hypothetical
28 Mar, 2024, 13:20

Autor Wątek: Ja też jestem szynszylem... czyli jak przechytrzyć malucha  (Przeczytany 2054 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kaja

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 15
  • Uzbierane migdały: 0
Gapcio jest u mnie dopiero miesiąc i na początku miałam twardy orzech do zgryzienia, bo był bardzo nieufny i momentami wątpiłam w to czy moja miłość do niego bedzie kiedyś odwzajemniona  [-kocham-]  [mam_watpliwosci]
Ale znalazłam na to sposób...
Kiedy Gapa boi się lub poprostu moja obecnosć go zawstydza i nie chce wyjść ze swojej kryjówki, wtedy podchodzę do niego i przycupnięta chowam głowę międz ręce (wyglądam napewno strasznie głupio) i w taki sposób...
...udaje, że jestem szynszylkiem.  [zakrecony]
Najlepsze jest to, że ten mały koleś sie na to nabiera i przychodzi. Zaczyna po mnie łazić i chopsać, podgryzać mi ucho itp.
Miłosć kwitnie  [zakochalismy_sie]
Ciekawi mnie czy może inne szylki też są takimi małymi naiwniakami i czy ktoś może w podobny sposób (albo w inny, ale warty podzielenia się nim z resztą świata) przechytrzył swoje maleństwa.  [krolik]

Offline AK_acja

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 53
  • Uzbierane migdały: 0
Ja też jestem szynszylem... czyli jak przechytrzyć malucha
« Odpowiedź #1 dnia: 02 Lut, 2005, 23:16 »
Ja by moje Maleństwo się nie bało brałam je na ręce gdy dył dzień (wtedy jest zaspana) i przytulałam..... ona zasypiała mi na rękach..... Potem za pamiętywała Mój zapach i już się mnie nie bała.... A wystarczyło bym położyła się na podłodze a Ta wskakuje na Mnie... I kładzie się na Mnie i śpi...

P.s. Moje Maleństwo ma na imię Pusia....

AK_acja
Każdego dnia spoglądam na Pusię.....

Offline ewa i juz

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Puniaczka, Pusia i Spajka zapamiętam na zawsze
Ja też jestem szynszylem... czyli jak przechytrzyć malucha
« Odpowiedź #2 dnia: 03 Lut, 2005, 08:13 »
ja co wieczor jak juz chlopakow przeniose do lazienki (rezydencja nocna) do przyciskam twarz do klatki i zamykam oczy a wtedy nastepuje iskanie brwi i rzes (uwaga: rzesy musza byc pozbawione tuszu bo w przeciwnym razie sa konsumowane przez Pusiaczka - a glupio to wyglada zanim odrosnie - rzesy rzesy dziura i znow rzesy rzesy)

życie jest piękne - dalej tak uważam

Offline Kaja

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 15
  • Uzbierane migdały: 0
Ja też jestem szynszylem... czyli jak przechytrzyć malucha
« Odpowiedź #3 dnia: 04 Lut, 2005, 14:31 »
Moj maly kompan jeszcze się chyba wstydzi, albo uważa, że po prostu za krótko się znamy na takie spouchwalanie się z szynszylem...
Ciągle mam jednak nadzieję, że w końcu pokocha mnie miłością prawdziwą i piłną  [serduszko]
Narazie pozostaje mi tylko czekać i wkupywac sie w jego szylkowe łaski rodzynkami i migdałkami.  :wink:

Offline AK_acja

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 53
  • Uzbierane migdały: 0
Ja też jestem szynszylem... czyli jak przechytrzyć malucha
« Odpowiedź #4 dnia: 04 Lut, 2005, 17:41 »
A wBasnie moja szylka nie lubi rodzynek.....

AK_acja
Każdego dnia spoglądam na Pusię.....

Offline Kaja

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 15
  • Uzbierane migdały: 0
Ja też jestem szynszylem... czyli jak przechytrzyć malucha
« Odpowiedź #5 dnia: 05 Lut, 2005, 18:48 »
Mój brzydal też na początki za nimi nie przepadał, ani za owocami dzikiej róży, którymi się teraz namiętnie zajada. No cóż, gusta się zmieniają...

Offline AK_acja

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 53
  • Uzbierane migdały: 0
Ja też jestem szynszylem... czyli jak przechytrzyć malucha
« Odpowiedź #6 dnia: 05 Lut, 2005, 23:38 »
Ja w to nie uwierze ludzie pomuzcie mi....... Pusia jakims cudem zjadal aż  3 rodzinki..... WOW

AK_acja
Każdego dnia spoglądam na Pusię.....

Offline xenarthra

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 456
  • Uzbierane migdały: 0
Ja też jestem szynszylem... czyli jak przechytrzyć malucha
« Odpowiedź #7 dnia: 16 Lut, 2005, 14:57 »
dobry pomysl z tym udawaniem szylka. musze wyprubowac to na moim Mucholku. dzieki za podsuniecie pomyslu:)

hakuna mata ta

 

Takie duże, a takie bezbronne czyli koniska w potrzebie

Zaczęty przez majowaDział AUKCJE i AKCJE

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 2233
Ostatnia wiadomość 11 Maj, 2010, 23:22
wysłana przez majowa
"Kartoteka szynszyla" czyli przyłapany na gorącym uczynku!!!

Zaczęty przez Noraa2Dział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 8963
Ostatnia wiadomość 09 Maj, 2016, 14:02
wysłana przez Melphomene
Szukam szynszyla - czyli porady dla tych którzy chcą powiększyć stado

Zaczęty przez fifiDział Początki z szynszylą

Odpowiedzi: 38
Wyświetleń: 9827
Ostatnia wiadomość 23 Lis, 2009, 17:01
wysłana przez Tola
Klateczka własnek roboty, czyli nowa chata Bilba, Shibby i Gigi =)

Zaczęty przez MefkaDział Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne

Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 4888
Ostatnia wiadomość 23 Lut, 2010, 00:08
wysłana przez greatdee
Zanim zaczniesz pisać posty-Czyli co o Forum wiedzieć trzeba

Zaczęty przez EbeDział Ważne komunikaty

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 8136
Ostatnia wiadomość 04 Lis, 2004, 20:34
wysłana przez Ebe
SimplePortal