Autor Wątek: Duszek :-) (Przeczytany 19175 razy)

Natka1 · « **dnia:** 20 Sty, 2011, 18:58 »

Witam :D
Duszek jest u nas od niedzieli, to cudowny , łagodny , radosny i ciekawski szkrab. Urodził się 19 października więc wczoraj skończył 3 miesiące a z nami jest już piąty dzień . Maluch zawładnął sercami całej naszej rodzinki i mimo że wciąż czytamy i uczymy się o szynszylach jak najwięcej , to wiemy już z całą pewnością że one wciąż zaskakują i ciężko za nimi nadążyć :D

Duszek

Pozdrawiamy wszystkich serdecznie :cool:

Chocoladova · « **Odpowiedź #1 dnia:** 20 Sty, 2011, 19:06 »

Standardzik? Jeśli tak to jest wyjątkowy. Jego futerko jest pewnie mięciuchne i delikatne, co?
Twierdzę tak, bo futerko mojej najbardziej puszystej szylki tak wygląda :) Wymiziaj szylka ode
mnie i mojej ekipy

Mam nadzieję, że szylek dożyje choćby do 18, co ja gadam. Jak najdłużej!

wiki_eb · « **Odpowiedź #2 dnia:** 20 Sty, 2011, 19:12 »

witamy kolejnego szaraczka :) mały jest cudny!
a te zdjęcia...świetne! macie albo super refleks albo super aparat z wielką kartą pamięci. Duszek wygląda na grzecznego maluszka, choć nie wiem czy nie jest to zdradliwy wygląd ;) tu niby taki grzeczny a tam pod kanapę na placka się wciska, łobuz jeden. Miałam taką klatkę jak wasza ... możecie mieć ciekawie jak się Duszek zorientuje, że między prętami jest sporo wolnej przestrzeni :)
Życzę wielu wspaniałych wspólnych dni, radości z obcowania z myszką i sukcesów wychowawczych ;)

mimi10 · « **Odpowiedź #3 dnia:** 20 Sty, 2011, 19:59 »

Śliczny czyścioszek. Kąpie się zawzięcie w swojej ,,wannie"

Trochę podobny do mojego jak był mały, ale troszkę inne oczy :D A w tym pudełku to sam wygryzł te dziury? Ja też w pokoju mam takie dziury pod szafą i łóżkiem, i raz szylek wszedł mi pod łóżko, i tak panikowałam, że prawie całego pokoju do góry nogami nie przewróciłam

Więc uważaj, bo z emocjami różnie może być :D Dużo przytulasków i całusków ode mnie. A wiesz, że na stronie już jest jeden Duszek? :)
Witamy nowego szynszyla i jego panią szynszylomaniaczkę :D :D

Natka1 · « **Odpowiedź #4 dnia:** 20 Sty, 2011, 22:04 »

tak Duszek jest standartem , nie wiedziałam że jest na forum inny Duszek, naszemu imię nadał syn który się nim opiekuje - oczywiście pod naszym okiem :D
Jest to nasz pierwszy szynszyl , więc dużo jeszcze przed nami do odkrywania jeśli chodzi o te cudne stworzenia , mam nadzieję że znajdę tu odpowiedzi na wiele pytań które będą nam się nasuwały z czasem

Kupiliśmy maluchowi piasek z firmy Dako - Art bo tylko ten był akurat dostępny, ale widziałam że nie należy on do polecanych :? czymś konkretnym wyróżniają się poszczególne piaski ? który jest najlepszy ?
Jeszcze jedno mam pytanie, chodzi mi o smakołyk którym mogłabym nagradzać maluszka za jego różne pozytywne dokonania :D tylko nie bardzo umiem trafić w jego gust .... rodzynki ( w ilości 1-2 sztuki ) zje ale bez żadnego zachwytu , kupiłam mu rożne suszone warzywa i leśne suszone owoce , próbowałam nawet z orzeszkiem laskowym i fistaszkiem ale na nic te moje starania , co dajecie waszym kulkom gdy chcecie im zrobić przyjemność ? i czego absolutnie nie wolno im dawać ?

