Autor Wątek: Czy powinnam się niepokoić ?? (Przeczytany 919 razy)

pysiulka86 · « **dnia:** 04 Lis, 2006, 01:18 »

Mojego pierwszego szylaczka Ptysia mam od miesiąca,od kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczką drugiego - Chrupka. Ogonki prawie sie zaprzyjazniły :) Ale zaniepokoiło mnie cos innego teraz. Zauwazylam ze futerko mojego nowego szylka jest grubsze i bardziej gęste niz Ptysia. Czy to jest spowodowane tym, ze Ptys jest od niego mlodzy o 3 miesiace (ma 5) i dopiero mu zgestnieje ??? Czy jak mam sobie to tlumaczyc ? :???:

aneta_117 · « **Odpowiedź #1 dnia:** 04 Lis, 2006, 09:52 »

Przypuszczam, że jeżeli ma 5 miesięcy to zmieni mu sie jeszcze futro, a pozatym ja mam jedną szylkę, która ma o wiele grubsze i bardziej mieciutkie futerko niż pozostała ekipa, może to jakiś mieszaniec aksamita, sama nie wiem.

elcia1704 · « **Odpowiedź #2 dnia:** 04 Lis, 2006, 22:20 »

u mnie jest podobnie; Antenek starszy szylek ma inne i bardziej gęste futerko a jego młodszy braciszek(5 m-cy) ma jakby mniej puszyste. Nie mam ogromnego doświadczenia z szylkami ale wydaje mi sie że z czasem obydwa moje urwisy bedą miały podobne.

Basia_W · « **Odpowiedź #3 dnia:** 07 Lip, 2007, 15:03 »

Według mnie jakość futerka jest uwarunkowana genetycznie. Z mojej parki rodziły się dzieci z różnym gatunkiem futra i różnice było widać od urodzenia. Jedne miały bardzo gęste i takie ostrzejsze w dotyku futro zaś inne niezwykle delikatne i mięciutkie. Kiedyś urodził mi się taki maluch -" brzydkie kaczątko"- który przy rodzeństwie nie wyglądał zbyt ciekawie. Futerko miał jakieś takie króciutkie i myszowate, ale za to jaki piękny szylek z niego wyrósł. Zadziwił mnie bardzo, bo jego futro z czasem zrobiło się super gęste i śliczne.

Czy powinnam się niepokoić ??