hypothetical
24 Kwi, 2024, 08:27

Autor Wątek: Oglądajcie swoich pupili !  (Przeczytany 6532 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline syyyylwia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 74
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« dnia: 27 Sie, 2005, 09:29 »
Chciałam uczulić wszystkich posiadaczy szynszyli , żeby dokładnie ogądali swoje kulki, a precyzyjnie mówiąć sprawdzali , czy na sierści nie potworzyły sie kołtuny, albo dredy :) . Jest to bardzo niebezpieczne, ponieważ zirytowany tym szylus dwoi sie i troi, zeby się tego paskudztwa pozbyć, wygryzając sobie futerko, a to może doprowadzić do zakłaczenia, śmiertelnego w skutkach.
 Pani weterynarz u której wczoraj byłam powiedziała mi że w tym roku mają ogromną ilość zakłaczeń i prawie wszystkie szylki, które na to zachorowały miały kołtunki na futrze, albo takie kołtuny mieli ich szynszylowi towarzysze . Jeśli zauważycie, ze wasza kulka ma dreda, to należy go natychmiast wyciąć i profilaktycznie podawać sok z ananasa, przez kilka dni, zeby strawił połkniętą sierść.
Szczególnie narażone są kulki, które przeszły jakis uraz, np. mój Fiodor miał przegryzione uszko, przez innego szynszyla i kropelka krwi została na futerku , zaschła i zrobił się dred.Nawet nie wiem jak długo moje biedactwo się z nim męczyło, bo jak go kupiłam miał już dreda.
Podsumowując: przeglądqajcie swoje pociechy i wycinajcie "nieproszonych" gości !

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Sie, 2005, 00:11 »
dziękuję bardzo za porady :cmok: -o tym nie wiedziałam :(

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline Vivace

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Sie, 2005, 09:46 »
Ja od czasu do czasu oglądam futerko mojego Chillusia i staram się obejrzeć jego skórę, czy przypadkiem nie ma jakiś nawrotów grzybicy im wcześniejsię zainterweniuje tym lepiej :)

...:: Chinchilla Rules ::...

Offline Niunia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 244
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Eliza i Nunuś
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Sie, 2005, 09:51 »
@syyyylwia, super post-dziekuje :) a ostatnio zauwazylam,ze w 1 miejscu moj Nunek nie mial siersci-moze mial jakiegos koltunka  :roll:

[hehe_jezyk] Sylwunia [hehe_jezyk]

Offline syyyylwia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 74
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #4 dnia: 28 Sie, 2005, 11:06 »
Niunia, może rzeczywiście twój szylek miał kołtuna, albo tak go urządził jego towarzysz. Oprócz przegladania sierści należy obserwować również kupki, jeśli wskazują na zatwardzenie, bo może to byc początek zakłaczenia i problemów z trawieniem. Żeby tego uniknąć podaję profilaktycznie mojemu Fiodorowi sok z ananasa dwa razy w tygodniu po 2 mililitry pipetką, który zreszta jest uwielbiany przez mojego pupila. Fiodor jak widzi, ze mam pipetę, to przychodzi na krzesełko i sie nastawia do picia, po czym oblizuje się ze smakiem i żada więcej  :wink:

Offline Anka

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 19
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #5 dnia: 28 Sie, 2005, 20:20 »
Ja swoje szylki co dwa dni czeszę szczotka, która kupiłam w sklepie zoologicznym :) .

A kiedy nie sposób już płynąć pod prąd
Nie sposób już wyrwać się z matni
Niebieski trolejbus zabiera Cię stąd
Trolejbus
Ostatni.

Offline xenarthra

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 456
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #6 dnia: 29 Sie, 2005, 16:29 »
No proszę :) Szynszylkowa fryzjerka :D Ja też zacznę dokładnie przyglądać się kulkom. Może gdzieś czai się jakiś złowrogi kołtun!!! :cisza:

hakuna mata ta

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #7 dnia: 30 Sie, 2005, 14:05 »
hym dobrze wiedziec wsymei wczoraj tak patryzlam na mojego Koperka i chyba cos tam ma takiego

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline syyyylwia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 74
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #8 dnia: 30 Sie, 2005, 19:51 »
Pat, to jhak najszybciej wyczesz mu to bądź wytnij i napoj soczkiem z ananasa. Teraz kiedy jest gorąci i szylki się liżą bardzo często i tak jest wysoki stopień zagrożenia zakłaczeniem. Jak szyluś ma do tego dreda to należy jak najszybciej interweniować.

