Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => ARTYKUŁY i PORADNIKI => zdrowie i higiena => Wątek zaczęty przez: Anna83 w 10 Maj, 2007, 22:09

Tytuł: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: Anna83 w 10 Maj, 2007, 22:09

Chciałabym zebrac wszystkie najpotrzebniejsze lekarstwa dla naszych szylek w jednym miejscu.Piszcie o doleliwosci i co konkretnie pomogło i w jakiej dawce podane.

Napewno musi byc                                                                                                                                                       
-ESPUMISAN na wzdęcia (nie ma specjalnych ograniczeń,nie zaszkodzi)
-WĘGIEL na biegunkę (jedna tableka i czekac)
-SMECTA na biegunkę [ok pół saszetki na 1/6 szklanki wody i podać do wypicia pipetkę, półtorej i również czekać na rezultat]
 *Przepraszam, że wedytowałam się w Twój wątek, ale nie widziałam sensu powielania opisu danego leku :) Mysza           

Piszcie o swoich doświadczeniach

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: kea w 11 Maj, 2007, 12:06

lakcid - na biegunkę
rivanol - na skaleczenia (do przemywania rany i odkażenia, nie piecze jak woda utleniona więc jest lepszy dla zwierząt)
rumianek - do przemywania oczu (napar)

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 11 Maj, 2007, 20:37

świetlik -  do przemywania oczu zamiast rumianku, który czasem może bardziej zaognić
altacet - do moczenia np. stłuczonej spuchniętej łapki ( ale bez tylko bez rany )

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: syyyylwia w 22 Maj, 2007, 21:26

BEZO-PET na zakłaczenie, czyli przeciwko gromadzeniu się sierści w jelitach (ok 25 zł-40 zł w zależności od wielkości tubki, jest wydajna/ dostępna u weterynarza, chętnie jedzona przez szczyle, dawkowanie 0,5 cm pasty na szczyla).  
Podczas upalnych dni należy go podawać zapobiegawczo raz na tydzień. Można go zastąpić suszonym ananasem, bez dodatku cukru, który szyle uwielbiają.

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: Anna83 w 22 Maj, 2007, 21:55

Można też podawac sok z puszki ananasa od czasu do czasu.Można też sok z papaji,ale u nas ciężko dostac.

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: syyyylwia w 23 Maj, 2007, 16:56

Niestety te soki sa z cukrem, więc ich nie polecam. A co do soku z papaii to mozna go kupic w puszce w sklepach ze zdrowa żywnością

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 06 Cze, 2007, 20:24

Na zaparcia: napar z melisy lub rumianku (mocny). Saszetka na pół szklanki wody i parzymy pod przykryciem 10min.
Podajemy ze strzykawki 1ml do wypicia, i czekamy, jak nie podziałało, to za godzinkę znowu. W końcu podziała...

Przy normalnym zaparciu pomaga po 2-3 godzinkach i 3 dawkach. Przy mocnym zaparciu po kilku-kilkunastu godzinach.
Więc leczymy zaparcia naparem w początkowej fazie.

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: justynan2 w 08 Sie, 2007, 09:32

Przy podawaniu antybiotyków osłonowo podawać ( zamiennie):
- lakcid 1 ampułka na 10 ml wody
- syrimalor syrop - 1-2 ml na 10 ml wody

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 13 Wrz, 2007, 17:08

Korzystając z wiedzy Xenatrhr'y dopisuję tutaj:

Kminek- "doskonały lek na wzdęcia u gryzoni".

Oprócz tego w podręcznej apteczce mając gryzonia w domu powinniśmy mieć:
- pencetę
- waciki lub patyczki higieniczne (do przemywania ran)
- Rivanol (roztwór lub żel), odkaża rany tak samo skutecznie jak woda utleniona, ale nie piecze!
- wazelina kosmetyczna, witamina A w płynie, Zioła Bittnera -> do smarowania zrogowaciałych łapek i nagniotków

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 22 Lip, 2008, 17:15

sól fizjologiczna-dobra na rany, które nagle krwawią,a trzeba zatamować(wytestowane na zakrwawionym nosie, kiedy szylek się dusił krwią)
alantan-lepszy od sudokremu na odciski piętek:) wymaga odstawienia piasku na godzinę po zaaplikowaniu, aby go nie usunął

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: dream* w 02 Cze, 2009, 17:55

~ te które możemy sami stosować:


WZDĘCIA:

- espumisan - jedna tabletka dziennie, przy wzdęciach

BIEGUNKI:

- węgiel leczniczy - w przypadku biegunek spowodowanych zatruciem pokarmowym, najłatwiej podać pół tabletki takiego węgla do łapki, zwierzątko obgryzie część, resztę zabrać. Węgiel wiąże oksyczne substancje, ale kiedy się już nimi 'przesyci' zaczyna je spowrotem oddawać do organizmu, więc w przypadku powracającej biegunki lub tylko częsciowego jej zaniku należy podać większą dawkę.

