Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => Ostry dyżur => Wątek zaczęty przez: Loldrow w 12 Sty, 2015, 22:30

Tytuł: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 12 Sty, 2015, 22:30
Ma zimne uszka i łapki, brzuszek lekko twardy. Wczoraj tak dwa razy dziwne przykucał. Było widać, że ma jakieś problemy z jelitami, wydalaniem. Jak wytłumaczyć mamie, że to poważna sprawa i musimy iść natychmiast do weterynarza? Ona nie rozumie powagi sytuacji. Cały czas powtarza: Przecież on skacze i biega, nic mu nie jest.Tak bardzo się martwię, tak bardzo mi na nim zależy  :( :( :( :( Ostatnio musiała mu kupić inną karmę bo kurier nie przyniósł jeszcze jego. Pewnie to jest powód.Cały czas podchodzę i masuję mu brzuszek. Czy powinnam jeszce ograniczyć jakoś ten pokarm? Co robić?
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: KarolinaGliwice w 12 Sty, 2015, 22:36
Jaką karmę podajesz?  Czy zmieniłaś mu nagle karmę? Jakie ma.kupki?
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Paula_91 w 12 Sty, 2015, 22:37
Zabrałabym karme zupełnie! Podaj siano i świeżą wodę. Czy robi kupki w ogóle?
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 12 Sty, 2015, 22:41
Jaką karmę podajesz?  Czy zmieniłaś mu nagle karmę? Jakie ma.kupki?

Podawałam mu versale laga. Musiałam zmienić nagle ponieważ tamta się skończyła, a zamawiałam przez internet. kupiłam mu mieszankę z zoologicznego. Wczoraj go wypuściłam po łazience. Po kilku minutach dopiero pojawiły się nowe kupki. był długie, ciemne i suche. Dzisiaj rano, w klatce zauważyłam takie same i było kilkanaście takich malutkich.
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: KarolinaGliwice w 12 Sty, 2015, 22:44
Nie podawaj juz tej karmy, możesz podać mu esspumissanu w kropelkach 1ml i masować brzuszek.
Zaopatrz się jak najszybciej w VL ;)
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 12 Sty, 2015, 22:48
Mam już VL. Mogę mu ją podać? nie mam właśnie lekarstw :C przejrzałam całą apteczkę, herbaty melisy i rumianku też nie mam. Są już przeterminowane :C Czy muszę niezwłocznie udać się do weterynarza? Jak przekonać mamę
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: KarolinaGliwice w 12 Sty, 2015, 22:53
Narazie podaj tylko sianko pisałaś, że szylek ma tylko trochę twardy brzuszek masaże i sianko powinny pomóc ;)
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: marcsl w 12 Sty, 2015, 22:54
Rumianku nie masz?Espumisan i masaż brzuszka
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 12 Sty, 2015, 22:56
Narazie podaj tylko sianko pisałaś, że szylek ma tylko trochę twardy brzuszek masaże i sianko powinny pomóc ;)

mam nadzieję. Postaram się jeszcze namówić mamę, żeby pojechać do tego weterynarza. Dziękuję ;)
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 12 Sty, 2015, 22:57
Rumianku nie masz?Espumisan i masaż brzuszka

Właśnie nic nie mam :C Tylko węgiel..
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: KarolinaGliwice w 12 Sty, 2015, 22:58
Daj jutro znać jak kuleczka się czuję :*
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 13 Sty, 2015, 16:14
Dalej ma zimne łapki i uszka. Twardy brzuszek. Jak mu podać te melisę? Zaparzyć? Ile ml?  Podobno pomaga. Moja mama nie chce go zabrać do weterynarza ! Mówi ze to ją nie obchodzi bo jej zdaniem nic mu nie ma
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 13 Sty, 2015, 16:39
Czy melisę mam zaparzyć czy dać mu do zjedzenia zawartość torebki?
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 13 Sty, 2015, 16:41
Daj jutro znać jak kuleczka się czuję :*
Zero poprawy:((( mam melisę. Jak mu ją podać? Zaparzyć czy dać zjeść zawartość torebki
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: marcsl w 13 Sty, 2015, 16:59
Lepiej zaparzyć Rumianek,jak ostygnie podawać strzykawką do pysia około 2 ml,lub do poidełka.Nie masz Espumisanu w kroplach?
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 13 Sty, 2015, 17:02
Nie mam :( mam tylko melisę. Dałam mu przed chwila trochę. Czy podczas wzdęć szylek musi mieć cały czas tylko świeża wodę i siano?
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: marcsl w 13 Sty, 2015, 17:22
Wzdęcie zagraża życiu szynszyli,ja już bym udał się do weterynarza.Espumisan(kropelki) jest lekiem który może pomóc
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 13 Sty, 2015, 17:27
Moja mama nie chce go zabrać. A ja bardzo chce.
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 13 Sty, 2015, 17:50
Pierwsza prośba: nie twórz kilku wątków na ten sam temat, skoro udzielono ci odpowiedzi. Scaliłam.

