mój szynszyl nie je

[Ketrina1989]

Proszę o pomoc. mój szynszyl od 2 dni nic nie je, boję się  że przez to padnie. kilka dni temu miał lekkie stłuczenie w udo, oczywiście byłam u wet. dostał zastrzyk. przez 2 dni jadł normalnie a potem nic. nie chce nawet ulubionych przysmaków. Jestem bezradna zauważyłam jeszcze, że jak pije to rusza pyszczkiem i słychać jakby zgrzytanie/chrupkanie pod zębami. możliwe żeby coś mu utknęło między zębami? pomóżcie 

[yoostynka]

Ja bym na Twoim miejscu natychmiast pojechała do weta, żeby obejrzał mu dokładnie pyszczek.
Skoro miał stłuczenie w udo, mniemam, że po jakimś upadku, to równie dobrze mógł uderzyć się w pyszczek, a co za tym idzie złamać np zęba, co utrudnia mu jedzenie.
Podaj mu delikatnie wodę strzykawką, żeby się nie odwodnił i jedź czym prędzej do weterynarza na oględziny i skoro szylek nie je od dwóch dni, poproś o kroplówkę z glukoza na wzmocnienie i zapytaj jak możesz go dokarmiać.

[Alicja Mannschack]

Natychmiast prosze isc do wet,  zgrzyta zebami  bo go boli albo cos z zebami nie tak.
Daj mu do picia cieplego rumianku,  bo jak nie je to dostanie zatwardzenia i wzdecia.

[dream*]

dwa dni nie jedzenia to za długo, koniecznie trzeba działać bo praca jelit szynszyli jest uzależniona od obecności błonnika (włókna) jeśli zwierze go nie pobiera z pokarmem to niestety dochodzi do zatrzymania pracy jelit i niedrożności, później ciężko cokolwiek z tym zrobić. Być może po antybiotyku nie dostał probiotyku i ma duże wzdęcia a zgrzyta zębami bo boli go brzuszek i stąd awersja do jedzenia, być może to problemy z ząbkami, może coś mu utknęło w pyszczku itp ale my tu możemy tylko gdybać a niezbędna jest interwencja lekarza weterynarii.

[Ketrina1989]

szylek nie spadł tylko został lekko przygnieciony drzwiami więc ząbków na pewno nie złamał. weterynarz obejrzał wstępnie pyszczek ale nic nie tam nie było. może weszło mu gdzieś głębiej, próbowałam go obejrzeć dokładnej ale strasznie się wierzga. może pod narkozą dał by sie dokładne obejrzeć. na szczęście pije i właśnie podczas picia coś jak by chrupie. może to normalna reakcja? jak jest z waszymi futrzakami. Wzdęcia raczej odpadają bo brzuszek ma  miękki. Tak czy in raczej jutro z nim pojadę

[Mysza <")))/]

nie, jak pije i chrupie to nie jest normalna reakcja, Takie chrupanie swiadczy o przeroście trzonowców i "wstępne" ogladanie zębów z przodu tego nie pokaże. zmień weta.

[Ketrina1989]

dzisiaj byłam u weta i pani po dokłądnym obejrzeniu nie stwierdziła przerostu zębów. na razie karmię go przez strzykawkę papką z lnu i jego pokarmem. jeśli żeby rzeczywiście przerosły to co w takiej sytuacji się robi?

[Ketrina1989]

dodam, że mały dzisiaj gryzł gałązkę ale nic poza tym

[Mysza <")))/]

w takiej sytuacji usypia sie szynszylka na chwilę i przypiłowuje trzonowce o kilka mm do odpowiedniej długosci, tak zeby mógł swobodnie zamknac buzie i gryźć.

[Ketrina1989]

poczekam do poniedziałku, jak nic się nie zmieni to pójdę do innego weta. dzisiaj próbował coś sam jeść. jeśli to wina zębów to możliwe że będzie coś skubał?

[Mysza <")))/]

będzie chciał jeść, będzie próbował, ale po chwili albo sie zniechęci albo zacznie majstrować przy pysiu łapkami. Czasami jest tes odruch wymiotny, tak jakby sie zadławił, ale szylki nie wymiotują.

[Alicja Mannschack]

Koniecznie musisz go dokarmiac i zwracaj uwage czy robi kupki, teraz jak nie je to pewnie nie i moze dostac wzdecia. Idz do apteki i kup espumisan przeciw wzdeciom. Ja nie bede miala prawdopodobnie do poniedzialku internetu i jak by sie cos dzialo musisz innych prosic o pomoc.

[Ketrina1989]

dziękuję za wszystkie odpowiedzi. przynajmniej wiem co mu dolega. szkoda że tak ciężko znaleść dobrego weterynarza od szynyszli. mam jeszcze 1 pytanie. JAka może być przyczyna tych przerośniętych zębów?