27 Kwi, 2024, 15:46

Autor Wątek: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)  (Przeczytany 45516 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline TrisK

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 278
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bravo, Czarcik
Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« dnia: 01 Lut, 2015, 12:35 »
Hej,
Ostatnio bardzo się zaniepokoiłam moim kochanym nowym szynszylem Czarcikiem. Jest u mnie jakieś 3 tygodnie.
Ale od początku.
Dwa dni temu Brawuś dostał rozwolnienia (zdarza mu się  widocznie za mało probiotyku pobrał z przysmaczkiem), wyleczyłam go szybki większą ilością probiotyku na karmę i pastylką węgla.
Wczoraj uważnie obserwowałam bobkowanie (już ładne u Brawusia, wczoraj bobki bywały plastyczne ale dziś sa twarde).
Ale Czarcik ani jednego bobka na wybiegu nie zrobił :(
Doznałam przerażenia. W Wigilię, przypomnę bowiem zmarł mi Czaruś na zator jelit.

Dziś rano wyjęłam Czarcika na ręce i wsadziłam do małego transporterka na ściereczkę, żeby dokładnie zaobserwować sprawy. I kupkę zrobił jedną po 6-8 minutach, ale zastanawiam się czy dobrą i nie za rzadko to jest. Wiadomo jest w trakcie zmiany karmy. Przypomniałam sobie, że zjadł jakieś 3 dni temu nitkę białą długości ok 3 cm (nie zdążyłam mu wydrzeć z pyszczka).

Natomiast kupa jest nieco plastyczna, nie twarda jak kamyk, niejednolita w kolorze takie oliwkowe i brązowe ciemno plamki i ma ogonek na końcu jakby, jest jakby też minimalnie woskowata. Wiadomo Brawuś ma obecnie przejściowo czarne jak smoła i twarde kupki po węglu. ale ty pytanie - czy to jest ok? Może to po prostu przejściowe problemy z wypróżnianiem spowodowane przez zmianę karmy (stopniowo to robię, ale już długo jadł tą nowa i było ok) Wydaje mi się że rzadziej robi te kupki... Jak można mu pomóc to wyregulować w delikatny sposób, a może przesadzam???

Jakie jest Wasze, znawców, zdanie na ten temat. Wolę być uznana za paranoida i martwić się za bardzo, niż przeoczyć coś nieciekawego... Ech. Dodam zdjęcie. Z prawej produkcja Brawusia, ta większa jedna Czarcika.

Przepraszam za może przesadzony temat...

Bravo & Czarcik
I na zawsze w pamięci: 
Charlie † (21.03.2008 - 24.12.2014)
oraz Erlik, Esmeralda, Emil i Gucio

Offline TrisK

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 278
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bravo, Czarcik
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Lut, 2015, 13:13 »
Brzuszek miękki. Szynszyl bardzo żywotny i je. Ze zbieraniem mam problem moralny, bo pewnie powinnam chłopaków rozdzielić. A czy mi wtedy nie zdziczeją i będę musiała znów łączyć??  Brawuś ma bobki ok, bowiem zawsze ma ładne jak podaję probiotyk.
No i na logikę, skąd by miał jakieś pasożyty??? Żarcie selekcjonowane i przechowywane w super warunkach, zioła z Zuzali, woda z butelki... Czyszczone wszystko często... Pasożyty ostatnio miałam (kokcydię) jakieś 17 lat temu u ś.p. Esmeraldy (dostała parę razy zioła z ogródka świeże - człowiek kiedyś się za nic nie znał)...
Akurat mamy tutaj bardzo dobry lab lokalnie, badają na bakterie i pasożyty, wiele razy zbierałam rozmazane bobki przy wcześniejszym leczeniu Brawusia jak miał wieczne sraczki... Zawsze miał jakieś bakterie, nigdy pasożyty.

