hypothetical
27 Kwi, 2024, 12:27

Autor Wątek: zakup, zanim kupimy szynszyla  (Przeczytany 28855 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline madlen

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 151
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.madlen-r.blog.pl
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #50 dnia: 09 Kwi, 2004, 19:32 »
u mnie naszczescie na sklepie sa zawsze  dwie szylki i jak sie sprzeda to zamawia dwie nastepne wiec jest jako taki wybor.aha i kosztuja 105 zl (!)

be yourself...be wild...
            ;)

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #51 dnia: 10 Kwi, 2004, 14:39 »
To macie dobry sklepik - bo 2 szyle to żadkość. W moim mieście jest kilka zoologicznych, a jak jest już szylek to zazwyczaj 1 sztuka. Zanim zakupiłam mojego, widziałam szyla raz u koleżanki ( której mama miała sklep zolog) a zwierzak był nie w sklepiku, tylko u niej w domu.
No a za ok 100 zł na tej okropnej fermie - można już mieć 2 sztuki. Zaś 'domowy hodowca' który chciał je sprzedać po 30 zł  mieszkał dopiero w nastepnym mieście. Wybór wiec jest, trzeba tylko poszukać.

Offline Nemesis

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 45
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Gizmo
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #52 dnia: 10 Kwi, 2004, 15:15 »
Ja mam mojego Gizma prosto z fermy i zaplacilam za niego 80 zl. Caly zakup odbyl sie telefonicznie no i e-mailowo. Skontaktowalam sie z wlascicielka fermy. Sprecyzowalam co konkretnie chcialabym dostac, czyli podalam ze musi byc jak najmlodszy i ze odmiany standard. Na poczatku chcialam samiczke, ale Pani odradzila mi ze wzgledu na ich nature (siusianie  :lol: ). Zapraszala mnie na ferme abym mogla sobie wybrac jakiegos. Zdecydowalam, ze lepiej jesli ona zdecyduje za mnie (znajac siebie nie moglabym sie zdecydowac na jednego  :D ). Szczesliwy wybraniec zjawil sie u mnie w domu w same "Andrzejki". Praktycznie dziki - nieoswojony, no a teraz niezla jest z niego przylepa  :tuli: . Ciesze sie, ze byl to szynszylek z fermy, w koncu uratowalam tego szczesciarza  :jumper:

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #53 dnia: 10 Kwi, 2004, 20:14 »
Cytuj
w koncu uratowalam tego szczesciarza
i dobrze zrobilas :)

*scaliła coolmamcia
« Ostatnia zmiana: 30 Sty, 2008, 18:27 wysłana przez coolmamcia »

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline marzena

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 11
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #54 dnia: 24 Kwi, 2004, 17:11 »
[glow=blue]witam wszystkich[/glow]
mam pewien problem :???:
miałam zamiar kupiś szynszyla od znajomej (prowadzi niewielką hodowlę i teraz ma zdrowego miesiecznego malucha do sprzedaży) ale czytając szereg wypowiedzi mam pewne wątpliwości, czy to prawda, że
szynszyle skaczą na wysokość 1,5 metra?( czy mogłaby wskoczyć na meble lub telewizor i coś uszkodzić?),
w moim mieszkaniu jest mnóstwo kabli odchodzących od kompa czy taka szynszyla mogłaby je gryźć?( jeśli tak to znaczy, że musiałabym cały czas ja obserwować?)
czy można nauczyć zwierzaka załatwiania swoich potrzeb tylko w klatce?
czekam na szybką odpowiedź
 :lol:

