hypothetical
19 Kwi, 2024, 13:42

Autor Wątek: Problemy z jedzeniem, nie chce jeść, nie je, brak łaknienia, brak apetytu  (Przeczytany 49833 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ten wątek posiada wiadomość oznaczoną jako najlepsza odpowiedź. Aby ją zobaczyć kliknij tutaj.

kuba12

  • Gość
Mój kochany bubek ostatnio prawie przestał jeść. Mam trzy inne szyliki i karmie je tę samą karmą od roku zawsze jadły. Mój bubek teraz tylko podgryza coś niecoś ale myzle że to mało. Pije normalnie. Proszę o pomoc.!!!

Offline Freeman

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 58
  • Uzbierane migdały: 0
proponuję Bubka odseparować na jakiś czas, aby sprawdzić jego bobki (czy i jakiej wielkości/konsystencji zostawia). Jeśli są maleńkie i przesadnie suche, spróbuj dać coś "treściwego" i lekkostrawnego do jedzenia (świeże jabłko, marchewka...).
Jeśli natomiast stawia bobki normalne, czyli ok. 7mm długości, to podejrzewam, że ma kaprys i przestawił sobie pory karmienia i je wtedy, kiedy ty śpisz.
Inna sprawa jest taka, że może mieć przerośnięte siekacze lub zęby trzonowe, co uniemożliwia mu prawidłowe pobieranie pokarmu. Jednym z objawów przerostu zębów jest posklejane futerko pod pyszczkiem. Tego objawu NIE WOLNO LEKCEWAŻYÆ i natychmiast po zauważeniu należy udać się z urwisem do weta!!!

Radek & Dorotka, gg: 1488763 i 2488763, tel. 888 550 209, Warszawa

kuba12

  • Gość
nie ma mokrego pyszczka a bobki są normalne.
więc może masz racje

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
A w jaki sposób zaobserwowałeś że mało je ? Czy był sam przez jakiś czas ?
Czy wszystkie 3 są razem ? Jeśli sa razem ... to raczej ciężko jest zauważyć który ile zjada oraz ktore bobki są czyje ...
A propo przerosniętych zębów - czy wczesniej podawałeś takze jakieś elementy do gryzienia swoim szylkom ? Np. galazki czy patyki ?

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

kuba12

  • Gość
Podawałem patyki gałązki itp. Jadły. Siedze przy moich szylkach ilke moge. I widze jak podaje np. pestki dynii (rarytas) wszystkie podbiegają tylko on gryżnie raz czy dwa. Bobki są normalne wyjąłem go z klatki zasnął na rękach. Po pewnym czasie kiedy się zbudził zobaczyłem bobki :). Teraz do jedzenie i ostrzenia ząbków mają gałązke.

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Hmm - no to na razie chyba spokojnie poobserwuj ... odnośnie zębów o których pisal Freeman to ważne żebys zaobserwował czy chetnie gryzie ;-) - cokolwiek - tzn. czy nie przerazają go twarde rzeczy. Jeśli gryzie to znaczy że z zębami raczej w porządku ...

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

kuba12

  • Gość
A czy to może być przez stres???
Ostatnio w nocy sąsiad hałasował i to mocno (prał dywany) i przybijał coś!!!
Aha chętnie je gałązke

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Ano - może być ... szylki się stresuja, obserwuj czy nie objawi się cos innego i sprawdzaj czy na pewno je. Wapienko podaj do skrobania ;-)

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Sweetie

  • Gość
Witam juz wczesniej pisalam watki... mam pytanie bo wczesniej moj szynszylek sie dlawil i bylam u weterynarza i stwierdzil ze ma zabki przerasniete (przednie trzonowe). Przeszedl zabieg pod narkoza skrocenie zabkow... a teraz nie chce jesc nie wiem czy nie umi sobie poradzic tymi zabkami czy moze jakas inna przyczyna tego jest bo w tym samym dniu jak go przywiozlam to chrupal orzeszki a teraz za bardzo nie chce nic jesc podawalam mu przez strzykawke bobofrut no ale nie wiem co dalej... Weterynarza tez dal mi jakis plyn w strzykawce zebym podawala 1 kropelke dziennie bo moze go cos boli po zabiegu ale to nic nie daje bo wciaz nie chce jesc :(( boje sie ze moge go stracic... nie wiem co robic jak pytalam weterynarza czy moze tez byc jakas inna przyczyna tego ze nie chce jesc powiedzial ze w buzi ma wszystko w porzadku...
POMOZCIE

