28 Mar, 2024, 19:46

Autor Wątek: świadomość i myślenie abstrakcyjne u zwierząt?  (Przeczytany 3477 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
świadomość i myślenie abstrakcyjne u zwierząt?
« dnia: 27 Lip, 2007, 12:26 »
Powszechnie wiadomo, że tylko naczelne potrafią myśleć abstrakcyjnie i że zwierzęta nie mają świadomości.
Oczywiście żadnych teorii obalać nie będę jak Maciej Giertych obalił teorię Darwina. Chodzi mi raczej o dyskusję np. o naszych zwierzętach i nie tylko.
Zastanawia mnie skąd u zwierząt, nawet tak słabo wykształconych jak szynszyle biorą się sny? Sny jak wiadomo jest to zawily twor umysłu, nie bez znaczenia jest chyba także wyobraźnia. Skąd wiadomo, że zwierzęta śnią? A no wystarczy poobserwować, jak podczas snu ruszają łapkami, albo przyśpiesza im oddech czy wydają niekontrolowane odgłosy. Bardzo ewidentne jest to np. w przypadku kotów. Z innej zaś strony działanie zwierząt opiera się na instynkcie. Skąd więc przypadki kiedy nietresowany pies kanapowy ratuje swojego pana narażając swoje życie mimo, że instynkt samozachowawczy powinien nakazywać mu aby uciekać? {animal planet} To oczywiście sporadyczne wypadki i bardzo skrajne {wiele z nich napewno jest wymysłem zakochanych w swoich pupilkach włąscicieli czy mediów ale ...} W sumie przykładów kiedy zwierze działa wbrew naturalnym instynktom jest wiele. Czy to wszystko może świadczyć, że zwierzęta posiadają świadomość? A to, że mają własne odrębne charaktery? {często nieuwarunkowane zdarzeniami z przeszłości lub wpływem środowiska - tj wiadomo, że to warunkuje charakter zwierzęcia, mówię o przypadkach kiedy 2 takie same gatunki trzymamy w identycznych warunkach.}  Albo to, że przeważnie zwierzęta wiedzą, że umierają? Inny przykład to taki, że zwierzęta kombinują jak się da, często wręcz zadziwiają swą pomysłowością. :>
Co o tym sądzicie? :> Oczywiście nie mówię, że myślą w takim zakresie jak my, ale chyba coś w tym jest?

np. mój Filip opracował 5 różnych metod na wychodzenie z klatki :) nieiktore mogą być dziełem przypadku ale inne wskazują na to, że choć troche się zastanawiał :P

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Anna83

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1725
  • Uzbierane migdały: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: świadomość i myślenie abstrakcyjne u zwierząt?
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Lip, 2007, 13:02 »
Ha ha Twój Filip jest jak Michael Scofield ma te ucieczki we krwi  :D I może tak jak bohater serialu analizuje i widzi rzeczy które mogą mu sie przydac. Fajnie. 
 Ale tak serio to masz rację zwierzaki na pewno mają sny bo:kiedys jak mieliśmy kota to on sobie spał i nagle tak sie mocno zerwał jakby mu sie śniło coś koszmarnego i był zły.