Bravo & Czarcik
I na zawsze w pamięci: 
Charlie † (21.03.2008 - 24.12.2014)
oraz Erlik, Esmeralda, Emil i Gucio

Offline florence

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 560
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia & Pisiont
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Lut, 2015, 15:59 »
Ja wysyłałam bobki niedawno. Nie robisz tego stadnie. Możesz wsadzić każdego na trochę czasu do transporterka, albo puścić je osobno kilka razy. Nic im się od tego nie stanie.
Moja Bunia też miała miękkie bobki i wyszła giardia. Pisiont też ma. A Obie szylki robią kupy z identycznymi ogonami od czasu do czasu.

Offline Olga Samocha

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 98
  • Uzbierane migdały: 8
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #3 dnia: 01 Lut, 2015, 16:50 »
ja, po czytaniu roznych watkow na forum, profilaktycznie co 4-5 dzien daje dziewczynom zaparzony rumianek - zaparzam torebke w jakis 50 ml wody i jak ostygnie dolewam wody i wlewam do poidelka i zostawiam zazwyczaj na dzien/poltora, bobia jak glupie wszedzie :)

ale profilaktycznie tez bym zbadala bobki :)



Buba, Ninja

Offline TrisK

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 278
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bravo, Czarcik
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #4 dnia: 01 Lut, 2015, 19:35 »
Dziękuję wszystkim za opinie i rady.
Spróbuję tych metod, dam rumianku. Na pewno nie zaszkodzi. Ja się PRZEBIERAM do puszczania szynszyli i przed każdym puszczaniem myję dokładnie i odkażam podłogę (indukowana paranoja po 20 latach hodowania szynszyli)
Bobki pozbieram, może będzie produkował więcej jak dam rumianku, bo w ten sposób, żeby zebrać 9 dziennie to musiałabym go trzymać w transporterku lub puszczać minimum 2 godziny, plus drugi kolega godzina wybiegu. Niestety nie mam tyle czasu O.o, ale może jak ten rumianek zadziała to szybciej pójdzie.
Przeczytawszy polecony wątek i tak powinnam to w weekend zebrać, więc mamy tydzień na obserwację i wzmożenie bobczenia. Jakieś jeszcze sposoby na  wzmożenie bobczenia i apetytu? Wydaje mi się że Czarcik jada sporo (zwłaszcza siano wciąga w wielkich ilościach), ale w tym wieku spory apetyt mu nie zaszkodzi, a zawszeć to wpływa na ilość bobków :)
« Ostatnia zmiana: 01 Lut, 2015, 19:38 wysłana przez TrisK »

Bravo & Czarcik
I na zawsze w pamięci: 
Charlie † (21.03.2008 - 24.12.2014)
oraz Erlik, Esmeralda, Emil i Gucio

krecik

  • Gość
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #5 dnia: 01 Lut, 2015, 19:41 »
@TrisK ten jeden bobek wygląda po prostu jak bob z kawałkiem niestrawionego siana. Bobki mogą być bardziej miękkie, czasem się zdarza, jeśli nie są tak miękkie, że szyl je  rozdeptuje na placki i się one do niego przyklejaja to myślę, że wystarczy obserwować i że to nic groźnego - natomiast badania w kierunku pasożytów warto wykonać, chociażby z tego względu, że bardzo duża cześć populacji domowych gryzoni (z tego co pamietam blisko 90%) jest nosicielam pasożytów.

Problem pojawia się wtedy kiedy takie miękkie boby utrzymuja sie dłuzej niz 2-3 dni, lub jeśli są bardzo miękkie (rozdeptywane i poprzyklejane gdzie się da)

Dla mnie przy miekich bobach pierwszym środkiem pomocy jest probiotyk (np. bio-lapis), który zawiera naturalne bakterie występujące w przewodzie pokarmowych, które ułatwiaja trawienie pokarmu. Dostarczenie ich w postaci "bonusu" zwykle pomaga.
Myślę, że to jest lepsze niż espumisan ( ten tylko zapobiega wzdeciom), czy olej który zapewnia tylko poślizg, a nie daje w sumie żadnych wymiernych korzyści.

