Zwierzątka Lilo

[Claudi]

newbielink:http://picasaweb.google.pl/k.dybowski/ZwierzatkaLilo?feat=directlink [nonactive]

Kochani!

Pod powyższym linkiem znajdziecie zdjęcia zwierzątek Lilo - póki co dwóch prześlicznych szczyli i równie silnej, drugiej miłości Marka i Doroty - psów (Aresa i Szanty). Niewidoczny pozostaje póki co jeszcze jeden jamnik (o fantastycznym imieniu Drops), ale jestem pewien, że niebawem Lilo uzupełni ten album.

Zapraszam do oglądania, bo jest na co popatrzeć.

Pozdrawiamy -
Claudi & Banda

[LILO]

Dzięki Claudi :D

Niestety jestem totalny ''beton techniczny'' i ze zdjęciami ni jak nie mogę sobie ( jak na razie ) poradzić,więc ratuje sytuację Claudi.
Małe wyjaśnienie -
Szanta to seniorka wśród psiaków - kochana 8-latka,która kocha cały świat i dzielnie pomagała mi wychowywać kolejne ''glusie'' jakie ściągnęłam jej na głowę( Dropsa i Aresa).Jako młoda pannica brała udział w zawodach psów północy.Obecnie poważnie chora,ale dzielnie się trzyma.
Drops - 4 letni uciekinier,samotnik.Ale jak kogos polubi pakuje się do myziania i chętnie używa jęzora.Wszelkie nauki ma totalnie w nosie.
Ares - niecałe 2 lata - dziecko z ADHD.Kocha wszystkich ludzi,ale nie wszystkie psy( pracujemy nad tym).Mam nadzieję,ze w przyszłym roku uda się nam zdać egzamin na PT.
Obaj ''panowie'' są reproduktorami.

Wkrótce podeślę kolejne fotki mojego stada.

[Basia_W]

Ale masz piękne zwierzaki  , Szanta poprostu zachwycająca, szylki oczywiście też  :).

[greatdee]

Szczyluchy będą się pięknie prezentowały przytulone 

[dream*]

Piękne, ale samoyedka przebija wszystko! <3

[Zieffka]

samoyedka rzeczywiście pierwsza klasa. ^^ zazdroszczę

[LILO]

Bardzo mi miło,że podobają Wam się i pozostałe moje ogonki :D

W takim razie zapraszam na stronkę chłopaków - www.blackandred.pl
To strona bardziej hodowlana,ale w galerii jest sporo zdjęć nie tylko z wystaw.

Pozdrawiam Dorota

[greatdee]

Ah, wystawy :) Też mieliśmy kiedyś hodowlę. Ale jakoś rozeszło się po kościach później

[Claudi]

I kolejna odsłona zwierzaczków Lilo, tym razem z dnia wczorajszego i dzisiejszego.

newbielink:http://picasaweb.google.pl/k.dybowski/ZwierzetaLiloOdsOna2?feat=directlink [nonactive]

Szczególnie polecam zdjęcie tarzającego się czarnulka - jest rewelacyjne!

[Basia_W]

A skąd ten czarnuszek, na wcześniejszych zdjęciach go nie ma, czyżbyś Lilo miała już 3 szylki ?
Pozy na zdjęciach fantastyczne i  te brzusia cudne, najbardziej podoba mi się białasek "kołami do góry".

[Claudi]

Czarnuszek, ważny członek Bandy o imieniu Darth Vader, pojechał sobie na wakacje do Lilo. W zamian niejaki Lilo przyjechał na kurs zbójowania do Bandy, pod opiekę samego Imć Rumcajsa Fioleta (przezywanego przez Geografa Większego Filetem z jakichś powodów)......

[LILO]

Basiu- w wątku o furii przyznałam się bez bicia,że nie poradziłam sobie z chłopakami.A szczególnie z agresywnym zachowaniem Lila do Malutka.Z tego co wiem od Claudiego Lilo ma już przetrzepany tyłeczek przez ''kobitki''.
Czarny jest z nami od kilku dni.Narazie przyzwyczaja się do nowego lokum,zaglądających do klatki psich nosów i malego kolegi z klatki obok.
Pierwszy wspólny wybieg chłopców obył się bez większych walk - wprawdzie troszkę dupska ucierpiały,ale w większości omijali się dużym łukiem.
Z łapaniem czarnego są jeszcze malutkie problemy,ale damy radę( wystarczy wyjąć deseczki łączące pólki i ....cap na dole)Z wybiegiem jest łatwiej.
Malutek za to czeka grzecznie az się go wyjmie.Czasmi jak mąż myzia go w klatce próbuje nawiać i ....ląduje w dłoniach.
Jedno jest pewne - suszone pączki rózy działają cuda.
Jestem dobrej myśli,ze chłopcy sie zaakceptują - trzymajcie mocno kciuki.