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #9 dnia: 30 Sie, 2005, 22:51 »
po dlzuym przenalizowniu tulko siersc sie tak ulozyla :)

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline syyyylwia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 74
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #10 dnia: 31 Sie, 2005, 08:10 »
Dobrze, że to nie kołtun.
 Masz szczęście pat, że twój szylek daje ci szansę na dłuższe przeanalizowanie futerka! Ja musze się szybko uwijać, bo Fiodor nie cierpi siedzieć na rękach i muszę oglądać jego futro przy pomocy różnych podstepów :wink:

Offline Beata

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 11
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #11 dnia: 31 Sie, 2005, 17:23 »
Mam pytanie co do tego soku z annasa, bo nigdy go nie podawalam mojej Suszi.Co to za sok i  gdzie go można kupić??

Offline Eriu

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 140
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pixie i Dixie - dwie śliczne samiczki :)
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #12 dnia: 31 Sie, 2005, 17:37 »
O właśnie, to jest dobre pytanie: bo się z mamą zastanawiałyśmy, czy to taki z puszki po ananasach czy jaki?

Offline syyyylwia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 74
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #13 dnia: 31 Sie, 2005, 17:44 »
To jest sok z puszki. Ponieważ jest on dosyć słodki, dobrze jest go podawać w proporcji 2:1 z wodą. Jeszcze lepszy byłby sok ze świeżo wyciśniętego, dojrzałego  ananasa, ale nie ma co przesadzać.
Dobrze robi też sok z papaii, równiez taki z puszki, podawany w proporcjach takich jak sok z ananasa. Ja podaję papaję i ananasa zamiennie.
Nie polecam soków z kartonu, poniewaz często sa rozrzedzane i szprycowane dodatkami, a poza tym nie spotkałam jeszcze soku z samego ananasa lub z samej papaii, zawsze sa jakies inne owoce.
Radzę przechowywać sok w słoiczku, nie w puszce, bo łatwo się psuje, a tak dłużej zachowa świeżość. Przed podaniem dobrze jest sprawdzić, czy nie jest zepsuty, żeby szylkowi nie zaszkodzić.
A ananasy mozna zjeść samemu, albo ususzyć szynszyli w suszarce do grzybów i owoców, albo w piekarniku.

Offline Asienkha

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 73
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szylosław, Myszka, Antoś i Wojtuś
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #14 dnia: 02 Wrz, 2005, 12:26 »
A co zrobic jak mój szylek nie chce pic soczku z ananasa, a soku z papai nie ma ma w sklepach niestety. Czy papaja suszona lub kandyzowana albo ananas dziala tak samo??

Offline xenarthra

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 456
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #15 dnia: 02 Wrz, 2005, 12:52 »
W innym wątku wyjaśnione zostało, że suszony ananas i papaja są często spotykane w formie kandyzowanej, która posiada mnustwo cukru, więc najlepiej wybrać się do sklepu ze zdrową żywnościa i tam można znaleść te owoce w postaci suszonej nie kandyzowanej :D Działanie ich jest takie same jak soczku :D

hakuna mata ta

Offline syyyylwia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 74
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #16 dnia: 02 Wrz, 2005, 13:15 »
Mój Fiodorek tez na początku nie chciał pić soczku z ananasa. Pierwsze dwa razy musiałam go złapać, unieruchomić i wetknąć pipetę do pyszczka. Jak juz pipeta znalazła się w pyszczku to pił bardzo chętnie, więc nastepnym razem spróbowałam dać mu bez używania siły i łapania go, i o dziwo, jak podsunęłam mu pod pyszczek pipetkę, to od razu ją złapał i zachłannie pił. Teraz z pojeniem go nie mam juz żadnych problemów, sam przychodzi jak poczuje ananasa i te 2 ml to dla niego stanowczo za mało  :razz:
Wcale się nie dziwię, że na początku myszunia nie chce pić soczku, przeciez nie zna tego smaku i musi spróbować, żeby posmakowac i sie przyzwyczaić.
Co do suszonego ananasa i papaii, to pisałam o tym w wątku Papaja, w dziale żywienie http://szynszyle.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=3751&sid=724edca54ee4c9c3eeca10a56c7044b0 . polecam też przeczytać, z jakich powodów nalezy podawac puchokuli sok z ananasa, i przed czym można ją uchronic, gdy będa go pić:
http://szynszyle.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=3693
Co do soku z papaii to ja kupiłam papaję w puszce , w kawałakch
w Realu. Była to chyba firma Taotao, czy coś takiego, cos na pewno z chińskiego  :)

