Wysłany przez: Szyszunia12
« dnia: 09 Paź, 2013, 21:56 »Dzieki 8)
Schilla zjadla, mam nadzieje ze jej nic nie bedzie
Schilla zjadla, mam nadzieje ze jej nic nie bedzie
Wysłany przez: Szyszunia12« dnia: 09 Paź, 2013, 21:56 »Dzieki 8)
Schilla zjadla, mam nadzieje ze jej nic nie bedzie Wysłany przez: Mysza <")))/« dnia: 09 Paź, 2013, 20:58 »tak normalnie, do schrupania :)
Wysłany przez: Szyszunia12« dnia: 09 Paź, 2013, 20:54 »Dobrze dam
A jak podac ta tabletke Wysłany przez: Alicja Mannschack« dnia: 09 Paź, 2013, 20:18 »Daj prosze pol tabletki wegla .
Wysłany przez: Szyszunia12« dnia: 09 Paź, 2013, 20:06 »Papierosy lezaly na szafce i Schilla si do nich dobrala.
Pogrzyla chyba jednego. Nie wiem czy cos sie jej moze stac od tego Przepraszam za pisownie, ale cos mi sie dzieje z klawiatura.. Wysłany przez: szyszka« dnia: 27 Sie, 2008, 11:47 »moja szyla przez całą noc jadla tytoń mojego brataZenujace... Wysłany przez: Bożena« dnia: 24 Sie, 2008, 19:52 »świat się kończy.A może ty tak podjesz sobie tytoniu zamiast np.loda.ja co prawda nie palę ,ale przychodzą do mnie palące osoby.Do głowy by mi nie przyszło żeby karmić szylki tytoniem i jeszcze obnosić się z tym na forum
Wysłany przez: Mysza <")))/« dnia: 24 Sie, 2008, 19:49 »a czy uważasz ze to dobrze ze jadła tytoń? czy to odpowiedzialne kłaść tytoń w miejscu dostepnym dla szylki?
Wysłany przez: maszonyna« dnia: 24 Sie, 2008, 19:39 »moja szyla przez całą noc jadla tytoń mojego brata
w sumie nic jej nie jest ale gdy znajdzie papierosa trudno jej zabrac XD Wysłany przez: juti10« dnia: 08 Sty, 2008, 16:02 »moja szynszyla zjadła całego papierosa którego zgubił mój brat i nic mu nie było ale kontaktowałam się z wetem i kazała go obserwować poza tym bardzo mu zasmakowały ponieważ gdy zobaczy paczkę na stole to chce ją otworzyć i wyciągnąć sobie jednego . (ps. w pomieszczeniu z szylem nie były i nie są palone papierosy )
Wysłany przez: aska69« dnia: 04 Wrz, 2007, 21:57 »wit PP to amid kwasu nikotynowego ;-)
no ale papierosy są nasączone tymi różnymi chemikaliami które później się w subst smoliste zamieniają ;-) Wysłany przez: dream*« dnia: 04 Wrz, 2007, 21:50 »substancje smoliste uwalniają się zdaje się ze tylko przy spalaniu ;-)
kwas nikotynowy, witamina PP i niacyna to to samo ;-) Wysłany przez: aska69« dnia: 04 Wrz, 2007, 21:38 »sam tytoń trujący nie jest, ale wszystkie substancje smoliste, nikotyna itp są szkodliwe! witamina PP to nie zupełnie kwas nikotynowy, tylko niacyna. zwierzęta nie powinny mieć styczności z papierosami, bo są one po prostu szkodliwe.
Wysłany przez: dream*« dnia: 04 Wrz, 2007, 16:14 »ja jak kupowałam swoją Misię to w wyprawce dostaliśmy jednego papierosa. Pani która prowdzi hodowle i sprzedaż szylków powiedziała że trzeba czasami dać trochę papierosa dla szylka, bo tam znajduje się kwas nikotynowy który po zjedzeniu powoduje oczyszczanie z organizmu ze złogów.Kwas nikotynowy to inaczej "witamina PP", nie trzeba dawać szyli papierosa aby nie miala niedoborów tego składnika, wystarczy znaleźć odpowiedni pokarm który jest w nią bogaty np. Vita Special Regular Vitaktaftu. Z całą pewnością to zdrowsze niż papieroz z różnymi, niewiadomymi w działaniu domieszkami. ;-) Wysłany przez: gosiak« dnia: 20 Sie, 2005, 17:18 »ja jak kupowałam swoją Misię to w wyprawce dostaliśmy jednego papierosa. Pani która prowdzi hodowle i sprzedaż szylków powiedziała że trzeba czasami dać trochę papierosa dla szylka, bo tam znajduje się kwas nikotynowy który po zjedzeniu powoduje oczyszczanie z organizmu ze złogów.
także nawet jest to wskazane ale bez przesady. Wysłany przez: Jelonek« dnia: 20 Sie, 2005, 15:16 »Palenie tytoniu powoduje raka i choroby serca:D, ale tak na poważnie to chyba mu nic nie bedzie mój jadł dużo rzeczy i ma się świetnie.
Wysłany przez: Piterek« dnia: 20 Sie, 2005, 01:52 »Witam
Moj FONIC tez bardzo czesto zabiera mi rozne zeczy z biurka a to (pudelko z papierosami które pali brat ) ołowki dlugopisy ale on robi to raczej dla zabawy jak ja pracuje a on lata po mieszkaniu lub siedzi mi na ramieniu i chce bym go poganial po pokoju to mi czesto takie psikusy robi ucieka pod lodowke jak ja odsuwam ja to on ucieka pod luzko a potem do klatki U niego to zabawa wtedy mnie od pracy odgania lecz on strasznie lubi grys pudelka po karmie lub papier toaletowy z lazienki :lol: :lol: Proponuje podjechac do IKEI i podebrac pare Ołowkow i szylka zachecic na olowki to o wiele zdrowsze i mniej dymiace :lol: :lol: Wysłany przez: Aki« dnia: 16 Sie, 2005, 14:50 »Jeżeli zjadła jednego papierosa to nic się nie stanie. Gorzej gdyby zjadła cała paczkę i by przedawkowała, ale szynszyla wiedzą kiedy przestać. Mój Hubert kiedyś jadł papierosy (jak jeszcz mam paliła) jednak nie za często. Czasem porywał jednego papierosa a czasem całą paczke ;D jednak w pore mu zabierałam. Po pewnym czasie zrezygnował. Albo się przejadł albo wiedział że czas skończyć z "nałogiem" (raczej pierwsze przypuszczenie :D ) Uważam, że jeżeli szynszyla dorwie papierosa raz na jakiś czas to nic jej się nie stanie, przecież w chile też były różne roślinki i chinchile sobie radziły i wiedziały co dla nich dobre :) Ale radze nie dawać za czesto papierosów, albo nawet wogóle przeciez są inne lepsze i zdrowsze rzeczy do skonsumowania :mrgreen:
Wysłany przez: xenarthra« dnia: 25 Kwi, 2005, 16:20 »wiec macie szczescie, ale lepiej zeby takie rzeczy sie nie zdazaly. o roslinach ucze sie na studiach i takie informacje otrzymalam, wiec na wszelki wypadek napisalam. :D
Wysłany przez: xenarthra« dnia: 23 Kwi, 2005, 00:39 »tyton jest bardzo trujaca roslinka!!! gdyby czlowiek zjadl 3 papieroy to by umarl. wiec lepiej skontaktuj sie z wetem. jesli zjadl malo to moze nic takiego sie nie stanie, ale z tym nie ma zartow.
|