Autor Wątek: Przeziębienie (Przeczytany 4627 razy)

tysia134 · « **dnia:** 27 Sie, 2015, 09:49 »

Mam szynszylę od jakiś 10 lat. Nigdy nie było z nim większych problemów zdrowotnych. Jednak jakiś tydzień temu zauważyłam, że szynszyl intensywnie kicha i tak jakby czka czy kaszle. Nie miał żadnej wydzieliny z nosa, ale bardzo często wycierał nosek łapką i wciskał go w rogi klatki. Poza tym jadł i zachowywał się tak jak zwykle. Po kilku dniach zdecydowaliśmy się na wizytę u weterynarza. Ten stwierdził, że nie jest pewien, czy to przeziębienie, ale może podać mu antybiotyk. Szynszylek dostał dwa zastrzyki-antybiotyk i wzmacniające witaminy. Następna dawka antybiotyku miała być podana za dwa dni. Nastepnego dnia szynszylek rzeczywiście mniej kichał, ale przestał cokolwiek jeść i stał się bardzo ospały. Czy brak apetytu i apatia może być skutkiem ubocznym podania antybiotyku?

Paula_91 · « **Odpowiedź #1 dnia:** 27 Sie, 2015, 13:32 »

Wydaje mi się ze może. Czy ten weterynarz zna się na szynszylach? Zła dobrana dawka może nawet zabić tą małą istotkę. Skąd jesteś? Może w pobliżu jest weterynarz który bardziej zna się na kulkach.

Paja · « **Odpowiedź #2 dnia:** 27 Sie, 2015, 13:35 »

Co to w ogóle za pomysł podawania antybiotyku, gdy nie jest się pewnym co do choroby? Napisz koniecznie skąd jesteś, być może będziemy w stanie skierować Cię do specjalisty. Napisz też, jakiego pyłu do kąpieli używasz.

tysia134 · « **Odpowiedź #3 dnia:** 27 Sie, 2015, 14:04 »

Mieszkam niestety w małej miejscowości niedaleko Bełchatowa. Jeździmy do weterynarza w okolicy, który ma bardzo dobrą opinię i leczył już szynszyle. Stwierdził, że nie jest pewien głównie przez to, że nie ma żadnej wydzieliny z nosa i szynszylek nie ma podwyższonej temperatury.

Paula_91 · « **Odpowiedź #4 dnia:** 27 Sie, 2015, 14:55 »

Hmm, a pobrał mu krew? Zważył? Na jakiej podstawie dobrał leki? Własnie Paja dobrze mowi, jakiego pyłu używasz i trocin?

Weronika Niedźwiecka · « **Odpowiedź #5 dnia:** 27 Sie, 2015, 22:35 »

z moja szynszyla jest cos nie tak

Nic nie je ani nie pije. Strasznie sie o nia martwię. Nie moze chodzic chwieje sie na boki. Ma tak od 2 dni. Myslę ze to mogło stac się po upałach

Prosze o pomoc!

Bożena · « **Odpowiedź #6 dnia:** 27 Sie, 2015, 22:48 »

@Weronika Niedźwiecka my tu nie pomożemy,musisz iść do weta.Koniecznie. Jeżeli nie je to musisz dokarmiać karma ratunkową albo zmielonym granulatem który jadła.Zmieszaj trochę tego proszku zmielonego z ciepłą (nie gorącą )wodą i przez strzykawkę do pysia. Musi jeść i pić bo jelitka przestaną pracować i po kulce. Zobacz jaki ma brzuszek,czy nie jest twardy i obolały.

Paula_91 · « **Odpowiedź #7 dnia:** 28 Sie, 2015, 00:05 »

moze sprobuj rozpuscic troszke pylku pszczelego w wodzie, na podstaweczku podaj moze zlize, musi pic i jesc jak mowi Bozenka. Skad jestes? musisz znalezc dobrego weta w okolicy!

Weronika Niedźwiecka · « **Odpowiedź #8 dnia:** 28 Sie, 2015, 09:03 »

Jestem z Suwałk. Dziś pojade do vete. Spróbuje zrobic jak mówisz Dzięki :)

marcsl · « **Odpowiedź #9 dnia:** 28 Sie, 2015, 18:00 »

Byłaś u weta?co z kuleczką?

Weronika Niedźwiecka · « **Odpowiedź #10 dnia:** 28 Sie, 2015, 18:18 »

Tak,byłam.Miśka dostała silne leki,ale niewiadomo czy bedzie dobrze,są małe szanse. Jezeli do jutra przezyje to bedą duze nadzieje ze będzie wszystko ok.Mam nadzieje ze wyjdzie z tego.

marcsl · « **Odpowiedź #11 dnia:** 28 Sie, 2015, 18:26 »

ojej,to nie dobrze

trzymam bardzo mocno kciuki

Paula_91 · « **Odpowiedź #12 dnia:** 30 Sie, 2015, 21:08 »

Sa jakies wiesci? Cos wiadomo?

Szynszylątko · « **Odpowiedź #13 dnia:** 30 Sie, 2015, 23:15 »

@Weronika, jak kuleczka? czy nastąpił przełom?
Tak mocno trzymam kciuki....

Paja · « **Odpowiedź #14 dnia:** 30 Sie, 2015, 23:18 »

Cały czas trzymamy kciuki, wierzę, że wszystko będzie ok

Przeziębienie