28 Mar, 2024, 21:58

Autor Wątek: Szczepionki... i walka  (Przeczytany 1071 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Edytka;**;**;**

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 24
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zuzia i Leonek
    • MoOj BlOgAs - NiE o SzYlKaCh, AlE sĄ zDjĘcIa :D
Szczepionki... i walka
« dnia: 11 Maj, 2006, 14:18 »
Czy Szynszyle trzeba szczepić?? :)  A po za tum moje Szynsyle (smiec i samica) nie lubią się, a jak przybliżam  do pyszczka Leonka Zuzię to odrazu Zuzia otwiera pyszczek żeby go (Leona) ugryźć.... czy można ich jakoś pogodzić???

:*:*:*Zuzia i Leonek*:*:*:  - tak bardzo Was kocham!! :* :* :*

Offline marysia

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 81
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufka(niestety już tylko w sercu) i Albercik
Odp: Szczepionki... i walka
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Maj, 2006, 14:29 »
Co do szczepionek - pierwsze słysze że ktos chce szczepić szynszyle. Moim zdaniem to zbędne. A co do walki...na pewno nie staraj się na siłe ich do siebie zbliżać! Poczytaj na forum-było już sporo na temat oswajania ze sobą szylek. Czasami trwa to dłużej lub krócej. Moje na początku były do siebie nieufne a teraz - wielka miłość.
Poczytaj:
http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=2842.0
http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=2912.0
 ale jest jeszcze duzo więcej o oswajaniu, poszukaj

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczepionki... i walka
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Maj, 2006, 14:30 »
 Szynszyli się nie szczepi ;) A co do walki, może nie stosuj tak radykalnych metod jak przystawianie pyszczka do pyszczka, chyba szylkom się to nie podoba :P Daj im trochę czasu, może jeśli się nie polubią, to przynajmniej zaakceptują ;) powodzenia

KaRoLc!a ;)

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Szczepionki... i walka
« Odpowiedź #3 dnia: 11 Maj, 2006, 16:54 »
Nie sczepi się szynszyli - jak wyżej.
Co najwyżej - jeśli macie wyspecjalizowanego weterynarza znajacego się na szynszylach - mozna zastosować odrobaczenie.
Ale to też tylko w przypadku - gdy coś 'się dzieje" - profilaktycznie - raczej nie.

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

 

Nasza walka z fermami i nieodpowiedzialnymi rozmnażaczami - dyskusja

Zaczęty przez dream*Dział Ważne komunikaty

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 6839
Ostatnia wiadomość 07 Wrz, 2014, 12:39
wysłana przez uszynszyla
Walka Psotki z zębami

Zaczęty przez 5zy5zkaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 138
Wyświetleń: 23895
Ostatnia wiadomość 15 Lis, 2014, 21:16
wysłana przez marcsl
Walka o miskę

Zaczęty przez Gosix93Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 1563
Ostatnia wiadomość 18 Sie, 2018, 22:52
wysłana przez Gosix93
SimplePortal