NOWY SZYNSZYLEK NOWE PROBLEMY ???!!!

[i.n.f.i.n.i.t.y]

Wczoraj kupiłam sobie nowego szynszylka(samca) niestety moja samiczka powitała go w okropny sposób, po prostu go zbiła. Do takich akcji dochodziło kilka razy, potem moje kochane szylki zaczęły się za przeproszeniem "bzykać" tyle, że na przemian raz samczyk ją, raz ona jego. Czy to nie dziwne? Już zaczęłam się zastanawiać czy aby moja Polly to nie Polek, musze to jeszcze dokładnie sprawdzić. Nowy szylek dzisiaj dziwnie się zachowuje, wczoraj był taki odważny biegał po pokoju, wskakiwał na kanapę teraz siedzi w klatce i popiskuje. W nocy było to samo piszczał, szczekał choć wiem że Polly go nie molestowała. Co o tym sądzicie? :???:

[Andreas]

Gdy szynszyle "wskakują" na siebie to często jest to chec pokazania temu "pod spodem" kto tu rzadzi ... czyli kto jest góra w tym przyszłym STADZIE. Tak więc tego typu zachowania sa absolutnie normalne - chociaż płeć bywała bardzo często mylona przez 'specjalistów" z zoologicznych sklepów ;-)

[aneta_117]

a jeśli piszczał to trzeba poprzytulać mojego zawsze to uspokaja :)

[xenarthra]

Sama niedawno przechodziłam przez proces zapoznawania nowo przybyłego kawalera z moją złośnicą. Wyglądało to tak samo jak u Ciebie. Ale po kilku dniach powoli się do sibie przekonały i teraz wielka miłość kwitnie :D Cierpliwości, a szylki już sobie dadzą radę :) Zostawiaj klatkę z samczykiem obok klatki z samiczką na noc to będą miały czas spokojnie poznać swoje zapachy. Powodzenia i pozdrawiam :D