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #55 dnia: 24 Kwi, 2004, 17:33 »
Po pierwsze miesieczny maluch musi byc z matka.
Najlepiej dla szylek jest aby mleko matki pily przez conajmniej 2 miesiace, lecz dopiero po 4 ich przewod pokarmowy calkowicie przystosowuje sie do trawienia pokarmu stalego.
Co do skakania moje skacza na ok metr wysokosci ale kazda szylka przy pomocy "systemu" odbijania sie od scian potrafi wyzej :)
Pewnie ze moglaby cos uszkodzic a co gorsze zrobic i sobie krzywde, wszystko jest narazone na szynszyle zeby i szynszyla jest narazona na prawie wszystko, a przedewszystkim, kable, sztuczne tworzywa, kwiaty, materialy, gazety, farba np z kaloryfra(moze pokaleczyc jezyczek) i wiele wiele innych, ja mam poobgryzane zaslony, dywany, meble, drzwi, sciany, popsute zamki w ubraniach, kiedys obrywaly tapety ze scian calymi platami i trzeba bylo ja usunac (i tak mi sie nie podobala ;;) )
Szylke zawsze trzeba obserwowac na wybiegu chyba ze ma sie calkowicie szynszylo odporny pokoj, a na to ze kabli grysc nie bedzie nie ma co liczyc poniewaz wiekszosc z szylek poprostu je uwielbia, moje szylki juz pare razy przegryzly kable na szczescie byly to kable odlaczone od pradu oprocz jedengo przypadku ale jakims cudem nic jej sie nie stalo.
Co do zalatwiania: siusiu- tak, babki- nie.
A dokladniej babczyc bedzie wszedzie gdzie tylko wlezeie, a siusiu bedzie albo robila w klatce od poczatku albo zalatwiala sie gdzies na wybieku, mozna zaobserwowac co to za miejsce i wstawic tam taka malutka kuwetke z pigwa albo inna sciolka (tylko trzeba pamietac zeby sie NIE zbrylala tylko "SPYLALA" czyli po zmaknieciu zamieniala w pyl np. Cat's Dream) i ta kuwetke przesuwac coraz blizej klatki az w koncu za ktoryms razem wstawic ja do klatki i pozniej na czas wybiegu wstawiac ja :)  
Zanim zdecydujesz sie na szylke lepiej przeczytaj pare srton internetowych, no a jesli cos nie jasne to zawsze pytaj tu na forum ;;)

Offline madlen

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 151
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.madlen-r.blog.pl
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #56 dnia: 24 Kwi, 2004, 17:34 »
hmm...moj na razie nie potrafi skakac az tak wysoko,ale po moich obserwacjach,to szybko sie uczy ;)
czy nie masz jakiegos pokoju bez kabli (np.przedpokoj)?bo to raczej pewne,ze jesli masz kable na wierzchu to szylka ci je moze troche popodgryzac

be yourself...be wild...
            ;)

Offline marzena

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 11
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #57 dnia: 24 Kwi, 2004, 17:58 »
dzieki za odpowiedzi, :mrgreen:
niestety we wszystkich pokojach sa kable, a w dodatku z przedpokoju do kuchni nie ma drzwi,a kwiatów mam na podłodze mnóstwo(mam na ich punkcie bzika),
tak sie zastanawiam moja kuzynka ma fretkę - o zgrozo gorzej niż odrzutowiec mozna z nią dostać "kota" wszedzie jej pelno, dzikus straszny nie potrafi usiedziec w jednym miejscu, zwiedziła wszystkie dziury w domu, jest bardzo zwinna, na kolanach nie ma mowy aby usiedziała minuty; czy tak samo jest z szynszylą?
słyszałam że  taka miesięczna szynszyla lepiej się zżyje z opiekunem, te w sklepie są 4 miesięczne
(ta znajoma  sama wykarmiła niemowlę)
FORUM JEST SUPER