/scaliła coolmamcia
« Ostatnia zmiana: 15 Maj, 2008, 08:27 wysłana przez coolmamcia »

Oznaczone jako najlepsza odpowiedź przez dnia 26 Lut, 2016, 19:47

Grazka

  • Gość
A jak z kupkami - czy kupki są w porządku? nie są małe i wysuszone... bo gdyby tak było - mogłoby to świadczyć o jakichś problemach z wątrobą - spowodowanych np. którymś z podanych leków - szylki maja wrazliwe wątróbki i czasami źle reagują na pewne farmaceutyki;
ale jeśli kupki sa normalne są przyczyną faktycznie mogą być ząbki.
może przygryzł sobie gdzies policzek, może bolą go korzeie zębów;
na razie ciezko coś powiedzieć - spróbuj jednak dokarmiać Mysie papką - granulat rozmocz w soczku który lubi lub w wodzie ze szczypta glukozy, dodaj do tego dowolnie: drobno pokrojonego sianka, startej marechweki lub jabłuszka, zmielonych płatków owsianych, jakiegoś Gerbera, banana, pyłku pszczelego. Dokarmiaj małą strzykawką. Niektórzy na poprawę apetytu proponują tez podawanie zamiast wody mieszanki wody z połową łyżeczki octu jabłkowego lub winnego (spirytusowy wykluczony) na szklankę. Jednak takiej kuracji nie powinno stosować sie zbyt długo.

Sweetie

  • Gość
Kupek prawie nie robi bo nic nie chce jesc a jesli juz robi to takie jak mowisz wysuszone :(( co moge jej podac ?? czy znow do weterynarza musze jechac.. ??? Bo dziwne to bylo dla mnie ze od razu w tym samym dniu chrupala orzeszki ziemne i nic innego... a na drugi dzie n juz nie chciala jesc :( probowalam jej dac bobofrut z pomielonymi orzeszkami i wszystkie mozliwe smakolyki :( sprobuje kupic tego gerbera a jesli nie zacznie jesc to co mam zrobic jechac do tego weta ?? czy on cos pomoze ?? a jesli cos z korzeniami by bylo to lekarz cos pomoze ??

juz sama nie wiem co mam robic :((

Offline Grażka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
    • Szynszyle, które są kochane
słuchaj - a czy ona te orzeszki jadła z jakiejś nowej paczki? czy już wczesniej je jadła (te same)?
bo zdarza sie, że orzeszki ziemne sa nośnikiem pleśni, nawet jeśli nie jest ona jeszcze widoczna; a ta jest dla szynszyli bardzo groźna; na wszelki wypadek nie dawaj juz tych orzeszków
jeżeli podejrzewasz, że to może być to - poproś weterynarz o zrobienie badania krwi - tzw profil wątrobowy; jeśli okaże sie to wątroba - oprócz leczenia, które zaporponuje weterynarz - spróbuj kupić w aptece lek homeopatyczny (trzeba trochę za nim pochodzić, ale zawsze w iwększym mieście jest jedna apteka, która specjalizuje się w lekach homeopatycznych) Hepar Compositum; zastrzyki powinien robić weterynarz; do pyszczka możesz zaś podac po pół kapsułki leku ziołowego Sylicaps. Oba to leki 'ludzkie' a wiec do kupienia w aptece.

Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

Sweetie

  • Gość
Tak jadla je z nowej paczki ale nie byly przeterminowane ! data waznosci do 2007 r. mi sie wydaje ze ona nie robi kupekk bo nie je prawie nic... wczoraj troszke ugryzla migdalka ja mysle ze to bardziej przez te zabki bo caly czas nimi zgrzyta !!!

