28 Kwi, 2024, 01:42

Autor Wątek: Szylkowe opowieści  (Przeczytany 9040 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Szylkowe opowieści
« dnia: 25 Maj, 2004, 16:52 »
W tym dziale możecie pisac swoje historie o szylkach. Straszne lub smieszne a moze smutne. Do wyboru do koloru. czekam na wspaniałe historyjki. :D  :D

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline szylka

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 236
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Wiki- samczyk
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Maj, 2004, 08:52 »
O, tak się składa, że moja siostra pisze historyjki z moim szynszylem w roli głównej :P . Oto pierwsza część:
Pewnego razu czarodziej Wiki wybrał się do zaczarowanego lasu i spotkał zaczarowany słonecznik. Nieszczęśnik nie wiedział, że to pułapka i nie mógł się oprzeć pysznemu słonecznikowi. Gdy wrócił do swojej klatki chciał wyczarować swoją malutką różdżką kolacyjkę i wtedy spostrzegł, że stracił magiczną moc. Nagle przyleciała wróżka Angorka i ostrzegła go, że wkrótce zwierzęta z zaczarowanego lasu przyjdą do niego zemścić się, za te wszystkie wykradzione kwiaty słoneczników z ich ogródka (Wisiowi większą radość sprawiało wykradanie słoneczników, niż ich wyczarowywanie :-))i, że niedługo będzie wąchał kwiatki od spodu. Wiki bardzo obawiał się gróźb, ale jako, że był mężnym szynszylem, próbował tego nie okazywać. Na następny dzień Wiki był bardzo głodny. Skoro, że nie umiał już czarować, nie mógł sprawić sobie szybkiego śniadanka i musiał iść do lasu nazbierać owocków.* Nasz bohater bardzo się bał wiedząc, że zwierzęta w każdej chwili mogą go zaatakować. Gdy Wiki nazbierał już dość owoców, tak, że wystarczyło mu na cały dzień (był na diecie, więc nie potrzebował ich wielu) postanowił wrócić. Gdy szedł do klatki nagle przed drogę wyskoczył zza krzaków mały jeżyk. Planem zwierząt (tych wrogo nastawionych) było zagadanie szynszylka. Nagle, gdy Wikiemu zdawało się, że wszystko w porządku poczuł, jak to jakiś wielki niedźwiedź podnosi go do góry. Wiki nie mógł się bronić magią, więc użył środków "naturalnych" . Niedźwiedź z obrzydzeniem odrzucił go, a ten skorzystał z okazji i uciekł. Uciekał tak i uciekał, aż w końcu znalazł się bezpieczny w swojej klatce. Zdążył w samą porę, bo jego pani Paulina nie zauważyła, że nie było go przez ten czas. W końcu Wiki zauważył, że nerwowo się pakuje i powiedziała do niego- "Wiki, przeprowadzamy się", Wisiu nie wiedział co to miało znaczyć, ale przeczuwał, że to coś dobrego.
Cdn.

Pozdrawiam!
Ja, Wiki (szylek), Bezik (paput), Tulka (kicia), Filka (kicia).

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Maj, 2004, 13:35 »
Fajne naprawde super !!!!!!!!!!! Dziękij bardzo. :wink:  :wink:

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Maj, 2004, 18:15 »
e no to siostra wyobraznie ma

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline Gaciorek

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.alloszczur.olpw.com
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Maj, 2004, 20:44 »
Hmm.. Ja mogłabym cos bazgrnąc, albo dac mojego FF o szczurkach, ale narazie nie mam ani humoru, ani checi, ani weny - nie mam nic  :|

Gato i Pusia po$draFiają ^^

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #5 dnia: 30 Maj, 2004, 16:50 »
No, no troche z pogranicza fantastyki ale bardzo fajne. Z tej opowiastki wynika że Wiki uwielbia słoneczniki  :wink: . Kiedy nastepny odcinek?

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #6 dnia: 31 Maj, 2004, 22:10 »
No no czekam na nowe zabawne historie.  :D A jak będzie ktoś mial wene niech napisze prosze  :!:  :!:  :!:  :!:

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline szylka

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 236
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Wiki- samczyk
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #7 dnia: 02 Cze, 2004, 16:52 »
A więc część druga... w przygotowaniu! Właściwie jest przawie skończona, ale prawie. Jak mojej siostrze się zechce, to napisze drugą część :P

Pozdrawiam!
Ja, Wiki (szylek), Bezik (paput), Tulka (kicia), Filka (kicia).

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #8 dnia: 26 Lip, 2004, 15:37 »
Ej moze ktoś w końcu coś mi napisze. Jakąś historie. juhu !!!!!!!!!!!! :lol:

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #9 dnia: 22 Wrz, 2004, 18:12 »
Czego nic nie piszecie.

