hypothetical
29 Mar, 2024, 14:54

Autor Wątek: Niebezpieczna kula na siano!  (Przeczytany 24422 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Alicja Mannschack

  • Gość
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #25 dnia: 04 Lis, 2008, 08:35 »
ale fajna ta kora brzozowa , u nas takiej nie widzialam , tez bym taka chciala
kto by mi ja poslal, kase wyslala by moja mama natychmiast

Offline karmelka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 392
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tosiaczek i Zuzalka :)
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #26 dnia: 09 Lis, 2008, 13:04 »
hmm,a powiedz Myszo czy masz tą większą kulę,o średnicy 12 cm czy o średnicy 8? ile mieści się w niej tego sianka? chciałabym ją kupić ale nie jestem pewna po tym co opisałyście,czy na pewno karabińczyk ew. drucik załatwią sprawę i będzie bezpieczna?

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #27 dnia: 09 Lis, 2008, 13:07 »
wiesz od czasu wypadku z kulą, wieszam ja po prostu odpowiednio wysoko tak aby szylki musiały troszkę stanąc na łapki aby dostac sie do siana i dbam o to żeby nigdy nie była pusta, jak tylko siana ubywa dokładam, mocno wypychając kulę, nowe. Wtedy szylek nie wsadzi głowy do środka w poszukiwaniu siana. Chociaż do tej pory nie iem jak Diana to wykombinowała że wsadziła tam łebek. mam kule o śr 8 cm, wchodzą do niej 3-4 duże garście mocno ubitego sianka.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Idka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1135
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowa panienka czyli moja Fifi :)
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #28 dnia: 02 Gru, 2008, 12:41 »
Było dużo wypadków z kulami do sianka...i wynika to tylko ze sprytu szynek....myślę że jeśli kula będzie wisieć wyżej i będzie zawzze pełna to nie powinno być problemu choć ja jestem za paśniczkiem z brzozy :P
 [bardzopolecam]

Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz,
żem żyć przestał.

Offline Zieffka

  • TUPACZ NOGĄ W SPRAWIE UPRAWNIEŃ
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 2260
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Sfera i Czarna, XXL i Ptysia
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #29 dnia: 03 Gru, 2008, 18:05 »
wczoraj w nocy normalnie mało zawału nie dostałam...mam klatkę przy łóżku tuż koło miejsca,gdzie kładę głowę jak śpię. i budzę sie w środku nocy,bo coś wali o pręty. a to nie to.
wstawiłam między dolną a górną półkę(jedna nad drugą jest bezpośrednio) paśnik. a szyle go w nocy przesunęły. Wacław wlazł do środka, nóżki mu poprzełaziły za pręty i nie mógł wyleźć-nie wiem ile tak siedział szamocząc się. na dodatek trudno było paśnik przesunąć.na szczęście wyjęłam wystraszonego szylka bez szkód, ale naprawdę myślałam już o złamaniach, bo tak piszczał strasznie...ale to ze strachu. obadałam go później całego i w porządku-pysio zadowolone, jak się go trochę uspokoiło pomidorkiem, to zapomniał. dziś hula jak wściekły już :)
dobrze,że obyło się na strachu. paśnika nigdy więcej nie wsadzę.
swoją drogą nie wiem jak wszedł do niego, bo otwór miał tylko pod samą górną półką może z 0,5cm?nie mam pojęcia...

szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #30 dnia: 03 Gru, 2008, 20:52 »
A to łobuz jeden, i pomyśleć co by było z nim gdybyś nie miała klatki przy łóżku. Ja też mam moje przy samym łóżku i jak coś w nocy niedaj boże by się stało to mam rękę na pulsie. Nieraz musiałam przekładać Pusia do klatki obok, bo czasami w nocy robi się zmierzły i gnębi dziewczynki zagarniając hamaczki tylko dla siebie  :).