Rumianek z kolei ma działanie przeciwzapalne i raczej nie wpływa na to, jakie boby wydala nasza kupa futra ;-)

Offline TrisK

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 278
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bravo, Czarcik
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #6 dnia: 01 Lut, 2015, 20:01 »
@TrisK ten jeden bobek wygląda po prostu jak bob z kawałkiem niestrawionego siana. Bobki mogą być bardziej miękkie, czasem się zdarza, jeśli nie są tak miękkie, że szyl je  rozdeptuje na placki i się one do niego przyklejaja to myślę, że wystarczy obserwować i że to nic groźnego - natomiast badania w kierunku pasożytów warto wykonać, chociażby z tego względu, że bardzo duża cześć populacji domowych gryzoni (z tego co pamietam blisko 90%) jest nosicielam pasożytów.

Problem pojawia się wtedy kiedy takie miękkie boby utrzymuja sie dłuzej niz 2-3 dni, lub jeśli są bardzo miękkie (rozdeptywane i poprzyklejane gdzie się da)

Dla mnie przy miekich bobach pierwszym środkiem pomocy jest probiotyk (np. bio-lapis), który zawiera naturalne bakterie występujące w przewodzie pokarmowych, które ułatwiaja trawienie pokarmu. Dostarczenie ich w postaci "bonusu" zwykle pomaga.
Myślę, że to jest lepsze niż espumisan ( ten tylko zapobiega wzdeciom), czy olej który zapewnia tylko poślizg, a nie daje w sumie żadnych wymiernych korzyści.

Rumianek z kolei ma działanie przeciwzapalne i raczej nie wpływa na to, jakie boby wydala nasza kupa futra ;-)

Dzięki za bardzo konkretne porady. Też mi się zdaje, że to może być siano. Probiotyk będą dostawac na żarcie i tak, ze wzgledu na Brawusia, który przez stwierdzony niedorozwój bakterii jelitowych (pół roku walki wspólnie z dr Kalickim) musi je dostawać codziennie inaczej namnażają się jakieś niezbyt dobre bakterie (co ciekawe za każdym razem inne - nie wyobrażacie sobie ile kasy wydałam na badanie bobków przez pół roku) i dostaje sraki. W probiotykach stosuję "płodozmian"  wymieniam rodzaj co miesiąc. Odpukać od 4 lat dzięki temu mam względny spokój z biegunkami, czasem tylko, jak nie zje z przysmaczka dosyć dochodzi do sraczki, szybko zwalczanej większą ilościa probiotyku. Teraz po prostu będę sypała na żarcie i oba będą jadły...
Badania wykonam jak bobków ilość się nieco zwiększy.

Bravo & Czarcik
I na zawsze w pamięci: 
Charlie † (21.03.2008 - 24.12.2014)
oraz Erlik, Esmeralda, Emil i Gucio

Offline Olga Samocha

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 98
  • Uzbierane migdały: 8
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #7 dnia: 03 Lut, 2015, 00:59 »
no i jak tam produkcja bobkow idzie? :)

Buba, Ninja

Offline TrisK

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 278
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bravo, Czarcik
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #8 dnia: 03 Lut, 2015, 08:49 »
Ha! Właśnie chciałam opowiedzieć. Bobków produkuje się już sporo więcej ( idzie dużo probiotyków, był pity rumianek tudzież dodałam trochę dobrze działających na jelitka ziół). Młody ma bobki lepsze, kolorystycznie i twardością już właściwe, za to nadal te ogonki są... Także plan jest taki, że zbieram bobki w weekend i wysyłam tam gdzie ten Pan te bobki bada (hmmm gdzie ten link? - to jeszcze aktualne???)
Jeden plus, że nawet nie muszę ich rozdzielać, po wybiegu po prostu zbieram całą produkcję i rozdzielam ręcznie na ogonkową i nie :/
Szynszyle bardzo żywotne i w świetnej formie, duuużo jedzą  [good]
Pozdrawiam wszystkich :)
Może mimo wszystko komuś się przyda ten wątek :)
« Ostatnia zmiana: 03 Lut, 2015, 08:56 wysłana przez TrisK »

Bravo & Czarcik
I na zawsze w pamięci: 
Charlie † (21.03.2008 - 24.12.2014)
oraz Erlik, Esmeralda, Emil i Gucio

Offline TrisK

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 278
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bravo, Czarcik
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #9 dnia: 03 Lut, 2015, 08:57 »
Dziękuję, Mikar!!!

