hypothetical
25 Kwi, 2024, 10:13

Autor Wątek: wstrząs mózgu  (Przeczytany 1869 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ola-HELP

  • Gość
wstrząs mózgu
« dnia: 11 Kwi, 2007, 14:47 »
Opiszę wam jeden dzień, który był niedawno:
Jak zawsze puszczałam Lilusia, i nagle poskakał pod moje łóżko...Nagle coś stukło i patrze pod łóżko a tam ON leży i sie nie rusza:(
No więc zawołałam rodzinke i mama zaczeła go masować po łapkach i po brzuszku...Później pojechaliśmy do WETERYNARZA, ale on sie zabardzo nie znał na szylkach :icon_frown: no i później Liluś zaczał uciekać goniliśmy go po całym pokoju weterynarza:( aż w końcu go złapaliśmy i WETE. dał mu zastrzyk....Może wiedzie co mu sie stało??
« Ostatnia zmiana: 11 Wrz, 2007, 15:22 wysłana przez Mysza »

Offline Julia

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szarik,Pirat,Ogryzek(inne w moim sercu)
Odp: Mój szylek miał zdrętwiałe łapki:(
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Kwi, 2007, 19:55 »
    Może walnął głową w ramę łózka i miał małe wstrzasnięcie mózgu.Obejrzyj caly pokój pod kątem bezpiczeństwa szylka- o co może się uderzyć co może pogryżć,posliny,papiery,ksiązki,meble.Czy nie ma niebezpiecznych szczelin w które on wejdzie i nie będzie mógł się wydostać.i jak na razie cały czas miej go na oku.Ja co 5 min,sprawdzam obecność swoich mlodszych szylków,gdzie wchodzą co gryzą,natomiaśt starszego Myszyka już nie sprawdzam, znam go przyzwyczajenia.I nie otwieraj okien,lub balkonów, kiedy szylek jest na wybiegu.

Jula.Szarik-szara kulka,Pirat-czarny,Ogryzek,Gusia-świnka morska.

 
SimplePortal