hypothetical
27 Kwi, 2024, 15:35

Autor Wątek: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra  (Przeczytany 239397 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #200 dnia: 24 Paź, 2007, 20:52 »
Rozmiar tego placka wcale nie jest duży bo widziałam większe po odrzuceniu futra lub wyrwaniu. Jeśli chcesz się upewnić to możesz sprawdzić futerko szylki pod lampą uv ( mam nadzieję że nic nie pokręciłam bo chodzi o taką lampę pod którą sprawdza się banknoty ) -  grzyby świecą na zielono.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #201 dnia: 24 Paź, 2007, 21:42 »
Nic nie pokręciłaś Basiu :)
To nie jest grzybica, ale normalna łysinka po zrzuceniu futra. Moje też czasami takie mają, jak futro sobie wyrwą podczas sprzeczek lub jak się uderzą gdzieś na wybiegu i samo wyleci. Nic szkodliwego. Odrośnie :)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Propi

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 6
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #202 dnia: 16 Lis, 2007, 23:35 »
Zauważyłem że u mojej szylki powiększa się łysa plama u nasady ogona. Poprzedni właściciel poinformował mnie, że szyla została po prostu "wygryziona" przez inne szynszyle, z którymi przebywała przez kilka godzin w jednej klatce.
Wydaje mi się jednak, że plama zamiast się pomniejszać - cały czas się powiększa. Nie wiem, co zrobić - witaminki? Pyłek pszczeli? Siemię lniane? Zobaczcie zdjęcia i powiedzcie, co to może być:






/scaliła dream*
« Ostatnia zmiana: 28 Lis, 2007, 13:02 wysłana przez dream* »

Offline rej23

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zuzia, Borys, Irek
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #203 dnia: 16 Lis, 2007, 23:41 »
A czy ona nie wygryza sobie futerka?
Czy samo jej wypada?

Jeśli szylek wygryza futerko sam to może to robić z nudów albo pod wpływem przeżytego stresu np. budzenie notoryczne szylka ze snu podczas jego pory spania. Jeśli natomiast ma strupki to może być to choroba skóry , mógł się zarazić od innego zwierzęcia  i trzeba koniecznie iść do weterynarza.

/scaliła w jeden post dream*
« Ostatnia zmiana: 16 Lis, 2007, 23:54 wysłana przez dream* »

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #204 dnia: 17 Lis, 2007, 00:04 »
szczerze? Mi to wygląda na grzybicę.
Moja samiczka miała identyczne futerko jak Twój szylek, tyle, że nie miał tej dziury w futrze. Nie miał też zaczerwienionej skóry co mnie nieco zmyliło. Fermowa zasypka pomogła bo futro wróciło do normalnego stanu, ale.. ale to była naprawdę początkowa faza a u Ciebie bez wcierania maści się nie obejdzie o ile to grzybica - a to niestety, może zdiagnozować tylko weterynarz.
Poza tym może być jeszcze wiele przyczyn, samowystrzyganie, świeżb lub inny pasożyt, awitaminoza, hormolanie, {choć te dwa ostatnie nie objawiają się plackowatym wypadaniem siersci} wygryzienie przez inną szyle. Niestety, jeśli chodzi o grzybicę to najczęściej atakuje ona od ogona i przy narządach rodnych koło brzuszka stąd duże prawdopodobienstwo, że to własnie to.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #205 dnia: 17 Lis, 2007, 00:32 »
99 % grzybica, wystrzyżone futro wygląda inaczej.
Polecamy wizytę u weta i stosowanie przez dłuższy czas IMAVEROL'u.
Na forum podane jest dawkowanie na posmarowanie szyla. Wpisz sobie nazwę w wyszukaj.
W Twoim przypadku będzie, to cały szylek (bez oczu i noska)! I baaardzo długie leczenie.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Propi

