29 Mar, 2024, 16:22

Autor Wątek: BURACZKI  (Przeczytany 7591 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Agniesia

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 46
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szylki i Kosie
BURACZKI
« dnia: 04 Kwi, 2008, 19:50 »
nazwa:Buraczki dla królików i gryzoni.
producent:Zuzala
cena:4zł / 125g
forma:suszone kawałki
skład:buraczki czerwone
witaminy i minerały:brak danych
nota od producenta:Naturalny i zdrowy przysmak dla twojego pupla. Buraczkom czerwonym przypisuje się działanie ogólnie pobudzające i zwiększające odporność organizmu. Panuje pogląd, że czynnikiem wpływającym na to jest betanina.Prawdopodobnie pewną rolę odgrywają tu również rzadkie pierwiastki śladowe, jak lit, stront i rubid, których znaczne ilości znajdują się w burakach.
nasza opinia: Dopiero dzisiaj zostały zakupione, po podaniu kawałeczka szynszylkom schrupały go z wielką chęcią. Zawsze to jakieś urozmaicenie w diecie :)

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #1 dnia: 04 Kwi, 2008, 22:46 »
Podawałam Hp buraczki z karmy owocowo ziołowej dla szynszyli - wcinane z duuużym apetytem  :D

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline justynan2

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 245
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufek, Zadziorka, Tymon i Karolek (Szelma(*))
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #2 dnia: 05 Kwi, 2008, 08:47 »
Moje też uwielbiają buraczki tylko że ja im sama suszę ale nie takie kupne tylko działkowe, ekologiczne.

Offline ambiwalencja

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 311
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Ymre [szaraczek], Ydzio [beżyk]
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #3 dnia: 07 Kwi, 2008, 12:08 »
Moje kulki na buraczki kreca noskami niestety :/ Ymre jeszcze od czasu do czasu schrupie kawaleczek, ale on to jest po prostu odkurzacz, wiec wszystko wcina, a Ydzio to nawet nie powącha :(

Offline tygrysek

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szymuś i Bianka
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #4 dnia: 10 Kwi, 2008, 12:10 »
wczoraj kupiłam buraczki; nie wzbudziły żadnego zainteresowania; dziś z łaski wziął 1 kawałeczek, 2go nawet nie powąchał; będę wsypywać mu po troszeczku do miseczki to może zasmakuje; chyba na przysmak to się nie nadaje, a na pewno nie u nas; nasze f-my zuzala; dziś po 1 m-cu stwierdzam, że chętnie je; z miseczki znika wszystko; siuśki mają rzeczywiście intensywniejszy kolorek, ale nie czerwony;
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2008, 01:16 wysłana przez tygrysek »

Offline cindirella

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 282
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mikuś
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #5 dnia: 10 Kwi, 2008, 16:00 »
a miki raz zezarl kawal takiego buraczka i sikal na czerwono :) a teraz jak zobaczy buraka to biegnie, cieszy sie do niego, ale jak juz ma w lapkach to tylko wacha i chyba lize, pewnie to mu ladnie pachnie, ale smakuje niekoniecznie

Offline gagat83

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 128
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Bentley & Basia
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #6 dnia: 12 Kwi, 2008, 12:04 »
ja swoim kupiłam buraczki ale vitapolu i nie chcą na nie nawet patrzeć a co dobiero pomyśleć o jedzeniu ale chyba kupie normalnego buraka i im ususze ten pewnie bedzie smaczniejszy jak ten szajs z vitapolu

Offline mycha

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pusia i Chico :)
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #7 dnia: 13 Kwi, 2008, 12:42 »
Ja daje moim szylkom właśnie takie ususzone w domu i wsuwają, aż im się uszy trzęsą :D

Offline greatdee

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1110
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Skarboń-u Dream (Sowa, Bzyq, Fiołek (*))
    • a tym się zajmuję zawodowo :)
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #8 dnia: 06 Mar, 2009, 13:04 »
U mnie buraczki Zuzali nie zrobiły szału, były jedzone sporadycznie. Może za jakiś czas jeszcze kupię na próbę.


Para qué vivir tan separados
si la tierra nos quiere juntar,
si este mundo es uno y para todos
todos juntos vamos a vivir.

