hypothetical
27 Kwi, 2024, 18:24

Autor Wątek: Pierwsze warknięcie w nowym domu :)  (Przeczytany 1335 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

subaru

  • Gość
Pierwsze warknięcie w nowym domu :)
« dnia: 26 Maj, 2005, 14:55 »
właśnie przyjechaliśmy od Claudi'ego z nowym członkiem rodzinki a raczej członkinią :)wcześniej nazwana Piszczałką zmieniła imię na CHILA :) jest piękną praktycznie srebrną kuleczką która dzień po naszym ślubie skończy 4 miesiące... Podróż zniosła dzielnie, umilałam jej czas rodzynkami które z chęcią obrabiała, wachlowałam ją troszkę żeby za ciepło jej nie było, bo już jej się różowiły ucha :) postawiliśmy ją na stole w dużym pokoju bo moja mama i synek również umierali z ciekawości. Bałam sę że będzie bardzo wystraszona, ale ochoczo biegała po klateczce i pokazywała wszystkim swój brzuszek.No i wypowiedziała pierwsze "zdanko" w nowym domku a mianowicie prychnęła na mojego synka i zazgrzytała ząbkami, ale ogólnie chyba jej się podoba... przystawilismy klatke myszoskoczka do jej klatki to oboje sie obserwowali :)  normalnie wszyscy są very happy i myślę że CHILA również :)
PS> DZIĘKI CLAUDI !!!!! :lol:

Offline Zielony_beret

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 146
  • Uzbierane migdały: 0
Pierwsze warknięcie w nowym domu :)
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Maj, 2005, 18:27 »
Super!  :mrgreen: Pozdrawiamy serdecznie!

subaru

  • Gość
proces oswajania :)
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Maj, 2005, 20:36 »
CHILA stoi juz w naszym pokoju i oczu oderwać od niej nie mogłam, nawet jak spała... jak otwieram jej drzwiczki od klatki to nie ucieka a wrecz przeciwnie przychodzi opiera łapki na mojej dłoni i wącha albo liźnie czasem palucha, próbowała też zjeść mój pierścionekale chyba dała za wygraną... jak siedziała mi na ręku pogłaskałam ją delikatnie za uszkiem to tak słodko odpychała obiema łapkami mój palec... miodzio :) jak podstawie rękę pod otwarte drzwi klatki to bez zastanowienia stawia na niej 2 łąpki i patrzy, po czym po dłuższej chwili chowa się spowrotem do klatki i tak wkółko kilka razy... normalnie chyba do rana będę na nią patrzeć... niedługo czas pierwszego spacerku... postanowiliśmy wypuścić ją w przedpokoju pustym bo nie ma tam szpar, kabli i innych niebezpieczeństw... mamy nadzieję że to dobry pomysł

Offline xenarthra

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 456
  • Uzbierane migdały: 0
Pierwsze warknięcie w nowym domu :)
« Odpowiedź #3 dnia: 26 Maj, 2005, 21:34 »
:D gratulacje i milusiej zabawy z nowym domownikiem :D pozdrowienia ode mnie i Muchosi

hakuna mata ta

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Pierwsze warknięcie w nowym domu :)
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Maj, 2005, 22:16 »
oczywiscie czekamy na fotki! :D

[-chomik-]

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
Pierwsze warknięcie w nowym domu :)
« Odpowiedź #5 dnia: 28 Maj, 2005, 07:14 »
jak to cieszy,kiedy nowi zachwycaja sie tak szylaczkiem-myślę ,że będzie jej u was cudownie :D

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline Chincha

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Uzbierane migdały: 0
Pierwsze warknięcie w nowym domu :)
« Odpowiedź #6 dnia: 30 Maj, 2005, 13:37 »
Gratulujemy i przesyłamy serdeczne pozdrowionka [oklaski]
Antonina&Uzik&Szczurka

Pozdrawiam Serdecznie
Antonina
Lapka od moich Szylek :))

Offline marla

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 10
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • prawie biała JESSICA + dzieci Dziundzia & Fruzia
Pierwsze warknięcie w nowym domu :)
« Odpowiedź #7 dnia: 04 Cze, 2005, 17:58 »
My zachwycamy sie naszymi od pół roku wciaż i wciąż i nacieszyc sie ich widokiem nie możemy. Życzymy samych pomyslności!

Obrazy ze snu,które same siebie szczypią w ramię,nie budząc się przy tym,to my.Bo my jesteśmy zagadką,której nikt nie zgaduje.To my jesteśmy baśnią,zamkniętą we własnym obrazie. To my jesteśmy tym,co idzie i idzie, nie dochodząc do jasności.

 

Mam w domu mrówki, czy mogę stosować preparat na owady mając szynszylka?

Zaczęty przez SzarpiDrutekDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 2575
Ostatnia wiadomość 04 Maj, 2011, 16:31
wysłana przez Szarooka
[KOSZALIN i okolice / inne miasta] Szynszylowe panny szukają domu

Zaczęty przez Wilczy DeszczDział sprzedam/oddam szynszylę

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 3272
Ostatnia wiadomość 08 Sty, 2018, 20:29
wysłana przez dream*
Harold szuka nowego domu. Bytom, Katowice, Gliwice (i okolice).

Zaczęty przez AgafiaDział Oddam koszatniczkę

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 4911
Ostatnia wiadomość 11 Wrz, 2018, 07:41
wysłana przez Agafia
hej :) chciałam się pochwalić, nowym "dzieckiem" :))

Zaczęty przez Olga_Dział Początki z szynszylą

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 4073
Ostatnia wiadomość 07 Mar, 2009, 11:27
wysłana przez malibu129
4-letnia samiczka standard szuka domu [warmińsko-mazurskie]

Zaczęty przez balukikaDział sprzedam/oddam szynszylę

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 2086
Ostatnia wiadomość 15 Wrz, 2015, 18:49
wysłana przez balukika
SimplePortal