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #10 dnia: 23 Wrz, 2004, 20:00 »
a ty??!!

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #11 dnia: 23 Wrz, 2004, 20:50 »
Napisze historie dość smutną nie o moim szynszylku a o mojej koleżanki Tosia miała na imie szynszylka. Niestety pewnego razu mama mojej kolezanki otworzyła balkon a oni mieszkają na 4piętrze. Jakąś godzinke sprzatała gdy potem przypomniała sobie że szynszylka jeszcze nie biegała i ją wypuściła zapominając o otwartym balkonie. Gdy tu nagle mija już dobre pół godziny a szynszylki nie widzać. Ze szkoly wraca moja koleżanka obydwie zaczynają szukać Tosi po całym domu. Niestety nagle mama sobie przypomiana o otwartym balkonie obydwie zbiegają na dół pod balkon by sprawdzić czy przypadkiem nie spadła niestety spadła obydwie zobaczyły dużą plamę krwi i futerko szynszyla było pewne że to ona. Moja koleżanka do dziś nie może sie pozbierać po tym wypadku.  :(

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #12 dnia: 25 Wrz, 2004, 18:21 »
O, to strasznie smutne Emilu, mój szylek też był na otwartym oknie (pierwsze pierto) ale widać bał sie wysokości i na szczescie nie skoczył.

Offline polak_12

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 28
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #13 dnia: 28 Wrz, 2004, 17:00 »
moj szylek też by tak skończyl też wybieg na balkon ale naszczęście nie spadł cały czas się boje że on wybiegnie i go strace chcę zakupić siatkę żeby nie wyskoczył nie wiem co robić żeby on nie wyskoczył. zdarzyło mu się też że wyszedł na parapet ale mały  nigdzie nie wyskaoczył i narazie jeszce żyje  WIĘC PILNUJCIE SWOJE SZYLKI ŻEBY NIGDZIE NIE WYPADŁY  :!!:  :!!:  :!!:  :!!:  :!!:  :!!:

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #14 dnia: 12 Gru, 2004, 11:29 »
o tak szylek trzeba pilnować jak oka w głowie.

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline mati

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://koszeiszyle.w.interia.pl
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #15 dnia: 28 Sty, 2005, 14:08 »
szyle na tropie cz 1  
To się działo upalnego dnia. Kiedy szynszyle biegały sobie na wybiegu  w kołowrokach. Nagle chilli zwiała z wybiegu i szukając kryjówki, krzątała sie po całym domu. Zaczeliśmy ją gonić. Chillka w końcu schowała się tak, że nie mogliśmy jej znaleść. A ona była schowana w moim pokoju. Gryzła sobie puszke od piwa taty. Wysłaspod mojego łóżka  pobiegłedo kuchni i schowała się w koszu na śmieci. Szukając puszek po napojach. Potem jak oprużniła kosz to pobiegła do pokoju rodziców szukała, szukała....................................................................... . Potem znowu poleciała do kuchni i wlazła do otartej lodówki. Weszła tam i zaczeła gryść butelke od sosu chilli. Potem otworzyła go sobie i przyłapaliśmy ją jak go piła. W klatce napiszczała coś Pepperowi.

siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze  
no dobra to tyle z mojego dnia

Offline mati

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://koszeiszyle.w.interia.pl
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #16 dnia: 04 Lut, 2005, 20:22 »
cz 2 w krótce :!!:  :mrgreen:  :!!:  :D  :!!:

siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze  
no dobra to tyle z mojego dnia

Offline mati

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://koszeiszyle.w.interia.pl
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #17 dnia: 05 Lut, 2005, 15:00 »
szyle na tropie cz 2
Potem jak już Chilka była w klatce Pepper zwiał. Zwiewał przez czły dom. Schował się w łazience. I zaczął podgryzać papier toaletowy. Wszedł do wanny z rolką o papieru i zrobił sobie zabawe, bo krencił sie w rolce. Wyszedł z wanny i wszedł do pralki i zakrencił bębnem. Rozkręcił go i usiadł i odpoczoł potem znowu zakręci i tak w kółko. Jak się zmęczył wyszedł i wybiegł z łazienki. Schował sie w moim bucie i zaczął podskakiwać wylazł z buta i wskoczył na mój rower. Wtedy go zobaczyłem i złapałem.  W klatce Pepper namówił z Chilką.

