24 Kwi, 2024, 20:13

Autor Wątek: Smutny widok.  (Przeczytany 13283 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Smutny widok.
« dnia: 16 Gru, 2004, 16:25 »
Poszłam dzisiaj bu kupić rzarcie dla szylka w najbardziej zaufanym sklepie w naszym mieście. A ja  tam patrze do klatek siedzie sobie szylka w klatce baba do niej podchodzi by wsypać jej jedzenie ja patze a ona wspuje temu biednemu szynszlowi same resztki i jakieś smici a on podbiega i je te jedzonko z takimi smutnymi oczkami. To ja do ekspedjętki ze bym chciała wsypać tej szylek normalne jedzonko otwieram pokarm mojego tuptusia swieżo kupiony biore miseczke z klatki tej szylki i wsypuje jej ziarenka. Oczywiscie za zgodą ekspedjetki. Czy wyobrażacie sobie jak uradowana byla ta szylka w koncu dostała normalne jedzonko.  [Z]  [Y]  [L]  [E]  [K]

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline tangerine

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Uzbierane migdały: 0
Smutny widok.
« Odpowiedź #1 dnia: 16 Gru, 2004, 17:36 »
To i tak lepiej niż ja. Swego czasu "ratowałam" szczury z zoologów po prostu je... kupując. Straszne, w jakich warunkach zwierzaki są czasem trzymane. Niestety - szyle są bardziej wymagające, dużo droższe, tak więc w ich przypadku już nie mogę sobie na to pozwolić. Mam jedną metodę - nie wchodzić do byle jakich sklepów, bo tam zawsze się znajdzie jakieś biedactwo :(

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Smutny widok.
« Odpowiedź #2 dnia: 16 Gru, 2004, 20:47 »
Teraz bede częściej dokarmiac biedne zwierzęta. A właśnie to jest po prostu skandal u nas w chełmie w jednym zoologicznym do każdego produktu kupionego tam dawali szczóra. :evil:  :wali: powinien ich ktoś

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline Olenka~~~~

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Uzbierane migdały: 0
Smutny widok.
« Odpowiedź #3 dnia: 09 Sty, 2005, 20:44 »
No a ja bylam w jwdnym sklepie w klobucku i tam np u swinek morskich bylo chyba niewymieniane prze dwa tygodnie u papug tak ssamo jechalo smrodem jak niewiem a wydawalo mi sie ze to porzadny sklep ...   :(  no zeby tak o zwierzaki niedbac... :cry:

Ola Jeziorska

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Smutny widok.
« Odpowiedź #4 dnia: 09 Sty, 2005, 20:55 »
Nom to u mnie w zoologu raz dawali szczór ale na pojkarm wężom okropne. I nieludzkie i to ludzie sami dawali szczóry widząc co z nimi sie stanie :!!:

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline Zielony_beret

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 146
  • Uzbierane migdały: 0
Smutny widok.
« Odpowiedź #5 dnia: 12 Maj, 2005, 21:13 »
A u nas, na Nowym Świecie jest sklep zoologiczny. Często tamtędy przechodzę i już dwa razy (na 4 wizyty przez 2 tygodnie) trzymany tam szyluś nie miał wody do picia. W poidełku tylko glony i ani kropelki. Zwróciłam uwagę sprzedawcom, raz, drugi, ale za trzecim chyba moja cierpliwość się skończy. Wodę zwierzaczek powinien mieć zawsze i zamierzam poinformować o tym właściciela sklepu. Sprzątać też można by częściej, bo śmierdzi  :evil:

Offline aneta_117

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 500
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Orzeszek, Chrupcia, Paprotka,Mamba, Budrys
    • forum gryzoniowe
Smutny widok.
« Odpowiedź #6 dnia: 12 Maj, 2005, 22:41 »
Brzydki zapach to chyba problem wszystkich zoologow. W tym ktorym ja sie zaoopatruje tez panuje niemily smrodek. Na szczescie zwierzatka maja tam zawsze wode jedzonko a pomieszczonka w jakich sa trzymane maja dobre warunki. Sprzedawcy sa natomiast bardzo mili dlatego wybralam wlasnie ten sklep jednak sprzatac zwierzaczkom mogliby sprzatac czesciej

^Chwila która trwa może być najpiękniejszą z Twoich chwil^ - DŻEM

Offline Zielony_beret

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 146
  • Uzbierane migdały: 0
Smutny widok.
« Odpowiedź #7 dnia: 12 Maj, 2005, 23:34 »
Ja sie zastanawiam, jak oni w ogóle wytrzymują w tym smrodzie  :???:  Przecież to szału można dostać...

