Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Rozmnażanie => Wątek zaczęty przez: Hopsa w 08 Mar, 2010, 20:26
-
Hej. Witam po dłuższej przerwie. :)
Pare tygodni temu zauważyłem, że Iskra jest w ciąży. Rósł jej brzuszek, kładła się na boku. Dzisiaj rano brat mnie zbudził, i okazało się, że na świat przyszły dwie małe szare kuleczki. Wszystko jest w porządku, małe są rozbrykane. Ciągle biegają po klatce i lecą do mamy aby possać mleko. Henio cierpi, bo musiałem go oddzielić. :/
Małe szynszyle będą żywić się na razie tylko mlekiem? Od kiedy mam zacząć podawać im wodę?
-
wodę moga pić od razu :) to napój który na pewno im nie zaszkodzi.
-
Mhm, spróbuje im podać na spodeczku. Jak długo trzymać Heńka w osobnej klatce?
Po jakim czasie wypuścić maluszki na wybieg razem z rodzicami ? ; )
Dzisiaj na chwilkę wypuściłem Iskre na spacer. Biegała odbijając się od ścian jakby adhd miała :D
Maluszki coraz bardziej brykają ;D
-
Gratuluję dziadkowi wnuczków ;D.
Samczyk powinien być oddzielony na jakiś tydzień, po jego zachowaniu będziesz wiedział czy jeszcze interesuje się samiczką, jeśli nie, to można połączyć. Maluszki możesz mu dawać chwilami, np. kiedy samiczka będzie biegała.
Maluchy na razie nie będą pić wody, nie pamiętam dokładnie kiedy zaczynają ją pić, ale kilka tygodni minie, natomiast już po kilku dniach zaczną jeść sianko i przyglądać się co mama je. Póżniej musisz tak zamonować poidełko aby miały do niego dostęp, albo kupić drugie, które zamontujesz niżej. Polecam podawanie mamie zarodków i pyłku, maluchy za niedługo też będą to ze smakiem zajadać.
Na wybieg można wszystkie razem wypuścić gdzieś po 2 tygodniach, tylko trzeba bardzo uważać bo maleństwa wcisną się w najmniejszą dziurkę, a na wybiegu zmieniają się w dzikuski kryjące się po kątach. Samiczka sama pokazuje im gdzie mogą się schować, a nawet potrafi powyciagać zabezpieczenia aby zrobić im schronienie. Taka już ich natura, że matka dba o bezpieczeństwo swoich maluchów na wybiegu aby nie były zbyt widoczne :).
-
i piasku mamusi nie dawaj przez 10 dni!
-
Dzisiaj gdy Iskierka biegała po pokoju, wpuściłem do klatki tatusia aby sprawdzić jego reakcje z dziećmi. Henio prawie wogóle się nimi nie interesował. Powąchał je, przez chwile bałem się, że może je ugryźć. Posiedział w klatce 3 min i uciekł biegać po pokoju. Na podłodze było troszkę rozsypanego piasku i Iskra zanim zdąrzyłem ją złapać przeturlała się po nim. ; /
Teraz Iskra siedzi na najwyższej półce, jeden maluch wszedł za domek i tam siedzi a drugi biega po klatce. Iskra chyba jest już nimi zmęczona bo ciągle chcą pić mleko, a ona co jakiś czas szczeka jak ciągną ją za sutki. Nic im się nie stanie jak będą same w domku?
Jeden szczególnie upodobał wciskać się w szparę miedzy klatką a domkiem : D
Kilka godzin temu jednego zauważyłem jak siedział na jednej z półek. Nie mam pojęcia skąd on się tam wziął . [-chomik-]
Wczoraj wykonałem kilka fotek:
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3081104.jpg)
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3081103.jpg)
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3081111.jpg)
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3081110.jpg)
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3081100.jpg)
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3081109.jpg)
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3081130.jpg)
-
z klateczki mamy pozabieraj półki, ona nie może uciekac przed małymi przez conajmniej 3 tygodnie. Pozatym upadek z półki jest bardzo niebezpieczny dla malca, często śmiertleny. W momencie jak wypuszczasz na bieganie mamę na pokój, do klatki maluszków wkładaj samca i zamykaj drzwiczki, on musi się opiekować małymi, ogrzewać je włąsnym ciałem, one jeszcze nie są w stanie utrzymać cały czas temperatury.
-
Fajne maluszki :).
Ja dodam jeszcze, że musisz uważać na tą szparę, do której wciskają się maluszki, kiedyś jeden z moich jednodniowych maluszków stracił życie przez taką szparkę miedzy domkiem a kuwetą, wcisnął się i nie potrafił wyjść a ja tego nie zauważyłam, po kilku godzinach jak zaczęłam rozbierać klatkę żeby go znaleźć, już nie żył :(.
Mamusi można podawać suszony selerek na poprawę laktacji.
-
Widok karmiącej mamuśki maluszki zawsze mnie rozczula.
-
śliczne są takie maluszki :) bo malutkie...każde maleństwo jest prze kochane
-
Cudowne maluszki gratuluje.
Koniecznie posciagaj polki. Jak bylam raz na urlopie i pani ktora mi pilnowala szylek nie posciagala gornych polek i jeden spadl z niej i sie zabil :( :(
-
Dzięki wszystkim za rady :D
Półeczki już są zdjęte. Gdy Iskra była na wybiegu, wpuściłem Heńka do klatki, ale ten wskakiwał na pręty klatki jakby szukał półek a maluszki traktował jak powietrze ; /
Iskra lubi z maluszkami przesiadywać na domku. Siedzi na nich jak kura na pisklętach :D
-
Wspaniala mamusia, prosze ja ukochac ode mnie :tuli:
-
Mamusia została ukochana : ))
Kuleczki mają się dobrze, mamusia też :)
Tylko tatuś ciężko znosi przeprowadzkę ; / Jest troszkę osowiały, a jak go wypuszczam żeby mógł sobie pobiegać, to podbiega do klatki małych z Iskrą i pyszczkami mizia się z partnerką przez klatke [-chomik-]
Maluszki jedzą sianko i próbują zjadać karmę mamusi :D
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3131135.jpg)
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3131142.jpg)
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3131143.jpg)
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3131154.jpg)
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3131147.jpg)
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3131146.jpg)
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3131155.jpg)
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3131158.jpg)
(http://i213.photobucket.com/albums/cc158/Bartozaur/P3131161.jpg)
-
Ale maluszki urosly :D
Mamusia bardzo mi przypomina moja Majuske.
-
Urocze, aż nie mogę oderwać wzroku, odrazu mi się uśmiech na twarzy robi :D
-
Maluszki super. Gratuluje wnuków:))
-
Maluszki szybko rosną, a ta klateczka niestety jest za mała dla całej rodziny, jak najszybciej musisz pomyśleć o większym lokum dla nich.