Jagoda,Poziomka,Goja,Rozalia,Pistacja,Migdał, Fifi i Lili



Kasia*Cytrynka*Figa*Malinka*Aronia*

Spijcie skarby ..śnijcie

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: świadomość i myślenie abstrakcyjne u zwierząt?
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Lip, 2007, 13:24 »
Ja jestem za tym, że zwierzęta myślą, czują, potrafią analizować i mają poczucie własnego Ja. W swoim życiu, miałam tak dużo różnych zwierząt, że nie mogę powiedzieć, że zwierzętami działa tylko instynkt. Instynkt, to chęć przetrwania gatunku, zdobycia pożywienia, rozmnażanie itp. ale zabawa już nie... a wiadomo, że każde zwierzę potrafi się bawić. Dosłownie każde. Koń będzie kopał piłkę i biegał za nią, (autentyczny przypadek i nie odosobniony). Moje psy potrafią same podrzucać sobie piłkę w ogrodzie i łapac i tak w kółko, albo te grube sznurki do gryzienia lub gumowe kości czy piszczące kaczuszki. Jeśli zwierzę chce coś dostać i tak sobie umyśli, to dopnie tego ze wszelką cenę, czyli musi kombinować, a kombinowanie to myślenie twórcze! Ludzie nie posiadający zwierząt i nie żywiący do nich sympatii powiedzą, że pies szczeka bo jest głupi... (chylę czoła inteligencji). Pies szczeka żeby powiedzieć : "tu jestem, zauważ mnie", albo "nie zbliżaj się, to mój teren". Komunikuje nam siebie. Terier mojej mamy potrafi godzinami siedzieć na dworze i słuchając innych szczeków gdzieś daleko, odpowiadać na nie różnymi krótkimi artukulacjami szczeku. Po prostu rozmawia z dalekimi sąsiadami. Ale nie jest to typowy szczek, który pojawia się kiedy ktoś przechodzi chodnikiem koło domu. Kiedy jest mu smutno i chce się bawić, przynosi piłkę - nikt go tego nie uczył. Dlaczego jak jednemu psu coś się stanie, to drugi przybiega do nas zaalarmować, że coś jest nie tak? Bo wie, że pomożemy. Bo nam ufa, a zaufanie jest związane z myśleniem i kojarzeniem faktów.

Sny, wspomniałaś Dream*. Tak, zwierzeta śnią i to nie tylko koty. Psy, i szynszyle również. Moje psy biegają przez sen, szczekają, czasem merdają ogonem :) Szynszyle popiskują. One mają własne sny, czasem złe, czasem dobre. Przeżywają spacery, spotkanie wielkiego psa, który je atakował, wtedy się jeżą na grzbiecie przez sen. Szylki piskają lub budza się z przeraźliwym szczekiem, bo coś im się przyśniło, a potem nie bardzo wiedzą co się stało i siedzą na półce i wracają do rzeczywistości.

Dla mnie wymysł, że zwierzęta nie myślą, nie mają rozumu i działają tylko instynktownie, to zwykłe zacofanie jakie kiedyś wprowadził kościół, tylko po to, żeby ludzi uczynić wyższymi w kategorii świata. Czyli zwierzęta służą Wam do jedzenia...
Dla mnie mylne i jak słyszę tego typu poglądy, to dosłownie rechotam ze śmiechu.
W mieście, może już tak nie jest. Na wsiach (na której niestet przyszło mi żyć) taki przekaz pokutuje dalej. Od małego uczą dzieci, że świnia jest po to żeby ją zabić, krowa żeby pogonić patykiem do pola, kota kopnąć a psa przywiązać do budy...żeby pilnował, własnego ogona chyba.. zacofanie.

To moje poglądy, moje własne. Można się nie zgodzić, ale ja nie zgadzam się na umniejszanie rozumu zwierzętom :)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline szynszylko

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 144
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Czoto, Niunia+2, Czarusia, Suzi i Czerczil
Odp: świadomość i myślenie abstrakcyjne u zwierząt?
« Odpowiedź #3 dnia: 27 Lip, 2007, 15:46 »
ja myślę, że coś w tym jest. Przecież zwierzęta (jak już wspomniałaś) wydaja głosy przez sen, zarówno mój pies wydawał , jak i kotki, szynszyle... wiec co do snów to jestem pewna że śnią, a co do myslenia to hmmm... szylki często kombinuja jak tu uciec i za kazdym razem udaje im się (przy wspólnym działaniu) jakimś sposobem otworzyc klatke i mieć niekontrolowane bieganko :) Kilka sposobów ich ucieczki juz opracowałyśmy, ale w dalszym ciągu nas zaskakuja swoją pomysłowoscią i sprytem :)

Moja Suzi i Czerczil są najpiekniejszymi szylkami pod słońcem :)
A Czoto, Niunię i Czarusię kocham jeszcze bardziej :*

