20 Kwi, 2024, 04:18

Autor Wątek: spokojny nawet w nocy ?  (Przeczytany 5592 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zazulka10

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 7
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • 1 szyleczek chłopczyk 3miesiące i 1tydzień
spokojny nawet w nocy ?
« dnia: 19 Lis, 2007, 17:04 »
To chyba dużo szczęścia miałam, bo trafił do mnie szylek, którego karmiłam z ręki już w pierwszym dniu. Daje się głaskać i dotykać a wypuszczony przychodzi po smakołyk do ręki (ma 3miesiące). Rozwijamy nadal naszą więż i mam nadzieje, że będą i postępy dalsze :D. Martwi mnie tylko jedno wszyscy piszą, że kuleczki strasznie hałasują i brykają w nocy, a nasz nic cichutko sobie drzemie. Czy przyczyną jest to, że moja córka budzi go głaskaniem i karmieniem w ciągu dnia? Dodam jeszcze, że bryka sobie przed noca po pokoju ok.2 godzin. Na tych spacerkach jest żwawy i wesoły, je i pije co chwilkę i oczywiście bombarduje pokój swoimi kupkami. Nie grzyzie niczego tylko sprawdza leciutko z czym ma doczynienia :). Co więc jednak nie jest w porządku? Bo to przecież nie w jego naturze.

"W brzuchu rekina wszyscy są czuli byle jak"

Offline justynan2

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 245
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufek, Zadziorka, Tymon i Karolek (Szelma(*))
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Lis, 2007, 17:08 »
Ja mam dwa szylki i Mufek zawsze był głośny w nocy nawet jak był sam, natomiast Szelma w nocy spała i teraz jak jej Mufek nie przeszkadza to też najchętniej przesypia noc.

Offline zazulka10

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 7
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • 1 szyleczek chłopczyk 3miesiące i 1tydzień
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #2 dnia: 19 Lis, 2007, 17:19 »
Dziękuje za pomoc a czy w dzień też śpi dużo?  I  jeszcze jedno mam pytanie kupiłam do klatki poidełko z kuleczką, ale on polizał je raz i już więcej nie chce, natomiast gdy podsuniemy mu pod pyszczek miseczke z wodą to pije długo . Jak go nauczyć picia kiedy ma ochotę, żeby nie był skazany na nas. :???:

"W brzuchu rekina wszyscy są czuli byle jak"

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #3 dnia: 19 Lis, 2007, 18:01 »
he he, nie ma tak dobrze, jak tylko Mały się z Wami oswoi i z otoczeniem, to zacznie "krzesać iskry" i polecą w drzazgi różne przedmioty i meble :P

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline justynan2

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 245
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufek, Zadziorka, Tymon i Karolek (Szelma(*))
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #4 dnia: 19 Lis, 2007, 19:41 »
A sprawdziłaś czy leci z poidełka woda? Czasami jest tak że ta kuleczka w poidełku jest za daleko i wtedy nie leci z niego woda. Ja zawsze sprawdzam jak moje szylki piją czy widać bąbelki powietrza. A szylek prędzej czy póżniej się nauczy. Potrzeba jest matką wynalazków i jak naprawdę będzie mu się chciało pić to znajdzie sposób.
Moja Szelmiusia jest ogólnie strasznym śpiochem i nawet jak podchodzę do klatki w dzień to nie raczy podnieść głowy, natomiast Mufek jest bardzo czujny i rzadko można go zobaczyć z zamkniętymi oczkami.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #5 dnia: 19 Lis, 2007, 20:44 »
Jak go nauczyć picia kiedy ma ochotę, żeby nie był skazany na nas. :???:

Kiedy szylek podejdzie i zacznie próbować lizać rurkę, delikatnie ściśnij poidełko żeby poleciała kropelka wody, wtedy juz sam powinien załapać o co chodzi :)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #6 dnia: 19 Lis, 2007, 21:07 »
Zazulka10 nie powinnaś pozwalać córce budzić zwierzątka w ciągu dnia kiedy śpi. Takie ciągłe przeszkadzanie może działać stresująco na zwierzątko i odbić się niekorzystnie na jego zdrowiu. Póżne popołudnie to najlepsza pora na kontakt ze zwierzątkiem, karmienie i porządki w klatce.
Co do tych chałasów w nocy to moje także grzecznie spią. Dużo zależy od długich codziennych spacerków kiedy szylka może się do woli wyhasać i od przyzwyczajenia do tej samej pory wypuszczania i łapania.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline zazulka10

