Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Rady, porady... => Wątek zaczęty przez: szyszka95 w 03 Lut, 2017, 13:09
-
Witam, zauważyłam dzisiaj ze moja kulka robi dosyć spore bobki(grube i długie) niż zwykle. Posypałam jej wczoraj szczyptę Roboran H i nie wiem czy to mogło być od tego, czy może to normalne? Ostatnio pojadla jabłka i czerwonej porzeczki.
-
Kupka jest maziowata czy stala? :) owoce byly suszone?
-
No właśnie stała, wiadomo jak zgniote palcem to placek się robi ;D
-
Tylko suszone podaje :(
-
Z tego ci sie dowiedzialam to takie do poltora cm sa ok :) http://www.tinypic.pl/p4460696kf5s (http://www.tinypic.pl/p4460696kf5s) zostawiam zdjecie najwiekszych, ktore zrobila Wafi.
-
@Pyza, dokładnie ma identyczne jak na tym zdjęciu! I co przeszło?
-
Pokazalam kupki znawcy :) i to sa najlepsze kupki jakie Wafi miala do tej pory. Tak wlasnie wyglada ladna szynszylowa kupka :) nie ma co sie martwic, trzeba sie cieszyc
-
@Pyza super, bardzo mnie uspokoiłaś, myślałam ze będzie na odwrót :)
-
etatowi znaffcy kupek ;) Uśmiałam się, hihi :)
-
@Mysza <")))/ wolałam się dopytać bo wcześnie takich nie miała [:D] ;p
-
Któraś z moich panien robi maleńkie właśnie. Nie wiem czy coś jest nie tak czy po prostu taki jej urok? To chyba Karen takie robi (ma ponad rok ponoć).
-
To chyba zależy od jej przemiany materii i tego co je, wet mi to jakoś tłumaczył na wizycie, ale niech ktoś inny tez napisze bo nie wiem czy czegoś nie przekręciłam ;d
-
W większości wygląd i wielkość bobków zależy od diety i poboru wody. Jeśli szynszyla ma złe nawyki żywieniowe lub karmiona jest mieszankami np. ziołowymi o złym bilansie (dużo ziół o właściwościach moczopędnych, odwadniających, powodujących zaparcia), to bobki będą małe i spieczone, czarne o lekko pofałdowanej strukturze. Po prostu zatwardzenie będzie miała. Taki stan notorycznie jest bardzo niezdrowy dla jelit, upośledza ich działanie, powoduje zanik kosmków i pogarsza wchłanianie składników odżywczych do organizmu.
Z dużych, pękatych, elastycznych bobów należy się natomiast cieszyć :)
-
W większości wygląd i wielkość bobków zależy od diety i poboru wody. Jeśli szynszyla ma złe nawyki żywieniowe lub karmiona jest mieszankami np. ziołowymi o złym bilansie (dużo ziół o właściwościach moczopędnych, odwadniających, powodujących zaparcia), to bobki będą małe i spieczone, czarne o lekko pofałdowanej strukturze. Po prostu zatwardzenie będzie miała. Taki stan notorycznie jest bardzo niezdrowy dla jelit, upośledza ich działanie, powoduje zanik kosmków i pogarsza wchłanianie składników odżywczych do organizmu.
Z dużych, pękatych, elastycznych bobów należy się natomiast cieszyć :)
Dzięki za wyjaśnienia :) Robi małe, dość grubiutkie, elastyczne. Żadnych spieczonych, pofałdowanych itp. Je to co 2 pozostałe panny czyli Gryziółka, siano (Beaphar z tymotką/VL siano górskie/Węgrowskie), gałązki jabłoni i brzozy, odrobinke VL Crispy Pellets, korzenie cykorii/topi/mniszka, 1 raz w tyg kilka płatków groszku, 1 raz w tyg kawałek suszonego jabłka, sepia dostępna cały czas, woda świeża codziennie (może tu jest problem, bo rzadko widzę jak pije któraś poza Sofie - któraś, bo z dalszej odległości nie idzie ich rozpoznać, z bliska to zależy jak są ułożone - więc może to Karen). Aa i czasem dostają zioła uzupełniające zamiast Gryziółek dla wprowadzenia tego czego nie ma w Gryz. + kilka listków brzozy.
-
@Roedeer hmm.. myślę, że problem powoduje określenie bobków jako "małe". Zapewne mas na myśli krótkie. Skoro są elastyczne, pękate to ok. Sama grubość bobka ma też uwarunkowanie w wielkości bańki odbytnicy danego zwierzaczka i procesie formowania sie kału u danego osobnika. Nikt nie jest idealnie taki sam od linijki toteż i u zwierząt zdarzają się różnice, dla nas gołym okiem widoczne jako wielkość bobka ;)
Skoro bobki są pękate, tylko po prostu krótsze niż u innych zwierzątek, nie widzę problemu, zwierzątko jest zdrowe :)
-
@Mysza <")))/ Dzięki za rozwiewanie moich wątpliwości. Później zrobię fotke :P one są takke krótkie i małe. Bardziej przypominają kupy myszy tyle, że większe.