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 6
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #206 dnia: 18 Lis, 2007, 20:09 »
Czy może być tak, że po prostu samiec, który jest z tą szylką w klatce, chce usilnie z nią kopulować i stąd wypadanie futra? Z tego co dzisiaj obserwuję moje szyle, samiec, choć mniejszy, goni samiczkę po całej klatce i ta żywo się od niego opędza. Czy nie może być tak, że ubytki w futrze to po prostu wina "zalotów"? Nie widzę u samiczki żadnych zmian skórnych, nie drapie się, zachowuje się najzupełniej normalnie. Dostaje od wczoraj siemię lniane, witaminy i smaruję ją maścią przeciwgrzybiczną, na wszelki wypadek, natomiast coraz bardziej wydaje mi się, że raczej nie mam tu do czynienia z grzybicą...

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #207 dnia: 18 Lis, 2007, 20:15 »
wątpie żeby cos takiego było dziełem samczyka.
Moja samiczka też miała coś takiego ale na o wiele mniejszą skalę i właśnie okazalo się, że zatakowała ją grzybica gdy odporność organizmu spadla na skutek ciąży i stresu. Skóra i drapanie też nie były alarmujące co mnie zmyliło, dopiero szczurzo-mysi weterynarz {co prawda nie znał się na szynszylach ale diagnozę postawił trafną} mi powiedział co i jak i wspominał coś o maści, jednak nie wyobrażam sobie smarować szynszyla maścią bo on nie miał ubytków w futrze w postaci łysych placków więc nawet maść by do skóry nie doszła - zasypka fermowa pomogła.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #208 dnia: 18 Lis, 2007, 20:25 »
Pfuu.. jeżeli oba mieszkają w tej samej klatce lub mają ze soba styczność, to ja zalecam osobiście smarowanie obu roztworem imaverolu, bo wiem jak grzybica sie roznosi drogą powietrzną!
U Ivy, najpierw Muminek miał grzyba a potem już smarowała wszystkie 3 myszory.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Propi

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 6
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #209 dnia: 18 Lis, 2007, 20:38 »
A skąd dorwać zasypkę fermową?

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #210 dnia: 18 Lis, 2007, 20:44 »
Nawet nie mysl o zasypce na takie łyse placki tylko leć do weta po Imaverol. Nie jest to drogie.
Zasypka nie pomoże na tak zaawansowaną grzybicę. Moze byc tylko stosowana jako wspomagacz, jednak sama nie da rady takim zniszczeniom.
Zasypka jest formą prewencyjną, stosowaną na wszelki wypadek. Przy tak zaognionej formie jaka jest u Twojego szylka nie da rady :( [nie]
W Poznaniu chyba masz wielu wetów, no nie?
« Ostatnia zmiana: 03 Lut, 2008, 22:21 wysłana przez Mysza <")))/ »

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #211 dnia: 18 Lis, 2007, 20:53 »
tak jak mysza mówi, moja samiczka nie miała ani jednego łysego placka, nie gubiła futerka i się nie drapała więc jej grzybica chyba była w bardzo początkowej fazie i objawiała się tym, że na kuperku miała takie nierówne "upierzenie" co wcale nie było spowodowane wygryzaniem sobie futra czy przez innego szyla ani wypadaniem futerka ze stresu, po prostu, nie wiem jak Ci opisać jak to wyglądało. Mniej więcej tak, jak ma ta Twoja samiczka na kuperku tam gdzie jeszcze ma futerko.

Ale możesz dosypywać tą zasypkę fermową do piasku samczyka żeby się niczym nie zaraził, ja tak riobiłam i chłopaków miałam zdrowych ;) {jak nazwa wskazuje: kupisz ją na każdej fermie} no i poczytaj poradniki o grzybicy. Z grzybicą to jest tak, że nie ma żartów i trzeba się udać do weterynarza. A może wykluczy grzybicę? Wtedy i tak, wizyta wyjdzie taniej niż leczenie na własną rękę.
« Ostatnia zmiana: 18 Lis, 2007, 21:01 wysłana przez dream* »

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Propi

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 6
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #212 dnia: 19 Lis, 2007, 15:40 »
Wiesz może co to za lek?
Poza tym, co z tą zasypką fermową? To ma jakąś nazwę? Ską to wziąć?

