Czy szylki miewają gorsze dni?

[Kamila]

Witam! Mój Jimmi już od tygodnia jest członkiem mojej rodziny i wszystko z nim w porządku ale dziś zachowuje się nieco dziwnie. Zazwyczaj nicpoń biega po całym pokoju i wszystko podgryza, trudno go poskromić :) Ale dziś pobiegał tylko trochę (30-45 min) i sam wrócił do klatki. Teraz siedzi na półeczce z przymrużonymi oczkami. Kiedy wezmę go na ręce otwiera oczka i "trzęsie" pyszczkiem, po ypuszczeniu na podłogę pobiega 5 min. i wraca do klatki. Nie wygląda na chorego, ma czyste oczka i nos i miękki brzuszek (O... właśnie zaczął jeść!). Tak więc nie wiem czy to normalne czy może powinnam się martwić! Potraficie ti wytłumaczyć?Pozdrawiam.

[Niunia]

@Kamila, oj tak,szynszyle maja swoje humory,moj Szmatka czasami biegaga zadowolony i wesoly po pokoju pokazujac mi jaki on nie jest cudowny :) innym razem siedzi skulony w klatce i placze,nie wiem od czego to zalezy,ale wydaje mi sie,ze od czasu jaki im poswiecimy,przynajmniej u mnie tak jest,ze gdy nie mam czasu czasami zeby je wypuscic to wieczorem jest wielka rozpacz :)