Offline Niunia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 244
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Eliza i Nunuś
Smutny widok.
« Odpowiedź #8 dnia: 13 Maj, 2005, 07:41 »
hm... nie wiem jak to napisac,ale gdy mialam pajaka, a nachodzilo mnie na weza to czytalam troche o nich na necie czy w ksiazce i uwierzcie,ze szczurek dla jednego czy drugiego to normalna rzecz,wiem,ze to moze troche dziwne,ale przeciez my takze jemy mieso,tak samo wezom czy pajakom daje sie male szczury, ja nie stosowalam takich praktyk ,ale to jest "tani" pokarm,bo jak taki ptasznik sobie zezre szczura to potem potrafi nie jesc przez pare m-cy,z wezami nie wiem jak jest dokladnie :|
to obrzydliwe,wiem,ale co zrobic ?

[hehe_jezyk] Sylwunia [hehe_jezyk]

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #9 dnia: 21 Mar, 2007, 23:12 »
Kup świerszcze, wołowine na sznurku, ale nie zwierzę! W dodatku żywe :(

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #10 dnia: 21 Mar, 2007, 23:27 »
Ja kiedyś w wakacje zwróciłam uwagę sprzedawcy w Tesco w Krakowie. W jednej z klatek siedziały dwa szylki. Beżyk i standart. Półki miały całkowicie zakupkane i zabrudzone, bo miały rozwolnienie. Normalnie czarne paćki wszedzie były, a myszki siedziały skulone w kącie. Powiedziałam sprzedawcy, że wypadało by im posprzątać klatkę, a puchatkom podać węgiel drzewny, taki jak dla ludzi. Hmm... myślałam, że mnie opier****, ale przytaknął i powiedział, że właśnie nie miał pojęcia jak temu zaradzić. Zaraz też przy mnie zawołał kolegę z zaplecza i wysłał go do apteki obok po wegiel. Za tydzień byłam spowrotem w sklepie. Półki były czyste, a szylki miały normalne kupki :)  [-chomik-]

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Yoko

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 173
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Maniek, Musli i Piorun <3
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #11 dnia: 24 Cze, 2007, 16:38 »
Jak kiedyś byłam w zoo...to tam były sowy i ten persolen przy ludziach małych dzieciach i w ogóle dawali świnki morskie sową! A te świnki takie skulone biedne  :(. Okrutne, ale żeby przy ludziach !

<u>"Lepiej żeby nienawidzili mnie taką,
jaką jestem, niż kochali kogoś,
kim nigdy nie będę."

była <b>Puszkaa.

Offline AB-BA

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 421
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Misia i Pusia
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #12 dnia: 24 Cze, 2007, 20:29 »
Ja raz weszlam do najwiekszego i najbardziej zaufanego zoologa i co widze!!!!????
Dwie biedne szylki sa w malej klatce, siedza razem z krolikiem i dwoma chomikami (w jednej klatce!!!!)
a klatka gdzie????!!!!! po srodku skszeczacych papug!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (tych najwiekszych) !!!!
Myslalam ze... ...ale nic nie moglam zrobic... ...kupilam te szyle:):):)

Nie ma to jak szylka :)

Offline Yoko

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 173
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Maniek, Musli i Piorun <3
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #13 dnia: 24 Cze, 2007, 20:47 »
Uratowałam Mańka...był a takiej klatce jak trzyma się chomika ! Z 4 albo 5 kosztaniczkami siedział skulony bo nie było miejsca dopiero u mnie się wyszalał, więc się nie dziwie skoro nigdy nie był wypuszczany!!

<u>"Lepiej żeby nienawidzili mnie taką,
jaką jestem, niż kochali kogoś,
kim nigdy nie będę."

była <b>Puszkaa.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #14 dnia: 24 Cze, 2007, 21:51 »
Noo, to wcale mnie nie dziwi że che wyjść z klatki.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Yoko

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 173
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Maniek, Musli i Piorun <3
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #15 dnia: 24 Cze, 2007, 22:09 »
Ciekawe czy zapomni i przyzwyczai się, że nic mu nie grozi...Ma przytulną tą klateczke  :D

<u>"Lepiej żeby nienawidzili mnie taką,
jaką jestem, niż kochali kogoś,
kim nigdy nie będę."

była <b>Puszkaa.

Offline Toke

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 278
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Balbinka, Świnka, Ted [*]
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #16 dnia: 04 Lip, 2007, 11:16 »
No to ja... myślę w dosyć żetelnym sklepie ROKUS ( u nas każdy rokus jest inny i to są najlepsze sklepy w Koszalinie :/ ) Były w jednej klatce na JEDNEGO króliczka : szynszyla, królik i dwie świnki morskie !!!!!!! A woda nie była wymieniana chyba z tydzień !!!! Aż mną rzuca jak widzę coś takiego !!!

