wszystko o hamakach.

[seikatsu]

U mnie nie śpią w hamaku, ale czasem na moment posiedzą wnim. Wczoraj widziałam jak szynszyl próbował się w nim kąpać :o A zaczynałam od tego, że kładłam jakiś smakołyk na hamaczku. Ale dopóki miałam zamocowany łańcuszkami to nie zyskał aprobaty dopiero odkąd wisi na bawełnianych sznurkach jest lepiej :) Ale potrwało zanim się przekonały, że hamak nie gryzie.

[aska69]

bronto, myślę że to jednak wina czerwonego koloru ;-) moja Lady też przez jakiś czas omijała czerwony hamaczek szerokim łukiem, to zmieniłam na kuchenną ściereczkę i od razu weszła do hamaka ;-) może Che po jakimś czasie stwierdził że hamak nie jest niebezpieczny i dlatego już się go nie boi? ;-)

[Andreas]

Trochę to musi potrwać. No i musisz pamietać ze one głeboko w nocy są najbardziej aktywne. daj mu "kilka" nocy na zapoznanie się z tym sprzętem. Powinien załapać że w hamaczku się bardzo wygodnie śpi. A potem pewnie załapie że hamaczek jest bardzo smaczny :-) i bedziesz miała okazję zrobić jeszcze ze trzy hamaczki ...

[Mysza <")))/]

Hmm.. czerwony, czerwony.. możliwe, że czerwony.
Jednak ja poderzewam, że jakbym moim dała fioletowy w różowe kropy, to nie zrobiłoby to im różnicy.
Teraz mają w górnej cząści błękitno-beżowy z kaptura, a w dolnej zgniło-zielony z kawałka szalika polarowego.
Już jak wieszałam ten nowy hamaczek, to skakały do niego jak wisiał na 3 bokach jeszcze. A dodatkowo jedną półkę musiałam wymościć resztką tegoż szalika, bo mi go zabrały!!! Czasami wynoszą go na spacerek na pokój, a względnie przestawiają wg swoich potrzeb no różne półki. Gdzie której akurat pasuje... i kto powiedział, że szynszyle nie znają się na aranżacji wnętrz?! 8)

[Andreas]

Tak - z tym że ejst to zwykle tak zwana aranżacja destruktywna :-) Najpierw trzeba coś zaaranzować - a one dopracuja projekt poprzez dodanie kolejnych zmian minimalizujacych obiekt :-)
U nas wisiały piekne hamaczki zrobione przez Faridkę na szydełku :-) ... no powiem Wam - siedziała ze 4 wieczory i z zapałem je dziergała :-)
.... smaczne jej wyszły ...

[Mysza <")))/]

U nas wisiały piekne hamaczki zrobione przez Faridkę na szydełku :-) ... no powiem Wam - siedziała ze 4 wieczory i z zapałem je dziergała :-)
.... smaczne jej wyszły ...

Pewnie bawełniane, czysto bawełniane :D

Polar ma tę właściwość, że się nie strzępi. Szyl nie umie z niego powyciągać nitek. Wystarczy materiał równo obciąć i koniec, żadnego obszywania brzegów itd.

[ambiwalencja]

co do aranzacji, to Emre tez oczywiscie sobie wszystko poprzestawial :) tylko nie elementy przytwierdzone na stale, przechytrzylam go tym, sesese :) ale np mamy bardzo konsekwentna zabawe z pasnikiem z orzecha kokosowego - tzn. ja mu wkladam sianko do kokosa, a on je wywleka i tak w kolko :) a najlepsze jest to, ze robi to od gory! siada na kokos i wyciaga zdzbla sianka :D
a moj hamaczek jest w bialy w centki, ale nie wydaje mi sie, zeby tego sie Emre bal... dam mu jeszcze troche czasu wobec tego :)

[Katrin]

U Zuzi hamaczek bawełniany był (w czerwono-białą kratke) i został po brzegach skonsumowany  (nie da sie go juz zrekonstruować) a u Leona jest hamaczek od pół roku (albo więcej) zrobiony z czarnego  polaru i sprawdza się w 100% teraz poszukuje w domu jakiejś ciekawej polarowej bluzy na hamak dla Zuzi jak Leon ma czarny to dla Zuzi będzie różowy  :D
Wg mnie to jest jak z ludźmi jeden uwielbia  spać w hamaku, drugi boi się że spadnie jak sie bedzie przekrecał na bok na wszystko potrzeba czasu :)

[Basia_W]

Od siebie dodam że lepiej sprawdza się tunel od hamaczka. Od kiedy zrobiłam swoim tunel z bawełnanej maty stołowej to hamaczek poszedł w odstawkę ( zrobiony z tej samej maty ). W takim tuneliku jest im cieplej i są ukryte, co bardzo im się podoba  .