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 7
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • 1 szyleczek chłopczyk 3miesiące i 1tydzień
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #7 dnia: 20 Lis, 2007, 09:58 »
MY nie budzimy jej specjalnie, klatka jest w spokojnym miejscu, ale jak koło niej przechodze to podglądam czy śpi i wtedy owszem nie rusza się ale główkę podnosi i oczka ma otwarte, to tak jakby sobie tylko drzemał. Wczoraj wieczorem szalał już na całego (śmiesznie było na niego popatrzeć jak odważył sie przebiec a właściwe wystrzelić spod łóżka w stronę zabawek pod ścianą do zamku Barbie:)). Ale potem córka, skakała na 4 łapkach jak on i udało się go złapać i wsadzić do klatki, z czego nie był zadowolony i zaczął podgryzać kraty żeby wyjść :icon_frown:. Nie udało się oczywiście i pomyślałam, że będzie tak próbował cały czas :???:, a tu po zgaszeniu światła nasz mały chłopczyk usadowił się na półeczce i spokojnie spał :D. TO chyba cud :brawo:

"W brzuchu rekina wszyscy są czuli byle jak"

Offline Szynszylusia

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 91
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Bobi i Stich || Pimpuś [*]
    • '. We love animals! .'
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #8 dnia: 20 Lis, 2007, 11:02 »
Ja kiedy dostałam dwa nowe szylki też nie chałasowały, a teraz w trójką co noc ich słychać :wink: . Co dzienie miska wywalona. Nie martw się napewno po paru tygodniach zacznie chłasować, że aż ci się odechce.

'. I ♥ animals! .'

Offline juti10

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 77
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • trufel,Lucky
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #9 dnia: 22 Lis, 2007, 09:10 »
Ja na początku miałam masakre nie szło spać więc go wynosiłam ale strasznie płakał w nocy więc musieliśmy to przeboleć i wytrzymać . Znalazłam jednak na niego sposób i zaczełam go puszczać na ok. 6 godzin żeby się zmęczył i podziałało spał w nocy spokojnie niestety 2 dni temu kupiłam mu na wczesnego mikołaja duuuużą klatkę gdzie ma dużo półeczek zabawek i innych bajerów i koniec całą noc hałasuje musiałam sobie sprawić zatyczki do uszu i teraz tak śpie :D

"zawsze jest jakieś światło..."

Offline zazulka10

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 7
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • 1 szyleczek chłopczyk 3miesiące i 1tydzień
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #10 dnia: 23 Lis, 2007, 07:42 »
Cytuj
2 dni temu kupiłam mu na wczesnego mikołaja duuuużą klatkę gdzie ma dużo półeczek zabawek i innych bajerów

Ja właśnie też taką kupiłam ogromna (dwoje moich dzieciaczków tam się zmieściło [bardzopolecam]). Szylkowi tak się spodobała, że rzeczywiście szaleje, skacze ale popołudniem jak córka przyjdzie do domu. Tak właściwie to wczoraj zobaczyłam go w pełnym śnie pierwszy raz - schował się do domku i na kawałku polarowej owieczki spał jak mały dzidziuś. W nocy nie śpi, ale też nie chałasuje niczego nie gryzie, nie szaleje, więc spać możemy bez problemu :) ciekawe co dalej będzie [-chomik-]?
Z poidełka zaczął pić samodzielnie kiedy zrobiłam tak jak radziliście i naciskałam leciutko buteleczke wtedy woda się szybciej pokazała  [polecam]
« Ostatnia zmiana: 23 Lis, 2007, 12:26 wysłana przez Mysza »

"W brzuchu rekina wszyscy są czuli byle jak"

Offline sisi88

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 113
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Kubuś, Szogun
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Sty, 2008, 09:10 »
Ja moją pierwsza noc z szynszylem mialam kompletnie nie przespana :P szalal cala noc po klatce hehe normalnie nie dalo sie spac;] a teraz jest juz spokojny :] czasem zdarza sie ze w nocy przewraca klatke do gory nogami :]

Wszystko Co Doskonałe Dojrzewa Powoli...