Druga prośba: poproś mamę o przeczytanie odpowiedzi które juz się pojawiły. Wzdęcia mogą same nie przejść i bywają tak samo groźne dla szylek jak zaparcia (zatrzymanie, suchego, małego jakby spieczonego kału).

Trzy: MELISA - zmniejsza wzdęcia i gazy, pomaga przy rozstrojach żołądka i przewodu pokarmowego
zmniejsza napięcie jelita grubego, rozkurcza mięśnie gładkie jelit, działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo.

Można podać jako napar do poidełka oraz zawartość saszetki do zjedzenia. Należy obserwować szylka, czy regularnie co kilkadziesiąt minut wydala kał, czy je i pije. Można puścić go na wybieg po pokoju, to rozrusza jelita, ale broń boże nie gonić na wybiegu!
Jeśli do jutra nie będzie lepiej, należy udać sie do weta.
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 13 Sty, 2015, 18:03
Pierwsza prośba: nie twórz kilku wątków na ten sam temat, skoro udzielono ci odpowiedzi. Scaliłam.

Druga prośba: poproś mamę o przeczytanie odpowiedzi które juz się pojawiły. Wzdęcia mogą same nie przejść i bywają tak samo groźne dla szylek jak zaparcia (zatrzymanie, suchego, małego jakby spieczonego kału).

Trzy: MELISA - zmniejsza wzdęcia i gazy, pomaga przy rozstrojach żołądka i przewodu pokarmowego
zmniejsza napięcie jelita grubego, rozkurcza mięśnie gładkie jelit, działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo.

Można podać jako napar do poidełka oraz zawartość saszetki do zjedzenia. Należy obserwować szylka, czy regularnie co kilkadziesiąt minut wydala kał, czy je i pije. Można puścić go na wybieg po pokoju, to rozrusza jelita, ale broń boże nie gonić na wybiegu!

Jeśli do jutra nie będzie lepiej, należy udać sie do weta.

Rozumiem, dziękuje za odpowiedź. Ile ml melisy może otrzymać szylek? Całe poidełko (50ml)?
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 13 Sty, 2015, 20:51
Tak, zaparz w szklance i jak ostygnie nalej do pełna, zobaczysz ile przez noc ubyło. Melisa jest smaczna. Oprócz tego jedna torebke wsyp do miseczki na sucho.
Rano zobaczysz jak wyglądają kupki.
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Claudi w 14 Sty, 2015, 17:51
Namów mamę, żeby do mnie zadzwoniła na nr  , dzisiaj około 20.00. Porozmawiam z nią o tych wzdęciach - jeśli będzie chciała.
Czy możesz napisać z jakiego miasta jesteś?
Ta informacja jest mi potrzebna by ustalić, czy macie w okolicy dobrego weterynarza, który zna się na szynszylach. Bo pójście do złego może się skończyć dla Twojego zwierzątka nad wyraz nieprzyjemnie, by nie powiedzieć - tragicznie.