- smecta - w przypadku biegunki, najbardziej uniwersalna, całą saszetkę rozpuścić w 1/5 szklanki "nutellówki", z tego roztworu pobrać 2ml i wstrzyknąć do pyszczka za pomocą strzykawki bez igły. Najbardziej uniwersalna, łagodzi biegunki o różnych podłożach.

- lakcid, provita, dicoflor, trilac, etc - podajemy 2ml stężonego roztworu, ze strzykawki do pyszczka, idealny przy antybiotykoterapii, oraz w przypadku biegunek wywołanej zaburzeniem flory jelitowej [silny stres, szybka zmiana pokarmu na inny] dodatkowo provita zawiera MOS. podajemy całą saszetkę/ampułkę.

- Versele Laga - Pro Digest - w przeciwienstwie do poprzednich preparatow, nie zawiera kultur bakteryjnych a jedynie pożywkę dla nich, wspomaga rozwoj pozytecznych bakteriii ogranicza rozwoj tych patogennych, można go stosować np profilaktycznie kiedy wiemy, że skok będzie narażony na stres, u skoków z częstymi biegunkami i niestabilną florą jelitową, poprzyniesieniu skoka ze sklepu zoologicznego, po biegunkach.

- Bio-Lapsis - zawiera prebiotyk, elektrolity, witaminy - jest dobry podczas bardzo intensywnych biegunek a także po nich, przywraca równowagę flory bakteryjnej jelit a także zapobiega odwodnieniu organizmu i wycienczeniu chorobą. dobry także dla rekonwalescentow, zwłaszcza w chorobach które są leczone antybiotykami które dzialają dodatkowo immunodepresyjnie czyli np baytrillem - bo wspomaga odporność a także dba o ukłąd pokarmowy.

USZKODZENIA SKÓRY, POGRYZIENIA, RANY, KONTUZJE ETC
*dezyinfekcja*

- rivanol - do przemywania ran, najlepiej przemyć raz, kiedy rana jest świeża, aby ją zdezyinfekować, przemywanie nie jest konieczne kiedy wytworzy się już strupek a wręcz nie wskazane jest rozmiękczanie strupka. nie wywołuje pieczenia.

- woda utleniona - 1 łyżkę stołową wody dodajemy do 1/2 szklanki przegotowanej wody i przemywamy świeżą ranę, w przypadku częściowego zasklepienia rany w strupek ale z ropnym wyciekiem, wodę utlenioną wylewamy na płatek kosmetyczny i ten przykładamy do ropiejącego strupka - nie szorujemy, po prostu przykładamy i lekko przyciskamy zeby mniej piekło - działa świetnie, bo dezyinfekuje i przyśpiesza gojenie bo działa wysuszająco. Absolutnie nie należy rozmiękczać zasklepionych już strupków.

- tribiotic - na małe ranki, np powstałe w wyniku bójki, czyli te o małej powierzchni ale trudno gojące, izoluje ranę od środowiska zewnętrznego, uniemożliwia zakażenie i przyśpiesza gojenie.

USZKODZENIA SKÓRY, POGRYZIENIA, RANY, KONTUZJE ETC
*gojenie*

- avilin - można nakładać po dokładnym oczyszczeniu rany, najlepiej jałowym patyczkiem do uszu, na głębokie, słabo gojące się rany, silne pogryzienia, słabo regenerujące się uszkodzenia naskórka. łagodzi, koi i przyśpiesza gojenie.

- sudocrem - na lekko zasklepione strupki, zwlaszcza te ktore zwierzęta z uporem maniaka zdrapują, zabezpiecza przed bakteriami, izoluje strupek od świata zewnętrznego, działa antybakteryjnie, antygdzybiczo i nawilżająco co zmniejsza trochę swędzenie podczas gojenia. Dobry także na nagniotki.