Sweetie

  • Gość
A moze rzeczywiscie przez te orzeszki bo wczesniej ona chciala jesc io probowala a teraz jest taka bardziej osowiala i czesciej siedzi w klatce...  ona tak bardzo sie stresuje tym weterynarzem... moze to jest cos na tle psychicznym bo ciagle jej podstawiamy pod pyszczek cos a moze ona chce jesc tylko nie umi tymi zabkami bo sa uciete...

Offline Grażka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
    • Szynszyle, które są kochane
Ale tak w jeden dzień przestała umieć?
gdyby nie jadła tego pierwszego dnia, to można by sądzić, że to ząbki; i wtedy dobrze byłoby pakować w nia ta papkę;
ale jeśli to nie ząbki, a organizm sam z siebie wygenerował brak apetytu (bo z czegoś to wynika) to warto dowiedzieć sie z czego i czy sztuczne dokarmianie i nie byłoby w takim przyadku pogarszaniem sytuacji;

aha - a siano je? może sianka trochę podje? jeśli to wątroba to czasem szylki siano podjadają, nawet kiedy nie chcą już nic innego

Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

Offline Grażka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
    • Szynszyle, które są kochane
Tak jadla je z nowej paczki ale nie byly przeterminowane ! data waznosci do 2007 r. mi sie wydaje ze ona nie robi kupekk bo nie je prawie nic... wczoraj troszke ugryzla migdalka ja mysle ze to bardziej przez te zabki bo caly czas nimi zgrzyta !!!

data ważności nie ma tu nic do rzeczy..:-( nam podobne ilości aflatoksyn nie zaszkodziłyby pewnie bardziej niż kieliszek orzechówki - jeżeli w ogóle, ale dla szynszyli aflatoksyny (zawarte w pleśni) sa bardzo niebezpieczne;
zresztą nie wiadomo w jakich warunkach te orzeszki były przechowywane w ładowniach lub magazynach jeszcze przed zapakowaniem ich i oznaczeniem terminu ważności..

mój Śniezynek kiedyś zatruł się w podobny sposób pozornie 'zdrowym na oko' orzechem włoskim; powrót do zdrowia zajał kilkanaście dni, a zjadł naprawde mało...

Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

Sweetie

  • Gość
Dzis pojade z nim do weterynarza i sie dowiem... a czy po tym pobieraniu krwi bedzie od razu wiadomo czy ma cos z watroba czy nie ??? czy bede musiala czekac ?? moze moglabym go zostawic na obserwacji... boje sie ze w domku jak nic nie je to umrze :(

Sweetie

  • Gość
Sianko bierze do buzi i zaraz odstawia i robi cos lapkami w buzi.... ale faktycznie jak podstawiam jej jedzonko pod buzke to tak jakby wogole nie rozrozniala jakby nie miala ochoty ..

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
jak moj PIES mial robione badania krwi na watrobe, to wyniki byly juz tego samego dnia.

Sweetie

  • Gość
aha dziekuje.... mysle ze to by wszystko pasowalo bo przed skroceniem zabkow chciala jesc ale nie umiala i jakos swoimi sposobami jadla tymi dlugimi zabkami...   a teraz ona nie ma ochoty na jedzenie i jest taka osowiala wiec mysle ze to te problemy z watroba ze sie zatrula... i jeszcze przypomnialo mi sie ze przed zabiegiewm chciala jesc bobofruta a teraz nie chce go jesc..... juz sie nie umie doczekac zeby z nia jechac a moge dopiero po 15
Dziekuje za wszystkie informacje naprawde... mam nadzieje ze ewszystko sie ulozy i Mysia wyzdrowieje

Offline Grażka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
    • Szynszyle, które są kochane
Może najpierw zadzwoń do weta i dowiedz sie czy on bedzie stanie wykonac takie badanie - czy uda mu się pobrac krew w potrzebnej na badanie ilości (to trochę skomplikowane u szylka), czy współpracuje z jakimś laboratorium, co w ogóle sądzi o takiej opcji? A jeżeli uważa, że to sensowne rozwiązanie - sam zaś nie jest w stanie wykonać badania - czy może polecić jakiś inny gabinet lub kolege po fachu z tego samego miasta.

Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

Sweetie

  • Gość
Wlasnie tam zadzwonilam i dowiedzialam sie ze wykonuja takie pobieranie krwi... mam nadzieje tylko ze w koncu dojdziemy do tego cio jej jest bo bardzo sie martwie :( i ze dadza lekarstwo i jej przejdzie bo pewnie boli ja to nie ?? jakby to bylo zatrucie to pewnie brzuszek ja boli :( a ona juz tak schudla :( teraz mi brakuje tego halasowania po klatce w nocy...
Pozdrawiam i dziekuje

Offline Grażka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
    • Szynszyle, które są kochane
No to teraz trzeba będzie tylko poczekac na wyniki;
daj znać co tam wyjdzie - jestem ciekawa czy to rzeczywiście wątroba.. na razie wydaje się bardzo prawdopodobna, a badanie krwi albo potwierdzi albo wykluczy tą możliwośc; przynajmniej coś konkretnego będzie wiadomo...

ps. uwaga - badanie jest stosunkowo kosztowne, choć przyznam, ze nie wiem ile wezmą za zrobienie profilu u szylka

Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

Sweetie

  • Gość
Drogie ?? tzn ile moze kosztowac ??? muse sie przygotowac psychicznie choc i tak oddam ostatnia kase na nia...  a moze jeszcze jakies przeswietlenie zoladka zrobic lub tych korzeni jak myslisz ??

Offline Grażka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
    • Szynszyle, które są kochane
Nie wiem. To zalezy od weta, od tego ile sam wexmie za usługę, czy robi badania sam na miejscu czy oddaje do laboratorium, itp itd. Ode mnie kiedyś chcieli 80 - 120 zł. Ale to był drogi wet.

W ogóle pogadaj z nim na miejscu - moze sam zaproponuje jakieś dodatkowe badania diagnostyczne. Prześwieltenie szczęki faktycznie by się przydało - określiłoby czy problem przerostu zębów dotyczy tylko tego, co wystaje z dziąsła, czy raczej korzeni (jeżeli korzeni to samo przycięcie niewiele pomaga).
Co do żołądka, to prześwietlenie pokazałoby np. czy nie mamy tu do czynienia z nagromadzeniem gazów w żoładku lub jelitach.
Pogadaj z wetem.
Jeśli musiałby dac głupiego jasia Mysi na czas pobrania krwi (ale moze poradzi sobie i bez tego) może faktycznie warto skorzystać z okazji i zrobić od razu pełną diagnostykę - tyle ile sie da...

Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

 
problemy neurologiczne: powłuczenie łapkami, wyginanie grzbietu, utrata równowagi, chwilowy paraliż

Zaczęty przez Pomocy!!!Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 49863
Ostatnia wiadomość 30 Gru, 2010, 11:58
wysłana przez efyra
PRZENIESIONY: Kardiologiczna choroba Puszka i problemy z jego ząbkami

Zaczęty przez AndreasDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 1452
Ostatnia wiadomość 28 Kwi, 2015, 13:07
wysłana przez Andreas
Talk dla szylek ktore maja problemy z futerkiem :)

Zaczęty przez szyszunkaDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 2434
Ostatnia wiadomość 05 Maj, 2006, 18:11
wysłana przez szyszunka
Szynszyl problemy z nerkami, anemia, co robić??? UMIERA

Zaczęty przez PietiaDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 2307
Ostatnia wiadomość 12 Cze, 2018, 15:56
wysłana przez Pietia
Szynszyla jest ufna, lecz nie chce brać żadnych smakołyków i nie umie się kąpać

Zaczęty przez szczuruDział Początki z szynszylą

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 6447
Ostatnia wiadomość 25 Mar, 2008, 10:10
wysłana przez szczuru
SimplePortal