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #213 dnia: 19 Lis, 2007, 16:03 »
przecież Ci pisałam, że na każdej fermie to dostaniesz a jak powiesz "zasypka przeci grzybicy dosypywana do piasku" to napewno dadzą Ci co trzeba.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #214 dnia: 19 Lis, 2007, 19:22 »
U mojego szylka to samo, tylko że nie jest to łysy placek, a taki jakby brak wierzchniej części futerka. Niusiek czasem się drapie, dostaje siemię lniane, tabletki Vita - Bon i ziółka. Jest u mnie już dość długo, ponad dwa lata, nie działałam jakoś specjalnie, bo poza tym nie było żadnych problemów. Objawy są na bokach, z tyłu zbiegają się do ogona i kończą. Niusio mieszka sam w klatce, nie wyskubuje futra na 99 procent, ma dość sporo rozrywek i zabawek. Czy to może być grzybica? :? :???:

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #215 dnia: 20 Lis, 2007, 21:44 »
jelonku, właśnie tak to wyglądało u mojej samiczki ;) i w takiej początkowej fazie wystarczyła ta zasypka fermowa {może być też daktarin - do kupienia w aptece bez recepty ale drożej wychodzi} żeby wszystko wróciło do normy.
usyszałam {choć wydawało mi się nieprawdopodobne}, że grzyby są wszędzie, w powietrzu, w ich futerku, ale grzybica rozwija się dopiero podczas spadku odpornośći zwierzęcia stąd jest to możliwe.
« Ostatnia zmiana: 20 Lis, 2007, 21:46 wysłana przez dream* »

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #216 dnia: 23 Lis, 2007, 00:13 »
dream, a muszą z tym iść do weta?

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #217 dnia: 23 Lis, 2007, 08:15 »
dream, a muszą z tym iść do weta?

no ja byłam bo mam pod nosem, w zasadzie możesz kupić tą zasypkę na grzybicę co Cie taniej wyjdzie albo daktarin na bakterie i grzybice co wyniesie Cie drożej i poobserwować efekty, po tygodniu czy 2ch zwierzakowe futro powinno dojść do siebie, jeśli to się będzie pogłębiać to powinnaś iść, ale właśnie przy takim początkowym stadium to te zasypki rach ciach sibie poradziły z problemem. I póki co grzybica nie wraca, choć teraz stosuję profilaktycznie daktarin bo moja kicia ma coś na uszku i nie chcę zeby to zaraziło moje kule nerwule ;)  Po dosypaniu zasypki moje kulki drapały się o połowę mniej, mimo, że wcześniej też wcale się dużo nie drapaly. ;)
Tylko, że u mnie objawy były typowo niepokojące bo szyle wcześniej tak nie miały + nie zaczęło się to w okresie grzewczym czyli kiedy mogłyby naturalnie tak zmienić okrywę włosową {o ile to w ogóle możliwe, bo nie wiem i nie chce wprowadzać w błąd} a jeszcze przed tym wszystkim. Jeśli Twój szyl od zawsze taki był to może taka już jego uroda?

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #218 dnia: 24 Lis, 2007, 20:27 »
Owszem, Niusio ma to od kupienia, ale parę razy to się zmniejszało i powiększało. Ogólnie na poczatku bylo mniejsze niż teraz. :? Dzisiaj przy okazji wizyty u weta z kotkiem spytałam o tą zasypkę. Wetka nie jest pewna, bo ona specjalizuje się w psach i kotach :), ale obiecała zadzwonić do lecznicy dla gryzoni w Warszawie.

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline mycha

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pusia i Chico :)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #219 dnia: 01 Gru, 2007, 20:05 »
hej :-)  mój szylek ma grzybicę byłam z nim u weta i dał mi jaką maść i płyn, ale mam pytanko jak długo leczy się grzybicę?