Offline Zieffka

  • TUPACZ NOGĄ W SPRAWIE UPRAWNIEŃ
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 2260
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Sfera i Czarna, XXL i Ptysia
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #9 dnia: 06 Mar, 2009, 17:43 »
a czy to nie za słodkie dla szyszoli?

szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

Offline anetka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 47
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Edzio i Tadzio :)
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #10 dnia: 06 Mar, 2009, 18:16 »
U mojej myszy niestety też nie zrobiły furory :( A szkoda, bo podobno zdrowe. Edek zje może z kilka sztuk na miesiąc albo i nie.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #11 dnia: 06 Mar, 2009, 18:24 »
a czy to nie za słodkie dla szyszoli?

w rozsadnych ilosciach nie ;)
zawsze to zdrowsze niz chocby suszona morela z pokarmu megan - a to wlasnie czesto spozywaja szynszyle nieraz i cale zycie.
barwi mocz ale to nie efekt przecukrzenia

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Zieffka

  • TUPACZ NOGĄ W SPRAWIE UPRAWNIEŃ
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 2260
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Sfera i Czarna, XXL i Ptysia
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #12 dnia: 06 Mar, 2009, 19:01 »
Alino-na samą myśl o suszonej moreli w pycholku szyla aż mnie zgięło-dla mnie to za słodkie owoce po ususzeniu...a dla takiego szczyla?

szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #13 dnia: 06 Mar, 2009, 20:10 »
tak naprawde to nie jest strasznie slodkie ;)
taka suszona morela to ok 60% weglowodanow, czyli tyle ile rzekomo szynszyl moze a nawet powinien spozywac ;)
tak przynajmniej wyczytalam w niejednej ksiazce czy publikacji poswieconej szynszylom. ja osobiscie sie nie znam wiec nie polemizuje z ta informacja, ale kiedy te weglowodany sa jeszcze okraszone znaczną iloscia tluszczu jak w karmie megan no to juz kiepsko.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline sharlott90

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 66
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #14 dnia: 26 Lut, 2010, 23:47 »
u mnie też nie zrobiły furory, od czasu do czasu ktoraś schrupie kawałek, ale później siusiają właśnie na "kolorowo" i srednio mi sie to w sumie podoba :P

Offline AdianChinchilla

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 77
  • Uzbierane migdały: 0
  • Chinchilla Home - the House of Chinchillas'
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #15 dnia: 26 Lis, 2014, 06:13 »
moje stadko jeszcze nie jadło buraczków - chce sprawdzic jak bedzie

suszyc ugotowane czy surowe?

Offline KarolinaGliwice

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1309
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • MORIS ♥ TIMON ♥
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #16 dnia: 26 Lis, 2014, 09:43 »
Susz surowe ;)
Najpierw szorujesz,  odbierasz skórkę kroisz i gotowe do suszenia.

Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

MARLEY |*| ♥
PESIA |*| ♥

Offline AdianChinchilla

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 77
  • Uzbierane migdały: 0
  • Chinchilla Home - the House of Chinchillas'
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #17 dnia: 26 Lis, 2014, 09:54 »
thx :)

Offline AdianChinchilla

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 77
  • Uzbierane migdały: 0
  • Chinchilla Home - the House of Chinchillas'
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #18 dnia: 26 Lis, 2014, 09:58 »
a wiesz moze jak zrobic z brokułem? suszyc gałązki same czy całosc? podejrzewam ze nie gotowac:) ale jak wyszorowac "korone "brokułowego drzewa?

Offline Aishaq

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 219
  • Uzbierane migdały: 22
  • Płeć: Kobieta
  • Szisza & Yuki
Odp: BURACZKI
« Odpowiedź #19 dnia: 26 Lis, 2014, 10:03 »
brokuł suszyć można cały- podzieliłabym go na mniejsze części by ładnie się ususzył, osobno różyczki, a osobno nóżki, które to bym trochę pokroiła - bo niektóre są duże i grube.
Kwiatów nie wyszorujesz, można tylko dobrze wypłukać.

 

pomidorki i buraczki z herbal pets

Zaczęty przez olutekDział Żywienie

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 2463
Ostatnia wiadomość 15 Maj, 2010, 07:43
wysłana przez Idka
SimplePortal