-
Takie @Mysza <")))/
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/HEse0W.jpg) (http://imageshack.com/f/pnHEse0Wj)
-
To sa ładne bobki :) nie ma się czym martwić :))
-
Te małe są ok? One w większości są jak ten najmniejszy, a czasem i ciut mniejsze właśnie jak myszy prawie
-
Wiesz co nie wiem co do tych najmniejszych, ale nie wyglądają źle, u mnie Sisi takie robi, tylko ze u mnie Sisi mało siana je, nawet jak jej zmniejszam karmę :/
-
U mnie też coś siano słabo jedzą. Karmie w nocy ok północy zawsze to nast dnia dopiero siano jedzą, najwięcej późnym popołudniem. Też zmniejszenie ilości Gryziółek nie pomogło.
-
@Roedeer u mnie są takie [:)]
-
troche małe i mają taką chropowatą fakturę, jeszcze są ok ,ale idą w stronę zatwardzenia. Wiecej włókna do diety! :D
-
@Mysza <")))/ Kurcze może ona tak po prostu mało zjada. Dostają siano Węgrowskie, Beaphar z tymotką i VL górskie (zawsze dostępne), Gryziółka (garść na łepek), dużo gałązek jabłoni (dokładam jak zgryzą kore ze wszystkich), karme VL Crispy Pellet (szczypte raz dziennie). Może te 2 panny zjadają więcej niż ona. Co robić? :(
Pisałam z byłą właścicielką i mówi, że Karen zawsze takie kupki robiła małe :/
-
a jakby zostawic ją na próbę na samym sianie na dzień, dwa? Może ona je wiecej granulatu niż siana i dlatego taki efekt?
-
Granulatu dostają tyle na łepek (na dzień):
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/921/h0QPDW.jpg) (http://imageshack.com/f/plh0QPDWj)
Ja nie wiem jak mam to zrobić by ona jadła więcej siana. Każda je w zasadzie z każdej miski. W ogóle nie dawać im granulatu przez np. 2 dni?
-
@Roedeer a zioła/mieszanki ziołowe jedzą? Jeśli tak to nie muszą wcinać szalonych ilosci siana. Siano powinno schodzic podczas deficytu ziół.
-
@Roedeer, jak ja u swoich widzę mniejsze bobki, to robię im ok 3-4 dniową przerwę od granulatu i jadą na sianie i ziołach - poprawę widać od razu ;) A jak u Ciebie ze smakołykami?
-
@Mysza <")))/ Tak, dostają Gryziółka (garść na łepek raz dziennie) potem mają zjadać siano choć różnie z tym bywa, ale nie odpuszczam i nie dokładam Gryz. itp. Choć mam wyrzuty sumienia, że może za mało jeść dostają. Z Gryz. zostawiają łodyżki różne na dnie miseczek i korę brzozy.
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/d5lvF8.jpg) (http://imageshack.com/f/pnd5lvF8j)
@Pańcia Nie zaszkodzi to 2 pozostałym jak tylko jedna ma ciągle takie bobki? :/
Smakołyki: Suszone jabłko 1-2 plasterki raz w tyg, topinambur lub cykoria co drugi dzień po 2 kawałki, korzeń mniszka co kilka dni, max 1 raz w tyg płatki groszku.
-
@Roedeer a moze to od groszku? Może ona zjada porcje swoją i pozostałym wyjada?
-
@Mysza <")))/ groszek każda dostaje na wybiegu jak i inne smakołyki - zawsze na wybiegu. Daje każdej do łapki kawałek i żadna żadnej nie zabiera.
-
Z tego ci sie dowiedzialam to takie do poltora cm sa ok :) [url]http://www.tinypic.pl/p4460696kf5s[/url] ([url]http://www.tinypic.pl/p4460696kf5s[/url]) zostawiam zdjecie najwiekszych, ktore zrobila Wafi.
U mnie Szef Wszystkich Szefów - Gustav strzela takimi bobami jak z karabinu. Duże, grube dorodne od serca.
-
@Mysza <")))/ groszek każda dostaje na wybiegu jak i inne smakołyki - zawsze na wybiegu. Daje każdej do łapki kawałek i żadna żadnej nie zabiera.
Mój Gustav uwielbia groszek, i stąd pewnie te bobki.
-
@Mysza <")))/ groszek każda dostaje na wybiegu jak i inne smakołyki - zawsze na wybiegu. Daje każdej do łapki kawałek i żadna żadnej nie zabiera.
Mój Gustav uwielbia groszek, i stąd pewnie te bobki.
Myszy chodziło o malutkie bobki jednej moich dziewczyn.