Bożena · « **Odpowiedź #5 dnia:** 20 Sty, 2011, 22:12 »

Cudny maluszek.Niech się zdrowo chowa.Niech wyrośnie na ogromna puchatą przylepkę.Mam słabość do szaraczków.Na 3 fotce-niezły z niego placuszek

Jeżeli chodzi o nagrody -to ja stanowczo odradzam rodzynki ze względu na cukier.Na orzechy uważaj -mają zły wpływ na wątrobę.Suszone liście babki czy mniszka ,suszone pomidory na pewno będą zdrowsze.A od czasu do czasu migdałek nie zaszkodzi.A największą przyjemność będzie miał maluch z długiego wybiegu i zabawy.

mimi10 · « **Odpowiedź #6 dnia:** 21 Sty, 2011, 10:49 »

Zobacz sobie na różne tematy na forum na temat smakołyków jest ich mnóstwo. Ja też ma piasek firmy Deko-Art, bo też akurat był on dostępny w zoologu. Nie zauważyłam, by miał on jakiś negatywny skutek.

Natka1 · « **Odpowiedź #7 dnia:** 21 Sty, 2011, 11:35 »

czytałam już troszkę o przysmakach i próbuje to co inni podają, ale Duszek jakoś nie bardzo się tym wszystkim zachwyca :? migdałów jeszcze nie próbowałam mam go obrać ze skórki czy chłopak sam sobie poradzi ?
pomidory sami suszycie ? bo w sklepie takowych nie widzieli przynajmniej w tym naszym gdzie się zaopatruję :?
wiem ze cukier szkodzi bardzo koszatniczkom, ale u szynszyli (wiadomo że w malutkich ilościach) rodzynki są że tak powiem " dopuszczone " od czasu do czasu , no przynajmniej tak wywnioskowałam bo sporo osób podaje , na co dokładnie szkodzi cukier u szylek ?
z tym piaskiem to zastanawiałam się właściwie nad różnicami pomiędzy różnymi firmami , Duszek jakoś nie narzeka na ten z Dako-Artu ale jak są inne dużo lepsze to poszukam w zoologikach :)

wiki_eb · « **Odpowiedź #8 dnia:** 21 Sty, 2011, 18:02 »

Co do smakołyków, to mój przepada wręcz za hibiskusem. Kupuję w Realu, firmy Biofix za jakieś 3zł czy jakoś tak (szukaj w alejce z herbatami).
Rodzynki lubi, chyba nawet bardzo ale więcej niż dwie naraz też nie zje (nie chce) i bardzo dobrze!! A ja daję je tylko od tzw. wielkiego dzwona, bo słodkie sa przecież jak cholera. (o przecukrzeniu możesz poczytać np tutaj: http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=6492.0) Na pyłek pszczeli i pomidorki suszone nawet nie spojrzy, a tak wiele osób je poleca!!!
Dalej:
migdały - też lubi i chyba też bardzo bardzo :) nie kupuję mu całych migdałów tylko te cięte w słupki np Bakal Center ale są też i inne firmy. Po pierwsze wyczytałam tu na forum, że w tej brązowej skórce są jakieś szkodliwe substancje, a słupki są jej pozbawione. Po drugie migdały są chyba tłuste więc jak mu dam nawet i kilka słupków, to nie złożą się one na całego migdałka. Tłuszczu mniej a frajdy więcej, bo częściej szeleści torebka ze smakołykiem a i pańcia taka dobra bo tyle razy daje :)
Piasek - wg mnie są dwie podstawowe różnice: dodatek talku i ziarnistość. Ten, który jest bardziej miałki ma chyba więcej talku (tak mi się wydaje), a ponieważ talk wysusza skórę lepiej żeby go było mniej. Znowu im piasek ma większe ziarenka, tym lepiej wnikają one między geste futerko szczyla i rozczesuja je usuwając jednocześnie zanieczyszczenia. Wtedy robi się taki puchacz :) ja mam versele-laga, ale np. Pucek jest tańszy a też dobry i bardzo chwalony.
I choć to dziwnie zabrzmi ja potraktowałam piasek jak 'smakołyk' albo 'przynętę' :) wiem że Heniuś jak każdy szyl jest czyścioszkiem i uwielbia się kąpać. Wykorzystałam to i nagradzam go piaskiem za np. wejście do klatki :) albo zwabiam pukając w kulę jak chcę żeby już skończył wybieg.
Oj się rozpisałam. Mam nadzieję, że coś ci się przyda. Powodzenia :)