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: świadomość i myślenie abstrakcyjne u zwierząt?
« Odpowiedź #4 dnia: 27 Lip, 2007, 17:22 »
już w jakimś temacie wypowiadałam się co o tym myślę :-P jak najbardziej uważam że zwierzęta myślą, mają uczucia i odczucia itp. Często muszę budzić psa bo biegnie gdzieś przez sen i aż się męczy bidulka :-P z szynszylem to samo - wiadomo, że może się obudzić w nocy z piskiem i trzeba go uspokoić bo miał straszny sen. Zwierzęta posiadają również zdolność do ograniczonego myślenia abstrakcyjnego, co podobno potwierdzają jakieś badania(ostatnio na animalu o tym było :-P) i nie tylko ludzie i małpy wytwarzają sobie narzędzia a także np. ptaki oO Nie można również mówić o braku wyobraźni - na co dowodem są obmyślane przez niektóre zwierzęta trasy dotarcia w jakieś miejsce lub wydostania się np z klatki - mój chomik udowodnił mi to niejednokrotnie wychodząc z olbrzymiej jak na chomika klatki w której tylko jeden pręt był z jednej strony nie przylutowany i kawałek się odsuwał, a my przez kilka miesięcy zastanawialiśmy się jak on ucieka ;-) nie jest to oczywiście takie myślenie i taka wyobraźnia jak u ludzi, ale to już zawsze coś. Nie można również zapomnieć  o uczuciach. Niektórzy ludzie mówią że zwierzęta nie mają odczuć innych niż fizyczne typu ból, zimno itp. Ja uważam że zwierzęta potrafią kochać i tęsknić tak samo jak ludzie. I chociaż mówi się, że mają bardzo krótką pamięć to jednak pamiętają swoich właścicieli po długim czasie(mój tata wyjechał na rok i jak wrócił to pies wydawał się być bardziej stęskniony od nas, przez tydzień nie odstępowała taty na krok a jak próbował wyjść z domu z jakimiś torbami to chwytała tatę za rękaw i nie chciała puścić, weterynarz powiedział że boi się żeby znowu nie wyjechał :-P)

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: świadomość i myślenie abstrakcyjne u zwierząt?
« Odpowiedź #5 dnia: 27 Lip, 2007, 17:48 »
Tak, zwierzeta mają bardzo dobrą pamieć i szybko miarkują , że kogos z domownikóe im brakuje. Jedyne co zapominają to o wieziach rodzinnych w swoim gatunku. Dlatego ojciec moze pokryć córkę lub syn matkę i dlatego my musimy o tym pamietać za nie, bo tu właśnie włącza się instynkt przetrwania gatunku, który jest silniejszy niż więzi rodzinne.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline AB-BA

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 421
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Misia i Pusia
Odp: świadomość i myślenie abstrakcyjne u zwierząt?
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Lip, 2007, 18:19 »
W jednym z szpitali na trzecim piętrze mieszka kot: Oskar. Przychodzi
do ludzi kilka minut przed śmiercią. Na początku wszyscy myśleli, że
ma nadprzyrodzone moce. Ale potem się okazało,
że koty mają instynkt i wyczuwają zmiany w ciele znanym im osobom.
-do do śmierci i zwierząt.


A co do szynszyl i snów... ...Wiem że moję śnią,
ponieważ sprawdziłam to.
Moje szyle śpią w nocy. Zauważyłam,
że szyla zasypia i po kilku minutach/godzinach budzi
się z przerażającym piskiem i dycha jakby biegła 10000000 kilometrów.
To są koszmary.
W innym przypadku, chcąc obudzić szyla,
odpychała łapką i miała lekki uśmiech na opyszczku.
-to śliczny sen.

Więc jak to jest????

Nie ma to jak szylka :)

Offline szynszylko

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 144
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Czoto, Niunia+2, Czarusia, Suzi i Czerczil
Odp: świadomość i myślenie abstrakcyjne u zwierząt?
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Lip, 2007, 19:18 »
właśnie w wiadomościach na Polsacie mówili o "umiejetnosciach" kota, który wyczuwa smierc... a ja pozwolę sobie wkleić link z ta wiadomością, który ukazał sie na portalu onet.pl http://wiadomosci.onet.pl/1578605,69,1,0,120,686,item.html

Moja Suzi i Czerczil są najpiekniejszymi szylkami pod słońcem :)
A Czoto, Niunię i Czarusię kocham jeszcze bardziej :*