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #220 dnia: 01 Gru, 2007, 21:46 »
Hej mycho, mascia niewiele zdziałasz u szyla, poskleja futro, szyl się naje futra i maści próbując je wyczyscić i zakłaczy sobie jelita.
Odpuść maść. Natomiast jaki masz płyn Imaverol? Jeśli tak, to dobry płyn. Rozcieńcza się go 1:50 z wodą (czyli jedna kropla imaverolu na 50 kropli wody i to samo w mililitrach. Łatwo odmierzyć strzykawką). Płynem nacierasz szylka w miejscach zaatakowanych grzybicą i dookoła nich. Uwaga na oczy i nosek, zeby nie wpadło tam nic z mikstury.

Grzybice leczy sie dość długo i potrafi mieć nawroty. Zasadniczo 2 tygodnie do miesiąca. Z nawrotami dłużej.
« Ostatnia zmiana: 03 Gru, 2007, 19:51 wysłana przez Mysza »

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline mycha

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pusia i Chico :)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #221 dnia: 02 Gru, 2007, 14:41 »
Mam płyn o nazwie Fungiderm do smarowania miejsc za uchem a maść jest na pyszcze właśnie w okolicy noska i oczu, bo ten płyn nie może się dostać do błon śluzowych szylka. Ten płyn działa nawet szybko bo za uszkiem już jest nieźle, ale na pyszczku (po maści) nie widać za bardzo poprawy. Chodzę do weteryarza na kontrole i mówi żeby dalej go tym smarować.

[edit]

Dzięki Mysza za radę z tą maścią :D Byłam dzisiaj u weta i jutro mam do niego wpaść po jakiś nowy płyn, który będzie bezpieczny dla oczu i noska Pusia :) i kazał podawać mu mielony len
« Ostatnia zmiana: 03 Gru, 2007, 19:52 wysłana przez Mysza »

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #222 dnia: 03 Gru, 2007, 19:54 »
Proszę bardzo :) Chętnie służę radą. Oby Twój szylek szybko wyzdrowiał, bo grzybica to paskudna choroba, więc lepiej działać wcześniej niż zwlekać. Daj potem gdzieś znać jak postępy :)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #223 dnia: 03 Gru, 2007, 20:59 »
Mycho ciekawi mnie na co weterynarz kazał podawać mielony len i dlaczego nie może być w całych ziarenkach ?

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline mycha

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pusia i Chico :)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #224 dnia: 04 Gru, 2007, 21:00 »
Len kazał podawać, żeby wzmocnić odporność skóry, bo len zawiera kwas nienasycone, które podobno mają takie działanie. Mielony, dlatego że całego niechciał jeść, a tak dosypuje mu codziennie do karmy jedną łyżeczkę.

 
oderwany ogonek, oderwana skóra na ogonku, uszkodzony, bez futra...

Zaczęty przez 3jackiDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 45202
Ostatnia wiadomość 18 Maj, 2013, 15:00
wysłana przez Bożena
sucha skóra na stopach szynszyla, jak leczyć, jak zapobiegać..?

Zaczęty przez Iza13Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 5320
Ostatnia wiadomość 27 Lip, 2005, 13:04
wysłana przez Jelonek
wciąganie penisa w brzuch i prawdopodobnie grzybica? / czarna seria

Zaczęty przez dream*Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 13098
Ostatnia wiadomość 18 Sie, 2012, 22:04
wysłana przez dream*
Zaczerwieniona skóra - czego może być objawem?

Zaczęty przez asa111Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 1522
Ostatnia wiadomość 23 Gru, 2015, 11:09
wysłana przez Pańcia
Czy szynszyla może zaraźić się grzybicą od człowieka lub psa??

Zaczęty przez paulina1424Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 3847
Ostatnia wiadomość 18 Wrz, 2008, 19:17
wysłana przez coolmamcia
SimplePortal