28 Mar, 2024, 17:11

Autor Wątek: OSWAJANIE ----> Poradnik  (Przeczytany 4987 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Freeman

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 58
  • Uzbierane migdały: 0
OSWAJANIE ----> Poradnik
« dnia: 22 Gru, 2004, 14:31 »
Dużo ostatnio pytań odnośnie oswajania ze sobą szczyli, postanowiłem więc sklecić naprędce miniporadnik oswajania.

Rzecz dotyczy dwóch samiczek, jako że ztcw najtrudniej jest właśnie samiczki ze sobą zaprzyjaźnić, a mi się to udało w niespełna tydzień.

Nie będę liczył tu czasu w dniach, bo to ile czasu to zajmie zależy tylko od charakteru zwierząt. Mimo tego, że wszystko robisz tak, jak tu napisano, nie ma żadnej gwarancji, że twoje szylki się polubią. Ot, zapach nie ten i wszystko jasne. ;) Głowa do góry i do lektury:

1. ZANIM PRZYNIESIESZ nową szylkę do domu zaopatrz się w drugą klatkę. To konieczne. Klatkę możesz pozyczyć (tak jak ja to zrobiłem) na jakiś czas od kogoś, kto ma szylki (klatka musi być przystosowana). Klatkę tę wyszoruj pod gorącą wodą (nie używaj detergentów ani innych domestosów) CAŁĄ razem z kratkami, półkami itd.

2. Urządź tę klatkę (ściółka, poidełko, karma...) i wpuść do niej starą szylkę.

3. Swoją klatkę także wyszoruj tak, jak pożyczoną, urządź ją, do miseczki włóż trochę jedzenia, które jadła do tej pory nowa szylka plus jakieś super smakołyki, odsuń na około 10cm od pożyczonej i...

4. ...teraz już możesz przynieść do domu nowego niszczyciela :)

5. Wpuść do starej klatki nową szylkę i pozwól jej przespać się i zapoznać z najbliższym otoczeniem. Nie wypuszczaj żadnej z szylek przez pierwszy dzień, aby nowa poczuła się pewniej. Obserwuj czy je i pije. Jeśli tak - to wszystko OK, jeśli nie - musisz poczekać. Najwidoczniej jest w stresie i nie ma ochoty na jedzenie. Powinno jej przejść najdalej do wieczora. Rano już na pewno zauważysz ubytki w zawartości karmidełka.

6. Obserwuj reakcje zwierząt. Z początku prawie na 100% będzie to chęć zrobienia krzywdy nowej szylce, ale znane są przypadki miłości od pierwszego wejrzenia. Będą machać łapkami przez kratki, będą uderzać pyszczkami (głównie stara), i raczej nie będą okazywac sobie miłości.

7. WYBIEG. TYLKO I WYŁĄCZNIE OSOBNO!!! Nowa szylka musi mieć spokój i czas na rozpoznanie terenu, zaznajomienie się z przeszkodami na trasie śmigania oraz na swobodne kimanie w kącie.

8. Jeśli podczas wybiegu starej szylki zauważysz zwiększone zainteresowanie klatką nowej, jednak bez objawów agresji, możesz wpuścić starą do nowej, jednak rączki w pogotowiu. Nie zamykaj klatki, bo możesz nie zdążyć jej otworzyć, aby rozdzielić walczące zwierzęta. Z początku będą się miziać, obwąchiwać i popiskiwać, jednak po chwili nowa zacznie wydawać dżwięki obronne (przypomina to coś pomiędzy brzęczeniem i fukaniem - bardzo głośny dźwięk - nie da się go nieusłyszeć), oraz może strzelać moczem w stronę starej. Słodki zapach moczu na pewno rozpoznasz. Nie jest on nieprzyjemny, ale wyczuwalny. Zaraz po ostrzale z moczu może dojść do zwarcia bezpośredniego i lepiej, aby w pierwszych dniach pobytu nowej oszczędzić tego stresu. Wyjmij z klatki starą i zamknij w pożyczonej. Nie pozwól na kąpiel w piasku bezpośrednio po ostrzale z moczu. Wiem, że tu podniosą się gromy, ale moim zdaniem to dobry sposób na dokładne zapoznanie się starej z zapachem nowej. Niech zapamięta dokładnie ten zapach.

8. Z dnia na dzień czas potrzebny na rozpoczęcie wojny będzie dłuższy. Kiedy osiągnie około 1.5 godziny, nadszedł czas na drugi etap...

9. Wspólny sen. Rano, kiedy szylki idą w kimę, wyjmij starą i pozwól jej wejść do klatki nowej. Czasem trzeba na siłę wyjmować z klatki, bo zwierzątko po całonocnym kryzieniu kratek od strony nowej szylki będzie zamulone i ospałe, ale cóż... Kiedy widzisz, że śpią razem, to wszystko jest na dobrej drodze do miłości na zawsze.  Wieczorem, kiedy się obudzą, pozwól im posiedzieć w klatce razem, aż się pokłócą.

