Cześć,
mam ok 12-13 letniego szynszylka od stycznia ma poważny problem z zębami. Leczony jest w Zwierzyńcu we Wrocławiu. W styczniu hospitalizacja (był w bardzo złym stanie). Wyszedł z tego ale sam już nie je. Teraz comiesięczne korekty oraz suplementacja (wit. c, wapń, ostogenon). Efekt jest taki, że od lutego nie ma żadnego efektu czyli nie je sam. Jest karmiony strzykawką. W związku, że rtg i tomograf to kolejne kilkaset złotych - chcą sprawdzić czy suplementacja przynosi efekty nie wiem co mam robić. Szynszylek jest wesoły jak na swój wiek. Chętnie je ze strzykawki i przyjmuje leki. Czy jest szansa, że zacznie sam jeść ? Ostania korektę miał 6 tygodni temu.