Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o wszystkim => Pogaduchy i ciekawostki => Wątek zaczęty przez: Madziara w 05 Cze, 2005, 14:05
-
Podobno mozna wiele sie nauczyc od naszych kuleczek :jumper: myslalam ze Czikatu niczym juz tak bardzo mnie nie zaskoczy [a_kuku] a jednak:)......nie uwierzycie ale jakis czas temu jak to czesto bywa podgladalam ja jak spi:)i co zauwazylam :zzz: pozycje jakie przybierala w zasadzie nie ulegly znacznym zmianom ale Czikatu jak niemowlaczek spi "ssac kciuk" :D tj.nie tak do konca ale lewa lapke trzyma w buzce podtrzymujac zabkami [pekne_ze_smiechu] jednym slowem spi z reka w paszczy:D [blazen] smiesznie to wyglada ale zastanawia troszke :wink: mam nadzieje ze to nie wrozy niczego zlego :shock: ze to tylko "maly wybryk natury":)....
pozdrawiam Was bardzo goraco:)ja madzia&czikatu
-
Mój szaszłyk śpi czasem z tylną łapą w uchu. On w ogóle ma talent, do zasypiania w każdym miejscu i w każdej pozycji. Więc jeśli go najdzie ochota na drzemkę w środku drapania, no to... :jezyczek:
-
Chłopcy śpią piętrowo znaczy jeden na drugim lub na boczku lub na kucaka popularna pozycja Pusia polega na wypięciu zadka i plaskaczem położenia buziaczka na polarek nosem między szczebelki klatki lub też na magazyniera – znaczy łokietek na drutek i nawala się na klatkę i śpi.
-
to identycznie jak moje!!ewentualnie jeden uwali sie na drugiego jak ten kuca :D
-
to wszystko lekko dziwaczne :mrgreen: aczkolwiek przecudne :oops: :D i smieszne :lol: ..szczerze mowiac ja troszke sie zleklam,bo raz to ok :wink: ->mowie sobie...ale Czikatu no juz ne sypia ze tak sie wyraze"normalnie":) :roll: :D tylko z lapka w ryjeczku :lol: ;D ........
Pozdrowionka gorace madzia&czikatu :mrgreen:
-
moja Miśka to uwielbia spać pod moim kocem na łóżku. jak słyszy ze ja ścielę łóżko to biegnie ile sił ma w łapach, wskakuje pod koc i tam buszuje, po buszowaniu układa sie na boczek , wyciąga łapy do przodu i smacznie śpi. Jak podglądam ją to leży takie długie, rozciągnięte i plaskate coś pod kocem. a nie daj boże przyjdzie ją budzić (bo czas do klatki maszerować) to idzie wszystko w ruch od siku obronego po krzyki i gryzienie.
pozdrawiam 8)
-
zrób zdjęcie takiej plaskatej szynszylki-musi to słodko wyglądać :mrgreen:
-
Moj Kitus czasem sie wyciagnie z lapkami tylnymi do tylu i z przednimi do przodu - jak piesek :) Tak sie opalal dzisiaj na sloneczku ;)
Najczesciej Kinia uklada sie na Kitku (na karku) i spia sobie, a samiczka poddusza towarzysza :P
-
@gosiak w jakich godzinach Twoja szylka tak śpi pod kocykiem, ja mojego wariata nie przekonam do tego za żadne skarby, kiedyś chciałam żeby ze mną pospał, więc rano kiedy był taki ospały wyciągnęłam go z klatki i położyłam obok siebie na łóżku, chciałam żeby zasnął ze mną tak słodko jak Twój ,ale długo sobie nie posiedział wyrwał się i pobiegł pod stół...... :(
-
mojego taby też nie da sie przekonać żeby spał pod kocykiem :) woli spać za łóżkiem :P
-
najczęściej to wieczorem ok. 22 godziny, w zasadzie przed snem. ścielę łózko i ona sama już wtrambala sie pod koc i spi w zależności o której godzinie ja ide spać to ona do tej por spi. Ostatnio to nawet zrobiłam dla niej dzień dziecka i wyjełam w niedziele koc o godz. 12 w dzień wsadziłam ja pod niego , to wyobrażcie sobie że spała aż do godz. 21 !!!!!!!!!!!!! (odsypiała cały tydzień :)). Aż sprawdzałam czy żyje, bo sie bardzo dziwiłam, że tak długo sobie spi.
Pozdrawiam
-
uadło sie :!!: :!!: taba spał dzisaij pod kocykiem pół godziny!! wiem że to nie dużo ale jak na pierwszy raz to i tak dobrze :)
-
myśle że szylek musi sie przekonać że nic mu nie grozi podczas snu, czuje się bezpiecznie i wtedy zacznie spać.
Pozdrawionka
-
Też tak chcę :( ....... a długo macie swoje szylki ?? Ja mojego Chillusia mam w domu dopiero 4 i pół miesiąca to może za krótko i jeszcze mi nie ufa....
-
hm ja moja srebrna mam od prawie pol roku i pod kocykiem spala juz po ok 2 tygodniach, ale ona byla mlodziutka (2miesieczna), wiec bardzo szybko sie oswoila (po ponad tygodniu)
-
moja spi sobie na hamaczku a raz opierała głowkę o pręiki kaltki hehehe. pod kocykiem to nie wiem jeszcze :)
-
Muchosi prubowalam nauczyc spac pod moja bluzka, ale jak na razie wypelza mi rekawem i drepta krecac tyleczkiem pod szafe i tam sie rozklada, a pod kocykiem? jak ja wsadzilam to cos tam gmerala, a jak tylko wsadzilam tam glowe, zeby zobaczyc co robi to zaraz skok na moj nos po oczach, na czubek glowy i pod szafe. od ponad tygodnia mam drugiego szylaka Farfocla i jeszcze nie wyprubowalam z nim spania pod kocykiem wiec pewnie dzis sprawdze, bo tak sie tu naczytalam milusich kiman kocykowych, ze juz zazdroszcze :P
pozdrawiam ja , Muchosia i Farfocel
-
kolejny postęp mojego Taby dzisiaj spał już 40 minut pod kocykiem :)