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #58 dnia: 24 Kwi, 2004, 18:32 »
Tez sama karmilam moje maluchy poniewaz samica miala za malo mleka aby wykarmic cztery brzdace, nie zmnienia to jednak faktu ze karmione powinny byc przez 2 miesiace mimo ze juz jedza pokarm staly. A co do zzycia sie z opiekunem, moje dwie szylki Dainak i Farmrek byly kupione gdy mialy ok pol roku, Dianka szybko sie do mnie przywiazala, teraz czesto daje sie drapuskac za uszkiem, po brzuszku i przychodzi posiedziec mi na ramieniu, natomiast Farmerek to byl straszny dzikus, dal sie czasem podrapac ale zaraz po tym uciekal jak oszalaly, a wskakiwal na ramie lub kolana tylko po to zeby moc z tamtad zeskoczyc i wykonac piekne akrobacje w powietrzu (czytaj: albo wskoczenie na wyzsze niedostepne tereny lub odbic sie od siany albo skoczyc sobie na szybe myslac ze jej tam nie ma albo poprostu aby sobie urozmaicyc bieganie), ich coreczka ktora jest u mnie w domu od urodzenia przejela cechy po tatusiu jest bojazliwa i zadko daje sie glaskac, tak wiec jak widzisz wiekszosc zalezy od charakteru zwierzaka niz od wieku w ktorym je kupimy ;;)
U mnie tez nie ma drzwi z przedpokoju do kuchni dlatego mam obgryzine wszystki nogi od stolu, moj tata smieje sie ze niedlugo sie przewroci i wtedy kupimu metalowe meble  :mrgreen:
Jesli w kazdym pomieszczeniu masz kable musisz je zabezpieczyc albo specjalnymi listwami albo mozesz je tez grubo owinac taka folia jak czasem cos pakuja taka z takimi bombelkami z ktorych czasem z nudow sie strzela  :roll: ,mysle ze wiesz o co chodzi. No to z kwiatkow w pomieszczeniu w ktorym bedzie szylka bedziesz musiala zrezygnowac gdyz moga byc bardzo szkodliwe, niektore z nich nawet uposledzaja uklad nerwowy szynszyli.
Co do ruchliwosci szylki jest tak samo (albo i gorzej?? ), odbija sie od scian, wszedzie wlezie wszedzie sie wcisnie, wszedzie probuje wskoczyc, wszystko musi sprobowac (oczywiscie zebiskami :mrgreen: ) Oswojenie w kontekscie szylki  znaczy danie przez szylke podrapania sie i czasem posiedzenie z opiekunem, w wielu przypadkach tez spanie z wlascicielem lub nawet przyjecie go do szynszylej rodziny ale na to trzeba sobie naprawde zasluzyc i jest to ciezka praca gdyz szylki z natury sa bardzo plochliwe i wszystkiego sie boja.

Dziekuje za komplement dot. forum :)

Offline marzena

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 11
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #59 dnia: 24 Kwi, 2004, 18:51 »
dzięki za porady :razz:
dzis porozmawiam z mężem o kupnie szynszyla, to nie może być pochopna decyzja, najważniejszy jest zwierzak i to on musi czuć sie dobrze w nowym domu :lol:
pozdrawiam gorąco

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #60 dnia: 24 Kwi, 2004, 19:01 »
Prosze bardzo, pytaj zawsze jak cos nie jasne ;)
A moze by tak 2 szylki?? Zawsze polecam parke, wtedy wiemy ze szylka na pweno nie bedzie samotna bo przeciez my nie zapenimy jej tego co druga szylka... nie wyiskamy futerka, nie pogadamy w nocy, nie poganiamy sie z szylka, nie podgryziemy w ucho, ogolnie nie damy tego co drugi zwierz, a pamietajmy ze szylki to zwierzeta stadne ;;)
Zastanow sie nad tym i bez wzgledu jaka bedzie decyzja twoja i meza czekam na relacje :mrgreen:

Offline madlen

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 151
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.madlen-r.blog.pl
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #61 dnia: 24 Kwi, 2004, 20:03 »
z tym wiekiem to roznie bywa,bo ja sie balam ze moj nie da sie juz calkiem oswoic,bo kupilam go gdy mial roczek.ale juz po mies.daje sie glaskac,brac na rece i chyba mnie zaakceptował  :mrgreen:

be yourself...be wild...
            ;)

Offline marzena

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 11
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #62 dnia: 24 Kwi, 2004, 20:35 »
dzięki za odpowiedzi,
martwi mnie to sikanie poza klatką i gryzienie wszystkiego, ale myślę że nie jest z tym aż tak źle :lol:
pozdrawiam

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #63 dnia: 24 Kwi, 2004, 20:53 »
Jeśli chodzi o gryźianie to ja sie wypowiem. Owszem futerka lubią kable, ale te można poukrywać (zabezpieczyć tekturowymi zaporami). U mnie w pokoju gdzie jest klatka, jest również i komp. i mały telewizor. Futerko gryzie poza klatką, najcześciej kiedy długo biega i zgłodnieje. Dlatego podrzucam pod wyro niełuskane orzeszki ziemne i jest spokój (tzn. od czasu orzeszków - problem gryzienia bardzo sie zmniejszył  :wink: )

Offline Tan

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 259
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #64 dnia: 24 Kwi, 2004, 21:24 »
Przyznam, że ja również bałam się o szylastą - zważywszy na ilość kabli w moim pokoju, która wynosi około piętnastu... Mniejszych, większych, trwalszych, mniej trwalszych, ze śladami zęb... No właśnie - Fif spróbowała wielgachnego kabla sieciowego i przypadkiem ;) spadła na nią skarpetka ;D Fifola tylko odwróciła się na pięcie i pobiegła w podskokach pod łóżko, zostawiając skarpetkę na miejscu zbrodni. Od tej pory do okablowania podchodzi z większym dystansem - chociaż przyznam, że z nudów zdarza jej się pomolestować trochę kabel od lampki...
Jednak wyznaję zasadę, że jeżeli Kulkopuchy ma do wyboru pyszną gałązkę jabłoni czy zakurzony kabel - na przykładzie Fif widzę, że wybierze to pierwsze.