Pamiętaj też, że BRAK WIZYTY u weterynarza może się skończyć tak samo.
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: matti4411 w 14 Sty, 2015, 20:01
Oby to nie było nic poważnego,a meliska działa cuda wiem od znajomych ;) dlatego zawsze warto miec ją do siebie jak i do futrzaków.Zdrówka dla kulki :)
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 14 Sty, 2015, 21:42
Chyba już mu przeszło :D dzisiaj gdy wróciłam ze szkoły zastałam armie kupek podłużnych.  Wczoraj mało robił. Ma już ciepłe uszka i łapki.  Cały czas otrzymywał melisę i sianko. Brzuszek ma już mięciutki :D czy to oznacza że już po tych męczarniach? :D mogę mu już podawać powoli pokarm Versale Laga? :DD tak sie cieszę mam nadzieje że dobrze przypuszczam :) jestem z Mikołowa (Katowice)
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 14 Sty, 2015, 21:57
Właśnie biega po łazience i w koncu ma taką jak wcześniej przemianę baterii. Muszę przyznać że aż brakowało mi tego sprzątania   [chinblack] dziękuję wszystkim serdecznie za pomoc w imieniu szylka i moim  [szynszylek] jak myślicie: poczekać jeszcze dzisiaj i dalej niech będzie przy świeżej wodzie i sianku bo dopiero co polepszył sie jego stan, a następnie jutro wprowadzac mu powoli jego karmę? :)
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: KarolinaGliwice w 14 Sty, 2015, 22:13
Bardzo się ciesze,  że brzuszek już mieciutki i że z szylkiem juz wszystko ok [good]
Możesz podać mu już jego karmę ;)
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 14 Sty, 2015, 22:19
Dziękuje za pomoc KarolinaGliwide  [viva]
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: KarolinaGliwice w 14 Sty, 2015, 22:24
Polecam się na przyszłość  [pajacyk]
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Loldrow w 14 Sty, 2015, 22:47
@Loldrow może zarejestruj się na forum będziesz mieć dostęp do większej ilości działów :).
A szylce gratuluje poprawy zdrowia :).

