Logowanie
Rejestracja
Strona główna
Artykuły
Album
Blogi
Zaloguj się
Rejestracja
Koszatniczki.info
14 Maj, 2024, 19:58
Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
»
o szynszylach
»
Rady, porady...
»
UCIECZKA
« PRZENIESIONY: Poidełko mi cieknie....
|
Sypanie piaskiem? »
Wyślij ten wątek
Drukuj
Strony: [
1
]
2
Wszystkie
Do dołu
Autor
Wątek: UCIECZKA (Przeczytany 8226 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
sharlott90
~Tester Przysmaków~
Autor wątku
Wiadomości: 66
Uzbierane migdały: 0
UCIECZKA
«
dnia:
16 Sty, 2011, 20:18 »
szynszyl uciekl z mojego pokoju, przez moja nieuwage (nie domknelam drzwi) drugi szynszyl na szczescie zostal w pokoju, ale juz drugi dzien poszukuje Poppy, w nocy nie wyszla z kryjowki co bardzo mnie dziwi... moze macie jakies sposoby na wywabienie szynszyla? wydaje mi sie ze szukalam jej juz naprawde wszedzie...!
gonia24
~Znajacy Się Na Migdałach~
Wiadomości: 58
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
GOFER I BEZOWA PANIENKA BEZA ORAZ NIUNIA I RAJDEK
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #1 dnia:
16 Sty, 2011, 21:36 »
dziwne ze nie wyszła nawet na chwile. Zeby tylko nic sie jej nie stało,a dostep do kabli ma?
gonia24
~Znajacy Się Na Migdałach~
Wiadomości: 58
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
GOFER I BEZOWA PANIENKA BEZA ORAZ NIUNIA I RAJDEK
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #2 dnia:
16 Sty, 2011, 21:49 »
napewno bedzie głodna sprobuj postawic gdzies na widoku miseczke z jedzeniem lub z pyłem do kapieli napewno przyjdzie. powodzenia
wiki_eb
~Kierownik Biegania~
Wiadomości: 160
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
nerwusek Henio
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #3 dnia:
16 Sty, 2011, 21:54 »
u mnie zawsze najskuteczniejszym sposobem na przywołanie Heńka jest zaszeleszczenie plastikową torebką z rodzynkami albo migdałami z jednoczesnym wołaniem: no chodź, masz. Ale specjalnie go tak nauczyłam. Tylko na wybiegu częstuję Henia właśnie tymi smakołykami i dokładnie w taki sposób, szeleszczeniem i zawołaniem.
Drugi sposób to pukanie paznokciem w szklaną kulę do kąpieli. Na to też udaje mi się nabrać mojego ćwoczka :)
Czy u ciebie to zadziała...hmm no nie wiem. Trudno radzić, bo każdy ma inne nawyki, przyzwyczajenia i sposoby.
Ale rzeczywiście dziwne, że nie wyszła.
Szukaj za łóżkami, w łóżkach, za/pod lodówką, za/w/pod szafkami w kuchni. Mnie wciskał się w kuchni właśnie w takie miejsca, i żeby go wydostać musiałam pół kuchni rozebrać.
No i mam o tyle dobrze, że Henryk nie pasjonuje się wspinaczką, dlatego nigdy nie szukałam go na wysokościach. A czasem na zdjęciach widziałam szylki na duuuużych wysokościach. Może patrz od tej strony. Sama już nie wiem.
Powodzenia
--------------------------
no i z tymi kablami....gonia24, żebyś nie wykrakała
«
Ostatnia zmiana: 16 Sty, 2011, 22:34 wysłana przez wiki_eb
»
Głupcy chcą zapanować nad światem. Mędrcy chcą zapanować nad sobą.
Alicja Mannschack
Gość
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #4 dnia:
16 Sty, 2011, 22:29 »
Na pewno gdzies sie wcisla skad sama nie moze wyjsc.