Bravo & Czarcik
I na zawsze w pamięci: 
Charlie † (21.03.2008 - 24.12.2014)
oraz Erlik, Esmeralda, Emil i Gucio

Offline TrisK

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 278
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bravo, Czarcik
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #10 dnia: 09 Lut, 2015, 15:29 »
Bobki uzbierane, zaraz zostaną przesłane (metoda transporterkowa rządzi) :) na lekkie zatwardzenie najlepsza suszona śliwka, unormowała ona kupki małego. Teraz robi piękne bobki :) Dam znać jakie wyniki były.
« Ostatnia zmiana: 17 Lut, 2015, 21:48 wysłana przez TrisK »

Bravo & Czarcik
I na zawsze w pamięci: 
Charlie † (21.03.2008 - 24.12.2014)
oraz Erlik, Esmeralda, Emil i Gucio

Offline TrisK

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 278
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bravo, Czarcik
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #11 dnia: 17 Lut, 2015, 21:21 »
Wyniki:
W badaniu mikroskopowym z użyciem metod bezpośrednich i zagęszczających stwierdzono:
Bravo - pojedyncze cysty Giardia intestinalis
Czarcik - średnio liczne cysty Giardia intestinalis

Ech... nawet mi się myśleć nie chce, będzie przeprawa. Miałam iść do weterynarki jutro (wcześniej jej nie było), ale zostałam bez samochodu znienacka, a bez tegoż daleko strasznie i zimno jak diabli, więc mamy się umówić w przyszłym tygodniu, bo po środzie ma zwolnienie. Nie ma paniki póki co, bo objawów żadnych złych nie ma. Szynsze mają wielki apetyt, mnóstwo energii i świetne bobki. Przy okazji zrobię panom pełen przegląd i badanie krwi... Szynszylaki kochane, Czarcik jest akrobatą z adhd :)))

Bravo & Czarcik
I na zawsze w pamięci: 
Charlie † (21.03.2008 - 24.12.2014)
oraz Erlik, Esmeralda, Emil i Gucio

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #12 dnia: 17 Lut, 2015, 21:25 »
jak nie ma objawów,to się nie pali. A przegląd im się i tak przyda.

Offline TrisK

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 278
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bravo, Czarcik
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #13 dnia: 17 Lut, 2015, 21:43 »
Ciekawostka zaobserwowana przy zbieraniu bobków. Czarcik cały czas ładne bobki robił. Tylko nie jest fleją jak Brawuś tylko UWAGA! Robi bobki w jednym kącie klatki. Taki z niego grzeczny szynszyl. Na wybiegu nie robi. Ja, przyzwyczajona do totalnego bobczenia wszędzie i po wszystkim w wykonaniu Brawusia, po prostu nie zauważyłam...
W ogóle Czarcik jest super, sam wchodzi do klatki (nauczył się od Brawcia), zero problemów z maluchem  [super]

Bravo & Czarcik
I na zawsze w pamięci: 
Charlie † (21.03.2008 - 24.12.2014)
oraz Erlik, Esmeralda, Emil i Gucio

Offline hodowla velvet

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 421
  • Uzbierane migdały: 17
  • Płeć: Kobieta
  • UWAGA FERMA!
    • Hodowla Szynszyli Velvet
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #14 dnia: 17 Lut, 2015, 22:02 »
Wielki buziak od mamci dla Czarcika za to że jest taki grzeczny! :D

Offline TrisK

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 278
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bravo, Czarcik
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #15 dnia: 17 Lut, 2015, 22:05 »
Oj będzie, proszę wymiziać rodziców ;) Pozdrawiam!