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Zieffka

  • TUPACZ NOGĄ W SPRAWIE UPRAWNIEŃ
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 2260
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Sfera i Czarna, XXL i Ptysia
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #31 dnia: 03 Gru, 2008, 21:21 »
jeden z nielicznych szynszylowych samczyków, co to paniom szynszylowym dzielnie stawia opór nawet w sytuacji 3 na 1 :D
posmyraj dzielnego dyktatora hamaczków ode mnie ^^

szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #32 dnia: 04 Gru, 2008, 10:42 »
Cha, cha - posmyram choć tego nie lubi  :), a taki z niego dyktator, że jak go któraś obsika to koniec jego rządów, zresztą Kiniusi nigdy nie podskoczy pantoflarz jeden  :P.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Zieffka

  • TUPACZ NOGĄ W SPRAWIE UPRAWNIEŃ
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 2260
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Sfera i Czarna, XXL i Ptysia
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #33 dnia: 04 Gru, 2008, 10:46 »
no niestety-samiczki strasznie szybko pokazują kto ma mieć gdzie swoje miejsce :D
choć u mnie Wacław robi z mamą co che...ona ma do niego chyba jakiś sentyment, że to jej dziecko i tylko ciągle strzyże zębami pod nosem a on i tak włazi na nią, tarmosi, bawi się futerkiem...choć z niego to taka przylepka-sam by nie wytrzymał. nawet gdyby odpukać został sam to kolegę bym koniecznie musiała dokupić. on tylko by się wtulał i robił noski eskimoski. nie rozumie np. dlaczego Buba tak go nie lubi. uciekał tylko przy próbach łączenia i piszczał smutny

szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #34 dnia: 04 Lis, 2010, 08:01 »
Ja również ma tą kulę co Mysza <"))) o średnicy 8 cm i naprawdę nie mogę sobie tego wyobrazic jak ta mała wsadziła tam swój łebek. z poczatku myslałam ze jej kula jest wieksza jak szylka zmieściła tam swoj lebek. Moje szyszki niedługo skończą siedem miesięcy ale takich pomysłów jeszcze nie miały i myślę ze czegoś takiego nie wymyślą. Trochę się teraz o nie boje, ale w razie co wiemy jak sobie radzic dzieki Mysza <"))). Dobrze ze nic sie jej nie stało. Pozdrawiam
a to kulka która ja kupiłam.http://www.sklep.videozoo.pl/popup_image.php?pID=1895
« Ostatnia zmiana: 04 Lis, 2010, 08:03 wysłana przez Szylka0506 »

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Offline nermul

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #35 dnia: 03 Lut, 2011, 16:25 »
ja mam taką samą...i nigdy mi się coś takiego nie wydażyło na szczęście...a tobie bardzo współczuję...:( dobrze że nic poważnego się nie stało...

Offline aoka30

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 100
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #36 dnia: 14 Lut, 2012, 22:56 »
My również mieliśmy kulę jednak za dużo się z niej wysypywało, a że wisiała u samej góry to sianko było wszędzie i na półkach i w kuwecie i za klatką :/. Wymieniliśmy na paśnik :(.
Kiedyś widziałam jak Kicek wpadł do paśnika (był do połowy wypchany siankiem) na szczęście sam sprytnie z niego wyszedł. Pilnowałam więc, żeby sianka było pełno, a jednak... Nie widziałam tego ale mogę tylko przypuszczać.
Kicek w klatce złamał łapkę. Złamał wszystkie kości śródstopia.
Dla mnie jedynym elementem klatki, który mógł mu w tym pomóc jest właśnie paśnik.
Szczylki uwielbiały po nim przeskakiwać, ale jak widać do czasu :(.
Teraz już sama nie wiem gdzie wpychać to siano :/. Miałam wrócić do kuli ale po przeczytaniu tego postu już sama nie wiem.
Temat stary ale może właśnie warto go odgrzebać.
Może są teraz jakieś nowe paśniki specjalne dla szynszyli?
takie np z malusimi oczkami??