10. Wybieg i noc osobno, następnego dnia spanie razem, ale wieczorem już ich nie rozdzielaj. Mimo tego, że nowa będzie się bronić brzęczeniem i fukaniem oraz strzałami z moczu, to zwróć uwagę, czy stara ją tak na prawdę atakuje, czy tylko się do niej zbliża obwąc***ąc. Te głupiutkie ;) stworzenia mogą sobie nie zdawac sprawy z tego, że już im nie grozi niebezpieczeństwo, a tylko ciekawośc ze strony współlokatorki. Po kilkudziesięciu minutach powinna zdać sobie sprawę z tego, że już jest wszystko OK i przestanie się bronić. Szynszyle okazują dominację poprzez wchodzenie na siebie. Może się zdarzyć tak, że na półce z karmidełkiem nowa będzie wchodzić na starą, a na innej stara na nową. Może się zdarzyć, że nowa będzie odganiać od miski i poidełka starą. W tym przypadku należy zmienić miejsce karmidełka i poidełka.

11. Wybieg nadal osobno przez 2 dni. Kiedy już zdecydujesz się na wypuszczenie ich razem, nawet nie siadaj na kanapie. Stój gotów do rozdzielenia szylek. Stara będzie walczyć o terytorium, a nowa uciekając będzie się rozbijać o meble itp. Po co ma sobie robić krzywdę skoro wcale nie musi. W tym wypadku zamknij w klatce starą, nowa niech biega.

12. Po kilku dniach puszczania ich razem starej powinno przejść ganianie nowej. Wtedy możesz powiedzieć, że oswoiłeś samiczki :))

13. Pożyczoną klatkę doprowadź do stanu w jakim ją otrzymałeś i odwieź właścicielowi.

14. Żeby nie kończyć na 13-tym punkcie, dopiszę jak teraz zachowują się moje szczyle. Jedzenie i picie odbywa się w trybie "moje - nie dam" czyli w pozycji tyłem do drugiej szylki.  Czasem jedna drugiej coś ukradnie z łapki (dosłownie kradną sobie od ust) ale spotyka się to z natychmiastową reprymendą ze strony okradzionej. Piją z jednego poidełka, grzecznie czekając na swoją kolej. Śpią tylko i wyłącznie razem, choć Kluska wstaje około 14:00 coś przekąsić. Mysia nawet się nie budzi. Po kilku minutach wraca do hamaczka i aż słychać chrapanie. Śpią jedna na drugiej oraz w innych seksownych ;) kombinacjach. Na wybiegu z początku biegały osobno, choć w jednym czasie, teraz jednak (od kilku dni) wszędzie łażą razem. Razem rwą tapetę, razem gonią się odbijając się od ścian... Kluska jeszcze nie wchodzi na łóżko, ale Mysia wkrótce jej pokaże, jak fajowo jest na miękkiej pościeli.


Wszystkie porady spisałem na podstawie własnych doświadczeń. Jeśli gdzieś jest błąd lub zwykła nieścisłość, proszę o poprawienie mnie.
Zachęcam też do dopisywania porad w tym wątku poprzez prywatne wiadomości do mnie. Będę na bieżąco aktualizował ten temat.

Pozdrawiam oswajaczy
« Ostatnia zmiana: 22 Cze, 2006, 18:25 wysłana przez kea »

Radek & Dorotka, gg: 1488763 i 2488763, tel. 888 550 209, Warszawa

 

Łazienkowe oswajanie: szynszyla z człowiekiem / szynszyla z szynszylem.

Zaczęty przez dream*Dział opieka i behawior

Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 40282
Ostatnia wiadomość 18 Lip, 2015, 23:44
wysłana przez Vuko
Nowy szynszyl, pare pytań, oswajanie wybiegi

Zaczęty przez IrchimarutrnDział Początki z szynszylą

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 2740
Ostatnia wiadomość 27 Gru, 2017, 21:53
wysłana przez Rukola
Łączenie w pary, oswajanie, drugi- trzeci szynszyl.

Zaczęty przez KamilDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 1507
Wyświetleń: 421057
Ostatnia wiadomość 12 Paź, 2023, 10:05
wysłana przez Trusku
Oswajanie dwóch kulek(samiczki)

Zaczęty przez GabiLDział opieka i behawior

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 3736
Ostatnia wiadomość 29 Lut, 2016, 23:36
wysłana przez Mysza <")))/
oswajanie szynszyla z człowiekiem i otoczeniem

Zaczęty przez tiaraaDział Początki z szynszylą

Odpowiedzi: 699
Wyświetleń: 85829
Ostatnia wiadomość 26 Sie, 2016, 23:48
wysłana przez Aga0011215
SimplePortal