A najlepszym przyjacielem szylki jest...

[wishina]

... świnka morska.

2 tygodnie temu przeprowadzilismy do nowego mieszkania. Teraz naszą współlokatroką jest świnka morska.

Najpierw nieufnie - wąchanie, odskoki. Świnka z lekką ciekawością, szylki nic sobie z tego nie robią. Potem odwrotnie i tak całą godzinę. A dalej to już poszło łatwo. Szylki psocą a świnka za nimi, to co one robią to i świnka, tylko zanim świnka dobiegnie do kuchni gdzie pobiegły szylki, te już dawno są z powrotem w pokoju. Największy krzyk jest, gdy ogonki są na łóżku a świnia biedna siedzi na podłodze, zadziera łapek do góry i piszczy niemiłosiernie. Na litość je bierze spryciula, bo schodzą szybciutko.

I kto by się spodziewał takiej przyjaźni? :wink:

[niezapominajka]

No proszę jak potrafią się dogadać ,szkoda że tego nie mogę zobaczyć  :lol:
 

Szylki psocą a świnka za nimi, to co one robią to i świnka ,tylko zanim świnka dobiegnie do kuchni gdzie pobiegły szylki, te już dawno są z powrotem w pokoju

 pewnie za jakiś czas szylki nauczą świnkę matrixowego skoku po ścianie i będziemy mieli pierwszą w historii świnkę matrixa  :wink:
 

I kto by się spodziewał takiej przyjaźni?

To prawda  :D
Tylko dodam małą informację : dla tych którym może przyjść do głowy umieszczenie w jednej klatce szylki i świnki że prowadzą one zupełnie odmienny tryb życia i świnka na dłuższą metę mogłaby nie wytrzymac   nocnych "imprez"  szylkowego  współlokatora . ;P

pozdrowionka niezapominajka

[Fiolka]

...ale jaja-chciałabym to zobaczyć ::  :lol: Z tej świnki to niezły egzemplarz jest ::  :mrgreen:

[_SmErFeTkA_]

@wishina, gratuluje!! U mnie szyszki czasami z chomikiem bywały na wybiegu ale kiedys przez przypadek jeden skoczył na chomika bo go nie zauwazył i chomik się wystraszył  :wink:  
Prosimy o zdjecia tych rozrabiaków ::  :mrgreen:

[wishina]

Ja już się do tych fotek zbieram i zbieram i się wybrać nie mogę, ale postaram się w weekend sesję zrobić - -mam 3 wspaniałe modelki.

[Kiwi]

:lol: Ale się uśmiałam. A moja szynszyla atakuje kota, myślałam, że się polubią le nic z tego Z resztą ten kot jest całyposzkodowany, bo królik mojej siostry go wygania z kuwety i sam się tam załatwia  :shock:

[Paulinka_Rafała]

Moja szylka jest egoista i nie lubi żadnego ze zwierzątek,które oprócz niej mieszkają ze mną pod dachem...