- wazelina kosmetyczna tak jak sudocream, pomaga w przypadku nagminnie zdrapywanych strupków gdyż łagodzi swędzenie, świetna na nagniotki - czyli odgniecenia na łapkach powstałe w wyniku metalowych pięterek.

- maść nagietkowa - tak jak wazelina, idealny na nagniotki.

- napar z rumianku - nazatwardzenie, wzdęcia i idealny do przemywania ropnych zmian skóry wywołanych np. odpażeniami czy uczuleniem.

GRZYBICA

- dactarin w pudrze - po kuracji na grzybicę, gdyż rodniki grzyba utrzymują się w futerku, daktarin je zabije, ograniczy też ryzyko zarażenia innych skoków. jedno machnięcie środkiem na garść piasku.

- clotrimazol, clotrimazolum przy leczeniu grzybicy, jednak moim zdaniem nie warto się nim bawić i lepiej i skuteczniej iść do weterynarza po recepte np na immaverol czy surolan.

ROPIENIE, PODRAŻNIENIA, USZKODZENIA SPOJÓWEK:

- świetlik - do przemywania ropiejących i łzawiących oczu - działa łagodząco.

- schłodzona przegotowana woda - zimno obkurcza naczynia krwionośne, więc powinna być pierwszą deską ratunku gdy np dojdzie do uszkodzenia spojówki, dużego zaczerwienienia itp

ODPORNOŚÆ:

- echinacea - zwiększa odporność, podajemy 2kropelki w tygodniu, np przed transportem, przed sytuacjami stresogennymi [łączenie itp], w okresie częstych zachorowań, w przypadku przeziębieniai chorób - 3,4 kropelki w tygodniu, czyli co 2gi dzien :) najlepiej w roztworze wodnym. do pysia.

- witamina C w kropelkach [cebion, juvit etc] - dwie kropelki na dwa ml wody, ze strzykawki do pyszczka, podczas chorób, przeziębienia, spadku odporności, na co dwa dni, dwa tygodnie przed np wysłaniem skoka do nowego domu czyli wtedy kiedy w wyniku stresu lub innych czynników gwałtownie spada odporność. podajemy do buzi gdyż do poidełka nie ma sensu z racji tego, że witamina C jest bardzo niestabilna i w świetle utlenia się w ciągu 20 minut czyli zanim skok weźmie choćby łyka a co dopiero wypije odpowiednią dawkę. Stabilizowaną witaminę C zawiera preparat C-Vit i Opti-Vit firmy Versele Laga i te można stosować dopoidełkowo

- beta-glukan, scanomune - silnie immunostymulujący środek, do podawania pomocniczo przy leczeniu zapalenia płuc, przy przeziębieniach, opornie leczących się grzybicach, aby uniknąć zarażenia przez resztę stada etc.

OBJAWY "PADACZKOWE, SKURCZE:

- wapń w kropelkach - jednorazowo kropelka po każdym ataku padaczkowym, a na codzień w stałej diecie powinno być łatwoprzyswajalne wapno np naturalny węglan wapna w sepii. przy padaczce należy też zapewnić odpowiednią ilość wit B1, fosforu, sodu i potasu oraz zminimalizować stres - wtedy ograniczymy częstotliwość ataków. Warto podać też glukozę dla szybszej regeneracji mięśni [patrz niżej]

INNE

- glukoza - w stanach agonalnych wręcz, kiedy skok umiera nam na rękach zpowodu choroby, w letniej przegotowanej wodzie, 2 łyżeczki na szklankę wody, podać 1ml ze strzykawki do pyszczka. Wywołuje szybki skok energii... niestety ta energia tak szybko jak się pojawia tak i znika, ale pozwala przeżyć krytyczne momenty.

- witamina K, VitaK -  przypadku zjedzenia trutki na myszy/szczury, typu expeel etc czyli wywołujących krwotoki wewnętrzne, staramy się podać pół kapsułki, jednak większość i tak rozmaże się po pyszczku - to co połknie będzie właśnie tą odpowiednią dawką ;) później zostawiamy skoczka w spokoju, wyjmując półki i wszelkie urozmaicenia po których mógłby skakać, warto dodać, że trzeba lek aplikować delikatnie, gdyż każde zgniecenie itp może wywołać mini uraz wewnętrzny. przezok tydzien skok jest osowiały i niemrawy, mało je, warto go sztucznie poić po ok 2 dniach od podania witaminy K i powinien wydobrzeć. Idealna także w przypadku krwotoków wewnętrznych, np z ukł pok.