Część 3 w krótce. :mrgreen:

siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze  
no dobra to tyle z mojego dnia

Offline Magge

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 67
  • Uzbierane migdały: 0
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #18 dnia: 05 Lut, 2005, 15:06 »
Ladnie ci to wyszlo mimo ze troche w tym fikcji literackiej:)

Magge oraz |Chilli|,  Pepper, Treya, Nihilous, Sion, Furya i Gaya a takze |Bartuś, Zuzia, Kubuś i Majka|, Tuptus, Gwiazdeczka, Rafik i Miluś
gg:160418

Offline mati

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://koszeiszyle.w.interia.pl
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #19 dnia: 06 Lut, 2005, 08:21 »
szyle na tropie cz 3
Pepper już był w klatce. Gdy nagle Chilka coś napiszczała i z Pepperem otwożyły klatke. Ale tylko Chilka zwiała co mnie zdziwiło. Uciekła i zaczeła biegać  po półkach z moimi zabawkami. Póżniej pobiegła do mojej tajnej bazy w domu. I zaczeła się bawić moimi gadżetami latała na papierowych samolota, krenciła kostkami  i skakała na strachoskoczkach. Jak wyszła pobiegła i wskoczyła na moją deskorolke i pojechała sobie od drzwi wyjściowych do drzwi od łazienki. Zeszła i biegała w kółko biegała, biegała, biegała i tak dalej w końcu ja złapałem i zaniosłem do klatki a one naradziła się z Pepperem.  
                                                                   część  4 w krótce                                                                                     :!!:  :!!:  :!!:  :!!:  :!!:  :!!:  :!!:  :!!:  :!!:  :!!:  :!!:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :!!:

siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze  
no dobra to tyle z mojego dnia

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #20 dnia: 06 Lut, 2005, 17:48 »
Fajnie historyjki.  :D

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline mati

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://koszeiszyle.w.interia.pl
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #21 dnia: 06 Lut, 2005, 18:13 »
szyle na tropie cz 4
Złapliśmy już Peppera i 2 razy chilke była już 23.09 i położyłem się spać.Nastempnego dnia jak wróciłem ze szkoły okazałe sie, że Pepper zwiał. Pepper się schował za pralką w łazience a tam wprost mnóstwo żeczy potem po gozinie wylazł i pobiegł ukrył się w kuchni miendzy przyprawami. Zaczął próbować. Najpierw spróbował pieprz potem sos tabasko, oregano, cynamon, curry, bazylie, i dużo innych. Potem pobiegł na mojom hulajnoge i wskoczył na kierownice. Hulajnoga się ruszyła i dojechał do mojego pokoju i schował sie miendzy moimi pluszakami. Wybiegł z nich i pobiegł do wybiegu wtedy go złapałem. W klatce naradził sie z Chilką pewnie znowu ktoś zwieje.
                                                 Część 5 w krótce :mrgreen:  :!!:  ;D  :!!:  :D  :!!:

siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze  
no dobra to tyle z mojego dnia

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #22 dnia: 07 Lut, 2005, 21:34 »
Wiedze Mati ze wena twórcza cie  nie opuszcza TO DOBRZE.  :D  :wink:

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #23 dnia: 08 Lut, 2005, 15:34 »
Mati-ale wyobrażnia  :!!:  ;D

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline mati

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://koszeiszyle.w.interia.pl
Szylkowe opowieści
« Odpowiedź #24 dnia: 09 Lut, 2005, 15:04 »
szyle na tropie cz 5
Tym razem byłem przygotowany uciekła Chilka goniłem ją po całym domu i mi zwiała. Ukryła się w moim pokoju i zaczeła oglądać moje pistolety na kulki i na wode. Potem poszła ogładać moje modele samochodzików. Najdłużej oglądała kabriolety, gokarty, dżipy i wyścigówki. Poszła patrzyć na moje chipsy otworzyła ale nie jadła wyciongneła tylko spinera i go rozpakowała i zaczeła się nim bawić. Po chwili coś piskneła i pobiegła do kuchni. I wskoczyła do lodówki otworzyła zamrażalnik i jadła lod na ochłode jadła ijadła i jadła. Pobiegła do ubikacji wskoczyła na sedes i sie zsiusiała. Pobiegła i do pokoju rodziców i wkoczyła na swoją klatke złapałem ją i wsadziłem do klatki. A ona namuwiła się z Pepperem tym razem bende ostrożniejszy.    
                                                        część 6 w krótce :!!:  :mrgreen:  :!!:  :D  :!!:  ;D  [-chomik-]  :!!:

siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze,siedze  
no dobra to tyle z mojego dnia

 

Muszkieterowie (+linki do odcinków) - Wstęp do Opowiesci ...

Zaczęty przez AndreasDział Nasza twórczość... i znajdy

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 3591
Ostatnia wiadomość 04 Kwi, 2007, 10:29
wysłana przez Julia
Duchowe opowieści według Eli Piętki

Zaczęty przez Ela PietkaDział Nasza twórczość... i znajdy

Odpowiedzi: 162
Wyświetleń: 37060
Ostatnia wiadomość 21 Cze, 2013, 13:30
wysłana przez Alicja Mannschack
SimplePortal