19 Kwi, 2024, 03:52

Autor Wątek: Problemik konstrukcyjny ;-)  (Przeczytany 3818 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Problemik konstrukcyjny ;-)
« dnia: 29 Sty, 2008, 19:47 »
Mam w domu 3 klatki: Jedną 100 na 80 na 50, drugą mniejszą w dość popularnym dla szyli rozmiarze, ale dokladnie nie pamiętam parametrów, i jedną małą, po chomiku. Chciałabym z nich zmontować jedna klatkę piętrową w kształcie piramidy. Moje pytania to : Czy dolna klatka wytrzyma nacisk dwóch górnych? czy warto konstruować takiego klatkowego giganta (będzie mial wys. ok `1,5 m :shock:)? gdzie można dostać/kupić/zdobyc deseczki na półki, drabinki i większe półki z otworami, które układałoby się na suficie 1 klatki, jako podlogę tej znajdującej sie nad nią? I najważniejsze - czy toto się nie zawali? :D
 

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Sty, 2008, 20:03 »
Półki kupuję w OBI, przycinają je na podany wymiar ze sklejki, mają kilka grubości- możesz dopasować sobie by wchodziła między pręty klatki (taka półka jest bardzo stabilna). Jeśli cała konstrukcja będzie solidnie połączona to nie powinna się zawalić. Dla bezpieczeństwa i swojego spokoju możesz podpiąć ostatnie piętro do ściany- tak jak robi się to z wąskimi regałami na książki.

Offline justynan2

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 245
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufek, Zadziorka, Tymon i Karolek (Szelma(*))
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Sty, 2008, 21:06 »
Klatka na 1,50 m jest jak najbardziel odpowiednia dla szylek. U nich jest zasada i wyżej tym lepiej a opiekun powinien zadbać o bezpieczeństwo. U mnie szylaki mają klatkę wysoką na 1,60 i większość czasu spędzają na samej górze. Powodzenia w konstruowaniu.

Offline szynszylko

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 144
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Czoto, Niunia+2, Czarusia, Suzi i Czerczil
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Sty, 2008, 21:18 »
co do drabinek, to ja kiedys zakupiłam w zoologicznym i tak bardzo się spodobała szylom, że zjadły prawie całą drabinke... zastanów się, czy nie lepiej jakies inne rozwiązanie zastosować, np. rura...

Moja Suzi i Czerczil są najpiekniejszymi szylkami pod słońcem :)
A Czoto, Niunię i Czarusię kocham jeszcze bardziej :*

Offline ambiwalencja

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 311
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Ymre [szaraczek], Ydzio [beżyk]
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Sty, 2008, 13:35 »
Ja ostatnio kupowalam sklejke w Castoramie :) Tam mi pan ladnie przycial rowniutko :) Tylko trzeba powiedziec, ze sie chce z drzewa lisciastego [zwykle to jest brzoza], zeby bylo bezpiecznie dla kulek, bo iglakow [np. sosna] one nie moga!
Czekamy na fotki nowej klatki :D

Offline akto

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 102
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tom. Jerry, Ogi i Maniek
    • antyforum
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #5 dnia: 30 Sty, 2008, 17:47 »

Cytuj
1,60 i większość czasu spędzają na samej górze. P

u mnie jest to samo, ostatni poziom jest ponad moją głową i tam właśnie najbardziej lubią siedzieć...
A jak zrobisz przejście między klatkami? mają drzwiczki w "suficie"??

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #6 dnia: 30 Sty, 2008, 18:30 »
u mnie jest to samo, ostatni poziom jest ponad moją głową i tam właśnie najbardziej lubią siedzieć...
A jak zrobisz przejście między klatkami? mają drzwiczki w "suficie"??

Jest na to rada, jesli to klatka drewniana, to zrobić otwierany sufit. Całość sufitu na zawiaskach podnoszona do góry, siatka na drewnianej ramie, jest ciezka i same jej nie podniosą :)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline akto

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 102
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tom. Jerry, Ogi i Maniek
    • antyforum
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #7 dnia: 30 Sty, 2008, 19:39 »
Mysza ja podejrzewam, że jest to klatka kupna....

