Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne => Zabawy i zabawki szylek => Wątek zaczęty przez: SZYSZUNIE :D w 02 Sty, 2014, 22:04
-
Moja szynszylka złamała sobie wczoraj łapkę:( Nie ma gipsu, więc szynszylka nie dostała leków przeciwbólowych żeby nie biegała i żeby nie uraziła jeszcze bardziej nóżki. Szynszylka na razie cały czas siedzi, nie chodzi. Szyszka jeszcze długo musi oszczędzać nogę, więc na pewno jej się nudzi w klatce. Może macie jakieś pomysły na zabawkę dla szynszyli taką, aby szynszylka nie nadwyrężała nóżki. Chciałabym, aby szynszylka zapomniała chociaż na chwilę o cierpieniu i zajęła się zabawą.
-
Przykro mi z powodu Twojej kulki, mam nadzieję, że łapka szybko się zrośnie ;)
Nie znam się zbytnio, ale chyba najlepszą zabawą w takim wypadku będzie niszczenie czegoś za pomocą ząbków, tylko nie wiem co się do tego nada...
-
lepiej żeby te 2 tygodnie siedziała w miejscu niż skakała czy szalała.
Patyki do gryzienia, ziolka itd.
-
Właśnie chciałabym ograniczyć skakanie i wymyślić jakaś zabawkę do gryzienia, albo coś w tym stylu. Kiedyś na forum było coś takiego jak dzwoniec, wiecie może jak go wykonać i czy nadaje się dla mojej szynszyli? Szyszka dostaje patyczki i zioła, ale może macie jeszcze jakieś pomysły?
-
dzwoniec wymaga stania na tylnych łapkach i balansowania, bo sie go podwiesza. Zły pomysł na teraz. Lepiej daj jej patyczki i kolby do ogryzania jak juz.
-
Dobrze, może jeszcze jutro wybiore sie do sklepu zoologicznego i kupię jej coś do obgryzania. A jak stan szynszyli sie polepszy to jak zrobic ten dzwoniec? Bo to podobno fajna zabawka:)
-
http://szynszyle.info/forum/index.php?action=media;sa=album;in=7 (http://szynszyle.info/forum/index.php?action=media;sa=album;in=7)
-
Dziekuje za link. Jakoś nie mogłam znaleźć o tym wątku, a nie wpadlam na to żeby popatrzeć na zdjęcia.