Bravo & Czarcik
I na zawsze w pamięci: 
Charlie † (21.03.2008 - 24.12.2014)
oraz Erlik, Esmeralda, Emil i Gucio

Offline TrisK

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 278
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bravo, Czarcik
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #16 dnia: 25 Lut, 2015, 20:25 »
Tymczasem mam złe wieści :( Na razie próbuję jakoś informacje przetrawić...
Mianowicie byłam u wetki, bardzo fachowo zbadała szynszyle, pobrała im krew (obecnie czekam na wyniki). Dostałam leki na Giardie, ale...
Czarcik młody i zdrowy, za to Brawuś. Po pierwsze ma cukrzyce, po drugie żółtaczkę, po trzecie guz jąderka lewego... (jest ono znacznie powiększone).
Jestem kompletnie załamana, od jutra wprowadzam Glucobay, po odebraniu wyników zastanowimy się jak z leczeniem Giardii u Brawusia (sprawa żółtaczki). Z jądrem też czekamy na wyniku, aczkolwiek zapewne wskazana będzie operacja...
Na razie to wszystko jest za dużo do ogarnięcia dla mnie, potem pewnie będę miała wiele pytań.

Bravo & Czarcik
I na zawsze w pamięci: 
Charlie † (21.03.2008 - 24.12.2014)
oraz Erlik, Esmeralda, Emil i Gucio

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #17 dnia: 25 Lut, 2015, 20:37 »
Kochana,nie wiem co powiedzieć ,zatkało mnie. No niestety kastracja Brawusia nie minie. Wątroba się regeneruje a cukrzycę można leczyć. Giardie pewno będziecie leczyć jak żółtaczka minie. Kochana będzie dobrze.Mocno trzymam kciuki.Pisz zaraz jak będą wyniki. :*

Offline hodowla velvet

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 421
  • Uzbierane migdały: 17
  • Płeć: Kobieta
  • UWAGA FERMA!
    • Hodowla Szynszyli Velvet
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #18 dnia: 25 Lut, 2015, 20:41 »
Biedny, tyle chorób naraz... Musicie sobie razem poradzić, na pewno będzie wszystko dobrze!

Offline Szynszylątko

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 588
  • Uzbierane migdały: 16
  • Płeć: Kobieta
  • Maciuś - mój Promyczek
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #19 dnia: 25 Lut, 2015, 21:40 »
@TrisK najważniejsze to teraz ustalić plan działania i leczenia. Przy współpracy z doświadczonym, szynszylkowym wetem Brawuś powinien wyjść na prostą. Głowa do góry!! Nie z takich opałów wychodziły szyle  :ok: uzbrój się w cierpliwośc i dużoooo siły...dacie radę  :cmok:

Mam Szynszyla i nie zawaham się Go użyć :)
Król Maciuś I - moje Słoneczko zgasło na zawsze...
Król Maciuś II - mój Promyczek

Offline KarolinaGliwice

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1309
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • MORIS ♥ TIMON ♥
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #20 dnia: 25 Lut, 2015, 21:41 »
Biedny Aniołek,  dużo zdrówka życzę my tu z chłopakami bardzo mocno zaciskamy łapki,  trzymajcie się kochani  :tuli:

Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

MARLEY |*| ♥
PESIA |*| ♥

Offline Paja

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 431
  • Uzbierane migdały: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Tequila (*), Lara (*), Aśka
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #21 dnia: 25 Lut, 2015, 22:02 »
Biedactwo :( Trzymamy za niego kciuki z całą ekipą  :cmok:

Offline TrisK

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 278
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bravo, Czarcik
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #22 dnia: 26 Lut, 2015, 08:25 »
Oj dziękuję Wam bardzo. Bardzo to wszystko dla mnie ciężkie i miło wiedzieć, że nie jestem z tym sama. Mam wiele pytań, część (na temat cukrzycy) sformułowałam tym wątku:
Podaję go, żeby jak najwięcej osób mogących coś poradzić go przeczytała i żeby pisać na temat...

http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=11215.new#new

Na  razie wciąż czekam na wyniki, których nadal nie ma, wczoraj jako wisienka na torcie przestał działać mi internet, na szczęście dziś już naprawili...

Na Giardię chłopaki dostali Fenbendazol aniMedica. Vetka mówiła, żeby od razu podawać, ale myślę że poczekam na te wyniki najpierw...
Brawuś trochę ospały ale dosyć ruchliwy i ma apetyt, chociaż faktyczie ostatnio szybko się męczy...