Pare lat temu moja Sunia wlazla za szafe i nie umiala wyjsc, musialam szafe odsuwac i pukac w srodku szafy zeby wyszla bo sie tak bala.
Basia_W
DOBRA DUSZA FORUM
~Przewodnik Stada~
Wiadomości: 3784
Uzbierane migdały: 3
Płeć:
Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #5 dnia:
16 Sty, 2011, 23:03 »
Musisz porządnie przetrząsnąć dom centymetr po centymetrze i ją odnaleźć, przecież ona musi przynajmniej coś wypić bo padnie.
Ja nie mogłabym spać, gdybym nie znalazła szylki
.
reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.
M___M
~Kierownik Biegania~
Wiadomości: 151
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
Hydra [*], Eryda
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #6 dnia:
16 Sty, 2011, 23:16 »
Proponuję się dokładnie rozejrzeć za szafami i innymi meblami. Ostatnio ponad pół godziny szukałem w pokoju szynszyli, której udało się wcisnąć za szafę, ale szczelina była na tyle wąska, że miała problem z obróceniem się i wyjściem. Obawiam się, że jeżeli nie wyszła w nocy to może oznaczać, że jest w miejscu, z którego ma problemy wyjść.
Btw. Podoba mi się ranga "Młodszy Szynszylownik", bo przynajmniej ona nie mówi mi brutalnie, że latka lecą.
sharlott90
~Tester Przysmaków~
Autor wątku
Wiadomości: 66
Uzbierane migdały: 0
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #7 dnia:
16 Sty, 2011, 23:49 »
przejrzałam z rodzicami dokładnie całe mieszkanie, wczorajszej nocy spałam i czuwałam w przedpokoju, bo wydawało nam się, ze tam może być, boje się właśnie, że gdzieś się zaklinowała.
jak jest na wybiegu w moim pokoju, ktory jest dosc mały i dobrze jej znany to przybiega do jedzenia, ale na tak dużej przestrzeni może poprostu ze strachu nie przychodzi.
mam nadzieje ze w koncu ja znajde zdrową i żywą
myślicie, że moj drugi szynszyl moglby ja odglosami ktore czesto wydaja zeby sie porozumiec zwabic? liczylam na to ze mała zateskni za uciekinarka poprzedniej nocy.. ale nie nawoływała jej... może dzisiaj to zrobi
Mapetka
~Rządzący Kąpielą~
Wiadomości: 185
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
Pusia, Lola i Bulinka:)
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #8 dnia:
17 Sty, 2011, 00:02 »
Jeżeli masz pewność, że małej nie ma w Twoim pokoju, to może wystaw na noc klatkę z drugim szynszylem do przedpokoju i tam czekaj, aż wyjdzie z ukrycia
sharlott90
~Tester Przysmaków~
Autor wątku
Wiadomości: 66
Uzbierane migdały: 0
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #9 dnia:
17 Sty, 2011, 11:03 »
wystawiłam klatke do przedpokoju na noc, i jedzenie i wode i nadal nic...zero bobkow, zero oznak życia i jakiegokolwiek tropu... juz nie mam pojęcia gdzie jej szukac i jak działać. :???:
gonia24
~Znajacy Się Na Migdałach~
Wiadomości: 58
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
GOFER I BEZOWA PANIENKA BEZA ORAZ NIUNIA I RAJDEK
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #10 dnia:
17 Sty, 2011, 12:05 »
a moze wypusc drugiego szynszyla i obserwuj moze on cie doprowadzi do uciekinierki
kynga89
~Znajacy Się Na Migdałach~
Wiadomości: 50
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
Alfred[*], Tosia
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #11 dnia:
17 Sty, 2011, 12:30 »
Nie rozumiem... Ja na Twoim miejscu pomieszczenie za pomieszczeniem bym przeglądała choćbym miała cały dom do góry nogami przewrócić i robić to z 10 razy... One włażą wszędzie może jest w jakieś szafce? Mój Alfred nie raz wskoczył do szafy czy szafki, łóżka i został tam na chwilę zamknięty...Zapewne nie mieszkasz w wielkim pałacu i możesz zebrać się z rodziną i go poszukać... przecież on zdechnie :/
sharlott90
~Tester Przysmaków~
Autor wątku
Wiadomości: 66
Uzbierane migdały: 0
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #12 dnia:
17 Sty, 2011, 12:48 »
myslisz ze tego nie robie? :/
yoostynka
~Cyber Szynszyla~
Wiadomości: 370
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
Rysia ;-) i Edzio
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #13 dnia:
17 Sty, 2011, 12:56 »
Czy jest możliwość że szylek wyszedł z mieszkania przez otwarte drzwi? Nie wiem czy mieszkasz w bloku, ale może popytaj sąsiadów czy nie zauważyli Twojego zwierzaka.
