18 Kwi, 2024, 11:46

Autor Wątek: Witam :)  (Przeczytany 4456 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline AB

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 18
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Witam :)
« dnia: 24 Kwi, 2005, 00:40 »
Witam wszystkich serdecznie.Jestem nowicjuszką na forum :D Mam na imię Anita i jestem z Poznania.Od trzech dni jestem szczęśliwą posiadaczką młodej szynszylki czarnej aksamitnej o imieniu Diablo :shock: .W sklepie powiedziano mi,że "mała" ma 3 miesiące,ale wydaje mi się,że trochę więcej... :roll: Właściwie,to nie wiem,czy to samiec czy samiczka :oops:
Pozdrawiam

Offline Zielony_beret

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 146
  • Uzbierane migdały: 0
Witam :)
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Kwi, 2005, 13:12 »
[witam] Serdecznie!
Pozdrawiamy,
Beret & Mandra

PS. To tylko lepiej, jeśli mała jest starsza - nie powinno kupować się tak młodych stworków!

Offline AB

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 18
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Witam :)
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Kwi, 2005, 14:26 »
A jaki wiek jest odpowiedni na kupno?Moja szylka siedziała w akwarium ze standardem (jak na moje oko chyba dorosłym) i była od niej troszeczkę mniejsza,dlatego wywnioskowałam,że musi mieć więcej niż te 3 miesiące... :roll:
Mam z nią taki "mały" problem...A mianowicie  nie chce pić wody :cry: W sklepie miała wodę w misce,więc ja też jej tak próbowałam dawać,ale wszystko rozlewała.Zaczęłam dawać z poidełka,ale też nie chce.Czasem tylko ugryzie rurke i wtedy wyleci kropelka lub dwie,ale to za mało.Proszę,poradźcie co mam robić.

Offline Zielony_beret

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 146
  • Uzbierane migdały: 0
Witam :)
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Kwi, 2005, 18:05 »
Ponoć najlepiej oddzielać szylka od mamusi, kiedy skończy 4 miesiące albo nawet trochę więcej. Mandrę kupiłam, kiedy miała 5 i wcześniej cały czas była z rodzinką.

Może powinnaś dać jej wodę w takiej misce, żeby nie mogła rozlać? Kupiłam ostatnio świetną miseczkę, metalową, którą można przymocować do klatki i żadna siła szynszylowa jej nie rusza - Mandra próbowała, ale miska okazała się być lepsza :D Może wtedy Twój szyluś nie miałby problemu. Mam nadzieję, że uda sie rozwiązać problem :-)

Offline AB

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 18
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Witam :)
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Kwi, 2005, 19:16 »
No właśnie,postawiłam ciężką miskę,której szylka nie mogła przechylić (niestety zajmuje trochę miejsca w klatce) i zamiast się napić,wskakiwała łapkami w miseczkę rozchlapując wodę :evil: No nic,będę jeszcze próbować,może w końcu się nauczy...
A mam jeszcze jedno pytanie : jak rozpoznać,czy to samiec,czy samiczka?Nie widzę u niej jajek :oops:  :P

Offline Zielony_beret

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 146
  • Uzbierane migdały: 0
Witam :)
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Kwi, 2005, 21:02 »
Hmmm... ja uwierzyłam na słowo, że Mandra jest dziewczynką. I nie mam zamiaru sprawdzać :P Aczkolwiek chciałabym się doczekać szylownuczątek...
Zajrzyj na: http://mhampel.webpark.pl/szynszyle/zkch.htm Może zdjęcia Ci pomogą.

A może po prostu mała nie jest spragniona? :> :>

Offline ewa i juz

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Puniaczka, Pusia i Spajka zapamiętam na zawsze
Witam :)
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Kwi, 2005, 07:59 »
witanie - ja bym spróbowała zakraplaczem - jeśli będzie piła to bym wypuszczała kropelki przy samej końcóweczce poidełka - nie mart się szynszyle są niezwykle inteligentne więc się nauczy - nie miała poprostu do tej pory styczności z poidełkiem więc nie wie co to takiego

życie jest piękne - dalej tak uważam

Offline AB

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 18
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Witam :)
« Odpowiedź #7 dnia: 25 Kwi, 2005, 15:01 »
Dziękuję za rady, "mała" zaczęła w końcu pić... ze strzykawki... :shock:  :D Nie są to duże ilości,ale zawsze coś.
Zielony_beret,dziękuję za stronkę,ale i tak nie doszłam do tego,czy to "ona" czy "on" :oops: .Mam jednak podejrzenia,że to samczyk.
Pozdrawiam