Offline guśka

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 32
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szymek
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #12 dnia: 20 Paź, 2008, 22:43 »
mój maluszek też szalał pierwszej nocy :) taka widać ich natura. teraz tylko czasami jest tak głośno, że muszę klatkę wynosić, żebym mogła zasnąć, ale generalnie jak wypuszczam go zanim się położę spać, to jak go zamykam w klatce, to zasypiamy równocześnie i po 2 godzinach jak się budzi, to raczej już mnie to nie rusza.

zauważyłam, że mój Szymek śpi w dwugodzinnych fazach. i to i w ciągu dnia i w nocy (plus co 20 minut odrobinę modyfikuje pozycję spania). potem 15 minut na jedzenie i brykanie po klatce i spać. no, chyba, że jest pora wypuszczania - wtedy to biega aż mu się znudzi.

w ogóle to po jego pozycjach widać, że czuje się coraz pewniej. nie śpi już "na kurę", czyli na siedząco, jak na grzędzie, tylko rozpłaszcza się na półeczce albo na misiu. dziś spał mi tak 40 minut rozpłaszczony na dłoni, z pyszczkiem wtulonym między kciuk i palec wskajujący (zasnął po 10 minutach głaskania po główce). przesłodko wyglądał!

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #13 dnia: 21 Paź, 2008, 10:43 »
Widać trafiła ci się słodka przytulanka  [kizi mizi].

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Jagosza

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 66
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Kiwaczek
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #14 dnia: 21 Paź, 2008, 11:49 »
Kiwaczek pierwszej nocy był bardzo cichutki. Potem buszował co drugą noc. Ale gdy go wieczorem wypuszczam na podbój pokoju, to prawie całą noc jest cicho. Generalnie nie jest uciążliwym współlokatorem. :D

dorcia

  • Gość
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #15 dnia: 22 Paź, 2008, 14:36 »
wiesz na poczatku to u mnie i Skipi i Siapi byli spokojni, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia, nowe srodowisko, nowa klatka, nowe odglosy, do wszystkiego trzeba sie przyzwyczaic, rowniez na poczatku wchodzili mi na rece daly sie troche poglaskac, ale to przechodzi, no nie jest to oczywiscie regula, kazdy ma swoj charakterek, bo Siapi jest do tej pory latwiejszy, co do picia to ja bym probowala jednak nauczyc go z butelki, zeby sie nie przyzwyczail przypadkiem z miseczki bo to tylko w przyszlosci klopot dla ciebie, mam na mysli tutaj czystosc klatki :)

Offline Zieffka

  • TUPACZ NOGĄ W SPRAWIE UPRAWNIEŃ
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 2260
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Sfera i Czarna, XXL i Ptysia
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #16 dnia: 22 Paź, 2008, 20:00 »
a ja powoli zaczynam wygrywać z urwisami i nawet się wysypiam...tylko jest jeden mankament- muszą mieć cicho włączone radyjko w nocy na radiu złote przeboje. na antyradiu wariują :D

szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #17 dnia: 22 Paź, 2008, 21:19 »
ja to już nie wiem czy to one śpią w nocy czy to ja już mam tak kamienny sen - tak czy siak, wysypiam się, mimo, że klatka stoi nie więcej niż 3 cm od mojej poduszki ;) [bo ja wkładam im swoją rękę do przytulania w nocy hehe,  Yuki spi przytulony do mnie ;)]

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Madzia_12

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #18 dnia: 03 Lis, 2008, 16:27 »
Mój szylek jak go przywiozłam ze sklepu wogóle nie hałasował , był spokojniutki ,a le piekło zaczęło się za niestety pare dni i teraz codziennie na noc musze go wynosić do łazienki.Muszę go na dłuższe wybiegi brać , to może da mi spokój :)

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #19 dnia: 03 Lis, 2008, 22:33 »
Moje kulki w nocy buszują i nawołują się .Karmel przestawia wszystko co się da w swojej części klatki, Duduś  za to gra na prętach.Po za tym wyrzucają co się da za klatkę.