sharlott90
~Tester Przysmaków~
Autor wątku
Wiadomości: 66
Uzbierane migdały: 0
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #14 dnia:
17 Sty, 2011, 13:41 »
tak, mieszkam w bloku, sprawdzalam na klatce na najblizszych piętrach, ale wywiesze ogłoszenie i popytam sąsiadów na wszelki wypadek, chociaz szanse na to że wyszła są małe...
dziekuję Wam wszystkim za zainteresowanie i pomoc
yoostynka
~Cyber Szynszyla~
Wiadomości: 370
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
Rysia ;-) i Edzio
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #15 dnia:
17 Sty, 2011, 13:49 »
Mi kiedyś papużki wyleciały przez okno. Jako małe dziecko nie zastanowiłam się i wypuściłam je z klatki przy otwartym lufciku. W domu był oczywiście lament i płacz, bo ptaki uciekły
Później okazało się (na szczęście), że poleciały do sąsiadki piętro wyżej
Myslę, że w Twoim przypadku nie zaszkodzi wywiesić kartkę na klatce, a nóż maluch jakos wyslizgnął się z mieszkania i ktoś go znalazł
3mam mocno kciuki za szybkie wyjaśnienie sprawy
Mapetka
~Rządzący Kąpielą~
Wiadomości: 185
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
Pusia, Lola i Bulinka:)
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #16 dnia:
17 Sty, 2011, 13:51 »
Strasznie Ci współczuję, mam nadzieję, że mimo wszystko to się dobrze skończy, a może był gdzieś otwór w ścianie np. na kable i tam weszła? One przecież mogą się wciskać wszędzie jak chomiki.
wiki_eb
~Kierownik Biegania~
Wiadomości: 160
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
nerwusek Henio
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #17 dnia:
17 Sty, 2011, 14:09 »
kurcze to już 3ci dzień, gdzie ta mała małpeczka weszła? u mnie w szafie są szuflady, heniek buszował kiedyś aż w trzeciej od dołu w skarpetach; w łazience pod szafką przycupnięty za wagą; przekładałam też kiedyś papiery w szufladzie jak był na wybiegu, to że do szuflady wszedł to nic, ale on wcisnął się do środka mebla POD szufladę, ani nią ruszyć ani jego wyciągnąć...meble teraz z reguły są z przodu zabudowane listwami, ale pod meblem a za listwą jest pusta przestrzeń, patrzyłaś pod każdą szafką w domu? a może się o zgrozo za kaloryfer wcisnęła
co by tu jeszcze wymyśleć...? skoro nawoływania i drugi szylek nie pomagają
Głupcy chcą zapanować nad światem. Mędrcy chcą zapanować nad sobą.