Natka1 · « **Odpowiedź #9 dnia:** 21 Sty, 2011, 21:04 »

przyda przyda . dzięki wielkie :D
możesz wkleić jak wygląda pudełko tego hibiskusa ? :D

mimi10 · « **Odpowiedź #10 dnia:** 22 Sty, 2011, 18:12 »

Też spróbuje dać ten hibiskus szylowi. Natko1 masz szczęście, że szylek nie chce jeść smakołyków :D Nie będzie gruby.

wiki_eb · « **Odpowiedź #11 dnia:** 22 Sty, 2011, 21:46 »

http://biofix.pl/napary_owocowe/napary_owocowe/biofix_z_hibiskusa/p_661

ja kupuję ten po prawej stronie, ale to chyba nie ma znaczenia który, hibiskus to hibiskus :) dobry o tej porze roku na odporność, tylko nie pamiętam czy nie jest przypadkiem moczopędny

Natka1 · « **Odpowiedź #12 dnia:** 28 Sty, 2011, 22:49 »

to wiem czego szukać , dzięki :D

Duszek z tego co widzę lubi bardzo pestki dyni i najlepiej jak mu je obiorę

Zaprzyjaźnianie idzie nam malutkimi kroczkami do przodu , mogę już "czasem" posmyrać go pod bródką , potrafię też łapiąc szkraba wziąć go w "garść " posmyrać za uszkami i główce , wchodzi dosyć często sam mi na rękę i chwilkę nawet posiedzi , no i to chyba tyle i aż tyle jak na niepełne dwa tygodnie wspólnego mieszkania

:D

Selene · « **Odpowiedź #13 dnia:** 29 Sty, 2011, 10:42 »

Gratuluję nowego domownika:) Oby Wam przysporzył wiele radości jak najdłużej :)

Natka1 · « **Odpowiedź #14 dnia:** 13 Lut, 2011, 18:38 »

Dziękujemy Selene :D

Duszek jest u nas równo 4 tygodnie , myślę że zdążył się już zaaklimatyzować dosyć dobrze , w nocy syna obudził tylko raz w ciągu tego czasu więc albo jest bardzo grzeczny albo syn ma twardy sen

Dziś udało mi się kupić dla niego zabawki z Vitakraftu - dwie marchewki ze słomy , bardzo mu się spodobały

ma też zamówioną karuzelę która powinna mam nadzieję przyjść w przyszłym tygodniu

Pierwszy raz dostał dziś zarodki pszenne i bardzo mu smakowały, siemię lniane też zjada ze smakiem ( są jakieś limity ilościowe tych smakołyków ?)
a to wczorajsze i dzisiejsze zdjęcia Dusia :love:

koniec :mrgreen:

wiki_eb · « **Odpowiedź #15 dnia:** 13 Lut, 2011, 22:45 »

śliczny Duch i śliczne zaczyna mieć fałdki, oj tuczycie go tam, tuczycie :) dobrze mu u Was, tu piłeczka tu marchewa :) Siemienia lnianego nie daję więcej niż łyżeczka na tydzień (z reguły sypnę szczyptę do miseczki co drugi, trzeci dzień). Co do zarodków niech się wypowie ktoś inny, bo ja mam je tylko na wypadek awaryjnego, ręcznego dokarmiania.
Pozdrawiam i całuję szarego pysia

mimi10 · « **Odpowiedź #16 dnia:** 14 Lut, 2011, 13:46 »