podane powyżej preparaty są ogólnodostępne bez recepty, w aptekach bądź sklepach zoologicznych. Każdy stan chorobowy należy pokazać weterynarzowi celem odpowiedniej diagnozy i ustalenia optymalnego sposobu leczenia. Każde leczenie nieprzynoszące poprawy należy niezwłocznie skonsultować z lekarzem weterynarii celem ewentualnej zmiany sposobu leczenia i uniknięcia komplikacji wynikających z choroby

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: bobik w 09 Gru, 2009, 21:02

glukoza na napięte mięśnie, np. po atakach padaczki
   
     /|\
      |
Może być roztwór cukru

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: majowa w 08 Cze, 2010, 22:30

Polecam maść szałwiowa na zadrapania i lekkie skaleczenia. Po wstępnym wygojeniu na strupki smaruje dość grubo. Pieknie się goją.
Wypróbowałam najpierw na sobie i też efekty są zdecydowanie zadowalające ;)

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: maDZIARKA:) w 02 Wrz, 2010, 12:28

Parafina ciekła /Paraffinum liquidum/ - na zaparcia, podawać do pyszczka 3-5 kropli, czekać na efekt. Można też podawać doodbytniczo.

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: dream* w 17 Wrz, 2010, 08:58

jak rana sie zastrupiła to nie ma potrzeby używania czegokolwiek :)

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 02 Paź, 2010, 13:10

Kolejna rada i polecany produkt:
Ozonella-preparat rozmiękczający pięty podobnie do Alantanu, jednak nie szkodliwy, jeśli szynszyla zacznie go zlizywać.
Dowiedziałam się, że w przypadku nagniotków należy uważać z terapią Alantanem, bo można przedobrzyć i wyczulić zdrową część pięty na zadrapania, podczas gdy nagniotek dopiero się rozmiękczy. Dlatego nie tylko masujemy pięty Alantanem, ale jeśli da rady, to namoczone nawet letnią przegotowaną wodą na gaziku pięty lekko czyścimy-odrywamy delikatnie na ile się da zrogowacenia, po bokach stóp lekko zdrapujemy paznokciem nawet :)
profilaktyczne stosowanie Alantanu itp to 1-2 w tygodniu

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 03 Paź, 2010, 13:56

z tym odrywaniem zrogowaceń to bym jednak bardzo uważałam można niechcący zarwać żywą tkankę :( i ajjj, wtedy to boli.

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 03 Paź, 2010, 19:53

dlatego namiękczamy wodą-odejdzie pod lekkim zdrapaniem tylko martwa :)

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: SZYSZUNIE :D w 12 Lip, 2013, 12:38

Nie wiem czy w dobrym miejscu piszę. Moja szynszyla ma bardzo sucha skórę na uszach i łapkach, więc smaruje je oliwką dla niemowląt, może ktoś z was zna inny sposób, aby zapobiec wysuszonej skórze, bo po oliwce bardzo klei się futerko i trudno je rozkleić.

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 12 Lip, 2013, 16:40

krem nivea, ten najstarszy w granatowym opakowaniu (nie light - on szczypie ponieważ zawiera acidum salicylatum) lub nagietkowy nieperfumowany ziaji. A najlepszy na sucha skórę jest krem "mleko kozie" z ziaji, natłuszcza ale nie pozostawia tłustego filmu i nie szczypie po nim skóra nawet mocno podrażniona.

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: SZYSZUNIE :D w 12 Lip, 2013, 19:15

Dziękuję Mysza, na pewno wypróbuję te kremy.  [good]

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: flexxy w 12 Lip, 2013, 23:47

przejrzałem cały wątek i też się wypowiem :) Środki jakie polecam:

octenisept - dezynfekcja każdej rany - dużym plusem jest to, że zwierzak może to spokojnie zlizać i nic mu się nie stanie. Aha i jest w sprayu. Naprawdę polecam. (Obecnie bez tego nie jeżdżę na wakacje) :P
lactulosum - dobry syrop na zaparcia, zawiera jednak cukier, ja go podaję jak widzę bobki mniejsze niż normalnie
bio-lapis - nie ma nic lepszego na perystaltyke, jednak podaje się w momencie jak już jelitka ruszają
espumisan - ważne że nie wchłania się z jelit i można go spokojnie podawać w większej ilości

jednak najważniejsze wg. mnie jest siemię lniane (nie wiem czy ktoś wymienił) - zapobiegawczo podaję jak moje sierściuchy gubią włosy (często), a kiedy mają zator konieczne jest podanie kleiku. Jeśli byłby ktoś chętny podam przepis :)