Offline Zielony_beret

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 146
  • Uzbierane migdały: 0
Witam :)
« Odpowiedź #8 dnia: 25 Kwi, 2005, 16:42 »
Może w okolcy jest jakis szyloznawca, który mógłby Ci pomóc? No chyba, że nie przeszkadza Ci ta "niewiedza" ;-)
Mam nadzieję, że szyluś wkrótce bedzie ładnie pił z poidełka. A sprawdzałaś poidełko? Bo może ono jakoś nie najlepiej działa i dlatego szyl je ignoruje?  :???:

Offline AB

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 18
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Witam :)
« Odpowiedź #9 dnia: 25 Kwi, 2005, 21:53 »
A więc...niewiedza o płci szylka mi nie przeszkadza :) Po prostu pierwszego dnia stworek był niewybiegany i piszczał strasznie w nocy.Myśleliśmy,że tęsknił za kolegą i zastanawialiśmy się nad dokupieniem drugiego szyleczka-wtedy płeć miałaby znaczenie.Na razie jednak rezygnujemy z "towarzysza",więc w sumie to bardziej kwestia ciekawości :lol:

A z poidełkiem wszystko ok,woda leci tak,jak powinna.Widocznie bardziej odpowiada mu picie ze strzykawki...

Offline ewa i juz

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Puniaczka, Pusia i Spajka zapamiętam na zawsze
Witam :)
« Odpowiedź #10 dnia: 26 Kwi, 2005, 08:07 »
znaczy trzeba szylkowi dać troszkę czasu - ale sprytny z niego puchatek ze strzykawki sobie popija - tak jak u mnie z lekami - z zakraplacza wszystko smakuje ale tak bez zakraplacza to jest niedobre

życie jest piękne - dalej tak uważam

Offline AB

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 18
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Witam :)
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Kwi, 2005, 15:27 »
Owszem,jest sprytny-aż za bardzo :D
I pojawił się kolejny problem : ktoś z domowników przystawił w nocy klatkę do ściany i Diablo pożywił się tapetą ... i ścianą.... :shock:
Od dwóch dni,jak go wypuszczam na "wybieg",najpierwsze co robi to dobiera się do ścian,drzwi,butów i wszystkich innych przedmiotów i tak namiętnie gryzie,że momentami nie daje rady :evil: Co go odgonie,to już jest w innym miejscu i obżera,nawet wczoraj ugryzł mamę jak wsadziła rękę do klatki.Czy to może być spowodowanę brakiem wapna(gryzie sciany) ?
Jak mogę go tego oduczyć nie narażając go na stres?

Offline Zielony_beret

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 146
  • Uzbierane migdały: 0
Witam :)
« Odpowiedź #12 dnia: 27 Kwi, 2005, 19:08 »
Na gryzienie jest tylko jeden sposób - usunąć, co się da... (fakt, ze ścianami jest nieco gorzej) U mnie w pokoju zostały wyłącznie rzeczy szyloodporne albo przeznaczone dla Mandry. Może powinnaś znaleźć szylce jakieś zajęcie, żeby się nie nudziła i nie gryzła wszystkiego, co się nawinie? Mandra ma swoje zabawki szynszylowe i dzięki temu mniej interesuje się moimi ;-) Daj jej dużo gałęzi, papierową torbę, piłeczkę, tekturkę z papieru toaletowego, wymyśl jakąś nową zabawę - na pewno będzie grzeczniejsza :D

Kup też wapienko dla gryzoni - szyluś pewnie się ucieszy. Mandra swoje zignorowała zupełnie, ale na szczęscie ściany też nie są dla niej zbyt atrakcyjne ;-)

Offline AB

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 18
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Witam :)
« Odpowiedź #13 dnia: 30 Kwi, 2005, 00:33 »
Wielkie dzięki za rady :wink:
Wszystko,co mogłam to usunęłam,ale ścian,drzwi,szafek i dywanów raczej nie usunę...Szylcia na początku była kochana i w sumie nie musiałam jej za bardzo pilnować.Dopiero od kilku dni dostała jakiejś "głupawki" i korytarz mam do remontu :evil: Ma zabawki,piłeczki psa,gałązki do gryzienia,rolki od papieru a nawet kawałek szmatki przywiązanej do sznurka (jak dla kota :shock: ) , ale gryzienie ścian i tak jest ciekawszym zajęciem.Ale dzisiaj było troszkę lepiej,więc ciągle mam nadzieję,że jej to minie z czasem.

