problemy z jedzeniem

[sze]

wczoraj trafił do mnie szynszylek.
i wszystko byloby ok gdyby nie to, ze od wczoraj nic nie chce jesc.

czy to normalne, ze tak sie zestresowal czy moze byc chory?

[vka]

Sze obserwuj szylka a puki co daj mu troszkę czasu, biedaczek jest teraz zestresowany. Daj mu jakiegoś migdałka, powinien sie skusić.

A może do tej pory dostawał jakieś inne jedzonko?
Pozdr
Vka

[adzmk]

Musi się przyzwyczaić do nowego miejsca. Jak zgłodnieje powinien dorwać sie do jedzenia- pewnie wtedy gdy bedzie sam w pokoju i poczuje sie bezpiecznie, musi zaufać nowej rodzince. Ale każda szylka za smakołyka przełamie strach, zgadzam sie z @vka, również rodzynka to dobre rozwiązanie :)

[_SmErFeTkA_]

No nie wiem czy każda przełamie strach za smakołyka  :?  moj Pchełek wogóle nie chciał  żadnych smakołyków, nie bał się nas ale nie smakowały mu chyba(z fermy był a tak wątpie żeby dostawały jakieś smakołyki ) później dopiero migdałki zaczął jeść i je najbardziej ubóstwia, bo rodzynki to nie za bardzo  :wink:  

A co do tego że nie chce jesć to najprawdopodobniej przez zestresowanie w nowym domu. Gdyby w dalszym ciągu nie chcial jeśc musisz iśc do weta bo to może być jakaś choroba.

[sze]

smakolyki nie dzialaja. chyba faktycznie zestresowany jest bo jak ktos wchodzi do pokoju to sie chowa...

[_SmErFeTkA_]

narazie zostaw go w spokoju... nich sie przyzwyczaja do nowego otoczenia

[sze]

zaczął jeść :)

[adzmk]

Czyli pierwsze lody przełamane teraz już tylko z górki. Chyba że jest nieśmiały to się troszkę pomęczysz

[_SmErFeTkA_]

Nic sie nie martw teraz bedzie coraz lepiej  :mrgreen:  ::