Dobry pomysł, zrobię to przy najbliższej okazji :) dzięki :D
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: krusia36 w 22 Sty, 2015, 20:34
Witam!!Miałam podobny problem jak w temacie.Dziwnie przestała interesować się jedzeniem,była osowiała i nawet dała się złapać.Zaniepokoiło mnie to i zmusiłam męża byśmy poszli do weta.On osłuchał ją,płucka czyste,brzuszek troszkę twardawy i temperatury też nie miała.Dał jej lek na 5dni do podawania do pyszczka(taki czarny). Udało mi się podać go przez dwa dni,niestety na trzeci dzień wypluła.Dodatkowo wyczytałam że może to być zakłaczenie i dałam jej świeży sok z ananasa.I na drugi dzień po częstych wybiegach zrobiła kilka kupek.Dziś rano było już ich sporo,ale niepokoi mnie to że wygląda jakby była zmęczona i śpiąca.Dodatkowo od rana nic nie było kupek.Czy jest powód do stresów,że to jeszcze nie koniec(bo tak naprawdę to od poniedziałku jest na sianku,a już dwa dni przed mało jadła),czy ja już jestem tak zestresowana.Dodam że wczoraj jak była wypuszczona pobiegać w oczkach była żywszai nawet potrafiła boczyć się na łapanie?
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: marcsl w 22 Sty, 2015, 21:15
@krusia36 Witaj :) czy twoja szylka ma apetyt,obgryza patyczki,je sianko,ogólnie czy je twardy pokarm?czy nie zauważyłaś mokrego futerka koło pyszczka?czy ma mokry nosek,opisz w miarę dokładnie  jaką ma dietę, jakie dajesz ziółka,jakiej firmy pokarm stały itd....
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: krusia36 w 22 Sty, 2015, 21:27
Teraz po tych kilku dniach to ma takie momenty że mogłaby zjeść wszystko.Sianko wcina bo tylko to kazał jej dać weterynarz i oczywiście wodę.Ja dodatkowo dodałam troszkę ziół podstawowych z vitapolu,bo patrzyła że ma pustą michę. Futerko ma suche,bo często drapie ja pod brodą.Nie nosek ma suchy,bez wydzieliny.Karmę stałą ma głównie z vitapolu.Dodatkowo dostaje gałązki do gryzienia,jabłko suche(bo świeżego nie lubi).Normalnie dostaje np.kulki z vitakraftu.
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: marcsl w 22 Sty, 2015, 21:38
Na początek podam ci link do działu "żywienie" który musisz przeczytać http://szynszyle.info/forum/index.php/board,15.0.html (http://szynszyle.info/forum/index.php/board,15.0.html)  jeżeli chcesz się cieszyć zdrowiem swojego pupilka musisz zmienić karmę na lepszą.Vitapol to karma śmieć i wszystko co związane z ta firmą.Jabłko nie za często podawaj gdyż może powodować właśnie wzdęcia,są inne zdrowsze i smaczniejsze przysmaki jakie możesz podawać,jak Topinambur czy Pomidorek oczywiście podajemy suszone.Te kulki z Vitakraftu to Regular czy Best For Kids?.W jakim mieście mieszkasz?
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: krusia36 w 22 Sty, 2015, 22:12
Vitakraft oczywiście regular bo ma już 5,5roku.Jestem z Włocławka.Jabłka nie dostaje w wielkich ilościach.
To zapytam jeszcze raz mam powody do zmartwień czy zostało wszystko zażegnane?W sumie też szybko zareagowałam i nie pozwoliłam się męczyć zwierzakowi.
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: marcsl w 22 Sty, 2015, 22:30
Ciężko powiedzieć czy wszystko zażegnane,jak sama napisałaś podajesz jako karme Vitapol,po co?jest to nie zdrowa karma w której aż roi się od słonecznika czy banana,lub dyni to jest bardzo tłuste i zle wpływa na wątrobe i samopoczucie zwierzaka,a kontrolujesz wagę malucha?ma 5,5 roku,ile waży?Regular nie jest złą karmą ,ale warto się zastanowić nad zmianą na lepszą.Wcześniej napisałaś że podajesz zioła podstawowe z Vitapola,a nie przypadkiem z Herbal Pets?
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Paula_91 w 22 Sty, 2015, 22:30
Wydaje mi sie ze to nie koniec. Po nocy normalnie powinnaś mieć zabobkowana klatkę, kilka bobków to mało. Tak jak wyżej -zmień karmę, mniej jablek, kup ziółka, np z herbal pets popularne w zoologach, czy na sklepie internetowym Hipcio, tam jest ogromny wybór i karm i ziół w konkurencyjnych cenach.
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: krusia36 w 22 Sty, 2015, 22:37
Dziś po nocy właśnie pod nią była cała półka!!Czy to dobra oznaka??
Odnośnie karmy to będę musiała się rozejrzeć czy jest taka.A odnośnie herbal pets to kupujemy jej i to różne rodzaje(zioła,kwiatki,mieszanki warzyw i owoców,nawet to jabłko).
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: marcsl w 22 Sty, 2015, 22:44
Pewnie że dobra oznaka,jeżeli zabobczył półkę to nic tylko się cieszyć  [good] długie wybiegi tez pomagają w pracy jelit,łap link do sklepu o którym wspomniała Paula http://hipcio.sklep.pl/ (http://hipcio.sklep.pl/)
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: krusia36 w 22 Sty, 2015, 22:46
Po tej wpadce nawet się poświęcam i wydłużam czas biegania!!Jeszcze raz dziękuję za porady i zmienię karme na lepszą bo zależy mi na jej zdrowiu!!
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Bożena w 22 Sty, 2015, 23:00
Jako gość nie masz dostępu do wszystkich działów.Proponuję zarejestrować się na forum a kuleczce założyć wątek.
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: marcsl w 22 Sty, 2015, 23:01
Oj tak.Bożenka ma rację.Zarejestruj się  :)
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: matti4411 w 28 Sty, 2015, 11:03
Dokładnie,rejestracja trwa chwile a Ty masz dostęp do wiekszej ilości informacji,możesz pochwalic sie futrzakami no same korzyści :)
Tytuł: Odp: Pomocy mój szylek ma chyba wzdęcia!
Wiadomość wysłana przez: Szynszyle. Maja w 04 Cze, 2021, 13:36
Namów mamę, żeby do mnie zadzwoniła na nr  , dzisiaj około 20.00. Porozmawiam z nią o tych wzdęciach - jeśli będzie chciała.
Czy możesz napisać z jakiego miasta jesteś?
Ta informacja jest mi potrzebna by ustalić, czy macie w okolicy dobrego weterynarza, który zna się na szynszylach. Bo pójście do złego może się skończyć dla Twojego zwierzątka nad wyraz nieprzyjemnie, by nie powiedzieć - tragicznie.

Pamiętaj też, że BRAK WIZYTY u weterynarza może się skończyć tak samo.
SimplePortal