Ja mam 5szylków i czasem można dostać do głowy, gdy jedno zaczepi drugiego, a przy okazji przebiegnie po trzecim... :D Zazwyczaj tak robią gdy jedno chce sie bawić, a drugie nie, albo gdy jeden chce, a druga nie chce pobaraszkować (mam 2samczykow i 3samiczki). Jak już jest wieeeelka kłótnia to daję im na uspokojenie coś do jedzonka (jakiś smakołyk), albo sianko melisowe. Dzięki temu wyrobiły sobie hierarchię- teraz biorą jedzonko w określonej kolejności i każdy wie, kiedy jest jego pora, aby podejść. A kiedy zjedzą, zapominają o kłótni przytulają się i idą spać :)