Ale oczywiście, jeżeli tylko jest się w stanie, można wszelakie te kable taśmą jaką izolować, tudzież zwyczajnie dostęp do nich czymś zastawić... Ja z Fifoli oka nie spuszczam, zajmuję ją czymś innym, pod nos smakołyki podtykam, albo... rzucam skarpetkami ;)

Offline marzena

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 11
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #65 dnia: 25 Kwi, 2004, 12:18 »
dzięki za odpowiedzi :slonko:
pozdrowienia dla wszystkich szylek

Wysłany: » wczoraj - godz. 14:50

ciekawe odmiany szelek
http://republika.pl/szynszylowo/szynszyla.html

Offline tyska

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 11
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.kapsle.piwo.prv.pl/
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #66 dnia: 12 Cze, 2004, 11:20 »
hey :D  mam takie male pytanie co do zakupu szynszyla bo wlasnie mam zamiar go sobie kupic  to tak po pierwsze ile moze kosztowac klatka, poidelko, domek, talerz do kapieli, i sam szynszyl po drugie czy sa one w stanie przyzwyczaic sie do innych zwierzat np. psa jak tak to jak je oswajac ?? :lol: a po trzcie czy znacie jakies hodowle albo skelpy w Łodzi albo okolicach gdzie mozna kupic szylki ??

"Najpiękniejsze jest to czego nie ma,
Na co czekasz i tęsknisz od lat,
Najpiękniejsze są zawsze marzenia,
kolorowy, bajkowy świat"

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #67 dnia: 12 Cze, 2004, 18:23 »
klatak gdzies od 100zł do 500zł
akcesoria typu poidełko łocznie z 20-30zl;
szynyszl ceny wahaja sie od 80 zł wzywż
Mój sie zaprzyajznil z psem

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline Demona

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 19
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://did.one.pl
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #68 dnia: 30 Cze, 2004, 23:01 »
a mi przyszedl dosc dziwny pomysl... moze tak szylka na smyczce (szelkach) na spacer do ogrodu? :P od czasu do czasu, zeby kabli nie gryzl i zeby nie uciekl

-# --# --# --# --# ---
"Kto zyje w iluzji, jest czlowiekiem zwyklym, kto doznal Oswiecenia, jest medrcem".
              Budda

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #69 dnia: 01 Lip, 2004, 21:29 »
oj raczej [pomysl nei za dobry a jak ci sie wyslizgnie z szelek to szanse sa marne ze ja zlapies

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline Demona

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 19
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://did.one.pl
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #70 dnia: 02 Lip, 2004, 12:57 »
Juz sie nie moge doczekac kupna szynszylka... :) W nastepnym tygodniu wyjezdzam do Gdanska, a potem na Grunwald... I padl pomysl, zeby nawet teraz kupic zwierzaczka, zabrac ze soba w obydwa miejsca... Ja troche chce poczekac, az wrocimy z "biwakowaia", bo moze malenstwo nie zdarzy sie przyzwyczaic do mnie przez tydzien i bedzie sie balo troche przebywania na swiezym powietrzu ??? oczywiscie bralabym wtedy klatke... ale ja mam watpliwosci...
co o tym myslicie?
aaahaaa, jeszcze tak myslalam, ze mam takie male nosidelko dla malutkich dzieci (zaklada sie na przod) i tak sie zastanawialam, czy mozna ewentualnie tak transportowac szynszyla, zeby mial cieplo i czul sie bezpiecznie ???
pozdrawiam :)

-# --# --# --# --# ---
"Kto zyje w iluzji, jest czlowiekiem zwyklym, kto doznal Oswiecenia, jest medrcem".
              Budda

Offline szynszylka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Gacuś
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #71 dnia: 02 Lip, 2004, 13:50 »
ja bym poczekała az wrocisz.... po pierwsze cały czas bedzie musiała poświecac mu uwage na tym biwakowaniu. Ani Ty nie bedziesz sie dobrze bawic tak do konca,ani szylek nie bedzie sie dobrze tam czuł. Po drugie w domu bedziesz mogła mu poświecic cała uwage jemu i tylko jemu. A żeby szylka oswoic i przyzwyczaić do siebie nie wystarczy tydzien,na to potrzeba duzo czasu i cierpliwosci. Więc ja bym poczekała az wrocisz z wakacji.
Aha i nie za bardzo kapuje co z tym nosidelkiem....

