20 Kwi, 2024, 11:57

Autor Wątek: fotohistoria o łobuzie  (Przeczytany 3042 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline akto

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 102
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tom. Jerry, Ogi i Maniek
    • antyforum
fotohistoria o łobuzie
« dnia: 08 Sty, 2008, 15:44 »
Jak wiecie, mamy małego Łobuza o wdzięcznym imieniu Ogi (dla niewtajemniczonych, jest to brat Zuzi, szynszyli Karmelki).
Tak jak można się domyślać, w każdym dniu życia łobuza, najważniejszym punktem programu, jest rozmyślanie, co by tu dzisiaj zrobić na wybiegu, ponieważ ewidentnie ganianie pozostałych szynszyli mu się znudziło, przedwczoraj wyjątkowo długo nie wychodził z klatki i myślał:

i wymyślił w końcu, że zmieści się za klatkę, jak wymyślił tak zrobił:

I się zaczęło szaleństwo (uwaga następujące zdjęcia zostały obrócone, do stanu faktycznego)



jak się weszło to trzeba było zejść:


i wynurzyć się zza klatki


Jerry obserwował, cały proceder ze swojej bezpiecznej kryjówki, wewnątrz klatki:

« Ostatnia zmiana: 08 Sty, 2008, 15:51 wysłana przez akto »

Offline Chamaedorea

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 214
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pulpecja [*], Bella [*]
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #1 dnia: 08 Sty, 2008, 16:01 »
Haha, dobre :D. Przynajmniej już wiem jak szyla wygląda kiedy łazi za kaloryferem/wciśnie się za szafę bo wtedy też chyba "spaceruje" w podobnej pozie [-chomik-], super to wygląda  [-chomik-]
« Ostatnia zmiana: 08 Sty, 2008, 16:03 wysłana przez Chamaedorea »

Pulpecja i Bella ze mną od 26 września 2007. [']

Offline Solange

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 135
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tofik
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #2 dnia: 08 Sty, 2008, 17:58 »
Niesamowite. Jak musiał się spłaszczyć.
A to łobuz...

betty421

Offline justynan2

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 245
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufek, Zadziorka, Tymon i Karolek (Szelma(*))
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #3 dnia: 08 Sty, 2008, 18:06 »
Mój Mufek uwielbia tak wchodzić za klatkę, jak pierwszy raz to zobaczyłam to szczena mi opadła jak taka wielka i dupiasta kula futra może się aż tak spłaszczyć.

Offline akto

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 102
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tom. Jerry, Ogi i Maniek
    • antyforum
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #4 dnia: 08 Sty, 2008, 18:13 »
Ogi ma tam około 6cm, a że jeszcze jest dość mały (ma 5 miesięcy), więc mieści się prawie wszędzie...

Offline bronto

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 109
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • już nie wcale nie taki mały Che
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #5 dnia: 08 Sty, 2008, 21:39 »
Ja nie moge uwierzyc jak moj Che sie rozplaszcza jak nalesnik zeby wejsc pod kanape:))
Fajne zdjecia, pozdrawiam

Offline Solange

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 135
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tofik
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #6 dnia: 08 Sty, 2008, 22:05 »
To mój jeszcze lepiej. Ma 10miesięcy, a potrafi się jeszcze spłaszczyć do 4 cm.:)

betty421

Offline karmelka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 392
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tosiaczek i Zuzalka :)
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #7 dnia: 09 Sty, 2008, 00:33 »
no więc ja powiem akto,że u naszego rodzeństwa jest to rodzinne:) Zuza zadziwiła mnie gdy w wieku 4 miesięcy wcisnęła się w szparkę szerokości co najwyzej 3 cm :O :P

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #8 dnia: 09 Sty, 2008, 07:17 »
akto - Twoja mozajeczka to chyba silverek albo silver mosaic ;) sliczna ;)
i przy okazji chciałam Ci zwrócić uwagę na wyłączanie kaloryferów podczas wybiegu i zamykanie okna - po pierwsze dlatego, że szyyylak może tą sama metodą łazić za kaloryferem i się przegrzać a po 2gie dlatego, że tą samą metodą może Ci wyjść za okno - o ile masz okno we wnęce - nawet jeśli jest uchylane tylko od góry - wierz mi, wiem coś o tym, niestety. ;) no i nie mówiąc już o tym, że raz ze szczeliny w szafie wyciągnęłam Filipa już bezwładnego... oj, jak on mi dawał w kość jak był mały..
« Ostatnia zmiana: 09 Sty, 2008, 07:19 wysłana przez dream* »

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline AB-BA

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 421
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Misia i Pusia
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #9 dnia: 09 Sty, 2008, 17:18 »
Nic, tylko dać zaproszenie do nowej części "Matrixa" :):)

Nie ma to jak szylka :)

Offline akto

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 102
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tom. Jerry, Ogi i Maniek
    • antyforum
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #10 dnia: 09 Sty, 2008, 19:17 »
Cytuj
i przy okazji chciałam Ci zwrócić uwagę na wyłączanie kaloryferów podczas wybiegu i zamykanie okna
U mnie nie mają szans na wejście za kaloryfer, a okna otwiera się na dłużej głownie jak jest upał w lato i to też tylko w nocy, więc jakby problem mnie nie dotyczy...
« Ostatnia zmiana: 09 Sty, 2008, 19:27 wysłana przez akto »

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #11 dnia: 16 Lis, 2008, 19:07 »
No faktycznie łobuz wymyślił

Offline Idka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1135
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowa panienka czyli moja Fifi :)
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #12 dnia: 17 Lis, 2008, 08:13 »
Ale fajny  i jak sie zpłaszczył!hihi :shock: .... [pajacyk]

Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz,
żem żyć przestał.

Offline owiabiks

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 659
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Bratek, Fiołek(*), Irys(*), Malwin(*),Narcyz(*)
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #13 dnia: 17 Lis, 2008, 20:38 »
Mó Malwinek też się tak rozpłaszczał, mówiliśmy wtedy, że się "naleśniczy".

Flora (ja)
i fauna (  Bratek - szynszyla; Nikon- york;  Lili(a) - selkirk rex; Kajtek- nimfa)

Offline Idka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1135
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowa panienka czyli moja Fifi :)
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #14 dnia: 18 Lis, 2008, 15:55 »
"naleśniczy" hihi koklejne szynszylowe słowo nam powstało ;)

Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz,
żem żyć przestał.

karo961204

  • Gość
Odp: fotohistoria o łobuzie
« Odpowiedź #15 dnia: 23 Lip, 2009, 20:41 »
Płaski jakby go ktoś walcem przejechał  :D Zdjecia i fotohistoryjka boskie! :)

 

SimplePortal