24 Kwi, 2024, 13:26

Autor Wątek: Wyłamany siekacz  (Przeczytany 5265 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ten wątek posiada wiadomość oznaczoną jako najlepsza odpowiedź. Aby ją zobaczyć kliknij tutaj.

Niki

  • Gość
Wyłamany siekacz
« dnia: 06 Paź, 2007, 23:27 »
Witam!
Przepraszam, że nawet sie nie zarejestrowałam ale mam bardzo pilną sprawę. Nie zdążyłam nawet sprawdzić, czy takiego tematu już nie było. A sprawa wygląda tak: przed chwilą zauważyłam, że mój szylek trze pyszczkiem o ziemię. Próbowałam sprawdzić co się stało ale się wyrywa i mnie gryzie, palce już mam pogryzione do krwi. Udało mi się zobaczyć tylko tyle, że ma on wyłamanego górnego siekacza. Natomiast układ dolnych siekaczy jest prawidłowy. Nie zauważyłam też, aby miał problem z jedzeniem. Jedzonko znika z miseczki. Dostaje wszystko co potrzebne do ścierania siekaczy. Ale zauważyłam, że obgryzał półkę w klatce. Może po prostu na tym sobie wyłamał? Czy mam coś robić, czy siekacz po prostu wyrośnie na nowo? Jest za późno, żeby w mojej znaleźć jakiegoś dobrego weta. Bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Paź, 2007, 23:31 »
chyba go to boli skoro tak agresywnie na Ciebie zareagował dlatego lepiej profilaktycznie wybrać się do weterynarza.
Dobrze, że jedzenie znika, pocieszę Cie, że zęby u gryzoni rosną cały czas więc z czasem mu po prostu odrośnie.
Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 06 Paź, 2007, 23:38 wysłana przez dream* »

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Niki

  • Gość
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #2 dnia: 07 Paź, 2007, 00:05 »
Dziękuję za odpowiedź. Trochę mnie uspokoiłaś  :) Już raz miał wyłamanego siekacza, jak go odebrałam poprzednim właścicielom, którzy trzymali go w łazience. A ich wytłumaczeniem dlaczego go trzymają w łazience było : " dlatego trzymamy go w łazience, żeby nie zapomnieć go nakarmić" Nie zajmowali się nim. :( Ale na szczęście siekacz odrósł bez interwencji weterynarza. Mam nadzieję, że to nic poważnego.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #3 dnia: 07 Paź, 2007, 19:10 »
Nie jest to takie pewne że siekacz mu odrośnie. Ja mam szylka który kiedyś stracił dolnego siekacza i nigdy mu nie odrósł, ale stało się to po wypadku. Najlepiej będzie jeśli wybierzesz się do weta który dokładnie sprawdzi pyszczek czy nie dzieje się coś niepokojącego.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Niki

  • Gość
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #4 dnia: 07 Paź, 2007, 20:44 »
Okazało się, że weterynaria dzisiaj wyjątkowo nie czynna. Ale Kochani pojawił mi się drugi problem  :( Siedzę i mi aż łzy na klawiaturę kapią. Moja samiczka miała dzisiaj pierwszą ruję. Nie dopuszczała go do siebie ale w końcu "dopadł" ją w klatce i po tym się zaczęło. Samiec krztusi się, ciężko oddycha, ma ciepłe łapki, piszczy. Jak biorę go na ręce to się uspokaja ale później w klatce jest to samo  :( Zastanawiam się czy to nie czasami udar cieplny. Czy może to mieć jakiś związek z tą rują? Nie mam teraz żadnej możliwości pojechania do weta. Co mogę zrobić?? Proszę o pomoc!

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #5 dnia: 07 Paź, 2007, 21:05 »
Jesteś pewna że się krztusi ?
Jeśli samiec dopadnie samiczkę i naprawdę zrobi swoje to zaczyna wydawać takie charakterystyczne odgłosy przypominające jakby czkawkę i te odgłosy wydaje tylko w tej sytuacji. Myślę że chodzi właśnie o nie bo kiedy ja pierwszy raz je usłyszałam to myślałam że coś mu jest i dawałam mu smakołyki do pysia  :D.
Właśnie ostatnio na "you tube"oglądałam filmik jak samiec dopadł samiczkę i wydaje te dźwięki. Może sobie znajdziesz i porównasz czy to jest to.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Oznaczone jako najlepsza odpowiedź przez dnia 31 Sty, 2016, 03:43

Niki

  • Gość
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #6 dnia: 07 Paź, 2007, 21:13 »
Jest to takie dziwne charczenie. Rusza przy tym główką tak, jakby próbował złapać oddech. Nie umiem tego dokładnie opisać. Ale teraz się uspokoił, więc może rzeczywiście jest tak jak mówisz.  :)

Offline Kiwi

  • Wielki Mistrz Szynszylowy
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 886
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #7 dnia: 07 Paź, 2007, 21:20 »
Pewnie jest z siebie dumny :P Chyba Karolajn kiedyś pisała, że jej Bafi też wydawał takie odgłosy po kopulacji. Więc nie ma się czym martwić.

Weronka & Frania, Ginewra & Furia, Żabka & Żuczek
Amelka, Vivi, Romcia, Mia w

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #8 dnia: 07 Paź, 2007, 21:29 »
jednej rzeczy nie rozumiem, ile Twoja samiczka ma lat?

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Niki

  • Gość
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #9 dnia: 07 Paź, 2007, 21:32 »
Samiczka ma rok i jest u mnie od niedawna.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #10 dnia: 07 Paź, 2007, 21:33 »
Jest to takie dziwne charczenie. Rusza przy tym główk± tak, jakby próbował złapać oddech. Nie umiem tego dokładnie opisać. Ale teraz się uspokoił, więc może rzeczywi¶cie jest tak jak mówisz. :)

No właśnie tak to wygląda  :D.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Niki

  • Gość
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #11 dnia: 07 Paź, 2007, 21:42 »
Dziękuję bardzo. Kamień z serca...  :) Pozdrawiam

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #12 dnia: 07 Paź, 2007, 21:43 »
Samiczka ma rok i jest u mnie od niedawna.

i to jej pierwsza ruja? po czym to poznałaś?

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Niki

  • Gość
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #13 dnia: 07 Paź, 2007, 21:49 »
Po zachowaniu samca i jej. Samica stała się bardziej agresywna, a samiec machał ogonem, nawoływał ją itp. Znaczy się nie jestem pewna, że to ruja ale tak sądzę.

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #14 dnia: 07 Paź, 2007, 21:57 »
aha :-? ale wcześniej zawsze była w klatce z samczykiem i w ciąży nie była?

probuję dojść do tego kiedy moja samiczka będzie miała pierwszą rujkę bo wcale nie toleruje samca... no nic, leć do weta jutro z tymi ząbkami żeby się chłopak nie męczył ;-)

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Niki

  • Gość
Odp: Wyłamany siekacz
« Odpowiedź #15 dnia: 07 Paź, 2007, 22:01 »
Tak była wcześniej w klatce z samcem, bo pan, którego sie pytałam powiedział, że nie zajdzie w ciążę  :? Ale dopiero niedawno dowiedziałam sie, że to nieprawda. Na szczęście nie dopuściła wcześniej samca, chociaż próbował i nie było kłopotu.

 
SimplePortal