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #72 dnia: 02 Lip, 2004, 14:49 »
Demona szynszyla to zwierze bardzo skoczne moj Farmerek potrafil skakac na wysokosc ok. 1 m, wiec nie ma mozliwosci zeby nosic szylke w nosidelku bo przeciez wyskoczy.
Pozatym zabieranie szynszyli ze soba w momencie jak ona wogle jeszcze cie nie zna byloby dla niej bardzo stresujace, sam wyjazd dla wielu szylek (bo sa wyjatki) jest negatywnym i stresujacym przezyciem, a tu jeszcze dochodzi nieznana osoba i brak mozliwosci codzinnego biegania poza klatka.

Offline Demona

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 19
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://did.one.pl
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #73 dnia: 05 Lip, 2004, 10:34 »
To jednak dobrze zrobilam, ze powiedzialam w zoologu, ze szynszylek dopiero do mnie dolaczy za 2tyg :) Juz wybralam :D  Bylam w piatek w zoologu i zobaczylam malego szynszylka, ktory zostal przywieziony do nich (zoologa) dzien wczesniej... Uroczy chlopczyk, ktory ma cos kolo 5-6miesiecy :] I klatka w sobote sie pojawila u mnie w domu.... wieeeeeeeeelgachna :D

pozdrawiam wszystkim i do "napisania" moze juz w piatek w tym tygodniu, jak nie, to moze juz jak bedzie szynszylek (po 19 lipca :) )

-# --# --# --# --# ---
"Kto zyje w iluzji, jest czlowiekiem zwyklym, kto doznal Oswiecenia, jest medrcem".
              Budda

Offline _SmErFeTkA_

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 605
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pchełek-beż, Duszek-biały, Florek-standart :)
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #74 dnia: 01 Lip, 2005, 16:57 »
Mam zamiar kupic szylka(narazie jednego osobnika) i mam związku z tym kilka pytań tego dotyczących:
1.Gdzie kupic zoologiczny/ferma/hodowla?? :roll:
2.Jesli ferma/hodowla to najblizsza od mojego miejsca zamieszkania jest oddalona o jakies 2 godziny drogi czy szylek to przedtrzyma?? :roll:
3. Tak apropo to jaki wiek szylka jest najlepszy?? :roll:
4.Jaka płeć(czy to jest obojetne, czy każda płec różnie sie zachowuje)?? :roll:
5.Jaka klatka dla szylka?? :roll:
6.Czy odmiany barwne to juz tylko sprawa gustu czy tez się różnia charakterkiem?? :roll:
Z góry dzieki  :wink:

(\_/)       
(o.o )   // <--- szynszylek :)
(> < )//

 

Collage "Szynszyla "

Zaczęty przez aleksandrossaDział Inne zdjęcia

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 8428
Ostatnia wiadomość 03 Mar, 2009, 11:12
wysłana przez Idka
Czy szynszyla może "chrapać"?

Zaczęty przez florenceDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 7296
Ostatnia wiadomość 15 Gru, 2014, 19:23
wysłana przez florence
"MAMA JEST ZŁOTA SZYNSZYLĄ " ... eeee ??

Zaczęty przez BeSaVehEiDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 98159
Ostatnia wiadomość 05 Lis, 2015, 19:14
wysłana przez TrisK
Metallowa - wiersz "Choć szynszylą jest"

Zaczęty przez elkasia2Dział Nasza twórczość... i znajdy

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 9811
Ostatnia wiadomość 26 Wrz, 2014, 11:48
wysłana przez Amber Chinchilla
"Dzień Szynszyla"! filmik z kulkami w roli głównej ;]

Zaczęty przez martita1991xxDział Nasza twórczość... i znajdy

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 6337
Ostatnia wiadomość 14 Wrz, 2009, 15:42
wysłana przez cinnamon_biscuit
SimplePortal