Dodatkowe pytania na temat odkażania, jak już będę leczyć giardię. Zafunduję sobie chyba myjkę ciśnieniową parową. Podobno dobrze i bezpiecznie odkaża, ale jak odkazić klatkę? Też tą myjką? Codziennie w czasie leczenia, czy też po leczeniu??? Oczywiście półki pójda do wymiany ( w zasadzie mam zapasową klatkę w piwnicy, więc po leczeniu dostaną tą z piwnicy (oczywiście umytą, a była w worku więc jakaś strasznie brudna nie jest), a w tym czasie odkazić chcę ich normalną klatkę, wymienić półki itd. Wszystkie przedmioty z pokoju wybiegowego, domku z gałązi, kartonowe zamki idą do wyrzucenia. Ale czy mogę wyparzyć myjką i potem upiec w piekarniku (?) i na ile i w jakiej temperaturze ich ukochane karuzelki???
Po prostu nie można ich już nigdzie kupić a bez nich nie wyobrażam sobie i one życia i się szybko otłuszczą ;) (całą noc biegają na tych karuzelkach), kołowrotek mi się nie zmieści w klatce, a tych karuzelek serio nie ma... Kiedyś je kupiłam na Allegro, takie poziome... A może daż do zeszlifowania wierzchnią warstwę? (gdzieś czytałam o takim sposobie.)
wygotuję też używane przy szynszylach szmatki, jak odkazić poidełko i nowe karmidła co im kupiłam 2 tygodnie temu??? Plastikowe, więc nie sądze, że można je gotować...
« Ostatnia zmiana: 26 Lut, 2015, 08:28 wysłana przez TrisK »

Bravo & Czarcik
I na zawsze w pamięci: 
Charlie † (21.03.2008 - 24.12.2014)
oraz Erlik, Esmeralda, Emil i Gucio

Offline hodowla velvet

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 421
  • Uzbierane migdały: 17
  • Płeć: Kobieta
  • UWAGA FERMA!
    • Hodowla Szynszyli Velvet
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #23 dnia: 26 Lut, 2015, 08:50 »
o karuzele możesz zapytać u @KoloroweKredki, ja u niej kupowałam i jestem bardzo zadowolona, co prawda teraz nie mam za bardzo kontaktu z Agatą ale wydaje mi się że nadal robią cuda z drewna :)

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Zapytanie o bobki (może z przewrażliwienia)
« Odpowiedź #24 dnia: 26 Lut, 2015, 08:55 »
Ja to co się dało wyrzucałam.Całą wolierę i wszystko z czym chłopcy mieli styczność dezynfekowałam Virkonem. Resztę kilkakrotnie polewałam wrzątkiem. Odkażałam podłogę,ściany,meble,totalnie wszystko. Karuzelę  wyrzucałam ale ostatnio pryskałam virkonem,polewałam wrzatkiem a następnie wkładałam do na maxa nagrzanego (wyłączonego) piekarnika. Karmidełka zalej kilkakrotnie wrzątkiem.

 
Czy szynszyla może "chrapać"?

Zaczęty przez florenceDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 7331
Ostatnia wiadomość 15 Gru, 2014, 19:23
wysłana przez florence
Nasza forumowa koleżanka zenia_a ma dzisiaj urodzinki może złozymy jej życzenia?

Zaczęty przez mecinekDział Kalendarz

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 1876
Ostatnia wiadomość 20 Lip, 2007, 19:49
wysłana przez Andreas
szynszylek po scięciu zębów nadal nie moze jeść- Co robić??

Zaczęty przez WeronikaDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 10785
Ostatnia wiadomość 07 Lut, 2009, 18:10
wysłana przez Adam.W
Zakupy przed przeprowadzką szylków - może ktoś doradzi...

Zaczęty przez myszagiDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 2108
Ostatnia wiadomość 14 Cze, 2006, 18:22
wysłana przez szyszunka
Czy szynszyl może zarazić się od człowieka wirusem ospy?

Zaczęty przez asa111Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1137
Ostatnia wiadomość 14 Lip, 2016, 20:53
wysłana przez dream*
SimplePortal