Offline izunia04

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: świadomość i myślenie abstrakcyjne u zwierząt?
« Odpowiedź #8 dnia: 28 Lip, 2007, 15:14 »
Jak kazda osoba w tym temacie, zgadzam sie ze zwierzeta maja piekne a czasem koszmarne sny. Ze czuja, tesknia,kochaja,placza,mysla. Dlatego zal mi ludzi (a szczegolnie zwierzat) ktorzy przeprowadzaja na niewinnych psach i kotach eksperymenty.A tlumacza ze to "tylko zwierze, nie czuje bolu i glodu"  :x

Offline misoKhhh

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 9
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • w październiku będę miała:)
Odp: świadomość i myślenie abstrakcyjne u zwierząt?
« Odpowiedź #9 dnia: 29 Sie, 2007, 22:48 »
A czytaliście książkę Jakca LOndona "Biały Kieł"?? Tam jest świetnie wszystko opisane, mimo, że jest to fikcja. Jak czytałam tę książkę to zdumiewała mnie wiedza autora, dziwiło mnie, że opisuje wszystko z punktu widzenia Białego Kła.Zwierzęta potrafią widzieć, słyszeć i czuć zapachy - z tym, że te zmysły są bardziej rozwinięte niż u ludzi. Może nie myślą abstrakcyjnie tak jak my, nie potrafią logicznie mysleć, ale posiadają wysoko rozwinięte instynkty, i nimi sie kierują w życiu, poza tym potrafią być wdzięczne za opiekę, obdarzyć nas miłością i bezgranicznym zaufaniem, a tego możemy nie otrzymać nawet od ludzi.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: świadomość i myślenie abstrakcyjne u zwierząt?
« Odpowiedź #10 dnia: 30 Sie, 2007, 13:02 »
A czytaliście książkę Jacka Londona "Biały Kieł"??

Tak, oraz "Włóczęgi północy" i "Rudogrzywa, córka Wadery" i wiele innych podobnych. Świetne książki.
Tak jak "Zwierzęta lasu dziewiczego"  Arkady'ego Fiedler'a.  :D
« Ostatnia zmiana: 30 Sie, 2007, 20:23 wysłana przez Mysza »

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline iwek89

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 32
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pimpuś i Krusiek (Filipinka[*])
Odp: świadomość i myślenie abstrakcyjne u zwierząt?
« Odpowiedź #11 dnia: 30 Sie, 2007, 19:42 »
Jak dla mnie zwierzęta jak najbardziej mają swoją inteligencję... Szynszylkę miałam niestety zbyt krótko by móc się przekonać o jej snach, ale po obserwacji naszego psa zdecydowanie jestem za stwierdzeniem, że zwierzę potrafi być niesamowicie inteligentne. I tak jak twierdzi Mysza - chyba każde zwierzątko ma swoje własne "ja" - czasami trafi się bardzo przyjazny towarzysz, czasami większy indywidualista.
Mieliśmy krówkę z jakieś 10 lat temu. Nim przyjechał rzeźnik na zmianę siedzieliśmy przy niej (była chora na rozwapnienie kości). Chyba przeczuwała, że to będzie jej koniec, bo z oczu płynęły jej łzy... :(

 

nowy sklep online dla małych zwierząt sklep.ogonek.waw.pl

Zaczęty przez AdianChinchillaDział Sklepy

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 3631
Ostatnia wiadomość 20 Lut, 2015, 14:20
wysłana przez pattygru
Film który powinien obejrzeć każdy a zwłaszcza miłośnik zwierząt (drastyczne!

Zaczęty przez kasiakasiakasiaDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1182
Ostatnia wiadomość 16 Gru, 2013, 15:12
wysłana przez Anna83
kastracja i sterylizacja zwierząt domowych- jakie jest wasze zdanie?

Zaczęty przez aska69Dział Na każdy temat

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 12348
Ostatnia wiadomość 16 Lis, 2014, 02:28
wysłana przez AdianChinchilla
Petycja dla zwierząt!!! [uwaga - linki zawierają materiały drastyczne]

Zaczęty przez malibu129Dział AUKCJE i AKCJE

Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 8619
Ostatnia wiadomość 19 Mar, 2012, 21:57
wysłana przez patuu97
STOP ! wykorzystywaniu zwierząt w cyrkach - UWAGA - materiały drastyczne !

Zaczęty przez AndreasDział AUKCJE i AKCJE

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 4786
Ostatnia wiadomość 12 Sty, 2010, 21:46
wysłana przez Maziak
SimplePortal