Dzis rano około godziny 9:15 Niunia urodziła mała czarna kulke, 30 minut później szarą kuleczke :) Czoto jest dumnym tatusiem, a Niunia szczęśliwą mamą. Czarny szylek jest bardzo żywy, a szary nieco mniej ruchliwy...
To nasze pierwsze maluszki, jesli ktoż ma jakieś dobre rady to proszę :)