Offline Jolanta ;]

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 137
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka ;]
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #20 dnia: 29 Gru, 2008, 23:53 »
Mój szyl mnie już niepokoi mam go prawie 2 lata i od kilku miesięcy nie hałasuje w nocy ani w dzień.  (prawie) Cały dzień śpi  wypuszczam go do zagrody o różnych godzinach nie ma takiej stałej że codziennie na ta samą raz o 15.00 a drugi raz o 20.00 (najczęściej o pełnych  :D ) I w zagrodzie jest spokojny śpi sobie chwile pobiega pogryzie coś wywącha ja go podrapie coś tam poskacze.  Potem do klatki i nie ma już tak jak kiedyś że gwizdy skakanie. Jest tylko jeden wielki skok z półki po jedzonko i potem na półkę spać. Kolejna dziwna rzecz że jak mój szyl  coś chce np. jak nakładam jedzenie to nakładam na takiej szafce i on to widzi i ryjek wystawia i wącha co ja robie i zaczyna wydawać taki dziwny dźwięk (nigdy tak nie robił) ten sam dźwięk wydaje jak go drapie po brzuchu (uwielbia to) albo pod brodą (również uwielbia) w zasadzie to jak kończę to tak jest itp. I ja już tak przyjęłam że to taki dźwięk proszenia  :D :D ale czy to prawda??

EDITH: Dźwięki głośne takie jak kiedyś były cały czas to są jak zapomnę go nakarmić albo jak jest głodny (przynajmniej tak to wygląda), to chyba takie ostrzeżenie żebym go nakarmiła. Nie wiem...
« Ostatnia zmiana: 29 Gru, 2008, 23:55 wysłana przez Jolanta ;] »

...

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #21 dnia: 31 Gru, 2008, 15:25 »
Jolanto, Twoj szynszyl ma cukrzycę, moj cukrzyk zachowuje się identycznie, cały czas spi sobie i śni słodkie sny ;) to zupełnie normalne u cukiereczków :)

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline motyleqq

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 41
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leonek
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #22 dnia: 09 Lut, 2011, 11:19 »
odświeżę temat, ponieważ mam podobny problem.
Leonek jest bardzo spokojny od jakiegoś czasu, z początku myślałam, że coś go boli, jednak wizyta u weta niczego nie wykazała... dostał leki na poprawę humoru, bierze od wczoraj, może będzie efekt. wypuszczamy go, to trochę pochodzi, nie biega w niesamowitym tempie jak wcześniej, za to pozwala się głaskać i prosi o smakołyki. w nocy wcale nie hałasuje, a wcześniej zrzucał wszystko, co dało się zrzucić. zmieniłam mu też karmę, gdyż miał Vitapol składający się głównie ze słoneczników-które ciągle jadł. mam wrażenie teraz, że je tylko siano, a karmą nową gardzi. dziś odkryłam, że to karma Re-Balance, nie wiem, jak ja ją kupowałam, Leon nie jest seniorkiem ani grubaskiem, a zgodnie z opisem dla takich szylków ona jest :( zmienić ją? i co w ogóle mu dać, jak jest taki wybredny, a wydaje mi się, że granulatem wzgardzi całkiem?
jest bardzo spokojny i cichy i się martwię. i jeszcze jedno-wydaje w nocy taki dziwny dźwięk... nie wiem, nie umiem go opisać, a tutaj nie mogę znaleźć nic na ten temat. przestaje jak zapalimy światło. pomyślałam, że może szuka towarzystwa i dlatego mu smutno?... help :(

Offline Mapetka

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 185
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pusia, Lola i Bulinka:)
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #23 dnia: 09 Lut, 2011, 12:23 »
Jeżeli chodzi o Re-balance ( V-L) to myślę, że lepiej kupić inną karmę, nawet ten droższy Vitakraft Regular ( w sklepach internetowych po 15zł, przy jednej szylce to nie jest taki duży wydatek ) bo ja mam trzy szynszyle i żadna z nich nawet nie tknie re-balance :) Za to Vit. uwielbiają.
Nocne "placze" mogą być związane z samotnością, chociaż moje dziewczyny czasem też wydają dziwne dźwięki w nocy, a przecież na brak towarzystwa nie narzekają, chyba, że chodzi im o znalezienie partnera :)
A może kulkę coś niepokoi w nocy? Może masz jakieś nowe meble w pokoju, albo sąsiedzi hałasują w nocy, koty na podwórku się ganiają...
Martwi mnie jednak to, że szylek tak posmutniał i jest taki spokojny, może jakaś nowa zabaweczka w klatce go trochę rozbudzi?

