Witam
Mam takie pytanie czy wasze szylki też po bieganku mają czerwone, przekrwione uszy i rozciągają się w klatce padnięte.Mój Albert od pewnego czasu po każdym prawie bieganku wygląda jakby był nie wiem jak wycieńczony.Traw to od 15 do 30 minut po czym podnosi się i już normalnie zachowuje. Ale kiedy jeszcze leży to nic go nie interesuje, mogę włożyć rękę do klatki a on nawet się nie zainteresuje czy ta ręka czegoś przypadkiem dobrego nie da. Pozostałe szyle nie zachowują sie tak. Czy to objaw jakiejś choroby?