Offline Zielony_beret

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 146
  • Uzbierane migdały: 0
Witam :)
« Odpowiedź #14 dnia: 12 Maj, 2005, 17:20 »
No i jak się mała chowa? Grzeczna? Czy już pożarła wszystkie ściany :> ?

Offline aneta_117

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 500
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Orzeszek, Chrupcia, Paprotka,Mamba, Budrys
    • forum gryzoniowe
Witam :)
« Odpowiedź #15 dnia: 12 Maj, 2005, 23:44 »
Kurde a dlaczego moj szczylek niczego nie gryzie czyzby byl nny?? Podoba mi sie ta innosc:)

^Chwila która trwa może być najpiękniejszą z Twoich chwil^ - DŻEM

Offline puzuna

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 75
  • Uzbierane migdały: 0
Witam :)
« Odpowiedź #16 dnia: 13 Maj, 2005, 14:28 »
moj nowy szylek tez niczego nie gryzie w przeciwienstwie do starszego ktory powoli ale skutecznie zjada nam mieszkanie :D

Offline Zielony_beret

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 146
  • Uzbierane migdały: 0
Witam :)
« Odpowiedź #17 dnia: 13 Maj, 2005, 21:40 »
Mandra ostatnio przeszła samą siebie - dorwała sie do mojej stuletniej książki wyszperanej na pchlim targu w Getyndze i zaczęła ją gryźć :evil: I pogryzła kapcie  :mrgreen:

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
Witam :)
« Odpowiedź #18 dnia: 14 Maj, 2005, 14:09 »
...a nasze szylaki juz pożerają rogi naszych nowo pomalowanych(i gipsowanych) ścian w pokoju córy  :P Mąż jest wściekły :( ,ale je kocha ,więc im wybacza :cmok:

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Witam :)
« Odpowiedź #19 dnia: 14 Maj, 2005, 14:43 »
to przybijcie dębowe listewki do kantow scian ;P dab jest twardy wiec troche im to zajmie ;P

[-chomik-]

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
Witam :)
« Odpowiedź #20 dnia: 15 Maj, 2005, 00:30 »
pod farbą i gipsem są metalowe kantówki,więc ich chyba nie skonsumują :lol:  :P
.....a miało być tak ładnie ;D

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline Balbinka

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 195
  • Uzbierane migdały: 0
Witam :)
« Odpowiedź #21 dnia: 15 Maj, 2005, 00:57 »
Będzie ładnie, zgodnie z gustem szynszyli  :P

Rue

  • Gość
Witam :)
« Odpowiedź #22 dnia: 15 Maj, 2005, 17:07 »
Witam serdecznie razem z moją szynszylo Tuśką

Offline Deelo

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 68
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 4+1
Witam :)
« Odpowiedź #23 dnia: 15 Maj, 2005, 23:14 »
gratulacje nowej szynszylowej rodzinki :D

oby dobrze się chowały Tusia z Anonimem/Galem :)

------------------------------------------------
Suma inteligencji ludzkości jest stała.
Tylko ludzi jest coraz więcej.
------------------------------------------------

Rue

  • Gość
Witam :)
« Odpowiedź #24 dnia: 20 Maj, 2005, 16:42 »
Właśnie gratulacje. Pozdro ode mnie i od moich dwóch szylek Tuśki i Fredka.

 

Witam w imieniu Felka :) Proszę o kilka cennych porad.

Zaczęty przez FelicjanDział Przedstaw się

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 3592
Ostatnia wiadomość 16 Paź, 2015, 00:42
wysłana przez Mysza <")))/
Witam ja również zostałam szczęśliwą właścicielką szylek od Claudiego .

Zaczęty przez gaja35Dział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 38
Wyświetleń: 12762
Ostatnia wiadomość 07 Lut, 2007, 12:16
wysłana przez Julia
Witam ponownie, czyli o Bursztynowej Bandzie raz jeszcze ; )

Zaczęty przez MefkaDział Przedstaw się

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 11593
Ostatnia wiadomość 12 Maj, 2014, 08:55
wysłana przez Anna83
Witam , potrzebuje pomocy w zorganizowaniu wizyty PA w Łodzi

Zaczęty przez renata.z.1Dział AUKCJE i AKCJE

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 3107
Ostatnia wiadomość 22 Wrz, 2014, 21:37
wysłana przez renata.z.1
Witam w imieniu moich kulek - Roxi i Majka :)

Zaczęty przez FranczeskaDział Przedstaw się

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 2422
Ostatnia wiadomość 01 Paź, 2015, 04:54
wysłana przez Bożena
SimplePortal