[Basia_W]

No to życzę udanego łączenia bez większych starć  .

[LILO]

Basiu - narazie siedzę na wybiegu z chłopakami jak ''matka kwoka''.Jak zobaczę,ze nie ma ostrej wojny to zostaną sami.Zw względu na większą ilość psiaków narazie panowie''śmigają'' w łazience.
Póżniej dostosuję sypialnię( chodzi mi o kable) i tam będą miały większą przestrzeń.

[LILO]

Dzisiaj mieliśmy bardzo milego gościa
Do Malutkiego i Pluta przyjechała ciocia Zieffka.Troszkę opowiedziała i doradziła jak poradzić sobie z kulkami.No i czym to się skończyło....aż wstyd się przyznać.
Psy dostały głupawki,a Ares totalnie zakochał się w nowej cioci i trzeba było gada na siłę odciągać,żeby biedna Madzia mogła do pozostałych futer się dostać.
Za to jedynie Malutek zachował się jak na grzeczną szylkę przystało - niestety Pluto sprawdził jak się wbija ząbki w Zieffkowy palec.
Mam nadzieję,że moje wszystkie 4-ro łapne paskudy nie zniechęciły Magdy do kolejnych wizyt,bo było baaaaardzo milo tylko strasznie krótko.

Magda - wielkie dzięki

[marchewka^^]

Te zwierzęta są rodem z bajki :D
Bardzo zazdroszczę tak bardzo zadbanych psiólków
PS.Zszokowąły mnie rozmiary klatki dla szynszyli  :shock:
Jest wielkaaaa.

[LILO]

Marchewka - miło mi,że podobają ci sie moje 4-ro łapy.
A klatka została zrobiona z 2-ch,żeby kulka miała więcej miejsca do biegania.Niestety z racjo 3-ch psów nie mogę pozwolić sobie na beztroskie bieganie szylek po pokoju.Drops(czarny) jest typowym jamniorem chetnie polującym.
Niedługo dostosuję sypialnię do bezpiecznego wybiegu - tam w ciągu dnia psy nie mają wstępu.

Malutek już się ''odbraził'' ,niestety Pluto nadal ma muchy w nosie i ....zawiesza się na maxa.Do jutra dam mu spokój - może mu przejdze.

[marchewka^^]

Oh ja głupia... :?
Psy wychwaliłam a o szulkach zapomniałam....

Szynszylki przesliczne i bardzo zadbane.Tylko je całowac :D Pomiziaj je ode mnie

[LILO]

Pluto wciąż ma focha,nawet Claudi został ''ofukany''...ale się chłopak zawziął.

[Zieffka]

ojejku...
Ciocia Madzia chyba wczoraj Plutka zdenerwowała tym za szybkim złapaniem :D
bo ciocia Madzia się nie chwaliła, ale wczoraj odwiedziła pieszczoszki Marka i Doroty :) pieski boskie :)
szynszyle też niczego sobie-Pluto jak każdy czarnuszek duży, groźny i puchaty :D a Malutek...jak malutka biała kuleczka :) no taki mały przytulasek co nieśmiało wygląda ze swojej rury, w której śpi w klateczce...urocze szkraby :

[dream*]

ja tez chce LILOwe szkraby wymiziac i poznac włascicielke! pF!

[LILO]

dream* - a ileż to roboty....wsiadaj w coś co cię na Chomiczówkę dowiezie i ....ratuj się sama przed inwazją 3-ch namolnych psów( bo to przecież darmowe łapki do głaskania :p ).
Jedynie z Malutkiem nie będziesz miała problemow - włożysz ręce do klatki i za chwilę będziesz go miała.
Powodzenia z Pluto....hihihih.

[Bożena]

Znając Dream potrafiła by oswoić nawet lwa.Pluto padnie przed nią na pyszczek i zakocha się na zabój.

[LILO]

Dzisiaj Malutek poznał duży wybieg...Marty pokój.Chwilkę był oszołomiony ,a później......oj działo się działo.Niestety Pluto odmówił stanowczo wyjścia ze swojego bezpiecznego miejsca - klatki.
Młoda zachwycona kulkami.

[dream*]

więc mam do Ciebie rzut beretem z pracy :)))
cóż, jeszcze będą czasy kiedy będziesz chciała zeby wolały klatke od wybiegów