Liście, z jakich drzewek?

[Zielony_beret]

Liście kasztanowca może są jadalne, ale mają dodatkowe "walory"( więcej białka ;-)) Na liściach kasztanowca żyje szrotówek kasztanowcowiaczek. Pierwsze motyle szrotówka pojawiają się na kasztanowcach pod koniec kwietnia i składają jaja pojedynczo wzdłuż głównych żyłek liści, a rozwijające się larwy pierwszego stadium wgryzają się do wnętrza blaszki liściowej i tam odbywa się ich dalszy rozwój. Czyli liście, które można dać szylkowi, są z "wkładką". Odradzałabym.

[kea]

xernartha to Ty sie dowiedz.. ale zanim kasztany przestana kwitnac oki?:D
to ja moze wyrzuce te liscie ktore juz nazbieralam

[vka]

Wracając do liści, mam pytanie czy jest jakiś limit dzienny liści, które może zjeść szylka?
Pozdr
Vka

[Rue]

Pare. Dosłownie pare. Chociarz mój popredni szylek wcinał całą gałązke dziennie.

[Rue]

I dobrze zrobisz. ;P

[xenarthra]

co do kwiatow kasztanowca, moja profesor nie widziala niestety czy szynszyle akurat moga jesc kwiaty kasztanowca, poniewaz zawieraja one pewnien zwiazek bardzo szkodliwy, np. dla bydla. niestety czy szkodzi to gryzoniom nie byla w stanie odpowiedziec, ale radzi nie podawac tych kwiatow szylkom. zaglebie sie w ten temat bardziej i jak cos znajde to napisze dokladnie, ale nie podawajcie najlepiej kwiatkow tych :D pozdrawiam

[kea]

szkoda bo takie smaczne sa lepsze niz rodzyny!

[xenarthra]

no niestety, a tez myslalam, ze moze podam Muchosce jak sie okaze, ze mozna. no coz dostanie za to mlecyka :D
a ten zwiazek to saponina. dowiem sie o nim czegos wiecej to napisze :)

[Rue]

Fajnie. Z chęcią się dowiem czegoś więcej o tym związku.

[Rue]

A ja czytalem ze galazki wisni jabloni moreli mozna podawac szynszylom. Jak byy byly trujace to bym ich nie dawal.

[BeSaVehEi]

xenarthra coś długo szukasz o tej saponinie :) wyręczam Cię :) :

Saponiny - cechą charakterystyczną ich jest pienienie się i hemoliza czerwonych krwinek

Saponiny sterydowe /Yucca, Agava/ są produktami wyjściowymi do syntezy hormonów sterydowych.

Saponiny triterpenowe drażnią błony śluzowe narządów wewnętrznych wywołując określone skutki. Drażniąc błonę śluzową żołądka działają wykrztuśnie /korzeń pierwiosnka / Rx. Primulae/, korzeń mydlnicy / Rx. Saponariae/, korzeń senegie /Rx. Senegae/, liść bluszczu / Folium Herniariae/

saponina kasztanowca - escyna /Sem.Hipocastani/ zmniejsza krwawienia, wybroczyny z naczyń krwionośnych, przeciwdziała obrzękom, zastoinom żylnym

saponiny nagietka /Flos Calendulae/ działają przeciwzapalnie

saponiny korzenia lukrecji /Rx. Glycyrrhizae/ działają silnie przeciwzapalnie w chorobie wrzodowej

panaksozydy - saponiny żeń-szenia /Panax Ginseng/ i saponiny Aralii mandżurskiej /Elenterococcus senticosus/ wykazują działanie psychopobudzające



 oddam ze to z zielarskiej strony i włąściwości były badane w kierunku na człowieka ;)