Offline xenarthra

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 456
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #17 dnia: 02 Wrz, 2005, 13:19 »
Właśnie tak :D

hakuna mata ta

Offline syyyylwia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 74
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #18 dnia: 02 Wrz, 2005, 13:24 »
Jeszcze jedno przyszło mi do głowy. Uważajcie z tym sokiem z ananasa, zeby szylowi nie pobrudzic nim futerka, bo jest bardzo klejący. Ja Fiodorowi wycieram po piciu pyszczek wacikiem kosmetycznym z wodą, chociaz sam też się ślicznie po nim oblizuje  :P , i staram sie , żeby cały soczek trafił do pysia. Ewentualne plamu  po soczku od razu zmywam, zemy szylek w nie nie wszedł.

Offline xenarthra

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 456
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #19 dnia: 02 Wrz, 2005, 13:34 »
No proszę jaka troskliwa mamusia :D U mnie stoi puszka ananasów, ale nie mam otwieracza :P dziś chyba ją po prostu rozedźgam nożem :D

hakuna mata ta

Offline syyyylwia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 74
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #20 dnia: 02 Wrz, 2005, 16:20 »
Co do podawania soczku z ananasa to nie można podawac takiego prosto z lodówki, bo zimny może zaszkodzić. Poniewaz sok powinien stac w lodówce, więc ja go mieszam z wrząca wodą w proporcji 2:1 i jest taki akurat letni  :lol: Własnie dałam Fiodorowi jego dzisiejszą dawke soku. Wypił  w mgnieniu oka i czekał na dokładkę.
p.s. sok z ananasa jest chyba strasznie moczopędny! jak Fifi go wypije to od razu leci, zeby się załatwić. :wink:

Offline Eriu

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 140
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pixie i Dixie - dwie śliczne samiczki :)
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #21 dnia: 02 Wrz, 2005, 17:14 »
W sumie to gdzie można taką pipetę dostać? Może być strzykawka? ;) U mnie już soczek czeka, ale z łyżki go nie chcą pić ;).

Offline syyyylwia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 74
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #22 dnia: 02 Wrz, 2005, 18:38 »
strzykawka nie jest zbyt dobra, bo ciężko chodzi i szylek nie moze z niiej sam pić. Pipetkę można kupić w aptece. Kosztuje około 3 zł. Ja mam szklaną z kulką na końcu i plastikową. Trzeba pamiętac o tym, by po każdym pojeniu dokłądnie pipete wyparzyc i to nie tylko część szklaną, ale tez gumową końcówkę.

Offline xenarthra

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 456
  • Uzbierane migdały: 0
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #23 dnia: 02 Wrz, 2005, 20:40 »
o to ja sobie też zakupię taką pipetkę, przyda mi sie też jak Muchośka będzie mieć maluszki :D Ale kiedy to będzie :P

hakuna mata ta

Offline alika77

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 133
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mały 2004 ;* i Mafia[*]2005-2011
Oglądajcie swoich pupili !
« Odpowiedź #24 dnia: 19 Wrz, 2005, 11:17 »
Mój Maluszek wskoczył do powieszonej na ścianie donicy (niewiam jak tam się dostał wiem że szylki są nieprzewidywalne ale że aż tak to niewiedziałam - chyba się musze jeszcze dużo nauczyć  :) ) z nawozem wlanym dzień wcześniej. Całe futerko mu się posklejało. Żeby tego niezlizywał umyłam go czystą wodą w umywalce. Chyba mu to się spodobało (letnia woda, masaż - trudno się dziwić  :wink: ). Więc w awaryjnych sytuacjach takie rozwiązanie jest możliwe.

Uwaga !
Po takiej kąpieli niemożna wystawiać szylka na zimno. Żeby się nieprzeziębił.

On the road to perfect world,
Only dreams can lead the way...

 
W jaki sposób dbacie o futerko Waszych pupili??

Zaczęty przez asia29Dział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 3504
Ostatnia wiadomość 30 Wrz, 2009, 20:46
wysłana przez Basia_W
SimplePortal