Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => Rady, porady... => Wątek zaczęty przez: taniija32 w 15 Lis, 2016, 11:59

Tytuł: tymczasowa opieka
Wiadomość wysłana przez: taniija32 w 15 Lis, 2016, 11:59
Witam, od kilku miesięcy opiekuję się dwójką szynszyli mojego brata, dwa samczyki w wieku coś koło roku. Do tej pory wszystko było w porządku. Spały wtulone w siebie, razem broiły, itd. Od jakiegoś tygodnia zaczął się Armagedon, klatka dosłownie chodzi. Mniejszy Horacy ciągle atakuje większego Eustachego. Eustachy, będąc w klatce chowa się w pojemniku do kąpieli piaskowej. Poza klatką chowa się za krzesłami albo próbuje się wspinac na moje nogi/ręce (żaden z nich nigdy nie był typem przytulaka, nie dają się brać na ręce czy dotykać dłużej niż kilka sekund). Eustachy ma cały zadek podziobany, wszędzie fruwają duże kłaki sierści. Nie wiem co robić,nie znam się na szynszylach. Nie chcę aby Horacy zaczął się mnie bać, ale tylko moje odganianie działa, jak zaczepia Eustachego. Z kolei od wczoraj boję się zostawiać je same w klatce, aby jeden nie zrobił krzywdy drugiemu. Co robić??
Tytuł: Odp: tymczasowa opieka
Wiadomość wysłana przez: SZYNSZYLKA BEZA w 15 Lis, 2016, 15:49
W jakim wieku są  chłopaki?  [:)]
Znaczy czy duża różnica wieku?
Tytuł: Odp: tymczasowa opieka
Wiadomość wysłana przez: taniija32 w 15 Lis, 2016, 16:30
Eustachy trafił do brata jak miał 6 tygodni, niecały miesiąc potem dołączył Horacy, według brata też miał wtedy 6 tygodni. Do mnie trafiły w styczniu tego roku, czyli mają coś ponad rok jednak.
Tytuł: Odp: tymczasowa opieka
Wiadomość wysłana przez: Dosiek w 15 Lis, 2016, 17:07
6 tygodniowe maluszki jeszcze powinny być przy mamie, oddziela się je dopiero w trzecim miesiąca życia.  :( to tak na przyszłość, na marginesie.
chłopcy mają ponad rok, czyli są w okresie dojrzewania, nic na to nie poradzisz. możesz to jedynie "złagodzić", jak np. kłócą się o jedzonko to kupić dwie oddzielne miseczki itd. jeśli się boisz, że dojdzie do krwawej walki to możesz ich rozdzielić, ale później może być kłopot z łączeniem... Na wybiegu Horacy też atakuje?
Tytuł: Odp: tymczasowa opieka
Wiadomość wysłana przez: taniija32 w 15 Lis, 2016, 18:28
Horacy atakuje zarówno w klatce, jak i poza. Teraz Eustachy nawet nie chce wejść z powrotem do klatki, tymczasowo przygotowałam mu miejsce w łazience. Jutro mam dostać drugą klatkę.
Co do wieku szyli - jak napisałam w pierwszym poście - nie znam się, jestem opiekunem zastępczym :(
Tytuł: Odp: tymczasowa opieka
Wiadomość wysłana przez: Lolivette w 18 Lis, 2016, 11:11
Jak kuleczki? Rozdzielone?
Tytuł: Odp: tymczasowa opieka
Wiadomość wysłana przez: taniija32 w 19 Lis, 2016, 19:44
Rozdzielone. Na początku popełniłam błąd i wypuszczałam je jednocześnie - Horacy nadal gonił i gryzł. Teraz wypuszczam je osobno, nawet klatki stoją w osobnych pomieszczeniach (Eustachy piszczał i poszczekiwał na sam widok Horacego).  Chcę odczekać kilka dni, zacząć od przystąpienia klatek obok siebie, a za jakiś czas spróbuję wypuścić ich na bieganie w tym samym czasie
Tytuł: Odp: tymczasowa opieka
Wiadomość wysłana przez: Lolivette w 21 Lis, 2016, 16:08
Stawianie klatek obok siebie nie jest dobrym pomyslem niestety. Kraty prawie u kazdej kulki powoduja agresje. Sprobuj odczekac kilka dni i wypuscic je na neutralnym gruncie z rana kiedy sa bardzo zaspane. Ludzie bardzo czesto korzystaja w tym celu z lazienki/toalety. Trzeba tylko zamknac klape od kibelka i usunac chemiczne srodki. Jak zaczna rwac bardzo futro to rozdzielic i probowac tak samo kolejnego dnia. Mozesz im rozsypac jakies smakolyki i dac piach.
Tytuł: Odp: tymczasowa opieka
Wiadomość wysłana przez: taniija32 w 05 Gru, 2016, 23:30
Klatki w różnych pokojach, do dzisiaj Horacy nadal był terrorystą. Dzisiaj wypuściła chłopaków razem. Najpierw standard - Horacy atakował, Eustachy uciekał. Teraz nie wiem co się dzieje - podgryzają się nawzajem po pyszczkach, przy czym żaden nie ucieka od drugiego. Nawet na chwilę razem z własnej woli przebywały w jednej klatce. Czyżby kryzys minął? Nie wiem, czy ryzykować tak szybkie zamykanie ich wspólnie?
Tytuł: Odp: tymczasowa opieka
Wiadomość wysłana przez: Lolivette w 18 Gru, 2016, 17:06
Wyszoruj porzadnie jedna klatke zeby nie bylo zapachow. Zostaw jedna poleczke, miske z jedzonkiem, sianko i poidelko. Jezeli nie ma agresji miedzy nimi mozesz sprobowac. Oczywiscie pod nadzorem  [good]
SimplePortal