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #37 dnia: 14 Lut, 2012, 23:23 »
Biedaczek, mam nadzieję, żę z łapką wszystko bedzie dobrze. Nie przypuszczałam, że zwykły paśnik może stanowić jakieś niebezpieczeństwo, ja mam dość duży z szerokim rozstawem prętów i nie wydaje mi się aby taki mogłby jakoś zaszkodzić szylkom. Nieraz przesiadywały na nim i nigdy nie zauważyłam nic niepokojącego, gdyby któremuś wpadła łapka, to potrafiłby ją wyciągnąć, ale z drugiej strony nigdy nie wiadomo co one dziwnego wymyślą, tak samo mogą być niebezpieczne pręty z klatki przy niefortunnym skoku lub wspinaczce. Ostatnio u mojej bratanicy widziałam paśnik (chyba plastikowy), który mocuje się na zewnątrz do prętów, sianko przechodzi przez pręty klatki, więc może to jest jakieś rozwiązanie ? W zasadzie zwykły paśnik również możnaby zawiesić z zewątrz.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline aoka30

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 100
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #38 dnia: 15 Lut, 2012, 00:14 »
Dzięki Basiu,
Nóżka już się zrosła, Kicuś już kica :), jeszcze do końca tygodnia na antybiotyku ale to już dalsza część jego przygód.
Pręty u mnie też są szeroko ale właśnie tak się zastanawiam czy to nie była przyczyna. Prawie pełny paśnik i nóżka mogła wpaść w między kratki. One są takie szalone. Zawsze coś wymyślą.
Jeszcze Kicuś siedzi w zastępczej mniejszej klatce bo boję się go do dużej przenieść. Boję się, że jak wróci do dużej klatki i zacznie ganiać Zoneczkę to ta nóżka nie wytrzyma. W piątek miał zdjęty gips.
No i tak właśnie siedzę i czytam co z tym siankiem inni robią :) zanim go wpuszczę.
Może to sianko na zewnątrz to jakieś rozwiązanie? Tylko przez te szerokie pręty to się dużo wysypuje, i ziółek nie da rady... Trzeba coś pokombinować. Dla koni to się sianko wciska w siatkę, ale z szylkami chyba taki numer nie przejdzie.


Offline Sylwia

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tusia
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #39 dnia: 15 Lut, 2012, 15:55 »
A ja kupiłam dziś taką brzózkę z otworami i zaraz będę napychać ją siankiem dla Tuśki :D Dam znać czy się sprawdza :)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #40 dnia: 20 Mar, 2012, 17:50 »
sprawdza się, dodatkowo jest gryzakiem :)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline sharlott90

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 66
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #41 dnia: 19 Maj, 2012, 00:15 »
na kulę faktycznie trzeba uważać, gdy moje szynszyle były jeszcze dosyć małe - Gloria miała może niecały rok i była mała jak na swój wiek, weszła cała do kuli i nie mogła wyjść bo ten większy otwór na głowę przez który tam weszła był z tyłu a nie mogła się odwrócić... nie mam pojęcia jak ona to zrobiła! nie zauważyłam kiedy wyjadły całe sianko i gloria weszła do środka. całe szczęście bardzo szybko to zauważyłam, byłam w szoku ale szybko udało mi się wydobyć małą  z kuli - nie wiem jakim cudem ale udało się, delikatnie naprowadzalam jej pyszczek w tamta strone i pomagalam jej odwrócic się do 'wyjscia'. byłam przerażona ale teraz gdy sobie przypominam ten widok... mały potworek dyndający w kuli... chce mi się śmiać. całe szczęście, że to historia z happy endem.  [-chomik-]

Offline Sylwia

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tusia
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #42 dnia: 19 Maj, 2012, 10:14 »
To prawda, brzózka sprawdza się jak najbardziej. Co prawda Tusia znudziła się już jej gryzieniem, ale ma chyba frajdę z wygrzebywania sianka, które jest głęboko przez najmniejszy otwór. Oczywiście, nie jest to najprostszym sposobem, bo z innej dziurki siano się po prostu wysypuje. Po prostu kombinowanie jest fajne :)

A ta przygoda z Glorią w kuli... przerażająca  :shock: wolę nie myśleć jak kulka musiała się wtedy bać...