"w zyciu czasem trzeba wiedzieć, kiedy wstać a kiedy siedzieć..."

Offline juti10

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 77
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • trufel,Lucky
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #17 dnia: 04 Lip, 2007, 13:05 »
w niedzielę kupowałam jedzonko w zologicznym w tesco w Bielsku chyba żadko gdzie właściciele mają dobro zwierzątek w jednym akwarium było ze sześć króliczków i jedna śwoinka morska, ale to jeszcze nic w jednym małym zoologicznym u mnie woklicy właścicielka miała tak urządzone wnętrze ,że słońce świeciło prosto na akwaria z chomiczkami były całe mokre a akwarium było zaparowane ale gdy zwróciłam jej uwage odpyskowała mi wredna jędza szkoda mi ich było bo też mam takiego chomiczka .

"zawsze jest jakieś światło..."

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #18 dnia: 15 Paź, 2007, 18:56 »
Ja w radomiu się zaprzyjażniłam ze sprzedawcami z zoologa i teraz mogę im zwracać uwagę, a oni nie wściekają się, dziękują za rady i pytają o zdrowie szylka :D :D :D :D :) Już parę razy prosilam ich o częstsze sprzątanie u szylków, bo trochę śmierdziało, i ostatnio jest czyściej, wiem też, że co drugi, trzeci wieczór, po zamknięciu sklepu, szylki są puszczane po sklepie (oczywiście zamknietym), na zmiane z krolikami. To jest super sklep :D :DJak ktoś jest z radomia, to ten sklep jest w tym samym budynku, co billa, dawniej mini mal. Niedaleko korei, na mireckiego.

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline seikatsu

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 103
  • Uzbierane migdały: 0
  • Zenobiusz, Ziutek [*], Kazik, Marian
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #19 dnia: 16 Paź, 2007, 00:07 »
Ja pamiętam że w Łodzi w sklepie Zoo Natura w Pasażu Łódzkim w klatce z samiczkami siedział jeden samczyk kanarek i one mu wyrywały piórka. Chciałam go odkupić, ale się nie zgodzili, bo powiedzieli że stary i go nie sprzedadzą. Do tej pory jak o nim pomyślę to mi smutno. Za parę tygodni jak tam pozłam oczywiście nie było po nim śladu :(

Offline jaszelma

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 491
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowy Bibiak oraz czarny Ogonek Gubilonek
    • Ula-wyrodna mama:)
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #20 dnia: 16 Paź, 2007, 18:42 »
Ja mam w Opolu dwa sklepy zoologiczne, do których lubie wchodzić.W obu zwierzątka maja bardzo dobre warunki i nigdy nie czułam żeby śmierdziało!
Jak jest jakieś zaniedbanie ze strony właściciela sklepu to można to zgłosić w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii-oni mogą kontrolować zoologiki i wymagać odpowiednich warunków dla zwierząt.

Offline UnLe96

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 302
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zenobiusz i Orzeszek
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #21 dnia: 17 Sie, 2008, 15:29 »
jaszelma, które?

Offline Jolanta ;]

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 137
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka ;]
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #22 dnia: 12 Wrz, 2008, 20:50 »
Witam. W mojej miejscowości był zoologiczny ale gdy upadał to powypuszczali na ulice wszystkie zwierzaki: szczury, chomiki, myszki, ptaki egzotyczne wszystko co mieli!!! I tak się błąkały biedzinki. A i tam też sprzedawano kazdemu zwierzeta jakies male dziecko kupiło 5 szczurków i sie nimi bawiło (szczóry były po 2 zł)!!! Skandal!! Dobrze ze już nie ma tego 'sklepu'. Ale warunki mieli tam spoko.

Offline UnLe96

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 302
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zenobiusz i Orzeszek
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #23 dnia: 12 Wrz, 2008, 20:55 »
jezu, tak na ulicę?? Wolałabym potem nie widzieć ich sumienia :/

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Smutny widok.
« Odpowiedź #24 dnia: 12 Wrz, 2008, 20:59 »
Tacy ludzie nie maja sumienia!

 

Smutny, osowiały szynszylek

Zaczęty przez szyszekDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 1496
Ostatnia wiadomość 28 Lip, 2015, 20:10
wysłana przez Bożena
smutny szczyl

Zaczęty przez puzunaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 1146
Ostatnia wiadomość 05 Maj, 2005, 21:44
wysłana przez puzuna
SimplePortal