Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o wszystkim => Na każdy temat => Wątek zaczęty przez: Agusia_krzys w 19 Sie, 2007, 14:53
-
podaje link z allegro. Może ktoś chce kupić tą klatkę :) Tyle że jest bardzo droga ale, może akurat komuś podpasuje :)
http://allegro.pl/item226726014_uwaga_uwaga_klatka_dla_fredki_koszatniczki_itp.html
-
Klatka fajna, tyle, że jak po fretce to trzeba ją porządnie wymyć.
Cena tylko powala...
-
heh no niestety. Próbuje namówić rodziców, żeby mi kupili ale coś nie idzie ;p :/ :(
-
a mi się podoba ta klateczka :http://allegro.pl/item226588589_malzenstwo_szin_klatka_warto_.html :-) tylko nie rozumiem ludzi którzy tak po prostu chcą sprzedać swoje zwierzaki....
-
aska69, taką klatkę zakupisz z powodzeniem w sklepach internetowych zoo, za 280 zł +20 zł wysyłka kurierem.
Widać, że cenią bardzo swoje szynszyle, skoro dali taka cenę.
Ja ostatnio widziałam szaraczki za 140 zł/szt. w sklepie zoologicznym ZooNatura w Krakowie.
-
ale przystosowaną do szylek? tzn z półeczkami? bo widziałam mnóstwo takich, ale dla ptaków bo zamiast półek miały te takie patyki na których siadają ptaki :-P
-
a mi się podoba ta klateczka :http://allegro.pl/item226588589_malzenstwo_szin_klatka_warto_.html :-)
ooo ta klateczka też jest świetna :) tyle że cena ;/ :(
ps. ewa1990- ten wątek na początku jest właśnie o tej klateczce :) pozdrawiam.
-
a mi się podoba ta klateczka :http://allegro.pl/item226588589_malzenstwo_szin_klatka_warto_.html :-) tylko nie rozumiem ludzi którzy tak po prostu chcą sprzedać swoje zwierzaki....
Jak chcesz wiedzieć niektorzy ludzie musza sprzedac zwierzaki bo np wezmy taki przyklad ma ktos parke ktora co rok ma mlode i musi je sprzedac bo np ma za mala klatke albo tyle kasy nie ma zeby wyzywic taka gromadke urwisow
-
jeśli się nie ma tyle pieniędzy żeby wyżywić zwierzaki to się ich po prostu nie bierze. Jeżeli problemem jest ciąża, to nie powinno się brać parki o odmiennej płci. Wyżywienie maluchów nie jest drogie, długo żywią się mlekiem matki...
Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy sprzedają swoje zwierzaki(nie mówię tu o młodych, które się u nich urodziły, bo to co innego, tylko o takich zwierzakach co to mają kilka lat i już trochę z tymi właścicielami są). Dla mnie to po prostu kaprys- chciało się mieć zwierzaka, teraz się znudził to się go sprzedaje, jak używany samochód :-?
-
aska69 nie można tak mówic, że to tylko kaprys. Czasem lepiej sprzedac, albo oddac zwierzątko jeśli nie można się nim opiekowac, a powodów do addania może byc 100. JA dla przykładu z rodzicami oddaliśmy psa ( rodowodowego sznaucera olbrzyma) Juniora był u nas ponad 4 lata, mieszkaliśmy z bloku i zaczął chorowac na stawy 2 godzinny spaceru to było za mało - to diagnoza lekarza- dbaliśmy o niego jak mogliśmy. Oddaliśmu go za darmo rodzinie, która miała ferme drobiu = mnóstwo miejsca do biegania + małe dzieci, które uwielbiał. Żyje do dziś u mnie pożyłby z rok
-
czy nie widzisz różnicy między "sprzedać" a "oddać za darmo"?
-
Niektórzy ludzie zmieniają zwierzaki jak rękawiczki, ale to ci którym te zwierzaki nie przypadły do gustu i nie tylko,ale są też tacy którzy nie chcą mieć tyle zwierząt i dlatego je sprzedają.Ale jest też milion innych przyczyn które nie sposób wymienić nie przeżywając tego.A tak może nie do tematu życzę wszystkim wesołych świąt.