Offline junoo

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 672
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • ♥ Rajtek, Szyszka i (To)Fiśka ♥
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #43 dnia: 07 Lut, 2014, 22:27 »
Przepraszam za odświeżenie wątku, ale tak sobie myślę...
Koszatniczkom zawsze podaję siano luzem, bez paśniczka. Wieeeelką, naprawdę wielką kopę siana. One sobie w niej kopią, robią gniazdo, roznoszą po całej klatce a co smaczniejsze zjadają i tak im dokładam co dwa dni. Czy taka opcja u szylka się nie sprawdzi?

Offline SZYSZUNIE :D

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 173
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #44 dnia: 07 Lut, 2014, 22:43 »
Ja daję szynszylką siano w dużej, ale płytkiej plastikowej misce. Mam też paśnik, ale z paśnika to one to wyrzucają i rozwalają po całej klatce, a połowa siana ląduje poza klatką.

Ingusia i Tosia :D

Offline junoo

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 672
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • ♥ Rajtek, Szyszka i (To)Fiśka ♥
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #45 dnia: 09 Lut, 2014, 20:43 »
Tylko wiesz Szyszunie, koszatniczkom plastikowych misek wkładać nie będę...
To potwory są, gryzą plastik. A wolałabym, żeby żaden plastik nie zatkał i nie pokaleczył im jelit.
Nadal czekam na odpowiedź :)

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #46 dnia: 09 Lut, 2014, 20:58 »
raczej lepsze są paśniki niż siano na dnie. Zasikane i później zjedzone może doprowadzić do wzdęć, skrętu jelit itp.
+ szynszyle rzadko lubią spać na sianie.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline junoo

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 672
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • ♥ Rajtek, Szyszka i (To)Fiśka ♥
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #47 dnia: 09 Lut, 2014, 21:05 »
Zasikane nie jest, bo codziennie im go zmieniam na świeże, nie chce żeby zrobiły z niego ściółkę, bo śmierdzi.
Ale coś pokombinuje, żeby bardziej bezpieczniej było :D
Dzięki :D

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #48 dnia: 09 Lut, 2014, 23:37 »
Polecam paśnik metalowy, bo to, co spadnie na podłoże, dla chrabiostwa nie nadaje się już do spożycia : ).

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline SZYSZUNIE :D

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 173
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Niebezpieczna kula na siano!
« Odpowiedź #49 dnia: 10 Lut, 2014, 16:10 »
Ja mam właśnie paśnik metalowy, ale one z niego wszystko z niego wyrzucają i wtedy wszystko ląduje na ziemi. A one mają miskę taką do karmy dla psa, jest zrobiona z mocnego plastiku, więc raczej nie zjedzą, kiedyś próbowały pogryźć tą miskę ale nie udało im się, więc dały sobie spokój. Macie inny pomysł niż paśnik?

Ingusia i Tosia :D

 

Siano, sianko. Jakie stosujecie? które wybrać? które jest najlepsze?

Zaczęty przez dream*Dział Żywienie

Odpowiedzi: 44
Wyświetleń: 22703
Ostatnia wiadomość 17 Lip, 2017, 00:44
wysłana przez Roedeer
Pojemnik, naczynie, basen, kula do kąpieli

Zaczęty przez madlenDział Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 24002
Ostatnia wiadomość 27 Gru, 2013, 00:00
wysłana przez Mysza <")))/
moze nie zabawa ani zabawka ale.. - kula

Zaczęty przez keaDział Zabawy i zabawki szylek

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 2969
Ostatnia wiadomość 03 Kwi, 2006, 15:13
wysłana przez emgacek
Muszkieterowie - Pędząca Kula Futra

Zaczęty przez AndreasDział Nasza twórczość... i znajdy

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1687
Ostatnia wiadomość 03 Kwi, 2007, 10:49
wysłana przez Julia
Nowa kula w kolekcji...

Zaczęty przez fenyxDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 1245
Ostatnia wiadomość 26 Paź, 2014, 20:26
wysłana przez junoo
SimplePortal