 28 Cze, 2013, 10:39
wysłana przez Alicja Mannschack
Ciekawe,śmieszne,dziwne zdjęcia szylek znalezione w necie ;)

Zaczęty przez _SmErFeTkA_Dział Nasza twórczość... i znajdy

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 4689
Ostatnia wiadomość 08 Lis, 2006, 12:13
wysłana przez Szynszylka_94
Prosze o szybka pomoc, maly szylek w okropnym stanie!

Zaczęty przez PopielataDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 8010
Ostatnia wiadomość 07 Gru, 2014, 22:05
wysłana przez Paula_91
SimplePortal