[ambiwalencja]

Przedwczoraj Emre pierwszy raz wskoczyl na hamaczek!! :D Jeszcze na nim nie sypia, ale chyba powoli sie przekonuje, bo czasem do niego wskakuje i troche siedzi, choc jeszcze nie do konca przekonany, co widac po minie ;)

[misia]

ja robie tak że
miała nakrycie od wózka dla lalki wzięłam je
przyszłam gumki i przyczepiłam gumki z boku
tak aby nie zasłaniać dzwiczek  i nigdy nie spadły ani sie nie kłóciły !

[seikatsu]

Zmieniłam hamak z jeansowego na polarowy i od nowa zaczął się bojkot :) ale zaczekam spokojnie - może jednak się wprowadzą. Wybrednicy :)

[Solange]

Najlepiej z polaru.
Ja własnie dosłownie przed chwilą skończyłam mojej szylce robić hamaczek, przyczepiłam i lezy w nim jak aniołek.
No więc wycięłam "kwadratowy" kawałek polaru.
Wymierzyłam jak mniej więcej ma być to przyczepione i po prostu przyszyłam materiał do prętów, a właściwie zszyłam między prętami. Te moje zszywanie między prętami wyszło tak:
Jakość troche nawala, ale myślę, że da się mniej więcej odczytać co, gdzie i jak.

[załącznik usunięty przez Moderatora, powód, dwie podobne kopie obrazka ]

Być może nie wygląda to profesionalnie, ale myślę, że jest to najłatwiejszy i najmniej skomplikowany sposób na hamaczek.

[Toke]

Ale zamiast wszywania można bbić w niego takie metalowe koła.. takie jak śa przy breloczkach, prawda, że hamak nie biędzie wtedy taki stabilny, ale bardziej mobilny i łatwiejszy w montarzu... można też użyć poprostu KAPTURA z polaru on jest już z każdej strony obszyty, więc robota polega tylko na wyciągnięciu gumek i odpruciu/ odczepieniu guzikow  ( o ile takowe są ) i przyczepieniu metalowych koł :)

[AB-BA]

Doskonały pomysł :) Myślę, że znajdzie się jakiś kaptur z bluzy :)
Dziękuję za rady, ale mam kolejne pytanie.
Czy łatwo jest taki hamaczek wyczyścić????

[Solange]

Toke ma bardzo dobry pomysł.
Wyczyścić, tzn. w jakim sensie? Bo prac to nie zabardzo, chyba, że zrobisz sobie taki zdejmowany.

[Toke]

Szylki nie siusiają na hamak jeśli o to chodzi, trzeba go tylko od czasu do czasu wytrzepać z kupek ;) to wszystko ;)

[Mysza <")))/]

Toke ma bardzo dobry pomysł.
Wyczyścić, tzn. w jakim sensie? Bo prac to nie zabardzo, chyba, że zrobisz sobie taki zdejmowany.

Moje szyle się "kudlą"(lenią) i czasami już trzepanie i odkurzanie kaptura z polaru nie pomaga. Ja go najzwyczajniej w świecie piorę w umywalce, ręcznie w wodzie z mydłem. Wszystkie brudy i pyłki schodzą i także włoski się spłukują. Polar szybko schnie i na drugi dzień wieszam już czysty, suchy hamaczek :)

[AB-BA]

hmmm :) Sprubuję im taki hamaczek zrobić :)
Dziękuję za dobre rady :)

[marcins]

ja kupielem hamaczek w sklepie jutro jak cos moge zrobic zdjecie i pokazac jak on wyglada, ale czy szynszyl bedzie z tego korzystal to nie wiem bo dopiero bedzie u mnie od soboty:)

[doruś]

Ja mojemu Frożkowi kupiłam hamaczek dwa lata temu, po zawieszeniu go szyl nawet na niego nie spojrzał i wisiał tak nie używany miesiąc. Zdjełam i schowałam go no i zapomniałam. po pół roku w trakcie sprzatania znalazłam go i powiesiłam...Frożek zapałał do niego natychmiastowa miłością, całe dnie w nim śpi i nie zniszczył go, tylko w jednym miejscu jest nadszarpnięty :D
Hamak kupiłam w sklepie, taki z niebieskiego grubego jakby ortalionu a w srodku jest biały polar  :brawo:

[ambiwalencja]

Znalazlam juz jakis czas temu bardzo sprytny pomysl, zeby Ymre sie przekonal do hamaczka! Mianowicie umiescilam kolbe w ten sposob, ze moze ja obgryzac tylko po wejsciu na hamaczek i maly tak sie przekonal, ze teraz bardzo czesto tam siedzi albo spi - z lebkiem wywieszonym na zewnatrz oczywiscie, co wyglada przekomicznie :D

[marcins]

doruś mam identyczny i mam nadzije ze Szynszyl nie bedzie go gryzl

[jelonekiniuchaczek]

Ja hamak zrobiłam z kawalka mechatej starej bluzki zaczepionego karabińczykami o klatkę, a w jednym miejscu podwiesilam do prętów na grubym łańcuszku z bransoletki :) Niestety, reakcji ze strony Niusia BRAK  :?

[ola_4]

A właśnie mam pytanko, też chcę mojemu kupić hamaczek, lecz gdzie go mam powiesić?