mimi10
~Cyber Szynszyla~
Wiadomości: 384
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
Prosiaczek :)
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #18 dnia:
17 Sty, 2011, 16:35 »
Ja na twoim miejscu kompletnie bym się załamała. Może będzie w jakimś dziwnym miejscu gdzie nigdy byś nawet nie pomyślała, że tam się schował. Boję się o tego szyla, bo brak bobków może oznaczać... (wiesz co)
sharlott90
~Tester Przysmaków~
Autor wątku
Wiadomości: 66
Uzbierane migdały: 0
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #19 dnia:
17 Sty, 2011, 22:48 »
szynszyla odnaleziona!!!
była za szafą, mimo że sprawdzalismy juz wiele razy w tym miejscu.. widocznie zwinnie sie przemieszczała i chowała gdy szukalismy. W koncu uslyszelismy ja gdy chodzila miedzy sciana a szafą. Wszystko z nią w porządku, ale dosyć trudno ją było stamtad wydostac, mimo wszystko ciesze się, że żyje i ma się dobrze! Wytarła wszystkie kurze za szafą... weźmie kąpiel w piasku i myślę, że wszystko wróci do normy.
Dziękuję Wam za wsparcie i uważajcie na swoje szylki!
Mapetka
~Rządzący Kąpielą~
Wiadomości: 185
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
Pusia, Lola i Bulinka:)
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #20 dnia:
17 Sty, 2011, 22:51 »
Super! Bardzo się cieszę, koniecznie daj jej wody!
yoostynka
~Cyber Szynszyla~
Wiadomości: 370
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
Rysia ;-) i Edzio
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #21 dnia:
18 Sty, 2011, 07:37 »
hurra :)
Cieszę się z odnalezienia zwierzaka. Obserwuj go teraz tylko bardzo uważnie, czy wszystko z nim w porządku. Na takim długim niepilnowanym wybiegu mógł najeśc się różnych niebezpiecznych dla niego rzeczy, kwiatków, śmieci itp.
Patrz czy ma apetyt i czy normalnie robi kupki
Ależ miła wiadomośc, że szylki w komplecie ;D
Patinka2310
~Opiekun Wybiegu~
Wiadomości: 116
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
Sisi, Punia[*], Daisy
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #22 dnia:
18 Sty, 2011, 08:13 »
Ciesze się że ją odnalazłaś ;)
Sisi- Biała Mozaika, Punia- standard
, Daisy,
Sisi - mini York, Roxy - Maltańczyk
Sonia-Yorkshire terrier
Selene
~Sianochłonna Szynszyla~
Wiadomości: 49
Uzbierane migdały: 0
Płeć:
Bimber - do 3 stycznia 2011, Myszu
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #23 dnia:
18 Sty, 2011, 09:02 »
Dobrze, że już po strachu :)
Bimbu - tęsknimy
Alicja Mannschack
Gość
Odp: UCIECZKA
«
Odpowiedź #24 dnia:
18 Sty, 2011, 09:46 »
Dzieki Bogu, ze sie odnalazla, musisz prosze teraz zabezpieczyc wejscie za szafe.
Ona nie umiala z tamtad wyjsc, ja jak Sunia wcisla sie za szafe to ja musialam odsuwac, ale ona miala takiego stracha, ze dlugo do szafy nie podchodzila, a jak juz podchodzila to ja tupalam w podloge zeby sie wystraszyla.
Zastanawiam sie do tej pory jak te 700 gram tam sie wcislo.
Wyślij ten wątek
Drukuj
Strony: [
1
]
2
Wszystkie
Do góry
« PRZENIESIONY: Poidełko mi cieknie....
|
Sypanie piaskiem? »
Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
»
o szynszylach
»
Rady, porady...
»
UCIECZKA
szynszyle.info
Podobne wątki (1)
Ucieczka :-( i pogryziony kwiatek
Zaczęty przez
agisia
Dział
Ostry dyżur
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 10322
22 Sty, 2015, 19:32
wysłana przez
Magxx
Ta strona do prawidłowego działania wykorzystuje pliki cookies. Więcej informacji o plikach cookies można znaleźć w naszej
Polityce Prywatności
OK
Zaloguj się
Rejestracja
SimplePortal