** Kategorycznie nie stosowałbym:
parafiny - ponieważ istnieje prawdopodobieństwo, że zadziała odwrotnie - sklei włosy w jelitach i pogłebi zator
BEZO-PET - trzeba uważać na cukry, ja nie odważyłbym się polecić tego środka, tym bardziej zapobiegawczo. Prosty i bezpieczny zamiennik - siemię lniane


Co do suchej skóry lub wszelakich zmian skórnych - maść nagietkowa. Oczywiście jak nie minie stan chorobowy trzeba zastosować coś bardziej specjalistycznego. Mój pies miał kiedyś grzybicę w rezultacie, której wypadła mu cała sierść. Żaden wet, do których wtedy chodziłem nie wiedział o co chodzi i jak to leczyć. W necie poczytałem o walorach maści nagietkowej i zacząłem smarować psa kilka razy dziennie. Po 2 miesiącach wyglądał jak prawdziwy kudłacz :)

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: patusiaop w 14 Sie, 2013, 10:29

Środki odkażające

-rivanol

Do tego do większych ran spray z antybiotykiem Animedazon

na odgnioty[/center

-maść z witaminą A

Na wdęcia lub zaparcia

-Espumisan

-maalox-jest dobry na wdęcia

na biegunkę czy rozwolnienie
-Lakcid
-Węgiel
-Smecta
W przypadku gdy już nic nie pomaga Enrofloxan 10%-daje się 1ml na 1 litr.
-Carbosal-węgiel w płynie

Środki przeciwgrzybiczne
-Surolan
-imaverol

Przy skurczach
no-spa-1/4 tabletki rozpuscić i podać strzykawką.

Przeciwbólowo
-Metacam

Rodicolan-wspomaganie perstaltyki jelit

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: dream* w 02 Wrz, 2013, 09:41

Cytat: patusiaop w 14 Sie, 2013, 10:29

Środki odkażające

-rivanol

Do tego do większych ran spray z antybiotykiem Animedazon

na odgnioty[/center

-maść z witaminą A

Na wdęcia lub zaparcia

-Espumisan

-maalox-jest dobry na wdęcia

na biegunkę czy rozwolnienie
-Lakcid
-Węgiel
-Smecta
W przypadku gdy już nic nie pomaga Enrofloxan 10%-daje się 1ml na 1 litr.
-Carbosal-węgiel w płynie

Środki przeciwgrzybiczne
-Surolan
-imaverol

Przy skurczach
no-spa-1/4 tabletki rozpuscić i podać strzykawką.

Przeciwbólowo
-Metacam

Rodicolan-wspomaganie perstaltyki jelit

hm, to temat o domowej apteczce a ja tu widzę antybiotyki i leki typowo weterynaryjne jak np metacam, surolan i immaverol. Surolan np. jest lekiem sterydowym i nie przy wszystkich zmianach skórnych można go stosować, także podawanie dawek antybiotyków które powinien ustalać lekarz w oparciu nie tylko o wagę zwierzęcia ale i o jej stan (np mój Ciacho z decyzji lek wet dostał mniejszą dawkę niż "książkowa" ale o tym jaka to dawka powinien decydować TYLKO I WYŁĄCZNIE LEKARZ weterynarii!!!!)

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: Rukola w 21 Lip, 2015, 21:15

Ile razy dziennie zakraplać łzawiące oko kroplami ze świetlikiem - raz czy dwa?

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: marcsl w 21 Lip, 2015, 21:53

Cytat: Rukola w 21 Lip, 2015, 21:15

Ile razy dziennie zakraplać łzawiące oko kroplami ze świetlikiem - raz czy dwa?

O kiedy łzawi te oczko?Mi się wydaje że tutaj świetlik nie pomoże,trzeba by do weterynarza się udać

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: Rukola w 21 Lip, 2015, 22:17

Weterynarz zalecił krople ze świetlikiem :) tylko nie mogę sobie przypomnieć ile razy dziennie.

Tytuł: Odp: Apteczka dla szynszyli
Wiadomość wysłana przez: Domi1987 w 14 Lip, 2020, 12:36

NA pewno skompletuje apteczkę tak jak piszecie  [polecam]