Offline Szynszylka_94

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 164
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Samuraj i Simba. ( Kubuś tylko w mojej pamięci...)
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #8 dnia: 31 Sty, 2008, 15:26 »
Tą są z pewnością klatki kupne z prętów. Myślę że najlepszym sposobem jest wyjęcie górnych drzwiczek i albo zespawanie wszystkich klatek albo owinięcie ciasno jakimś drutem czy czymś w tym stylu.

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #9 dnia: 31 Sty, 2008, 15:57 »
Dzieki za rady :D ale na fotki przyjdzie jeszcze poczekać.  SZynszylko - drabinki to takie deseczki z poprzecznymi rowkami, ktorymi można łączyć półki. Klatkę faktycznie kupiłam w sklepie, ale z pomocą taty uda mi się chyba odmontowac klapkę górnego wejścia. Dwie większe klatki mają też wejścia od frontu. Jak połączyć klatki? Drutem ( :?) to chyba nie bardzo, a zespawanie sprawiałoby problem przy wymianie trocinek.
« Ostatnia zmiana: 31 Sty, 2008, 15:59 wysłana przez jelonekiniuchaczek »

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

mmagda_a

  • Gość
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #10 dnia: 31 Sty, 2008, 16:33 »
moj tata polaczyl klatke z suszarka od bielizny za pomoca drutu, chyba miedzianego. pelno takich petelek :) tylko trzeba uwazac zeby konce byly na zewnatrz bo moze sie skaleczyc

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #11 dnia: 01 Lut, 2008, 17:13 »
Nie muszę spawać ani drutować - zaczepy kuwetowe górnej klatki idealnie pasują do prętów dolnej :) Ambiwalencja - mój miał w klatce standardowo sosnowe deseczki, nawet ich nie tknął, a "liściastych" nie mogę znaleźć w sklepach. pytałam nawet obsługę - "proszę pani, tylko to co wystawione" :P


 Sorry, nie spojrzałm na posta coolmamaci :) Sklejaka też może być? I gdzie mogą wyciąć otwór w deseczce - w OBI powiedzieli, że nie mają narzędzi...
« Ostatnia zmiana: 27 Lut, 2008, 17:59 wysłana przez jelonekiniuchaczek »

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #12 dnia: 25 Mar, 2008, 13:43 »
Sorry, nie spojrzałm na posta coolmamaci :) Sklejaka też może być? I gdzie mogą wyciąć otwór w deseczce - w OBI powiedzieli, że nie mają narzędzi...

możesz zakupić w castoramie, obi itp. taką nakładkę wycinającą otwory do wiertarki, niestety nie wiem ile kosztuje taki nożyk :( pewnie trochę kosztuje, bo jest to narzędzie..

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #13 dnia: 25 Mar, 2008, 16:43 »
Takie nakładki/koronki do wycinania otworów można kupić w OBI. Koszt około 28-29 zł dokładnej ceny nie pamiętam. Firma LUX. Zawiera 3 koronki o średnicach: 67mm, 73mm, 83mm i specjalne wiertło. Można tym zrobić ciekawe przejścia z półki na półkę (chodzi mi oczywiście o półki umieszczone jedna pod drugą). Narazie w sklejce jeszcze nic nie wycinałam, tylko w płytach kartonowo- gipsowych. Ale ponoć nie stanowi to większego problemu.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #14 dnia: 25 Mar, 2008, 16:47 »
[ot]Ooo, widzę, że Ola się zna na tym :) Zdaje sie, musimy sobie zrobić specjalistykę:
- Dream* porady dietetyczne i kondycyjno-żywieniowe.
- Coolmamcia montaż i budownictwo
- Ja porady zdrowotne i nagłe przypadki ;P[/ot]

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Olimpia613

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 48
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Puszek
    • Fotoblog
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #15 dnia: 25 Mar, 2008, 20:29 »
Nie muszę spawać ani drutować - zaczepy kuwetowe górnej klatki idealnie pasują do prętów dolnej :)

ja jednak złączyłabym przynajmniej w 2 miejscach dodatkowo klatki drucikiem, nigdy nic nie wiadomo :)

. . . , , , ; ; ; : : : M Y S I O W O Ś C I : : : ; ; ; , , , . . .

