znty rproblem koci mi się samica i jest za dużo krwi jak na poród jedne młode już padło nie ma gniazda które kiedyś budowała teraz seidzi sama w klatce a ja czekam na następne dziecię zalezy mi żeby samica nie padła wiecie może co powinienem zrobić oprócz dania jej spokoju i wyjęcia innych szynszyli z klatki i przepraszan że tak się wbiłem i nie przedstawiłem ale nie było na to czasu