Bardzo urozmaicony ma wybieg tu zabawka, tam zabawka :D Ja o zarodkach nic nie wiem, ale poszukaj sobie na naszym forum. Na pewno coś się znajdzie :)

Patinka2310 · « **Odpowiedź #17 dnia:** 14 Lut, 2011, 18:18 »

Fotki są super
a zdjęcie z marchewka rewelacyjne

Basia_W · « **Odpowiedź #18 dnia:** 14 Lut, 2011, 20:36 »

Świetne zdjęcia maluszka, to z piłką superowe :).
Duszek będzie rósł, a to naczynie kąpielowe nie jest zbyt duże juz teraz, proponuję zrobić jakaś podpórkę i ułożyć bokiem pod kątem, piasek nie będzie się wysypywał a Duszek będzie mógł się swobodnie obrócić.

Natka1 · « **Odpowiedź #19 dnia:** 15 Lut, 2011, 18:13 »

tak wiem że to naczynie będzie zaraz za małe , dziś przyniosłam na próbę taki plastikowy pojemnik po żelkach i zaraz sprawdzę co Dusio o nim myśli , gdy i to nie wypali wrócimy do tego pierwszego dużego słoja na ogórki :mrgreen:
z gotowych wanienek podoba mi się ta niebieska, można ją dostać na zooplusie http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/wyposazenie_klatki/kapiel_gryzon/146410 zobaczymy co czas przyniesie :D poczytałam kolejny raz dziś dział o kąpielach i wanienkach , każdy widzę ma jakiś fajny swój oryginalny pomysł, więc na pewno i nam się uda dopasować kąpielisko do potrzeb Szylka :mrgreen:

nowa kąpielówka

tak jemy zarodki :D

a tu codzienne wspólne chwile na wybiegu

pozdrawiamy :jumper:

wiki_eb · « **Odpowiedź #20 dnia:** 15 Lut, 2011, 19:11 »

super ten pojemnik! i przymknąć go można, super! a jeśli można spytać, skąd taki wykombinowaliście?
___________________________
Natka, a piasek jakiej firmy macie? Vitapol może?

Natka1 · « **Odpowiedź #21 dnia:** 15 Lut, 2011, 19:14 »

ja mam sklepik szkolny i takie pojemniki dostaje jak kupuje żelki , myślę że w marketach można poszukać powinni mieć takie pojemniki po sprzedanych żelkach, albo kupić cały z zawartością i wtedy troszkę przyjemności z tego mieć

piasek mamy Dako-Art, tylko ten mają w pobliskich zoologikach u mnie :)

wiki_eb · « **Odpowiedź #22 dnia:** 15 Lut, 2011, 19:21 »

a to ci zmyłka, mały jest taki bielutki po nim :)

Natka1 · « **Odpowiedź #23 dnia:** 15 Lut, 2011, 19:24 »

wszystko jest po nim bielutkie :mrblue:

Basia_W · « **Odpowiedź #24 dnia:** 16 Lut, 2011, 10:56 »

Pomysł z pojemnikiem super trafiony

. Polecam przerzucić się na inny piasek, bo ten jest według mnie najgorszy z możliwych ze względu na to, że niesamowicie się przenosi w futerku i jest praktycznie wszędzie gdzie dotrze szylka. Ja używam od lat pyłu z Zoo Raju, jeśli gdzieś znajdziesz to polecam, zobaczysz dopiero wtedy różnicę, praktycznie wcale się nie przenosi w futrze, a u mnie kosztuje 4,5 zł za kilogramowe opakowanie.
Świetnie ogląda się zdjęcia z Twiom maluszkiem :).