Jesteśmy tacy, bo właśnie tacy chcemy być, słuchamy rocka, tańczymy BAWIMY SIĘ ! !

Offline bajka

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Maciuś, Sissi i Parysek :)
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #16 dnia: 25 Mar, 2008, 21:36 »
Ja i Bartuś (mój narzeczony) wzięliśmy się za budowane klatki od podstaw :) Kupiliśmy w sklepie metalowym żelazne druciane pręciki - z nich Bartuś spawa klatkę :) Kuwetę zrobimy drewnianą i nową klatkę - giganta połączymy ze starą (w porównaniu dużo mniejszą) rurą, przez którą szmylki będą sobie przechodzić z jednej do drugiej klatki - o ile się oswoją - bo nadal coś im ciężko idzie (po każdym wspólnym oswajającym wybiegu Maciuś jest lżejszy o kilka "pędzelków" futerka - oczywiście w porę interweniuję). Zdjęcia będą kiedy mój aparat wróci z Indii i kiedy cały projekt będzie zrealizowany :) pozdrawiam Was serdecznie - poświątecznie :) [-chomik-]

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #17 dnia: 26 Mar, 2008, 22:59 »
Co do łączenia - zaczepy są tak mocne, że można podnieść całą konstrukcję klatki właśnie za tą górną, bez kuwety. Te koronki są do wiertarki, tak? w takim wypadku to klapa  :( Przecież ja nie umiem wiercić,  a mój tata pracuje za granicą. Chyba że poprosze sąsiadów o pomoc.

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #18 dnia: 26 Mar, 2008, 23:44 »
jelonku, każda kobieta powinna mieć chociaż podstawową wiedzę jak używać sprzętu typu wiertarka :wink:  ulepszanie klatki dla  Niuchacza może być świetną okazją do wytrenowania obsługi wiertarki :)

poproś oczywiście mamę albo sąsiada o pomoc, po pierwsze żeby nie popsuć klatki a po drugie żeby sobie krzywdy nie zrobić :wink:

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #19 dnia: 26 Mar, 2008, 23:47 »
Haaahhhaa... no dobra, czeka mnie niezły trening...

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #20 dnia: 27 Mar, 2008, 08:35 »
Pamiętajcie by wszelkiego typu prace z urządzeniami elektrycznymi, piłkami ręcznymi itp. wykonywała OSOBA DOROSŁA   [uwaga]

Czasami wykonanie czegoś wydaje się proste lecz może skończyć się uszczerbkiem na zdrowiu.

Offline bajka

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Maciuś, Sissi i Parysek :)
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #21 dnia: 27 Mar, 2008, 09:42 »
Jelonkuniuchaczku :) może w twoim wypadku rzeczywiście poproś o pomoc jakiegoś uczynnego sąsiada, a jeśli chcesz potrenować wiercenie, to poczekaj do wakacji i popodgladaj wujka lub dziadka i poproś żeby Cię nauczyli :) I oni będą zadowoleni, że interesujesz się wierceniem i Ty zdobędziesz nową umiejętność :D pozdrawiam:)

Offline cindirella

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 282
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mikuś
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #22 dnia: 27 Mar, 2008, 14:40 »
w zyciu bym nie wziela do reki wiertarki gdyby nikogo obok mnie nie bylo! to nieprawda ze kobieta musi miec taka wiedze, kobieta musi miec wiedze jak zmusic do tego faceta :) i przychylam sie do opini bajki :)

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #23 dnia: 27 Mar, 2008, 21:57 »
A ja jestem dumna z tego jeżeli sama potrafię coś "męskiego" zrobić, np. kafelkowanie wcale nie jest mi obce.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: Problemik konstrukcyjny ;-)
« Odpowiedź #24 dnia: 27 Mar, 2008, 22:44 »
A ja jestem dumna z tego jeżeli sama potrafię coś "męskiego" zrobić, np. kafelkowanie wcale nie jest mi obce.

prawidłowo :) prawdziwa kobieta powinna umieć sobie poradzić jak faceta akurat w domu nie ma :wink:

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

 

Taki mały problemik...

Zaczęty przez MadziorDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 1054
Ostatnia wiadomość 30 Kwi, 2005, 17:29
wysłana przez Rue
SimplePortal