Offline motyleqq

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 41
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leonek
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #24 dnia: 09 Lut, 2011, 12:30 »
dzięki za podpowiedzi.
przez kilka dni Leon wchodził do kanapy i w ogóle stamtąd nie wyłaził, tylko tam biegał, gryzł, przez 5h wybiegu. więc zamknęliśmy mu tam dostęp i właśnie od tamtego wieczoru posmutniał... czy to może mieć jakiś związek?
posłuchałam dźwięków wydawanych przez szyle i zgodnie z facetem stwierdziliśmy, że to taki alarmowy, jak się przestraszy. może coś mu się śni? przechodzi mu jak podejdzie się do klatki.
zastanawiam się, czy on się nie czuje samotny, może mu potrzeba kolegi...

Offline motyleqq

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 41
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leonek
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #25 dnia: 09 Lut, 2011, 15:10 »
niestety Leo nie szaleje na wybiegu, a wcześniej był bardzo żywiołowy

Offline mimi10

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 384
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Prosiaczek :)
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #26 dnia: 09 Lut, 2011, 15:12 »
Może coś go boli i w ogóle niema na bieganie ochoty. To nie jest normalne zachowanie szylka.

Offline motyleqq

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 41
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leonek
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #27 dnia: 09 Lut, 2011, 15:41 »
ale byłam już z nim u weta, niczego nie znalazł :( aczkolwiek mam wrażenie, że zaczyna mu się poprawiać...

Offline motyleqq

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 41
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leonek
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #28 dnia: 09 Lut, 2011, 16:29 »
zdrowe, a ogrzewanie zmniejszyłam gdy się wprowadzał.
tylko że on wcale nie chce na wybieg, tzn wczoraj wreszcie chciał, więc dlatego wydaje mi się, że mu się poprawia

edit:
Leonowi się poprawiło, wczoraj troszkę kicał, dziś już biega po całym pokoju i nawet mnie zaczepia :)
« Ostatnia zmiana: 10 Lut, 2011, 17:18 wysłana przez motyleqq »

Offline mimi10

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 384
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Prosiaczek :)
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #29 dnia: 11 Lut, 2011, 11:09 »
Może był jakoś zmęczony? Nie wiem ważne, że już jest dobrze.

Offline marta060985

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 5
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Edi
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #30 dnia: 16 Sty, 2012, 19:35 »
Moge kupic mojemu Edziowi jakas przytulanke??? na noc???czy odrazu ja zje??
 :???:

Offline wiki_eb

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • nerwusek Henio
Odp: spokojny nawet w nocy ?
« Odpowiedź #31 dnia: 24 Sty, 2012, 20:09 »
Kupiliśmy Luckiemu nową maskotkę. W ciągu godziny zniszczył ją całkowicie :( Bosz...co ja z nim mam  :?

a to ci urwis :) jeśli nadal mieszka w klatce Heniusia mego, to może w końcu przeszły na niego te złe fluidy, które Henryk w niej zostawił ;) a że on majster pierwsza klasa to nie dziwię się, że Lucky zaczyna szaleć
pozdrawiamy

Głupcy chcą zapanować nad światem. Mędrcy chcą zapanować nad sobą.

 

"Tego wieczoru lub tej nocy,Chrystus otworzy drzwi Papi

Zaczęty przez keaDział Tęczowy Most

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 2771
Ostatnia wiadomość 06 Kwi, 2005, 23:41
wysłana przez niezapominajka
Szynszyle od dwóch lat nie dają spać w nocy

Zaczęty przez MikarinDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 8254
Ostatnia wiadomość 29 Sty, 2015, 09:18
wysłana przez Anna83
Wesołych świąt wielkiej nocy!

Zaczęty przez _SmErFeTkA_Dział Kalendarz

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 3698
Ostatnia wiadomość 11 Kwi, 2009, 23:25
wysłana przez Belzebuba
Piszczenie w nocy+ Opadnietę uszko

Zaczęty przez izohalinaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 2201
Ostatnia wiadomość 21 Gru, 2010, 17:27
wysłana przez mimi10
UMARŁY MI 2SZYLKI- JEDNEJ NOCY

Zaczęty przez marcelkazDział Tęczowy Most

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 2502
Ostatnia wiadomość 20 Sty, 2006, 10:22
wysłana przez Claudi
SimplePortal